Główny Tydzień Małych Firm Jak założyciel Craigslist zdał sobie sprawę, że był do bani jako menedżer

Jak założyciel Craigslist zdał sobie sprawę, że był do bani jako menedżer

Twój Horoskop Na Jutro

Czasami niesamowite firmy są budowane przez zdeterminowanego założyciela, który od dawna ma obsesję na punkcie jednego pomysłu. Potem jest Craigslist. Operacja nieuczciwego ogłoszenia drobnego online zdarzyła się przez przypadek, wyrzuciła wszystkie założenia projektowe przez okno i zawsze była prowadzona przez osoby najwyraźniej uczulone na praktycznie każde szczere przekonanie o biznesie i zarządzaniu. Niemniej jednak stała się jedną z trwałych ikon wczesnej sieci i jest, według wszystkich szacunków, szalenie dochodowa. Chociaż jej założyciel z zaciśniętymi ustami, Craig Newmark, nie będzie o tym mówił w swoim Inc. wywiad, w którym wciąż ma wiele do powiedzenia na temat rozwoju Craigslista, siły słuchania, tego, jak wykorzystuje swój nowo odkryty wpływ i dlaczego jest tak okropnym menedżerem.

Inc .: Jak wyglądał Craig w liceum?

Nowa marka: Byłem frajerem, a to była samotna sprawa. Nie zdawałem sobie sprawy, że noszenie grubych czarnych okularów sklejonych taśmą i ochraniacza kieszeni nie jest atrakcyjne.

Moja definicja nerda wiąże się z brakiem instynktu społecznego dla ludzi, brakiem wyuczonych i zakorzenionych umiejętności społecznych. Byłem kiedyś dość uspołeczniony w gimnazjum, ale około piątej czy szóstej klasy moje umiejętności społeczne nie rozwinęły się. Nie nabrałem normalnego instynktu, jaki mają ludzie, jeśli chodzi o to, jak odnosisz się do innych. Od tego czasu nauczyłem się umiejętności społecznych i mogę je symulować przez krótkie okresy, ale czuję się nieco oderwany.

Ale nerdowie są teraz fajni.

Nowicjuszowi frajerzy są fajni. Nie ma we mnie nic fajnego.

Po studiach spędziłeś prawie 20 lat w IBM i Charles Schwab. Czego nauczyły cię te gigantyczne, tradycyjne organizacje?

ile zarabia lonnie quinn?

Dowiedziałem się, że moje umiejętności społeczne – lub ich brak – naprawdę powstrzymują mnie zawodowo. A kiedy masz duże organizacje, ludzie tworzą frakcje lub silosy, które czasami działają w sprzecznych celach – i są ludzie, którzy chcą wykonywać dobrą robotę, i tacy, którzy chcą po prostu się rozwijać.

Czy wpłynęło to na sposób skonfigurowania Craigslist?

Zdałem sobie sprawę, że granica pomiędzy małymi i dużymi, jeśli chodzi o organizacje, wydaje się być liczbą Dunbara [maksymalna liczba relacji społecznych, które każda osoba może zarządzać kognitywnie] wynosząca 150. Kiedy byłem dyrektorem generalnym – co trwało tylko rok --Próbowałem, powiedzmy, ukształtować nasze DNA tak, żebyśmy nigdy nie urośli. [Craigslist według firmy zatrudnia obecnie „40-kilka” pracowników.]

Kiedy po raz pierwszy zauważyłeś, czym może być internet?

Na studiach byliśmy na arpanecie. Przeczuwałem, że będzie duży, ale wtedy nie pasjonowałem się tym.

Ukończyłeś Case Western w 1975 r. – we wczesnych dniach arpanetu, kiedy to był w zasadzie używany przez naukowców.

Miał ogromny potencjał, ale byłem zbyt skupiony na pracy klasowej. Powinienem był skupić się na tym, co mógłbym zrobić za pomocą narzędzi, które tam były. Mogłem dotrzeć do osób o podobnych zainteresowaniach.

