Główny Chmura Obliczeniowa Trzech studentów założyło firmę programistyczną. Dziś jest wspierany przez Jeffa Bezosa i używany przez niektóre z największych amerykańskich departamentów policji

Trzech studentów założyło firmę programistyczną. Dziś jest wspierany przez Jeffa Bezosa i używany przez niektóre z największych amerykańskich departamentów policji

Twój Horoskop Na Jutro

Funkcjonariusz policji Vidal Rivera porusza się swoim radiowozem ulicami North Camden w stanie New Jersey, gdzie właśnie zakończył rozmowę z grupą przedszkolaków sadzących kwiaty ze swoim nauczycielem. „Kiedy tu dorastałem”, mówi 27-letni Rivera, „była to jedna z najtrudniejszych dzielnic w mieście”.

Pięć lat po przebudowie departamentu policji w Camden wskaźnik morderstw w mieście spadł w 2018 roku do najniższego poziomu od 30 lat. Wśród zmian wprowadzonych w tym okresie: przyjęcie narzędzia programowego stworzonego przez nowojorską spółkę start techniczny Mark43. Założona przez trzech studentów w 2013 roku firma Mark43 tworzy oprogramowanie, które zapewnia wydziałom policji w większych miastach w okolicy kraj bardzo potrzebne uaktualnienie. Firma jest uzbrojona w 78 milionów dolarów finansowania od inwestorów, w tym General Catalyst, Spark Capital i Bezos Expeditions, ramienia inwestycyjnego założyciela Amazon Jeff Bezos .

czy rosanna pansino jest w związku?

W czwartek firma ogłasza swoich najnowszych klientów, policję stanową Luizjany i departamenty hrabstwa Lehigh w Pensylwanii. Nowe dodatki zwiększają całkowitą liczbę agencji klienckich Mark43 do ponad 70, w tym główne działy w Bostonie, Waszyngtonie, San Antonio i Seattle. Platforma cyfrowa obiecuje uprościć niektóre z najbardziej podstawowych aspektów pracy policji – takie jak wysyłanie funkcjonariuszy, składanie raportów i analizowanie wzorców przestępczości – przy jednoczesnym zapewnieniu bezpieczniejszych wyników dla wszystkich, głównie dzięki wykorzystaniu informacji, które policja już posiada.

Oprogramowanie policyjne to branża zdominowana przez kilkudziesięcioletnich operatorów. To może sprawić, że będzie to wyzwanie dla nowych uczestników, ale jest to również okazja do innowacji. „To stary i ciężki świat” – mówi współzałożyciel Matt Polega. „Na początku mieliśmy kilku wczesnych adeptów, którzy zobaczyli, jak grupa dzieciaków z college'u wciągnęła się w to i przyjęła inne podejście, i postanowili rzucić na nas kostką”.

Od projektu na uczelni do firmy wspieranej przez VC

Podejście Mark43 obejmuje przemyślane przemyślenie sposobu wyświetlania kluczowych informacji. Oprogramowanie pomaga wydobyć dane dla funkcjonariuszy udzielających odpowiedzi, którzy wcześniej mogli zostać pochowani w raportach o incydentach, oznacza informacje kolorami i przedstawia je w sposób łatwy do przyswojenia.

Wewnątrz krążownika Rivery mapa na monitorze laptopa pokazuje lokalizacje innych oficerów Camden na służbie. Rivera klika kilka ekranów i przegląda informacje związane z trwającymi rozmowami telefonicznymi – poprzednie incydenty pod wskazanymi adresami, a także szczegóły dotyczące mieszkańców, np. czy mają problemy ze zdrowiem psychicznym lub znane są alergie.

