Główny Operacje Maszyna do karaoke Singtrix stała się sensacją wirusową, a potem praktycznie zniknęła. Jej współzałożyciele wreszcie wyjaśniają, co się stało

Maszyna do karaoke Singtrix stała się sensacją wirusową, a potem praktycznie zniknęła. Jej współzałożyciele wreszcie wyjaśniają, co się stało

Twój Horoskop Na Jutro

Jeśli jesteś fanem Czołg rekin , może pamiętacie Johna Devecką i Erica Berkowitza. Są założycielami Singtrix, nowojorskiego producenta maszyny do karaoke wzmacniającej głos, która obiecuje, że nawet Mr. Wonderful może brzmieć jak uczestnik American Idol. W szóstym sezonie serialu, w 2014 roku, współzałożyciele wyszli ubrani jak roadies z lat 80., harmonijnie tańcząc i obnosząc się z krzykliwymi efektami dźwiękowymi Singtrix.

Odeszli bez umowy, ale ich urządzenie za 350 dolarów dało im radę Przeciwko i Dzisiaj show oraz w wielu ważnych publikacjach. Maszyna do karaoke, opracowana z twórcami Guitar Hero, Charlesem i Kai Huang, była wszędzie, w tym w Amazon i Guitar Center – w sumie w około 3500 punktach sprzedaży detalicznej.

Do czasu, gdy w 2017 roku w dużej mierze zniknął z półek. Klienci, którzy chcą kupić nowe maszyny Singtrix jako wakacje prezenty z trudem znajdowali je w Internecie lub w sklepach. Firma powiedziała sprzedawcom, aby nie spodziewali się przesyłki świątecznej, ale podała kilka szczegółów, dlaczego. W następnym roku otrzymali tę samą niejasną historię. A potem, tak szybko, jak zniknęła Singtrix, pojawiła się ponownie Kampania Indiegogo w marcu prosząc kibiców o 30 000 dolarów, aby go sprowadzili.

Co się stało? W ekskluzywnym wywiadzie z Inc. Devecka i Berkowitz opowiedzieli historię o tym, jak dwa lata wpadek produkcyjnych doprowadziły firmę na skraj przepaści. To ostrzegawcza opowieść o nieplanowaniu najgorszych scenariuszy. To także opowieść o dwójce założycieli, którzy są zdeterminowani, by wrócić i zakładać, że pomogą im w tym fani.

Z dymem

Po spotkaniu w college'u z powodu wzajemnej miłości do naprawdę głośnej muzyki Devecka i Berkowitz wymyślili zręcznościową grę perkusyjną o nazwie Drumscape, którą w 1997 roku współtworzyli i nabyli licencję dla MTV. Drumscape pozwolił ludziom zrobić najlepsze wrażenie Larsa Ulricha podczas symulowanego jam session . Garnek złota był podstawową opatentowaną technologią – którą później sprzedali firmie Activision za nieujawnioną kwotę i została wykorzystana do stworzenia Guitar Hero w 2005 roku.

Devecka i Berkowitz poszli własnymi drogami do 2013 roku, kiedy ponownie połączyli siły, aby pracować nad nowym produktem muzycznym: Singtrix. Zwerbowali Huangów, a także Al Roque, którzy pomogli im rozwinąć to, co stało się MTV Drumscape. W 2014 roku podpisali umowę z Voxx Electronics, firmą dystrybucyjną z Hauppauge w stanie Nowy Jork, dotyczącą zarządzania logistyką produkcji. Po Czołg rekin Po pojawieniu się Singtrix był na trajektorii wzrostu i rentowności, sprzedając dziesiątki tysięcy sztuk w latach 2014-2017, mówią współzałożyciele, odmawiając ujawnienia rocznych przychodów.