Później, w '84, czytałem Neuromancer , autorstwa Williama Gibsona. Ta wizja tego, czym może być cyberprzestrzeń i sposobu, w jaki zwykli ludzie – nie mający władzy ani wpływów – mogliby współpracować, aby gromadzić moc od podstaw, pobudziła wyobraźnię wielu ludzi. Zacząłem widzieć tę wizję ponownie na początku lat 90-tych. Zacząłem spędzać czas w WELL, małej, ale bardzo wpływowej społeczności wirtualnej. Odszedłem z IBM i poszedłem do Schwab w 1993 roku, gdzie odbyła się seria lunchów w brązowej torebce, w której chodziłem po firmie, mówiąc: „Oto internet. Pewnego dnia tak będziemy robić interesy.

Craigslist jest obecnie w 700 miastach w 70-niektórych krajach i pozostaje jedną z najczęściej odwiedzanych witryn w Stanach Zjednoczonych. Ale zaczęło się od jednego e-maila w 1995 roku – po prostu dzieliłeś się ciekawymi rzeczami, które dzieją się w San Francisco. Co było w tym pierwszym e-mailu?

Pierwsze dotyczyły dwóch wydarzeń: Joe's Digital Diner, podczas którego ludzie pokazywali wykorzystanie technologii multimedialnych. Dopiero wtedy się wyłaniało. Około tuzina z nas przychodziło i jadło obiad – zawsze spaghetti i klopsiki – przy dużym stole. I impreza o nazwie Salon Anon, która była bardzo teatralna, ale także skoncentrowana na technologii.

Do ilu osób trafił ten pierwszy e-mail?

Dziesięć do 12.

I wtedy?

Ludzie po prostu wysyłali mi e-maile z prośbą o dodanie ich adresów do listy cc lub ostatecznie do listserv. Gdy zadania zaczynały być uciążliwe, zwykle pisałem kod, aby je zautomatyzować.

A ja po prostu słuchałem. Początkowo e-mail był tylko wydarzeniami artystycznymi i technologicznymi. Potem ludzie pytali, czy mógłbym przekazać ogłoszenie o pracy lub czymś na sprzedaż. Wyczuwałem narastający niedobór mieszkań, więc prosiłem ludzi o wysyłanie ogłoszeń o mieszkaniach.

Kiedy zdałeś sobie sprawę, że Craigslist staje się czymś?

Pod koniec 1997 roku. Wciąż byłem tylko ja, a pod koniec tego roku osiągałem około miliona odsłon miesięcznie, co wtedy było duże. Microsoft Sidewalk [nieszczęsna sieć internetowych przewodników po mieście] chciał wyświetlać banery reklamowe. Ale w mojej głowie pojawił się motyw: ludzie już płacili zbyt dużo za mniej skuteczne reklamy, więc mogliśmy zapewnić prostą platformę, na której reklamy byłyby bardziej skuteczne, a jednak ludzie płaciliby mniej. W tamtym czasie miało to sens i całkiem dobrze się sprawdziło.

Coraz poważniej podchodziłem do strony i otrzymałem pomoc wolontariuszy, ale pod koniec 1998 roku niektórzy ludzie, którzy korzystali z tej strony od lat, powiedzieli mi podczas lunchu: „Hej, wolontariat nie działa. Musisz stać się prawdziwy. Musisz zmienić tę stronę w coś niezawodnego.

Czy ty też tak pomyślałeś?

Zaprzeczyłem. Widziałem, że rzeczy zaczynają nie działać. Publikacje nie zostały wykonane na czas; baza danych nie została usunięta ze starych wpisów w spójny sposób. Próbując prowadzić firmę pobierającą opłaty za ogłoszenia o pracę – nie mogłem zmusić tego do pracy na zasadzie wolontariatu. Może ktoś z lepszymi umiejętnościami przywódczymi mógłby mieć, ale ja nie. Więc musiałem być prawdziwy i iść na pełny etat. Musiałem się zobowiązać. Zostawiłem to, co robiłem – programowanie dla firmy o nazwie Continuity Solutions, która robiła interesującą technologię do obsługi klienta – i na początku 1999 roku przekształciłem Craigslist w firmę.