Dla funkcjonariuszy policji, którzy spędzają większość swojej zmiany na wypełnianiu raportów po incydentach, tworzenie niewielkich usprawnień może stanowić znaczną wartość dodaną na dużą skalę. Intuicyjny układ na ekranie oraz funkcje, takie jak autouzupełnianie, pozwalają zaoszczędzić kilka sekund, ale mogą trwać nawet godziny w ciągu dnia. Kiedy wydział policji w Waszyngtonie przyjął oprogramowanie Mark43 w 2015 r., wkrótce poinformował, że czas zgłaszania incydentów został skrócony o 80 procent. Zaoszczędzony czas wyniósł 238 000 godzin rocznie, co odpowiadało dodaniu do sił 110 oficerów.

Polega i inni współzałożyciele, Scott Crouch i Florian Mayr, spotkali się podczas kolegów z klasy na Harvardzie. W przypadku projektu na końcowym semestrze kursu inżynierskiego współpracowali z wydział policji w Springfield w stanie Massachusetts, tworzący oprogramowanie śledzące aktywność gangów poprzez analizę dzienników komunikacyjnych i postów w mediach społecznościowych. Wkrótce przekształciło się w przedsięwzięcie biznesowe, a trio spędziło swój ostatni tydzień świętując nie tylko ukończenie szkoły, ale także zamknięcie rundy nasion o wartości 2 milionów dolarów.

W przeciwieństwie do firm z wielu branż, policja szybko pomaga sobie nawzajem, jeśli znajdą coś, co ułatwi im pracę. To pomogło rozprzestrzenić się informacje o nowym produkcie Mark43. W 2014 roku Metropolitan Police Department w Waszyngtonie zwrócił się z prośbą. Mówiono, że większość programów do raportowania była przestarzała, niezgrabna i nie została stworzona dla funkcjonariuszy w ruchu. Czy Mark43 chciałby z nim współpracować, aby zbudować nowe rozwiązanie?

Startup zbudował zupełnie nowy produkt, który w kolejnym roku wypuścił na rynek z Metro Police. Jej nowo odkryta wiarygodność wkrótce pomogła jej zdobyć nowych klientów.

Eric Smith, porucznik z wydziału policji w Richmond w Kalifornii, zauważa, że ​​wcześniej funkcjonariusze musieli dzwonić do swoich kolegów z posterunku, aby uzyskać potrzebne informacje. Teraz, jak mówi Smith, mogą uzyskać to niemal natychmiast z pola, dodając, że szkolenie trwa mniej niż pięć godzin. „Jeśli potrafisz dowiedzieć się, jak zamówić coś online”, mówi, „możesz dowiedzieć się, jak zrobić raport w Mark43”.

Podczas gdy Mark43 ma rywali na platformach sprzed dziesięcioleci, takich jak Omnigo, Niche i SmartCOP, firma obstawia, że ​​jego użyteczność da jej przewagę w zdobywaniu większego udziału w szacowanych 11,6 miliarda dolarów globalny rynek oprogramowania policyjnego. Mimo to ma do zrobienia: na przykład Omnigo ma ponad 600 agencji klienckich. Kontrakty Mark43 z departamentami policji opierają się na wielkości agencji i generalnie wahają się od sześciu do siedmiu cyfr rocznie, podobnie jak pięcioletnia umowa o wartości 5 milionów dolarów, którą podpisał w zeszłym roku z departamentem policji w San Antonio.

Ostatecznie współzałożyciele mają nadzieję na włączenie sztucznej inteligencji, która wspomaga dodatkowe aspekty pracy policji, takie jak analizowanie zeznań świadków i innych dowodów lub badanie wzorców pracy, aby zasugerować czas na biurko dla funkcjonariuszy, którzy ostatnio mieli do czynienia z dużą liczbą stresujących incydentów. Ale na razie 180-osobowa firma skupia się na udoskonalaniu swoich bardziej podstawowych produktów.

„Każdy chce budować naprawdę seksowne, naprawdę zabawne materiały z zakresu business intelligence”, mówi Polega. „Ale wszystkie te elementy drugiego poziomu są przydatne tylko wtedy, gdy poziom pierwszy — czyli w zasadzie całe gromadzenie danych — może faktycznie wykonać zadanie prawidłowo”.