Główny Marketing Marketing sportowy: zapomnij o NFL — wypróbuj Ultimate Fighting

Marketing sportowy: zapomnij o NFL — wypróbuj Ultimate Fighting

Twój Horoskop Na Jutro

Spośród wszystkich osobliwych miejsc, które reklamują firmy, na szczycie listy może znajdować się męski tyłek. Ale w świecie mieszanych sztuk walki jest to najbardziej widoczna przestrzeń na spodenkach wojownika. Dla sponsorów jest to miejsce na pieniądze, a według Bobby'ego Harrisa, założyciela i dyrektora generalnego BlueGrace Logistics, jest warte każdego grosza.

Sponsorowanie drużyny Nascar lub umieszczenie logo firmy na Zielonym Potworze w Fenway Park może być marzeniem każdego właściciela biznesu kochającego sport. Ale dla większości spora cena za sponsoring w sporcie jest poza zasięgiem. Natomiast sporty niszowe mogą zaoferować wartościowe doświadczenie marketingowe za ułamek ceny. „Dolar za dolara, po prostu nie można porównać wartości” – mówi Harris.

Od momentu założenia w 2009 roku firma BlueGrace Logistics z siedzibą w Riverview na Florydzie sponsorowała ponad 20 zawodników. Dlaczego MMA? Harris wpadł na pomysł sponsorowania fighterów po przypadkowym spotkaniu z Ultimate Fighting Championship wagi półciężkiej Jonem („Bones”) Jonesem w hotelowym lobby w Las Vegas. Nie będąc jeszcze wielkim fanem UFC, Harris nie wiedział, czego oczekiwać od kogoś, kto zarabia na życie kopniakiem w głowę. Był więc mile zaskoczony, gdy odkrył, że Jones był inteligentnym, charyzmatycznym facetem, który, jak mówi Harris, „trzyma się jak mistrz”.

Cena wywoławcza: 10 000 $

To dało mu do myślenia. „Zastanawiałem się, ile kosztuje wspieranie kogoś w UFC”, mówi. Jak się okazuje, nie aż tak dużo – przynajmniej w porównaniu z innymi sportami. Według agenta Jonesa, Malki Kawy, dyrektora generalnego First Round Management w Doral na Florydzie, sponsorowanie wojownika na jedną noc może kosztować zaledwie 10 000 dolarów, a roczny kontrakt zaczyna się od niskich sześciocyfrowych kwot. To nie są kieszonkowe, ale to ułamek tego, co kosztowałaby umowa z Nascarem.

Oczywiście nietradycyjne sponsoringi nie są dla każdej firmy. Walki UFC mogą być szokująco brutalne i mogą nie przedstawiać wizerunku, z którym firmy chcą być kojarzone. Larry Rothstein, prezes firmy Source Communications z siedzibą w Nowym Jorku zajmującej się marketingiem sportowym, mówi, że właściciele firm muszą rozważyć najgorsze scenariusze.

ile lat ma rachael ray

Na przykład, kiedy Rothstein przejął sponsoring sportowy Amtrak, wyciągnął umowę z firmą Nascar. „Nigdy nie chciałem, żeby zdarzył się wypadek z nazwą Amtrak”, mówi. „Sponsoring MMA jest przeznaczony dla firm, które są w stanie tolerować przemoc”.

Dla BlueGrace, która zarządza spedycją i transportem towarów dla firm, MMA było idealnym rozwiązaniem. Dział marketingu firmy przeprowadził pewne badania i dowiedział się nie tylko, że fani UFC to głównie mężczyźni, jak klienci BlueGrace, ale także, że w szczególności menedżerowie ds. wysyłki są bardzo prawdopodobnymi fanami UFC. Co więcej, premie zawodników UFC zależą od ich aktywności w mediach społecznościowych, co czyni ich jednymi z najbardziej zaznajomionych z Facebookiem i Twitterem sportowców i świetnymi ambasadorami Twojej marki.

yvette prieto data urodzenia

Kawa, która współpracuje głównie ze sponsorami odzieży i sprzętu bojowego, nigdy nie podpisała partnera logistycznego. „Pomyślałem, że biorąc pod uwagę, że FedEx nie chce uprawiać tego sportu, dlaczego nie zaryzykować BlueGrace?”. on mówi. W kwietniu 2011 roku zawarł pierwszą umowę sponsorską BlueGrace z Benem („Smooth”) Hendersonem. Od tego czasu BlueGrace sponsoruje wszystkie walki Hendersona i podpisuje roczne kontrakty z dwoma innymi klientami Kawy UFC, Carlosem („Natural Born Killer”) Condit i Thiago („Pitbull”) Alvesem.

