Główny W Tym 5000 Jak ta firma zarabia 70 milionów dolarów, sprzedając losowe rzeczy na Amazon?

Jak ta firma zarabia 70 milionów dolarów, sprzedając losowe rzeczy na Amazon?

Twój Horoskop Na Jutro

Aby pochwalić się sekretem Pharma­packs, jego sprzedaży detalicznej wartej 70 milionów dolarów, Andrew Vagenas podniósł balsam do ust EOS i rzucił go swojemu kumplowi Bradowi Tramunti.

– Uważaj – powiedział Vagenas. – Jest jak wyjątkowy dzieciak.

ile lat ma Chase Elison?

W Tramunti nie ma nic, co kazałoby ci myśleć: facet od balsamu do ust. Ma 33 lata i jest przysadzisty, ma dwudniowy zarost i wyblakły T-shirt owinięty wokół tułowia. Ale ostrożnie trzymał balsam do ust w łapie, jak uczony, przyglądając się jego fioletowo-lizakowej puszce.

„To nowy smak” – powiedział. – Właśnie wyszedłem. Nektar jeżynowy. Zabrał go do swojego biurka i wywołał stronę produktu Amazon.com. Sprawdził jego wagę – 0,25 uncji. Zacisnął usta i w myślach obliczył koszt przesyłki: „1,89 dolara” – mruknął. Spojrzał na jego ranking sprzedaży Amazon: 54 000. Wywołał stronę z cenami dostawców.

– Kupujemy tę hurtową cenę za 2,23 dolara – powiedział z uśmiechem. – To plus koszty wysyłki plus nasza marża? Będziemy na pierwszym miejscu. Oznaczało to, że gdy kupujący kliknął opcję Dodaj do koszyka na Amazon, Pharmapacks otrzyma sprzedaż.

Vagenas uśmiechnął się. Potem rzucił Tramuntiemu pudełko suplementu diety Vitamin Friends Iron.

„Właśnie dał mi teraz szalony produkt” – powiedział Tramunti. Wskazał na swój ekran: Witaminy miały już 201 recenzji Amazon. „Jeśli uda nam się zdobyć to za mniej niż 10 dolców, to jest to home run”.

– Dostaniemy to za 11 dolców – powiedział Vagenas.

– OK, to podwójne – odpalił. „Ale zamierzamy być numerem jeden pod względem tego produktu – i zajmuje 1451 miejsce pod względem wszystkich środków higieny osobistej, a drugie miejsce pod względem witamin. To jest szalone! To szaleństwo! Jakkolwiek chcesz to nazwać, w ciągu kilku godzin Pharmapacks będzie numerem jeden na Amazon dla obu tych produktów – ranking, który utrzymałby się przez tygodnie.

– To mój wyjątkowy chłopak – rozpromienił się Vagenas.

Następnym razem, gdy kupisz zwykły produkt na Amazon, zatrzymaj się na chwilę i sprawdź innych sprzedawców wymienionych po prawej stronie strony. Ten balsam do ust? Oferuje ją trzynastu sprzedawców. Te witaminy? Dwadzieścia. Kiedy klikasz i robisz zakupy, w tym małym pudełku szaleje bitwa, toczona codziennie przez przedsiębiorców takich jak Vagenas i Tramunti na praktycznie każdej z 410 milionów stron produktów Amazon.

To jest Amazon Marketplace, gdzie każdy może sprzedawać prawie wszystko razem z własnymi towarami Amazona. W przeciwieństwie do eBaya, gdzie każdy sprzedawca prowadzi oddzielną stronę z ofertami, Amazon starannie grupuje sprzedawców z Marketplace według przedmiotów, ukrywając gorsze oferty, aby zaprezentować najlepsze oferty z góry. (W żargonie sprzedawców zdobycie pierwszego miejsca nazywa się „zdobywaniem pola zakupu”). To, co wygląda tak czysto na ekranie, przesłania niechlujną i ogromną dżunglę Rynku: obecnie na Amazon jest ponad dwa miliony sprzedawców. Podczas gdy gigant z Seattle nadal sprzedaje najpopularniejsze produkty w samej witrynie, sprzedawcy z Marketplace wysyłają obecnie prawie połowę produktów – około dwóch miliardów produktów rocznie, w sumie – i ta sprzedaż rośnie dwa razy szybciej niż Amazon, według doradztwa Doradca kanału . Marketplace rozpoczął w 2000 roku sprzedaż używanych książek. W 2016 r. jest to zjawisko w handlu detalicznym równie znaczące, jak w ciągu ostatnich 50 lat – razem ci sprzedawcy osiągają coroczną sprzedaż, która według szacunków ChannelAdvisor wynosi 132 miliardy dolarów. To więcej niż Walmart sprzedany w 1997 roku. A jednak tak mało wiemy o tym, kim oni są.