Ciekawy czas na założenie firmy w San Francisco.

Rozmawiałem towarzysko z wieloma bankierami i VC. Zaczęli fantazjować o tym, w jaki sposób Internet może się dziać. Kazali mi robić normalne rzeczy w Dolinie Krzemowej: zarabiać na wszystkim. Mówili, że to może być firma warta miliardy dolarów. Ale podjąłem już decyzję, aby nie zarabiać na wysokim poziomie, kiedy odrzuciłem banery reklamowe.

W tamtym roku ludzie pomogli mi zrozumieć, że jako menedżer jestem do niczego.

W jaki sposób?

Miałem problemy z podejmowaniem trudnych decyzji. Nie byłem dobry w procesie rozmowy kwalifikacyjnej i popełniałem błędy. Było mi bardzo trudno kogoś zwolnić. Nie podejmowałem ważniejszych decyzji, które wymagałyby odwagi, jak np. dodawanie nowych miast. Wiedziałem, że musimy się rozwijać w ten sposób, ale chyba nie miałem odwagi, żeby to zrobić. Pomyślałem na przykład, że być może musimy zrobić jakąś reklamę. W magazynie HR, na oferty pracy. Zatrudniłem więc kogoś do marketingu i umieściłem kilka reklam, a to był tylko zmarnowany wysiłek. Poczta pantoflowa naprawdę zadziałała.

Podjąłem jedną naprawdę dobrą decyzję o zatrudnieniu, a mianowicie wybór naszego obecnego dyrektora generalnego, Jima Buckmastera. Widziałem jego życiorys pod koniec 1999 roku i wtedy zatrudniłem go jako głównego technika. Zdałem sobie sprawę, że potrafi zarządzać sprawami lepiej niż ja.

Ten ruch z Jimem to coś, z czym wielu założycieli naprawdę boryka się.

jesse wellens i jeana smith zaręczone

Udało mi się do pewnego stopnia oddzielić moje ego od roli dyrektora generalnego. Miałem dużo lekcji. Widziałem, że mikrozarządzanie jest dużym problemem w branży technologicznej. Po prostu widziałem wiele sytuacji, w których ludzie schrzanili, przeszkadzając ludziom, którzy mogliby wykonać tę pracę.

W szokującym stopniu Craigslist wygląda dziś tak samo, jak w latach 90. Nie jesteś już głęboko zaangażowany w firmę, ale nadal: Dlaczego?

Nie wiedziałem, jak wymyślać.

Poważnie? Z wszystkimi swoimi umiejętnościami programistycznymi?

Nie wiedziałem, jak projektować fantazyjne. Ewolucja Craigslist opierała się na słuchaniu ludzi, czego chcą i czego potrzebują. Ludzie konsekwentnie mówili nam, że nie chcą wymyślnych rzeczy; chcieli czegoś prostego, prostego i szybkiego. Słuchaliśmy konsensusu, a nie tego, do czego ktoś próbował nas namówić.

Czasami najbardziej rozgniewane głosy są najgłośniejsze.

Albo czasami możesz usłyszeć od 10 osób, które kochają wymyślne rzeczy, że powinniśmy zrobić to wymyślne rzeczy, a potem słyszysz od miliona innych osób, które mówią, że to proste.

Tak więc przekazałeś operacje Jimowi w 2000 roku i – słynnie – utknąłeś z obsługą klienta. Cofnęłaś się bardziej w ostatnich latach, tak?

W ciągu ostatnich dwóch lat oddelegowałem więcej kierownictwa do zespołu obsługi klienta. Zdałem sobie sprawę, że nie pomagam. Hamowałem. Robię minimalne rzeczy, aby pozostać w kontakcie, ponieważ oderwanie się od twoich rzeczy jest złe i szkodliwe.