Dodatkowe wypłaty

Umowy te gwarantują umieszczenie logo BlueGrace podczas określonej liczby walk, ale w rzeczywistości zapewniają znacznie więcej. Na przykład bojownicy BlueGrace pojawili się w Fox i na łamach magazynu Maxim, a wszystko to z logo firmy. „Ten marketing wtórny był całkowicie nieoczekiwany” – mówi Harris.

Nowość tego sportu umożliwia również sponsorom nawiązanie bardziej osobistych relacji ze swoimi zawodnikami. Każdy z bojowników BlueGrace promuje firmę i kontaktuje się z jej klientami na Twitterze i Facebooku. Sportowcy z rocznym kontraktem robią jeszcze więcej. W zeszłym roku Alves nie tylko nosił czapkę Mikołaja do zdjęcia na kartkę bożonarodzeniową BlueGrace, ale także zorganizował spotkanie i powitanie na targach kariery BlueGrace i gościł Harrisa i 75 klientów BlueGrace w swoim apartamencie hotelowym w noc przed walką. „Był taki łaskawy” – mówi Harris. „Stworzył wspaniałe wspomnienia dla wielu naszych klientów”.

Sponsoring to także świetna zabawa dla pracowników. Dla niektórych był to nawet decydujący czynnik przy wyborze pracy dla BlueGrace. KJ McMasters, zagorzały fan UFC, wybierał między pozycją w BlueGrace a rywalem, kiedy dowiedział się o sponsorowaniu. McMasters nie tylko uważał, że to mądra strategia marketingowa, ale, jak mówi: „kulturowo wiedziałem, że się dopasuję”. Obecnie jest wiceprezesem ds. rozwoju korporacyjnego i marketingu.

Uwaga, jaką firma przyciąga od sponsorów, zaskakuje nawet Harrisa. „Robimy tak wiele rzeczy, aby zapewnić wartość, ale chcesz robić z nami interesy, ponieważ sponsorujemy zawodników?” on mówi. 'Cokolwiek działa.'

Szeroki świat marketingu sportowego

Koszty różnią się w zależności od sportowca, miejsca i ilości relacji w mediach, ale nawet sponsorowanie sportów niszowych może przekroczyć milion dolarów. Poniżej Larry Rothstein z firmy zajmującej się marketingiem sportowym Source Communications oferuje porady na temat czterech gorących, ale niedrogich nisz oraz danych demograficznych, do których mogą Ci pomóc.

Kręgle : „Doskonale pasuje dla mężczyzn w wieku 50 lat i starszych. Jest na ESPN, ale jest to znacznie niższy koszt wejścia niż inne sporty transmitowane w telewizji”. (Koszt: 20 000 USD i więcej w przypadku wydarzeń lokalnych)

Konny : „Ta grupa demograficzna to 35-54 lata, przekrzywiona kobieta, z dochodem gospodarstwa domowego znacznie przekraczającym 150 000 dolarów. To bardzo podmiejskie. (Koszt: 15 000 USD i więcej na wydarzenie)

Golf kobiet: „Jest to ogromne w Europie i Azji, więc jest świetne dla firm, które myślą globalnie”. (Koszt: 50 000 USD i więcej w przypadku wydarzeń lokalnych)

jak wysoki jest jim gardner

Surfing: „Jest bardzo niszowy, bardzo młody i nie jest zbyt często eksponowany w telewizji, więc jest lepszy dla marketingu partyzanckiego, gdzie promujesz się na miejscu”. (Koszt: 25 000 $ i więcej na wydarzenie)