Główny Wprowadzać Innowacje 7 kultowych zespołów, które zmieniły muzyczny biznes

7 kultowych zespołów, które zmieniły muzyczny biznes

Twój Horoskop Na Jutro

Zapomnij o gustach muzycznych. Ignoruj ​​krytyczne pochwały. Odłóż na bok spory o zalety muzyki, którą stworzyli.

Te siedem zespołów – i jedna osoba – wywołały poważne zmiany nie tylko w muzyce, ale także w biznes muzyki.

Wykorzystaj ich przykłady jako inspirację do wywołania poważnych zmian w Twój rynek lub przemysł. Ktoś musi być pierwszy – dlaczego nie ty?

(Dla zabawy zamieściłem też moją ulubioną piosenkę każdego artysty — chociaż w jednym przypadku „ulubiona” jest terminem względnym. Możesz zgadnąć, który z nich).

Led Zeppelin

bethany joy lenz wartość netto

Przed Zeppelinem promotorzy koncertów zazwyczaj trzymali lwią część wpływów z bramek. Dochody brutto z legendarnego koncertu The Beatles w 1965 roku na Shea Stadium wyniosły łącznie ponad 300 000 dolarów (co może nie brzmieć dużo, ale jest to 2,1 miliona dolarów w dzisiejszych dolarach). The Beatles zabrali do domu tylko ułamek.

Peter Grant, menedżer Zeppelina, wykorzystał rosnącą popularność swojego zespołu do negocjowania lepszych umów, a Zeppelin ostatecznie był w stanie przejąć aż 90% bramki.

Wkrótce w ich ślady poszły inne gwiazdy, a „równowaga sił” zmieniła się dramatycznie na korzyść artysty – tam, gdzie powinien się on znajdować.

Ulubiona piosenka: Pieśń Deszczu

Rolling Stones

Jasne, Kamienie zdobywają nagrodę za długowieczność. Ale na początku znajdowali się również w awangardzie własności i kontroli artystów.

Stonesi wydzierżawili swoje taśmy-matki firmie fonograficznej, która następnie produkowała, dystrybuowała i sprzedawała produkt, ale nie miała nic do powiedzenia na temat treści i procesu twórczego – a firma nagraniowa nie była właścicielem praw autorskich. Ich umowa z Atlantic Records opierała się na kontrakcie Led Zeppelin, a także na podejściu ludzi takich jak Phil Spector, który nagrywał swoich artystów na własny koszt, bez ingerencji i wkładu.

The Stones założyli również własną markę w Atlantic, korzystając z infrastruktury produkcyjnej i dystrybucyjnej, zachowując jednocześnie niezależność twórczą.

Aha, stworzyli również Rolling Stones Mobile Studio, używając go do nagrywania poza tradycyjnym środowiskiem studyjnym, a także wynajmowali go zespołom takim jak Zeppelin, Deep Purple (który uwiecznił go w „Smoke on the Water”), Fleetwood Mac, Bad Company, Wishbone Ash i Iron Maiden.

I nie zapomnij o logo ich ust i języka, klasycznej ikonie marki.

POCAŁUNEK

Według basista Gene Simmons : '...Widziałem, że jesteśmy rock'n'rollową marką, a nie tylko rock'n'rollowym zespołem.'

Ponad 3000 kategorii licencjonowania produktów później (w tym trumny ), kto może się z nim kłócić?

Nawet nazwa zespołu została zaprojektowana tak, by zapadać w pamięć. Paul Stanley powiedział , 'A KISS? To było takie właściwe... to naprawdę uosabia to, kim jesteśmy. Jest ciężka, pełna pasji i jest to nazwa, która bez względu na to, gdzie na świecie pójdziesz, ludzie znają to słowo, więc na początku, kiedy byliśmy nikim i nikt nie wiedział, kim jesteśmy, ludzie mówili: „Och, KISS, ja „słyszałem o tobie”, bo to tylko słowo, które słyszysz cały czas”.

Tak jak Stanley również powiedział , „Nie można zaprzeczyć, że (nietradycyjne) strumienie przychodów mogą być ogromne, a niemaksymalizowanie swojego potencjału poza muzyką byłoby absurdem. To jest muzyka biznes , a element biznesowy nie neguje ani nie pomniejsza jego drugiego końca. Jesteśmy zespołem i marką. A bez jednego cierpi drugi.

Następnym razem, gdy wskoczysz na Beats by Dr. Dre lub spryskasz trochę wody kolońskiej Girlfriend Justina Biebera (no dobrze, może nie), pamiętaj, że KISS był tam na długo przed tym, jak licencjonowanie było fajne.