Na liście Inc. 500 najszybciej rozwijających się prywatnych firm w Ameryce z 2015 r. coś wyróżniało sprzedawców. Prawie wszystkie z nich, firmy, które rosły o 1000 procent lub więcej, miały strony internetowe, które wyglądały na nieaktualne o dekadę . Na przykład strona główna. Może kilka linków do produktów. Dlaczego? Dzieje się tak dlatego, że w dzisiejszych czasach tacy sprzedawcy rzadko korzystają z własnych witryn. Budują swoje firmy na platformach — eBay, Walmart.com, Overstock, a zwłaszcza Amazon.

Firma Vagenas, Pharmapacks, osiągnęła w 2014 roku 31,5 miliona dolarów przychodu, co sprawiło, że trzyletnia stopa wzrostu na poziomie 3035 procent była wystarczająco dobra, by zająć 115. miejsce na liście Inc. 500. Do końca 2015 roku jej roczne przychody wyniosły 70 milionów dolarów. . Vagenas z dumą powiedział mi, że firma jest na dobrej drodze do osiągnięcia 140-160 mln dolarów przychodów w 2016 r., przy czym zdecydowana większość pochodzi z tych platform (i około 40 procent z Amazon). Podczas gdy inni sprzedawcy platform zidentyfikowali niszową okazję i skapitalizowali – przeszukaj Amazon w poszukiwaniu szczotek dla koni lub wioseł do pikli, a możesz kupić od dwóch innych przedsiębiorców z Inc. 500 – Pharmapacks sprzedaje rzeczy codziennego użytku znalezione w drogeriach: większość sprzedawców detalicznych na świecie, w tym Amazon, już oferuje. W jaki sposób?

„Sex-zabawki, mówię ci!”

Pharmapacks działa z nisko zawieszonego magazynu w części College Point w Queens w stanie Nowy Jork. Stamtąd można zobaczyć nowe World Trade Center, ale poza tym blichtr Manhattanu równie dobrze mógłby być oddalony o tysiąc mil. Samoloty startują i lądują praktycznie nad głową. (Lotnisko LaGuardia znajduje się za pobliskim wlotem.) Najbliższym sąsiadem jest rozległy parking zapchany vanami Time Warner Cable.

Magazyn Pharmapacks ma inną nazwę na szyldzie z przodu. Tramunti dotarł do drzwi, a Vagenas czekał za biurkiem z nieufnym wyrazem twarzy. Ma 34 lata i jest wykończony, a pod koszulą w kratę tkwi cienki złoty łańcuszek.

„Wygooglowałem twoje zdjęcie, aby upewnić się, że rzeczywiście pochodzisz z Inc .,' powiedział mi. Powiedział, że to nic osobistego, ale konkurenci zawsze próbują wykraść ich sekrety. Jeden nawet wysłał tajnego faceta, żeby złożył podanie o pracę w pakowaniu, dodał, wpatrując się we mnie przez chwilę. Potem uśmiechnął się.

Vagenas przedstawił mnie swoim partnerom. Tramunti to stary kumpel, który dorastał kilka przecznic od swojego domu. Jimmy Mastronardi zna także Tramunti i Vagenasa z sąsiedztwa. Kiedyś pracował w finansach, więc jest dyrektorem finansowym. Niedawno dołączyło dwóch innych facetów, Jonathan Webb i jego partner biznesowy Adam Berkowitz. Są starsi, po czterdziestce. Młodsi faceci popierdolili się o swój wiek. Ale tak naprawdę wszyscy łamali kotlety o wszystko. Stale.