Następnie w sierpniu 2017 r. CEO Singtrix, Devecka, otrzymał niepokojący e-mail od właściciel chińskiej fabryki, która wyprodukowała jego maszynę do karaoke. „Było napisane: „Och, mieliśmy duży pożar”, mówi, dodając, że e-mail zawierał nagranie wideo zakładu produkcyjnego pochłoniętego przez płomienie. 'To było okropne.'

Według Devecka obiekt został zamknięty na dwa miesiące na czas śledztwa w sprawie pożaru . Właściciel fabryki nie mógł wejść, mówi, więc zespół Singtrix nie miał pojęcia, jak bardzo ogień uszkodził ich formy i oprzyrządowanie. Co gorsza, dodaje, firma była w trakcie zwiększania produkcji przed sezonem świątecznym. Z fabryką zamkniętą i nie mam pojęcia, czy są zastrzeżone części zostały oszczędzone, Devecka mówi, że zespół postanowił anulować wszystkie zamówienia i zahamować marketing. Singtrix planował sprzedać co najmniej 37 000 sztuk w 2017 roku, ale według firmy sprzedał tylko 20 000 sztuk.

„Opuszczenie całego sezonu świątecznego – prawie wszystkie nasze wyprzedaże mają miejsce w okresie świątecznym – było katastrofalne” – mówi Berkowitz. Mówi, że zdecydowali się zatuszować szczegóły z Amazon i innymi sprzedawcami, i po prostu powiedział, że Singtrix „wyprzedał się” na sezon. Tymczasem on Devecka wciąż próbowała ocenić rozmiar zniszczeń, ale właściciel fabryki nie odpowiadał. „Brak odpowiedzi, brak odpowiedzi, brak odpowiedzi, brak odpowiedzi” – dodaje Berkowitz. „Właściwie to się działo”. Właściciel fabryki nie odpowiedział na wiele próśb z Inc. za komentarz.

ile lat ma Sarah Harbaugh?

Ponieważ Singtrix nie miał ubezpieczenia produkcyjnego, wyjaśnia Devecka, straty na sprzedaży były znaczące. Relacje firmy z dystrybutorem również stały się napięte, mówi, co doprowadziło Singtrix i Voxx do rozstania się z tym, co on opisuje jako obopólną decyzję. Chociaż Voxx potwierdził swoją wcześniejszą relację z Singtrixem, odmówił dalszych komentarzy.

Kiedy fabryka została ponownie otwarta pod koniec 2017 roku, producentowi udało się wysłać kilka tysięcy sztuk, które Singtrix sprzedał na początku 2018 roku. Jednak rok nie zaczął się dobrze, jak twierdzi Devecka: Fabryka ponownie została zamknięta na obchody chińskiego Nowego Roku, a rozmowy o wznowieniu produkcji posuwały się powoli po tym.

Kolejna bomba

W maju, kiedy zespół Singtrix zaczął planować nadchodzące wakacje, Devecka mówi: dostali kolejną bombę: obiekt był zamykany w celu odbudowy i modernizacji. Nie otworzy się ponownie do końca lata, pozostawiając niewiele miejsca dla startupu na realizację świątecznych celów... jeszcze raz . Singtrixowi zaproponowano użycie fabryki innej firmy, wspomina Devecka, ale kosztowałoby to około 40 procent więcej i wymagałoby zapłaty 50 procent z góry.

Po raz kolejny, jak mówi Berkowitz, on… musiałem wrócić do sprzedawców detalicznych, aby przeprosić i wyjaśnij, że przegapiliby kolejną przesyłkę świąteczną. „Większość czasu spędziliśmy na odbieraniu e-maili od ludzi, którzy chcieli kupić, i pytaniu nas, co się dzieje”, mówi. – Nie masz żadnych prawdziwych odpowiedzi dla ludzi. Nowojorska firma B&H Photo, która sprzedawała ten produkt, była jednym z takich sprzedawców, o których powiedziano, że Singtrix został ponownie wyprzedany. Zamówienia świąteczne B&H w 2017 roku nie zostały zrealizowane i od tego czasu nie otrzymały żadnych nowych jednostek Singtrix, podała firma Inc.