Wdzięczni umarli

W latach 60., 70. i 80. koncertowanie było postrzegane przede wszystkim jako sposób na promowanie nowych płyt; w rzeczywistości wycieczki często służyły jako liderzy strat w rekordowej sprzedaży.

The Dead przyjęli odwrotne podejście, koncertując prawie przez cały rok, a do lat 80. tylko sporadycznie wydając nowe albumy.

W przeciwieństwie do innych zespołów, The Dead zachęcali również fanów do bootlegowania i dzielenia się występami w „sneakernetowej” wersji udostępniania peer-to-peer.

Byli także społecznościami na długo przed mediami społecznościowymi: sprzedawali bilety bezpośrednio, tworzyli niezwykle zaangażowany fanklub, udostępniali dane osobowe, a także grafikę i treści tworzone przez fanów za pośrednictwem swoich list mailingowych oraz tworzyli ekosystem małych firm, które podróżowały z zespołem i miał żywotny interes w długoterminowym sukcesie zespołu.

lamman rucker żonaty denise boutte

I byli na czele fenomenu „brand experience”. Martwe występy to nie tylko występy; dla ich fanów były wydarzeniami.

Jeśli KISS udzielał licencji, zanim licencjonowanie było fajne, The Dead zapowiadało szereg sejsmicznych zmian w sposobie, w jaki artyści wchodzą w interakcje z fanami i angażują ich.

Podróż

Journey jest doskonałym przykładem zespołów z wczesnych lat 80., które koncentrowały się na biznesie i sztuce, przenosząc zarobki z powrotem na scenę, dźwięk i sprzęt oświetleniowy; zakup własnych samochodów ciężarowych i sprzętu transportowego; oraz dostarczanie ich wytwórni (CBS) nie tylko gotowych płyt, ale także grafiki i materiałów promocyjnych.

Journey zawarła również jedną z pierwszych promocyjnych ofert, łącząc się z Budweiserem: w zamian za pozowanie do reklam i tworzenie dżingli radiowych otrzymali plakaty, które mogli wręczyć każdemu kupującemu bilet na koncert. (Dopóki historia nie łączyła Journey z nastoletnim alkoholizmem, a zespół postanowił zakończyć związek. Najwyraźniej czasy były inne .)

Moby

Jego album Grać został zignorowany przez radio i MTV, podobnie jak jego trasa promująca album: zagrał swój pierwszy koncert w piwnicy Virgin Megastore (pamiętasz to?) dla około 40-osobowej publiczności.

Zdesperowany, aby znaleźć sposób, aby jego muzyka była słyszana, licencjonował każdą piosenkę na albumie (wiele razy) dla reklam, telewizji i filmów. Według Przewodowy , wysiłki licencyjne były tak dochodowe album okazał się sukcesem finansowym na długo przed tym, zanim sprzedał się w milionach egzemplarzy.

Nie możesz zostać zauważony? Moby zrobił to, co wcześniej było nie do pomyślenia. Może ty też powinieneś.

(Dlaczego ta piosenka? Dwa słowa: Jason Bourne. Jeśli to nie wystarczy, przejdź do znaku 1:00 i powiedz mi, że nie czujesz lekkiego chłodu, gdy zaczyna się muzyka.)

Metalicca

Perkusista Lars Ulrich może nie był jedynym artystą zdenerwowanym usługami udostępniania plików, takimi jak Napster, ale zdecydowanie oddał pierwszy publiczny strzał. I dostał lanie od fanów muzyki, którzy najwyraźniej czuli, że Metallica zarobiła wystarczająco dużo pieniędzy i nie powinni ich czepiać, dziękuję bardzo.

Wczesna postawa jest często niepopularna i Lars miał rację. Po prostu zapytaj tysiące muzyków, którzy mają trudności z zarabianiem na życie teraz, gdy treści są swobodnie dostępne na różne sposoby, zarówno legalne, jak i nielegalne.

Podczas gdy pozew Metalliki przeciwko Napsterowi w końcu wywarł duży wpływ, sprzedaż muzyki cyfrowej nie zaczęła się rozwijać, dopóki...

Steve Jobs

Nie muzyk, nie zespół (chyba że uważasz go za frontmana zespołu o nazwie Apple), po prostu facet, który zdał sobie sprawę, że nawet w świecie „darmowym” miliony ludzi zapłaciłyby za muzykę, gdyby usługa i odtwarzacz były łatwy w użyciu, wygodny i niezwykle przyjazny dla użytkownika.

Jobs, Apple, iPod i iTunes zmieniły biznes muzyczny niemal z dnia na dzień – a efekty dopingu wciąż są odczuwalne.