Główny Najlepsze Branże Ten założyciel studiował pilotów myśliwców i Navy SEALs, aby pomóc graczom osiągać lepsze wyniki

Ten założyciel studiował pilotów myśliwców i Navy SEALs, aby pomóc graczom osiągać lepsze wyniki

Twój Horoskop Na Jutro

Amine Issa ukończyła szkołę średnią w wieku 15 lat i uzyskała stopień doktora in inżynieria biomedyczna w wieku 26 lat. Ale kiedy naprawdę chciał wyzwania, mówi, że zasilił swoje Super Nintendo na rundę Donkey Kong lub Final Fantasy.

„Szczerze mówiąc”, mówi Issa, „czuję, że większość rzeczy nauczyłem się w moim życiu, grając w gry komputerowe”.

wbudowany obraz

Pasja Issy do e-sport --szybko rozwijająca się branża, która rozwinęła się wokół opartych na rywalizacji, wieloosobowych grach wideo, doprowadziła go do założenia Mobalytics , wraz z innymi graczami Nikolay Lobanov i Bogdan Suchyk, w 2016 roku. Oprogramowanie analityczne startupu bada rozgrywkę danej osoby i z pomocą sztuczna inteligencja , doradza im na przykład, aby byli bardziej agresywni lub oferuje wskazówki, jak poprawić ich umiejętności walki.

Mobalytics jest skierowany do każdego, kto „na wpół poważnie traktuje gry”, kto szuka przewagi w konkurencji, mówi Issa. To ogromny rynek do wykorzystania: badacz branży gier Newzoo szacuje, że na całym świecie jest 165 milionów entuzjastów e-sportu. Firma szacuje, że e-sport był światowym przemysłem o wartości 696 milionów dolarów w 2017 roku i spodziewa się, że liczba ta podwoi się do 2020 roku.

Otwarta beta Mobalytics, która wystartowała we wrześniu, skupia się na jednej grze: niezwykle popularnej League of Legends. Do tej pory zapisało się ponad 600 000 osób. W czerwcu startup przejdzie na model subskrypcyjny, obciążając klientów od 5 do 10 USD miesięcznie. Issa mówi, że firma wkrótce przejdzie do innych popularnych gier, takich jak Counter-Strike, Dota 2 i Overwatch, i „planuje objąć wszystkie główne tytuły w ciągu najbliższych dwóch lat”.

Matt Zimmerman, adiunkt mediów sportowych na Mississippi State University, który bada rozwój branży gier w ostatnich latach, dostrzega potencjał w firmie, która ma pomagać entuzjastom e-sportu rozwijać się. „Nawet jeśli nie masz złudzeń co do kariery zawodowej, nadal fajniej jest wygrywać niż nie wygrywać” – mówi. „Kiedy branża dotrze do pewnego punktu, nie można już tego lekceważyć. Nigdy nie użyłbym słowa uzależnienie, ale to mocne hobby. I w przeciwieństwie do tradycyjnych sportów, nadal możesz w nią grać, kiedy masz 65 lat”.

Wszystkie gry przez cały czas

Droga Issy do przedsiębiorczości była nieco kręta. „Mam tradycyjnych arabskich rodziców” – mówi. „Byli uparty w edukacji i nauce. Dopóki mam piątki, mogłem grać we wszystkie gry wideo, jakie chciałem.

ile razy pat sajak był żonaty

Issa ukończył szkołę średnią dwa lata wcześniej, a następnie wyjechał na studia do Libanu, ojczystego kraju swoich rodziców. Następnie zapisał się do Kliniki Mayo w Minnesocie. Tam, jak mówi, grał w World of Warcraft przez 14 godzin dziennie. „Pracowałem w laboratorium wieczorami po zajęciach i oddawałem wyniki”, mówi, „a potem kładłem się spać i grałem przez cały dzień”.

Issa uzyskał tytuł doktora w 2010 roku, a następnie zapisał się na studia podoktoranckie z fizjologii w Mayo Clinic. Przez cały czas kontynuował granie w wolnym czasie, ku rozczarowaniu swoich rodziców. W końcu stał się wystarczająco dobry, aby zdobyć sponsoring od brytyjskiej organizacji e-sportowej Fnatic, ale napięcie w rodzinie doszło do głowy i postanowił ponownie skoncentrować się na studiach. W ramach swojego programu podoktorskiego badał pilotów Sił Powietrznych, Navy SEALs i nurków głębinowych, analizując, jak podejmują decyzje pod presją.

„Zdałem sobie sprawę, że pilot Sił Powietrznych nie różni się zbytnio od gracza grającego w gry wideo na wysokim poziomie” – mówi Issa. „Masz kokpit, patrzysz na nadchodzące sygnały, jest wyświetlacz heads-up, który musisz oglądać”. Zaczął kontaktować się z profesjonalnymi drużynami e-sportowymi, pytając, czy mógłby je przestudiować podczas gry, aby szukać różnic między dobrymi graczami a świetnymi. W weekendy podróżował na własną rękę, śpiąc na kanapach i ciągnąc ze sobą sprzęt laboratoryjny.

W 2015 roku Issa poznał Suchyka na konferencji dla graczy. Para wraz z Lobanovem zaczął mówić o tym, jak może wyglądać firma skupiona na skrzyżowaniu analityki i gier. Wkrótce sporządzili biznesplan, wzięli udział w konkursie TechCrunch Disrupt SF i zajęli pierwsze miejsce. W ciągu dwóch tygodni nowo utworzone Mobalytics zamknęło rundę finansowania o wartości 2,6 miliona dolarów.

Trener gier oparty na sztucznej inteligencji

Aby stworzyć swoje analizy, Mobalytics zwykle zaczyna od surowych danych dotyczących walki, świadomości i innych umiejętności graczy, do których każdy może uzyskać dostęp, tworząc konto na stronie producenta gry. Ale, mówi Issa, „wyobraź sobie, że twój lekarz wykonał kilka testów i powiedział, że twoje tętno to X, ciśnienie krwi Y, cukier Z – i musisz to zinterpretować samodzielnie. Taka jest obecnie branża. To, co robimy, to diagnozowanie, a następnie rekomendowanie planu”. Firma stosuje swoją sztuczną inteligencję. do danych gry użytkownika, a następnie, w aplikacji, dostarcza praktycznych porad w łatwym do zrozumienia języku. Użytkownicy mogą logować się przed meczem, aby otrzymać coaching, a także śledzić swoje postępy w czasie.

Mobalytics jest jednym z kilku startupów zajmujących się analizą gier, które pojawiły się w ostatnich latach, choć żaden z nich nie zdobył jeszcze znaczącego udziału w rynku. Berlińskie Dojo Madness, założone pod koniec 2014 roku, podniosło raport 12,8 miliona dolarów w finansowaniu. Inne, takie jak Gosu.AI, wystartowały w zeszłym roku. Aby odnieść sukces, Mobalytics będzie musiało ugruntować swoją pozycję na coraz bardziej zatłoczonej dziedzinie – i mieć nadzieję, że sami twórcy gier nie zaczną oferować porównywalnych usług.

Dla Issy możliwość zarabiania na życie na polu, które kocha, jest spełnieniem marzeń na całe życie. I nie uważa tego za coś zupełnie innego niż bycie lekarzem, nawet jeśli jego rodzice – lub większość świata – się z tym nie zgadzają.

„Pod koniec dnia świadczymy usługę”, mówi. „Naprawdę pasjonujemy się tym ekosystemem”.