Główny Rosnąć Różnica między robieniem interesów a zabawą w interesy

Różnica między robieniem interesów a zabawą w interesy

Twój Horoskop Na Jutro

Prowadzenie biznesu to w rzeczywistości prowadzenie prawdziwego biznesu i wytwarzanie wartości ekonomicznej poprzez służenie prawdziwym klientom, generowanie przychodów i osiąganie zysków . Granie w biznes to zachowywanie się tak, jakbyś prowadził firmę, ale w rzeczywistości nie robił interesów. Celem tego artykułu jest ich rozróżnienie, co nie zawsze jest łatwe, szczególnie na początkowych etapach przedsiębiorstwa, gdzie startup nie jest sprawdzony. Tak więc rozróżnienie między osobami grającymi i prowadzącymi interesy nie jest łatwe. W końcu ludzie, którzy prowadzą biznes, będą mieli prawdziwe biznesy, a ludzie, którzy prowadzą biznes, nie będą mieli żadnego biznesu.

Nauczyłem się, że dobrzy przedsiębiorcy mają instynktowną zdolność oddzielania B.S. od tego, co prawdziwe. Im dłużej prowadzę biznes i obserwuję inne biznesy, tym bardziej jestem przekonany, że w pewnym stopniu może to być atrybut dany przez Boga. Przedsiębiorcy są w stanie dotrzeć do istoty kwestii biznesowych, które są istotne (jestem również otwarty na możliwość, że przedsiębiorcy nauczą się tego robić przez dłuższy czas). Jednak zawsze uderzało mnie to, że kiedy Microsoft zaczynał, a nawet przez długi czas po powstaniu, Bill Gates miał w firmie wyczerpać bardzo podstawowe, prawie spartańskie zaplecze. Musiał po prostu wiedzieć, nawet w młodym wieku, że jakość obiektów firmy nie ma wiele wspólnego z tym, czy biznes jest prawdziwy i odnosi sukcesy. Uderzyło mnie również i nadal robi na mnie wrażenie, że osobiście sprzedawał oferty, dopóki Microsoft nie osiągnął około 100 milionów dolarów przychodu. Aby spojrzeć na to z innej perspektywy, jeszcze kilka lat temu na świecie było tylko 200 firm zajmujących się oprogramowaniem, które każdego roku osiągały ponad 100 milionów dolarów przychodu. Wydaje się, że ludzie myślą, że wszystkie firmy programistyczne są ogromne i odnoszą sukcesy. Ale tak nie jest. Bill Gates robił interesy – nie udawał, ani nie bawił się w to.

Paweł Teutul sr śmierć żony

Przedsiębiorcy, którzy prowadzą działalność gospodarczą, są w stanie wyodrębnić kilka czynników, które sprawiają, że biznes jest prawdziwy: świetne produkty, świetna obsługa, rosnące przychody i zyski. Nie dają się uśpić pułapkom biznesu.

Porozmawiajmy teraz o ludziach, którzy bawią się w biznes. Są to ludzie, którzy albo skupiają się na pułapkach tego, co wydaje się być biznesem, albo nie są skupieni na właściwych rodzajach rzeczy. Ludzie, którzy zakładają te firmy, zwykle chcą oznak prawdziwego biznesu bez substancji. Niektóre z tych znaków to drogie obiekty, wielu pracowników, dużo kapitału, duże tytuły, wymyślna rada dyrektorów itp. W pewnym sensie ludzie, którzy grają w biznesie, chcą uzyskać wynik prawdziwego biznesu, zanim zaczną prawdziwy biznes. Są to ludzie, którzy dużo wydają na podróże, obciążają firmę wydatkami osobistymi i zastanawiają się, w co się ubierają i jak się prezentują. Są to w zasadzie pozery (by użyć języka ojczystego).

Na bardziej subtelnym poziomie prawdopodobnie spędzają dużo czasu na spotkaniach i tworzeniu systemów księgowych oraz ocenie planów ubezpieczeniowych i innych czynnościach nieprzynoszących przychodów. Spędzają czas na rzeczach powierzchownych, a nie rzeczywistych.

W gruncie rzeczy, kiedy zaczynasz biznes, musisz zadać sobie pytanie, czy chcesz czegoś prawdziwego, czy chcesz wyglądać w określony sposób. Rozpoczęcie biznesu to w pewnym sensie wewnętrzna gra, w której charakter założycieli ujawnia się w setkach drobnych decyzji i rzeczy, które mówią lub robią. Co ciekawe, to, kim jesteś, zwykle informuje o rodzaju osób, które zatrudniasz i zatrudniasz. Tak więc prowadzenie biznesu, w przeciwieństwie do prowadzenia biznesu, przekłada się bezpośrednio na to, czym organizacja staje się z czasem. Około 15 lat temu ukazał się film dokumentalny „Startup.com” o firmie rozpoczynającej działalność w zakresie oprogramowania. Jeśli przypomnisz sobie ten film, ludzie, którzy w nim wystąpili, grali w biznesie; oni tego nie zrobili. Przed krachem dotcomów zebrali mnóstwo kapitału wysokiego ryzyka i otrzymali wiele relacji PR. W końcu zawiedli na dużą skalę. Nigdy nie opracowali niezawodnego produktu i nigdy nie uzyskali przychodów. To świetny dokument, którego można uczyć się na odwrót – myśleć o tym, czego NIE CHCESZ robić.

czy sal jest gejem od niepraktycznych żartownisiów?