— Dodajemy 4000 produktów do makijażu, zapachów… — powiedział Vagenas.

– I seks zabawki, mówię ci! Włączył się Webb.

„Nie pod marką Pharmapacks!”

- Nazwij to Splash!

– Ten facet… bez wstydu – westchnął Vagenas, a bańka myśli czytała: Widzisz, z czym mam do czynienia? Ale firma rozważała to. „Zawsze żartuję, że nasz chleb i masło to krem ​​analny” – powiedział Vagenas. „Nasze bestsellery to rzeczy, których nikt nie chce kupować w sklepie. Ale stamtąd ludzie kupują wszystko inne.

Przez cały czas ponad setka pracowników, głównie kobiet, stała przy stołach w magazynie, pakując produkty do bąbelkowych pojemników, które wyglądały jak małe kosmiczne kapsuły – pasta do zębów Colgate, szampon Pantene. Siedział mężczyzna z wiatrówką w dłoni i bez przerwy pompował pojemniki. Gdy tylko jedna z nich nabrała kształtu, chwycił następną 15 razy na minutę. Psst-thwap . Psst-thwap .

Początkowo Vagenas i Tramunti wraz z innym przyjacielem prowadzili aptekę w południowym Bronksie. Kiedy w 2011 roku zaczęli sprzedawać online produkty zdrowotne i kosmetyczne, myśleli, że może to być sprytny biznes poboczny. Wynajęli mały magazyn na pełnej zieleni ulicy sześć przecznic od domu dzieciństwa Vagenasa w Whitestone w Queens i zaczęli tam spędzać pół dnia. Mastronardi wkrótce dołączył do nich, aby pomóc w prowadzeniu numerów. Gdy doszli do załamań, odkryli, że sprzedaż na platformie takiej jak Amazon zupełnie różni się od prowadzenia ich drogerii, a nawet samodzielnej strony internetowej. Była to też znacznie większa szansa.

Oczywiście można było wypełnić książkę wszystkimi różnicami, ale najważniejsza była taka: mogli sprzedawać, co chcieli, za dowolną cenę i przez dowolny okres czasu. Sprzedawca na rynku nie martwi się o pełną gamę szamponów ani o to, czy niektóre mydła są zawsze w sprzedaży. Jeśli chcą sprzedawać balsam w jednym tygodniu, a lakier do włosów w następnym, mogą to zrobić.

Na początku chłopaki zdecydowali, że najłatwiej będzie oferować to, co ich dostawcy mają na stanie. Zbudowali każdą ofertę online i mieli kod programisty, skrypt, który przeszukiwał bazy danych dostawców, aby wprowadzić informacje o każdym produkcie. Kiedy klient coś zamówił, z kolei zamawiał to u dostawcy, odbierał, a następnie pakował i wysyłał. To mniej więcej taki model, chociaż obecnie zamawiają hurtowo, korzystając z prognoz sprzedaży i potrzebują trzech ciężarówek i furgonetki, aby wszystko odebrać. Zapasy często pozostają w ich magazynie tylko przez kilka godzin, po czym wracają za drzwi. Biznes jest mniej podobny do tradycyjnego merchandisingu, niż do handlu towarami z minionej epoki, kupującego i sprzedającego dobrze znane towary i osiągającego zysk z każdej transakcji.

Nie żeby ktokolwiek z ich rodziny i przyjaciół z początku dostrzegł różnicę. Przyjaciółki ich matek dzwoniły, prosząc chłopaków z Pharmapacks, żeby kupili dla nich rzeczy. 'Jestem jak, Słuchać! Jest strona internetowa! – powiedział Vagenas.

W branży platformowej nauczyli się, że cena jest wszystkim. Ustaw zbyt wysoką cenę, a Amazon ją zakopuje. Ustawienie go zbyt nisko jest gorsze, zarabiając na polu zakupu i prowadząc do napływu tysięcy zamówień – oraz utraty pieniędzy przy każdej sprzedaży.