Moje życie z ostatnich 20 lat uważam za całkowicie surrealistyczne. Nie spodziewałem się, że moje hobby przerodzi się w udany biznes, a także bardzo udany sposób, aby ludzie pomagali sobie nawzajem. I nigdy nie spodziewałam się, że to doprowadzi mnie do wielu innych działań obywatelskich i filantropii.

Za chwilę do tego wrócimy. Ale porozmawiajmy o tym, co wyniosłeś z sytuacji w serwisie eBay — kupił 28,4 procent udziałów w Craigslist w 2004 roku, pozwaliście się nawzajem w 2008 roku, a Craigslist ostatecznie ugodził się i wykupił eBay w 2015 roku.

Nauczył mnie, że każdy partner musi być wiarygodny.

Założyłeś Craigconnects, swój parasol dla swojej pracy filantropijnej, w 2011 roku. Czy możesz wyrazić swoją wizję dawania i jak łączy się ona z twoją wizją oddolnych korzeni i sieci?

To wszystko jest zbiorem ad hoc.

Liczby stojące za powstaniem Craigslist32 mln USD To, co eBay zapłacił w 2004 roku za 28-procentowy udział w Craigslist – 16 milionów dolarów za udziały byłemu pracownikowi Phillipowi Knowltonowi, 8 milionów dolarów Newmark i 8 milionów dolarów prezesowi Jimowi Buckmasterowi. EBay i Craigslist pozwali się nawzajem w 2008 roku, a następnie ustalili w 2015 roku.

10-12: Liczba przyjaciół, do których Newmark wysłał e-maila o wydarzeniu w San Francisco wiosną 1995 roku. Ten e-mail jest genezą tego, co użytkownicy nazwali wkrótce „Listą Craiga”.42,6% Część Craigslist należącej do Newmark w 2010 roku. Teraz posiada więcej.

2010: W roku, w którym Craigslist zaprzestał swojej sekcji usług dla dorosłych, po zarzutach o popieranie prostytucji i współudział w wykorzystywaniu seksualnym.

304 miliony dolarów: Jak firma doradcza AIM Group oszacowała zysk Craigslist w 2015 roku, przy przychodach 381 mln USD 17 lat: Jak długo Newmark pracował dla IBM jako programista, począwszy od 1976 roku, zanim przeniósł się do San Francisco, aby podjąć pracę u Charlesa Schwaba.25 zł To, co Craigslist pobierał za swoje pierwsze płatne aukcje w 1998 r. — ogłoszenia rekrutacyjne w San Francisco. Obecnie pobiera opłaty za takie reklamy w 45 miastach Ameryki Północnej.

Teraz nam powiedz.

ile ma wzrostu Natalie Maines?

Robienie dobrze poprzez czynienie dobra to model biznesowy , a Craigslist dotyczy prowadzenia firmy, która pomaga ludziom pomagać sobie nawzajem. Craigconnects to moje zaangażowanie obywatelskie, w którym w wielu obszarach, w które wierzę, ludzie pomagają ludziom. Jednym z nich są weterani i rodziny wojskowe. Poparłem grupy praw wyborczych w całkowicie bezpartyjny sposób – ludzie muszą głosować. Aby głosować, trzeba mieć dobre informacje, a ja popieram Projekt Zaufania, który pracuje nad opracowaniem wskaźników wiarygodności, które można wykorzystać jako znaczniki HTML w artykułach. Jednym z nich może być link do kodeksu etycznego; jeden może być łącznikiem z procesem odpowiedzialności. Mogą istnieć znaczniki określające, czy jest to oryginalne sprawozdanie, być może, aby odróżnić opinie od faktów. Więc każdy agregator wiadomości szukałby tych tagów, a jeśli reporter lub organizacja informacyjna zobowiązała się do nich, ten artykuł byłby wyżej w rankingu niż artykuły z serwisów, które nie podjęły takiego zobowiązania. Zamierzam też całkiem nieźle z Wikipedią. Chociaż ma problemy, stał się głównym źródłem najświeższych wiadomości. Jak wszędzie, coś może pójść nie tak, ale w Wikipedii jest to poprawiane. [Newmark przekazał 1 milion dolarów na rzecz Wikimedia Endowment w czerwcu.]

