Główny Badanie Konkursu Trzymaj swoich przyjaciół blisko. Trzymaj wrogów bliżej

Trzymaj swoich przyjaciół blisko. Trzymaj wrogów bliżej

Twój Horoskop Na Jutro

W biznesie jest wielu klientów do pozyskania, zwłaszcza dla firm takich jak moja, które współpracują z małymi firmami. Przy ponad 20 milionach małych firm i cały czas pojawiających się nowych, to świetna wiadomość. Jednak tam, gdzie są klienci, zawsze będzie konkurencja.

Jeśli chodzi o konkurencję – i ogólnie o przywództwo – kobiety często przyjmują inne podejście niż mężczyźni. Jako kobiety zwykle wybieramy budowanie relacji – czy to z kolegami, partnerami, klientami – nawet z konkurencją. Tak, czasami uważamy za konieczne – i korzystne – zaprzyjaźnienie się z wrogiem.

Mam kilka wspaniałych doświadczeń, zaprzyjaźniając się z konkurencją. Właściwie w dzisiejszych czasach myślę, że to dziwne, gdy konkurent nie chce wypić kawy lub kieliszka wina. Podczas tych krótkich spotkań nie musisz ujawniać tajemnic firmy ani szacunkowych zarobków, ale zawsze dobrze jest dowiedzieć się, co dzieje się w Twojej branży. A od kogo lepiej to zdobyć niż z firmy o podobnych poglądach? Kto wie, swobodna rozmowa z konkurencją może pomóc wam obu nauczyć się czegoś, co przyniesie korzyści waszym firmom i branży, w której oboje pracujecie.

Ogólnie uważam, że dobrą praktyką jest bycie przyjaznym w stosunku do konkurentów, a nie dlatego, że ważne jest, aby uważać się za „miłego” lub unikać konfliktów. To po prostu dobry biznes. W rzeczywistości moje doświadczenie w przyjaźni z konkurencją pomogło rozwinąć mój biznes.

Nie mówię, że nie czuję się konkurencyjny wobec innych firm w naszej przestrzeni; W pełni przyznaję, że każdy ma przynajmniej jednego zdrowego konkurenta i my też mamy swojego. Pilnowanie „drugiego faceta” i próba prześcignięcia kogoś innego pomaga nam utrzymać się przy życiu i dążyć do więcej. Ale nie ma nic złego w dzieleniu się historią wojenną lub dwoma, aby otworzyć linie komunikacji. Pewnego dnia może się okazać, że potrzebujesz konkurenta z tego czy innego powodu, a odebranie telefonu może dostarczyć Ci potrzebnych odpowiedzi.

Aby zilustrować mój punkt widzenia, oto kilka rzeczywistych scenariuszy, w których zaprzyjaźnienie się z konkurencją pomogło mojej firmie:

  • Jeden z Twoich pracowników prowadzi działalność w niewłaściwy sposób - Od lat buduję bardzo dobre relacje z prezesem konkurencyjnej firmy. Dzieliliśmy się koktajlami na imprezach branżowych i zawsze staramy się wyciągnąć rękę i przywitać się ze sobą. Czy nie wiedziałbyś, że jeden z moich nadgorliwych nowych pracowników podszedł do tego dyrektora generalnego na targach i obraził praktyki marketingowe jego firmy? Dzięki Bogu otrzymałem telefon od tego dyrektora generalnego, który ostrzegał mnie o tej niezbyt profesjonalnej taktyce. Znał mnie dobrze i wiedział, że nie zniosę tego typu zachowań. Byłem wdzięczny za telefon, rozmawiano z moim renegatem pracownikiem i otrzymałem lekcję na temat konieczności filtrowania wśród wszystkich pracowników naszych najlepszych praktyk dotyczących postępowania biznesowego, gdy reprezentujesz firmę. Gdybyśmy nie byli przyjaźni, mógłbym nigdy nie wiedzieć o tym zachowaniu – i nie mógłbym podjąć kroków, aby je naprawić.
  • Musisz wspólnie zawieźć ludzi do danego obszaru -- Uczestniczymy w wydarzeniach branżowych, na których konkurencja może być tuż obok nas, dając potencjalnym klientom możliwość zakupów w jednym miejscu. Nasi potencjalni klienci/klienci mogą w ogóle nie myśleć o przyjeździe do naszego obszaru, jeśli nie mogliby upiec dwóch ptaków jednym kamieniem, jak to mówią. Działa to również dobrze w przypadku zwiększania ruchu w handlu detalicznym. Jestem pewien, że są właściciele sklepów odzieżowych, których sklepy znajdują się obok siebie, którzy dzielą się lampką wina po pracy!
  • Twój konkurent może chcieć kupić Twoją firmę — Firma przyjazna znajdzie się na szczycie listy zakupów przed firmą „nieznaną”. Wiem, że w niektórych przypadkach zwracano się do nas, że jesteśmy „znanym” podmiotem, a ktoś, kto przejmuje, chcieć do pracy w przyszłości.

Jak w każdym dobrym związku, to, co się dzieje, pojawia się. Moja teoria życzliwości rozciąga się na sposoby, w jakie możemy pomóc naszym konkurentom, jak w przypadku byłego klienta, który miał problemy z zapłaceniem nam. Oddałem głowy konkurentowi, który następnie wylądował tego samego klienta i poradziłem: „Upewnij się, że otrzymasz zapłatę!”.

Czy zaprzyjaźnienie się z konkurencją zadziała w każdej branży? Prawdopodobnie nie, ale może zadziałać w twoim. A jeśli tak się stanie, może się okazać, że masz okazję rozwijać swój biznes na więcej sposobów, niż kiedykolwiek myślałeś.