Vanessa Simmons wartość netto 2016

Zagadka zafascynowała Tramuntiego. W szkole zmagał się z dysleksją i jak wielu z nią, rozwinął umiejętność zapamiętywania wielu faktów i liczb, aby to zrekompensować – jak to ujął, „znajdujemy rozwiązania”. Zaczął studiować wszystkie ich produkty, zapamiętując ceny konkurencji, obserwując, jak nowe produkty wspinają się w rankingach. Bawił się różnymi strategiami cenowymi, wymyślając formuły określające, ile mogą pobierać za określone produkty i nadal uzyskiwać sprzedaż. Zaczęli częściej dostawać pudełko z zakupami – i zarabiać pieniądze.

Vagenas, który w sercu rozwiązuje problemy, uwielbiał przekształcać sztuczki Tramuntiego w zasady. On i zespół mieli programistę kodującego taktykę do algorytmów i umieszczającego je bezpośrednio w swoim własnym oprogramowaniu. Teraz oferty miały optymalne ceny. Sprzedaż ruszyła. Nazwali oprogramowanie Master Brain.

Faceci z Pharmapacks uwielbiają Master Brain. Chronią go w sposób, w jaki mistrz gwiezdnego dołu pilnuje przepisu na swój grill. Albo sposób, w jaki Pablo Escobar strzegł źródła swojej ultraczystej kokainy. Skoro o tym mowa: „Widziałeś kiedyś ten film” Cios ? Tramunti zapytał mnie pewnego dnia. Pokazał mi na YouTube klip ze sceny, w której Johnny Depp, grający w filmie głównego przemytnika narkotyków, poddaje swój produkt testom czarnorynkowemu chemikowi, który zapiera dech w piersiach nad jego nietypową czystością.

'To my. Mamy kolumbijską kokainę algorytmów” – oświadczył dumny Tramunti.

I tak jak w przypadku postaci Deppa wpp Cios , życie stało się całkiem szalone, gdy wprowadzono ceny Master Brain. Zamówienia napływały. Sprzedaż wzrosła sześciokrotnie w ciągu roku. Sąsiedzi zaczęli narzekać na niekończący się strumień UPS i ciężarówek pocztowych. Byli również niezadowoleni z powodu pakowaczy magazynowych, którzy z powodu braku porządnej firmowej stołówki lub pobliskich restauracji codziennie siadali na trawnikach, aby zjeść lunch.

Inni sprzedawcy na rynku mają algorytmy. Obecnie istnieją firmy, które projektują oprogramowanie do wyceny dla dostawców platform: Doradca kanału , MądryPricer . Ale to wszystko jest gówniane, gdy masz Master Brain. „Możemy zrobić listę w kilka sekund” – chwalił się Tramunti. „Wszyscy inni muszą robić cały ten hoopala hoppala”.

Bo nawet mama narzeka

Życie sprzedawcy Marketplace to nie tylko algorytmy i gotówka. Sprzedawcy potrzebują również wysokich ocen obsługi klienta, aby otrzymać pudełko zakupu. Utrzymanie ich w ten sposób jest trudne, zwłaszcza gdy sprzedajesz prawie 25 000 różnych produktów i wysyłasz 570 000 zamówień miesięcznie. Ludzie podchodzą emocjonalnie do produktów higieny osobistej. Łącznie z matką Vagenasa, która zadzwoniła zeszłego lata, aby poskarżyć się na jej balsam do opalania Coppertone. W lipcu przyszło 10 procent więcej. W sierpniu tak się nie stało.