Gdy Devecka i Berkowitz desperacko szukali nowego partnera do produkcji, zauważyli, że sprytni sprzedawcy wymieniają na eBayu i Amazonie używane maszyny Singtrix nawet za czterokrotnie wyższą cenę detaliczną. Berkowitz i Devecka twierdzą, że pocieszyli się, widząc ciągłe zapotrzebowanie na Singtrix, ale byli też wściekli. Stworzyli popularny produkt, za który konsumenci byli gotowi zapłacić najwyższe pieniądze, ale nie czerpali z tego korzyści. Wręcz przeciwnie, mówią: firma walczyła o utrzymanie się na powierzchni.

„Nigdy nie zamierzaliśmy zamknąć firmy”, mówi Berkowitz, ale było ciężko. On i Devecka nie pobierali pensji od ponad 12 miesięcy. Jedynym powodem, dla którego Singtrix był w stanie przetrwać, mówi Devecka, są niskie koszty ogólne firmy – pięcioosobowy zespół pracuje zdalnie.

giuliana rancic waga i wzrost

„Nawet gdybyśmy musieli znaleźć inne sposoby zarabiania na życie, ta firma nie umrze” – dodaje Berkowitz. „Singtrix jest gwiazdą rocka i bez względu na to, co się wydarzy, prześcignie nas”.

Wezwanie w Lifeline

Zeszłej jesieni Berkowitz i Devecka zdali sobie sprawę, że potrzebują funduszy na odbudowę swojej firmy. Postanowili zwrócić się do fanów Singtrixa o ratunek. Ich kampania na Indiegogo, rozpoczęta 20 marca, zebrała już prawie 200 000 $ od crowdfunderów, którzy chcą dostać w swoje ręce nową wersję maszyny do karaoke Singtrixa za mniej niż 300 dolarów. Kampania nie ujawnia gehenny, przez którą przeszli współzałożyciele – zgodnie z harmonogramem firmy urządzenie po prostu wyprzedało się w 2017 r. i ponownie na początku 2018 r. Singtrix mówi również społecznościom crowdfundingowym, że pozyskał nowego partnera produkcyjnego o „wysokiej wydajności”. w Chinach.

Devecka mówi, że dzwoni do sprzedawców detalicznych w sprawie powrotu maszyny do karaoke. Mówi, że jeden z byłych europejskich detalistów firmy zażądał już rocznych zamówień, ale odmówił podania szczegółów. Jednak Berkowitz i Devecka twierdzą, że utrzymają swój produkt z półek sklepowych – w tym na własnej stronie internetowej – do czasu, gdy zwolennicy Indiegogo otrzymają swoje jednostki jeszcze tego lata. Oni również zobowiązują się przekazać 5 dolarów z każdego zamówienia na fundację VH1 Save the Music Foundation.

Tym razem współzałożyciele robią rzeczy inaczej. Rezygnują z dystrybutora i mówią, że będą bardziej zaangażowani w kontakt z producentem. W kwietniu trwają prace nad wyjazdem do Chin, a ponadto kupują „dodatkowe ubezpieczenie na rzeczy, o których nawet nie wyobrażasz sobie, że mogą się zdarzyć” – dodaje Devecka.

To będzie trudne, przyznaje Berkowitz. W końcu firma wciąż ma tylko pięciu pracowników – w tym dwóch współzałożycieli. A Singtrix nie jest jedyną podrasowaną maszyną do karaoke na rynku: konkurencyjne urządzenia, takie jak Singing Machine Studio, zawierają technologię automatycznego dostrajania w celu wzmocnienia głosu. Mimo to Berkowitz jest pewny siebie.

„To najjaśniejsza przyszłość, jaką czułem dla firmy od momentu jej powstania”, mówi Berkowitz. 'Naprawdę jest. Nadszedł czas.