Nie mam rozległej wizji. Po prostu znajduję przypadki, które albo mają potencjał, albo już działają. Kiva [mikropożyczkodawca] i DonorsChoose są tego dobrymi przykładami. I pracuję z Global Fund for Women. Mówimy o kampanii, która ma pomóc wymyślić nową normalność, jeśli chodzi o facetów finansujących inicjatywy charytatywne dla kobiet.

To, w czym jestem dobry, to mówienie ludziom: „Hej, tu dzieją się dobre rzeczy”. Nie sądzę, że zostanę wielkim liderem. Świat nie jest odpowiedni dla jednego faceta na koniu. Potrzebuje wielu wspaniałych ludzi na całym świecie, którzy będą przewodzić i gromadzić władzę, która będzie zapośredniczona przez Internet. Chyba nie będę jednym z nich. Nie mam energii ani włosów, a już na pewno nie mam charyzmy. Ale jeśli wygładzę drogę, to całkiem nieźle.

Mówiłeś w wywiadach o zainteresowaniu organizacjami charytatywnymi, które działają, a nie tylko tymi, które opowiadają dobrą historię. Jakie są cechy wykonawców?

Wiele z nich jest marginalnie wygadanych. Znalazłem wiele przypadków, w których ludzie wykonywali dobrą robotę, ale po prostu nie wiedzieli, jak to dobrze wyrazić – jak na przykład Rodziny Blue Star i Raporty konsumenckie. (Jestem na pokładzie CR.) Ale o wiele bardziej niepokojące jest odwrotność. Kiedyś myślałem, że każda organizacja charytatywna, która uzyskała aprobatę 501(c)(3), będzie robiła dobre rzeczy. Teraz wiem, że niektóre są nieskuteczne, a inne aktywnie drapieżne.

Wspomniałeś o Kivie. Jednak niektóre badania nad modelem mikropożyczek sugerują, że nie jest on zbyt dobry w wydźwignięciu ludzi z ubóstwa.

Z tego, co zaobserwowaliśmy z moim zespołem, takie biznesy są niedoskonałe, ale z nimi świat jest lepszy. Jeśli wniosę tysiąc dolców, a 800 zostanie efektywnie wykorzystanych – cóż, w niektórych częściach świata rozwijającego się to dość daleko. Wszystko w finansach i biznesie jest wadliwe. Robisz, co możesz, aby sprawy były mniej złe, a potem robisz więcej, aby sprawy były mniej złe.

Miałeś 42 lata, kiedy zaczynałeś Craigslist. Co mógłbyś zrobić inaczej, gdybyś zaczął wcześniej?

Nie mogłem zacząć wcześniej, bo liczy się czas. Miałem dużo szczęścia. Zostałem zwolniony z Charlesa Schwaba w 1995 roku. Byłem wystawiony na to, czym mogą być internet i sieć, a potem Schwab wrzucił mnie do geografii, która była ostrym końcem włóczni z przyzwoitym wykupem.

Czasami firmy myślą: „Jeśli to zbudujemy, przyjdą”. Nie zrobią tego. Ale kiedy stworzyłem Craigslist, budowałem coś, czego ludzie naprawdę chcieli i niewiele więcej się działo. Nie rozumiałem wartości mediów i komunikacji, tożsamości i marki. Szkoda, że ​​nie wiedziałem o nich 30 lat temu, ale te rzeczy nigdy nie są nauczane w programach nauczania informatyki.

Więc to był tylko czas. Rozumiem.

I może byłam gotowa zacząć uczyć się umiejętności społecznych.