Główny Sukcesja Finał drugiego sezonu „Sukcesja” był brutalny. Oto 3 prawdziwe lekcje o biznesie z pokazu

Finał drugiego sezonu „Sukcesja” był brutalny. Oto 3 prawdziwe lekcje o biznesie z pokazu

Twój Horoskop Na Jutro

Koniec jest zawsze brutalny, zwłaszcza gdy się go nie spodziewa. Z pewnością jest to prawdą w najbardziej fascynującym, orzeźwiającym serialu telewizyjnym „Sukcesja”, ale bądźmy szczerzy, to też po prostu – prawda. Jasne, w tym przypadku to tylko telewizja, ale czy naprawdę? Firmy rodzinne mogą być bałaganiarskie.

Ostrzeżenie: ta kolumna omawia punkty fabularne i może zawierać spoilery.

Finał ostatniego sezonu odbywa się prawie w całości na bardzo dużym jachcie, co działa, głównie dlatego, że serial nieustannie kołysze się w tę iz powrotem między zbyt dramatycznymi, a czasami absurdalnymi. I chociaż zwykle udaje mu się pozostać na krawędzi absurdu, w rzeczywistości jest kilka ważnych lekcji dla każdego biznesu.

Ale najpierw porozmawiajmy przez chwilę o tym, co wydarzyło się na jachcie – a co ważniejsze, co się dzieje, gdy jeden członek rodziny odchodzi jako „ofiara krwi”. Uwikłany w skandal, patriarcha rodziny, Logan Roy musi znaleźć kogoś, kto weźmie na siebie winę – kogoś, kto może rzucić się na ich miecz, by ocalić jego i jego imperium. Oczywiście, będąc kochającym, życzliwym, hojnym ojcem, postanawia przypiąć to swojemu drugiemu najstarszemu synowi, Kendallu.

„Inkowie, w czasach strasznego kryzysu, poświęciliby swoje dziecko słońcu. Powiedziałem jej, że to banda pieprzonych dzikusów. Chodziło o to, co mogłeś zabić, że kochałeś tak bardzo, że sprawiłoby to, że słońce znów wstanie” – mówi Logan, opisując rozmowę z żoną, gdy informuje syna, że ​​został wybrany, aby zapłacić za ojca. grzechy.

ile lat ma Kimberly Elise

Ci faceci (i kobiety) są dzicy, dlatego w dużej mierze każdy przejmuje się swoimi elitarnymi, jednoprocentowymi problemami, w większości wymyślonymi przez siebie. To, że Kendall może być postrzegany jako mniej niż dziki, jest częściowo powodem, dla którego został wybrany. – Nie jesteś zabójcą. Musisz być zabójcą – mówi mu Logan. Ta twarz oznaczała, że ​​Kendall była na tyle współczująca, że ​​warto było się tym przejmować.

Dlatego zakończenie jest zarówno brutalne, jak i satysfakcjonujące, gdy – zamiast wziąć na siebie winę – młodszy Roy przypisał to wszystko swojemu ojcu podczas konferencji prasowej na żywo. To zupełnie nieoczekiwane, zaskakując nas, co jest już trudne w telewizji. Dlatego też to działa.

Ale poza zdumieniem momentem „noża w plecy”, z programu każdy przedsiębiorca i firma rodzinna powinien wziąć pod uwagę trzy lekcje:

1. Pieniądze zmieniają rzeczy.

Pieniądze budują własną lojalność, co oznacza, że ​​kiedy rodzina jest zaangażowana w biznes, nie jest tak naciągane, że sprawy mogą wymknąć się spod kontroli. Nie oznacza to, że nie ma dobrze prosperujących firm rodzinnych, ale wprowadza to zupełnie nowy poziom napięcia w związek i warto najpierw policzyć koszty.

ile lat ma Karen Gravano

W rzeczywistości zastanów się dwa razy, zanim zatrudnisz ludzi, ponieważ są „rodziną”. Kuszące jest otaczanie się ludźmi, których kochasz i którym ufasz (miejmy nadzieję), ale to nie czyni ich dobrym wyborem. Często znacznie utrudnia to prowadzenie, a na pewno trudniej jest pozwolić ludziom odejść, gdy nie są w stanie zapewnić wymaganej wydajności.

2. Biznes jest brutalny.

Po prostu jest. Nie mam na myśli brutalności z nożem w plecy, chociaż z pewnością może to być takie. Ale generalnie prowadzenie jakiegokolwiek biznesu jest naprawdę trudne. Zastanów się, czy naprawdę chcesz stawić swoją rodzinę na takie wyzwanie.

Oto dlaczego – bycie rodzicem i przedsiębiorcą nie jest niemożliwe, ale jest bardzo trudne. W rzeczywistości na wiele sposobów konfigurujesz jedno, aby konkurować z drugim o swój czas, wysiłek, a nawet uczucia. I oba są wystarczająco trudne same w sobie, bez ich łączenia. Jeśli to zrobisz, zastanów się, w jaki sposób ustalisz priorytety dla każdego z nich i zrozum, jaki będzie to koszt dla ludzi wokół ciebie.

3. Musisz mieć plan.

Każdy, kto naprawdę kocha swoją rodzinę lub swój biznes, powinien mieć lepszy plan niż „zobaczymy, kto przeżyje międzyrodzinną walkę na noże”. Bardzo łatwo jest pogrążyć się w podekscytowaniu „teraz” i zapomnieć, że pewnego dnia albo będziesz chciał zrobić coś innego, albo umrzesz. To nie ma być chorobliwe – to po prostu rzeczywistość.

Z pewnością jest coś romantycznego w przekazywaniu rodzinnego biznesu swoim dzieciom, ale jeśli tak jest, miej plan i jasno o nim z góry. Upewnij się, że wszyscy rozumieją swoją rolę i sposób, w jaki pasują do większego planu. Nie da się uniknąć wszystkich dramatów – to tylko rzeczywistość – ale możesz zrobić swoją część, aby zminimalizować niespodzianki i napięcie.

larsa pippen nie warta 2016

W przeciwnym razie możesz po prostu odkryć, że Kendall był trochę bardziej zabójcą, niż ktokolwiek się spodziewał.