„Była jak, W zasadzie mnie okradłeś - powiedział Vagenas. 'Jestem jak, Mamo! To była promocja! '

Wraz ze wzrostem sprzedaży Pharmapacks rosły skargi. Częścią tego były narastające bóle — trochę czasu zajęło wymyślenie, jak szybko zrealizować tak wiele zamówień i nie schrzanić. Ale osoby narzekające są naturalnie występującym gatunkiem w e-commerce, a Pharmapacks zatrudnia obecnie 16 przedstawicieli obsługi klienta, którzy każdego dnia zgłaszają prawie 200 problemów przez telefon i pocztę elektroniczną. Odpisują na wszystkie zapytania klientów w ciągu 24 godzin – jest to jeden z kluczowych wskaźników, które Amazon śledzi w swoich ocenach obsługi klienta. Dwóch pracowników korzysta z oprogramowania o nazwie Trustpilot aby przeglądać każdą 1-, 2- i 3-gwiazdkową recenzję, jaką otrzymuje firma, i zwracać na każdą z nich szczególną uwagę. Jeśli klient pozostaje niezadowolony i nie zmieni niskiej oceny, przedstawiciele odwołują się do Amazona Grupa wsparcia sprzedającego – sędzia, ława przysięgłych i kat we wszystkich sporach między klientem a sprzedawcą – ze szczegółowymi zastrzeżeniami. Dzięki takiemu mikroreklamacji Pharmapacks usunęło ponad 3300 niskich ocen tylko w 2015 roku. Aby spojrzeć na to z innej perspektywy, produkty Pharmapacks zostały ocenione ponad 280 000 razy – a ich ocena Amazon wynosi 4,9 gwiazdki .

„Nasze bestsellery to rzeczy, których nikt nie chce kupować w sklepie”. Wtedy ci kupujący „kupują wszystko inne”.

Ale biurko Vagenas jest ciągle zaśmiecone produktami, które spowodowały problemy. Każdego dnia grupa wsparcia sprzedawcy usuwa jedną lub więcej aukcji Pharmapack bez ostrzeżenia z powodu skarg klientów. Pewnego dnia była to butelka Dove Advanced Hair Series Quench Absolute Serum, która znalazła się na liście do włosów cienkich, ale okazała się przeznaczona do włosów grubych. (Producent zmienił kod UPC, powiedział Vagenas.) Innego dnia były to pastylki do ssania Cold-Eeze Cold Remedy. W każdym przypadku przedstawiciele obsługi klienta wysyłają Amazonowi kopie faktur od dostawców, zdjęcia produktów i inną dokumentację, aby ponownie wystawić przedmiot, a Vagenas próbuje zidentyfikować źródło problemu i opracować protokół, którego jego pracownicy mogą użyć do szybkiej identyfikacji i rozwiązania podobne problemy w przyszłości, więc więcej produktów nie trafi na jego biurko. Ale za każdym razem, gdy odwiedzałem, jakiś nowy zestaw kosmetyków zajmował miejsce pozostałych na jego biurku. Niespokojna leży głowa, która nosi koronę z 4,9 gwiazdek.

Jak pozyskiwane są towary

Słyszałeś kiedyś zwrot „Spadł z tyłu ciężarówki”?

Nie, nie tak. Pharmapacks kupuje od tych samych uznanych, przestrzegających prawa dystrybutorów, którzy sprzedają sieciom krajowym, takim jak Walmart, Costco i CVS. Ale zapytaj tych dystrybutorów, skąd biorą produkty, a niektórzy udzielą odpowiedzi tak szorstkiej i lekceważącej, jak powyższe wyjaśnienie dotyczące obcowania z pojazdami.

Pharmapacks ma umowy z 16 dostawcami. Niektórzy kontaktują się bezpośrednio z producentami. Inni zdobywają swoje towary w bardziej okrężny sposób. Ci krytycy dostawcy są znani przez swoich krytyków jako dostawcy. (Wolą „dystrybutorów z rynku wtórnego”). Pozyskują towary przecenione za pomocą metod szarej strefy, takich jak kupowanie dezodorantu od firmy, która zamówiła za dużo. Ale dostawcy nie dyskutują, skąd biorą swoje towary. Ich prawnicy radośnie powiedzą ci, że nie muszą.

Kiedy ludzie rozmawiają o rozwoju rynków internetowych, zwykle skupiają się na firmach technologicznych, które umożliwiły kupującym znajdowanie i kupowanie rzeczy za pomocą jednego kliknięcia. Ale to wyjaśnia tylko stronę popytową równania. Nie wyjaśnia strony podaży – dlaczego cały ten produkt jest dostępny tak tanio i za darmo.

