Główny Uruchomienie Jak 3 samotnych facetów podbiło rynek fotografii ślubnej

Jak 3 samotnych facetów podbiło rynek fotografii ślubnej

Twój Horoskop Na Jutro

Pierwszy problem: byli facetami. Drugi problem: wszyscy byli singlami. Żaden z nich nigdy nie był żonaty i mieszkali w Raleigh w Północnej Karolinie, gdzie nikt nigdy nie zbudował dużej firmy produkującej aplikacje konsumenckie. Wreszcie, aplikacja, którą projektowali, miała skupiać się na zdjęciach – i były dostępne dosłownie setki aplikacji do zdjęć zarówno na Androida, jak i iPhone'a.

Co byś zrobił? Każdy sprytny założyciel skonfrontowany z tymi faktami rozpocząłby poszukiwania nowego pomysłu. Ale, jak wielu przedsiębiorców, Idan Koren, Andy Heymann i Justin Miller zignorowali mądre rady od doświadczonych rówieśników i zaryzykowali wszystko w aplikacji konsumenckiej przeznaczonej do zdjęć ślubnych.

Dzisiaj, ŚrodaPikki ma ponad cztery miliony zarejestrowanych użytkowników, którzy połączyli się, aby udostępniać zdjęcia z ponad 800 000 ślubów. Firma obsługuje ponad 10 000 ślubów w weekend, a liczba ta rośnie z każdym tygodniem.

Jak WedPics przeciwstawiło się konwencjonalnej mądrości?

Pierwsze lekcje rozpoczęły się w 2010 roku, wraz z uruchomieniem Deja Mi – aplikacji fotograficznej, która miała te same funkcje, co każda inna aplikacja fotograficzna. Oczywiście z wyjątkiem klientów. Chłopcy od miesięcy niestrudzenie kodowali, aby udostępnić aplikację, a poza normalnymi przyjaciółmi, rodziną i kilkoma marudnikami, którzy natknęli się na aplikację, ich baza klientów była skromna.

jak wysoka jest cynthia bailey

Okazuje się, że Koren, Heymann i Miller obrali znaną drogę, którą podąża wielu, jeśli nie większość założycieli technologii. Stworzyli produkt pełen funkcji, który był dla wszystkich zainteresowanych zarządzaniem swoją fotografią. Ich plan rozwoju opierał się na założeniu, że każdy musi znaleźć w nim funkcję. To nie zadziałało dla Deja Mi i najprawdopodobniej nie zadziała dla ciebie.

Jak bicie w bębny, mocno zachęcam twórców produktów do zidentyfikowania małej niszy rynkowej i zbudowania wysoce ukierunkowanego produktu, który będzie odpowiadał potrzebom tego rynku. Po zdobyciu tej niszy rynkowej możesz rozszerzać się na inne nisze, aż uzyskasz prawdziwy rozmach. Jeśli ta mantra brzmi znajomo, powinna.

Deja Mi nie skupiła się na mniejszej niszy i próbowała zagrać w tę grę fabularną, mając nadzieję, że gdzieś w produkcie firmy funkcja połączy się z potencjalnym użytkownikiem. Wracając do deski kreślarskiej, trzej faceci poszli wiosną 2012 roku.

książę markie dee wartość netto

Po kilku wyczerpujących tygodniach postanowili wybrać panny młode jako swoją niszę klienta. Panny młode nie mogą uzyskać wystarczającej ilości zdjęć i filmów, nie tylko od fotografa ślubnego, ale także od wszystkich innych osób, które mają telefon komórkowy.

Dobrą wiadomością jest to, że Koren, Heymann i Miller mieli bibliotekę funkcji fotograficznych od Deja Mi i wyciągnęli lekcję na temat ładowania produktu z funkcjami. Ten produkt miał służyć pannom młodym i ich gościom, więc założyciele wyrwali 90 procent swojego kodu z Deja Mi.

Kiedy patrzysz na sukces WedPic, wyróżniają się dwie nadrzędne lekcje:

  1. Produkt jest prosty. Interfejs użytkownika jest intuicyjny i niezależnie od tego, czy masz 12 czy 62 lata, jeśli masz telefon, możesz robić zdjęcia i filmy i natychmiast udostępniać je reszcie wesela. W rzeczywistości założyciele twierdzą, że nie ma żadnych funkcji.
  2. Rozumieją swojego nabywcę (oblubienicę). Poza bramami oferowali natychmiastowe wsparcie niezależnie od pory dnia. Każdy z chłopców na zmianę dzwonił i spędzał średnio 20 minut, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania lub wątpliwości. Chodzi mi o to, że mówimy tutaj o pannach młodych przygotowujących się do największego dnia ich życia. Nie miało znaczenia, że ​​Koren, Heymann czy Miller odbierali telefony w środku nocy. Tak, powiedziałem telefony. Nie e-mail. Nie czatuj (chociaż byłoby to tańsze i łatwiejsze). Marka powiedziała: Firma jest tu dla Ciebie; wiemy, że mamy tylko jeden strzał, aby zrobić to dobrze.

To, co kocham w sukcesie WedPics, to sposób, w jaki Koren, Heymann i Miller zrobili krok wstecz, aby znaleźć początkowy sukces. Przez te pierwsze szalone miesiące po premierze skupili się na poszukiwaniu klientów. Moim ulubionym obrazem jest wytatuowany facet o wzroście metr osiemdziesiąt (Miller) stojący za firmowym stołem na konferencji ślubnej.

Dziś WedPics liczy 29 osób i zebrało ponad 7,5 miliona dolarów od inwestorów z całego kraju. Och, wszyscy trzej założyciele wciąż są kawalerami.