W 2014 roku facet z regularnego meczu koszykówki Vagenasa poprosił o przedstawienie go facetowi, którego poznała jego dziewczyna, Jonathanowi Webbowi. Prowadził podobną firmę o nazwie StocknGo. Vagenas niechętnie się zgodził. – Myślę, że nie znam tego pieprzonego faceta z dziury w ścianie – powiedział. – Nie chciałem go zabierać do magazynu. Zaprowadził Webba do małego biura poza siedzibą firmy, w którym Mastronardi sprawdzał liczby.

Webb, podobnie jak Vagenas, nie ma cierpliwości do bzdur. 'Pytał: 'Co to za gówno?', wspominał Vagenas. – Wyrabiacie z tego biura 25 milionów dolarów?

Vagenas pokazał mu wyciąg z UPS, aby mógł dokładnie zobaczyć, jakiego rodzaju: Nadawca przetwarzał 21 000 zamówień na paczki farmaceutyczne tygodniowo.

Webb i Vagenas połączyli się od razu. – Zdecydowanie tego nie nagrywaj – powiedział Webb bezpośrednio do mojego magnetofonu. „Ale to było jak miłość od pierwszego wejrzenia”.

– Choć brzmi to dziwnie, ma rację – powiedział Vagenas. Webb ledwo odjechał, gdy Vagenas zadzwonił na jego komórkę, by zaproponować współpracę.

Webb wniósł doświadczenie biznesowe i brandingowe, ponieważ wcześniej prowadził agencję reklamową. Webb miał również istotne powiązania rodzinne. Wujek jego żony był dyrektorem generalnym dystrybutora z siedzibą w Ronkonkoma w stanie Nowy Jork o nazwie Quality King, który jest powszechnie uważany za największego i odnoszącego największe sukcesy divertera na świecie.

Ponieważ firmy technologiczne zrewolucjonizowały sprzedaż detaliczną w Internecie, Quality King spędził ostatnie kilkadziesiąt lat na zakłócaniu sprzedaży detalicznej za kulisami – w ciężarówkach, na statkach towarowych i poprzez staromodne amerykańskie spory sądowe. Weźmy na przykład sprawę Sądu Najwyższego z 1998 r. z udziałem Quality King i wymyślnego producenta szamponów o nazwisku L'Anza Research. Aby zachować swój wizerunek, L'Anza zmusiła swoich amerykańskich dystrybutorów do sprzedaży po wysokich cenach wyłącznie ekskluzywnym butikom i salonom. Ale L'Anza sprzedawała swój szampon taniej w Europie, gdzie był mniej znany. Tak więc kilka ton szamponu L'Anza przeznaczonego do dystrybucji na Malcie ostatecznie trafiło na statek płynący do Ronkonkoma, gdzie Quality King mógł sprzedawać gdziekolwiek. (Można powiedzieć, że spadł z łodzi.) L'Anza pozwała, twierdząc, że doszło do naruszenia ustawy o prawie autorskim, ale Sąd Najwyższy jednogłośnie orzekł w imieniu Quality King: Firma kupująca produkty na wolnym rynku może je odsprzedać według własnego uznania .

Quality King został wymieniony w ponad 50 procesach sądowych ze względu na swoje praktyki biznesowe, cztery razy na mocy ustawy RICO, ustawy o ściąganiu haraczy, mającej na celu obalenie szefów przestępczości zorganizowanej. Raz za razem Król Jakości odchodzi, bez względu na okoliczności. Był tam frachtowiec pełen produktów Paula Mitchella, który płynął aż do Chin, gdzie wiele odsprzedano i załadowano na inny statek płynący do Holandii, zanim wylądował w Ronkonkoma. Była tam kobieta oszustka, która obiecała rozprowadzać różne próbki produktów na kampusach uniwersyteckich i gdzie indziej, ale zamiast tego sprzedała ich większość University of Quality King. Poszła do więzienia; Quality King był nietknięty.

„Inne firmy technologiczne – nie mówię, że nie pracują ciężko”, wzdycha jeden z założycieli, „ale czy widzisz, z czym mamy do czynienia?”.

A sądy nadal orzekają, że dopóki towary są autentyczne, a kupujący przyjdą do nich uczciwie, mogą je odsprzedać, jak im się podoba. Pewien sfrustrowany prawnik właścicieli marek, pisząc w podręczniku prawniczym, nazwał firmę „wiecznie niewinnym Królem Jakości”. Takie precedensy oznaczają, że jeśli sprzedawcy na rynku znajdą produkt za mniej, mogą go kupić, wystawić na Amazon i otrzymać pudełko kupna, dopóki nie sprzedają, a marki niewiele mogą z tym zrobić.

W czerwcu 2014 r. Webb i Vagenas połączyły siły, a Webb i Berkowitz objęli pozycję kapitałową w firmie. Quality King jest teraz dostawcą, chociaż Vagenas i Webb podkreślają, że jest tylko jednym z czterech głównych dystrybutorów Pharmapacks, a nie największym – kupuje więcej od dostawców Kinray i H.D. Na przykład Smith.

Larry o Donnell wartość netto

Ale łatwo dostrzec wpływ. „Ciągle jesteśmy bombardowani przez producentów, którzy chcą, abyśmy usunęli ich produkty z naszych stron internetowych” – powiedział Webb. „Zanim poznałem tych facetów, przestali sprzedawać produkty. Nie wiedzieli lepiej. Teraz mamy zespół prawników.

W ten sam sposób, w jaki ludzie z Pharmapack nie ujawnią wewnętrznego działania swojego algorytmu, nie powiedzą producentom, kim są ich dostawcy, aby powstrzymać ich przed szpiegowaniem łańcucha. „Nie musimy nic mówić markom i nie chcemy” – powiedział Vagenas. — I hipotetycznie powiedzmy, że dystrybutor odcina nas od konkretnego przedmiotu. Po prostu pójdziemy poszukać go gdzie indziej - powiedział Webb. – Wiesz, dla kogo to działa? zapytał Vagenas. 'Konsument. Konsument nie jest już dłubany.

'To jest jak Krwawy Diament! '

Gdy wszystkie elementy są na swoim miejscu, rozwój Pharmapacks nadal gwałtownie rośnie. Vagenas właśnie podpisał umowę najmu nowej siedziby o powierzchni 142 000 stóp kwadratowych. Pod koniec zeszłego roku firma zainstalowała robotykę i przenośniki taśmowe, które pomagają pakować towary, a teraz może przygotowywać 50 zamówień na minutę. Prowadzą rozmowy z dostawcą spożywczym Fresh Direct, aby sprzedawać i realizować zamówienia na produkty zdrowotne i pielęgnacyjne na jego terenie. Firma już robi to samo dla Walmart.com. Współpracuje również z dwoma dystrybutorami – oczywiście Vagenas nie powie kto – nad wprowadzeniem własnej wersji witryny do tradycyjnych drogerii, tak aby apteki takie jak Vagenas i Stary Tramunti w Bronksie może dostarczać towary tak szybko, jak wielcy faceci. Po dorastaniu na platformie Amazon, Pharmapacks koncentruje się na sobie.

Mimo to, ostatniego popołudnia Tramunti ciężko pracował, przeszukując skreślone pozycje, sprawdzając i przesyłając każdy z nich za pomocą Master Brain. „To żmudne, trudne, to naprawdę trudne”, powiedział, sprawdzając pola na swoim komputerze. „Inne firmy technologiczne – nie mówię, że nie pracują ciężko, ale czy widzisz ilość gówna, z którą musimy sobie poradzić? To nie jest seksowne. To jak Krwawy Diament! To jest nasza Sierra Leone! Uśmiechnął się krzywo, wiedząc, jak zawsze, że jeśli kiedykolwiek się potknie, dwa miliony innych sprzedawców są tam, gotowych zrobić wszystko, co w ich mocy, aby go pokonać.

wbudowany obraz

-- Dodatkowa sprawozdawczość Willa Yakowicza

ODKRYJ WIĘCEJ Inc. 5000 FIRMProstokąt