Czy pieniądze dają szczęście? Jeśli tak, ile pieniędzy potrzebujesz, aby być szczęśliwym? A czym właściwie jest szczęście?
Naukowcy z Harvard Business School Grant E. Donnelly i Michael Norton napisali swoją odpowiedź w dziennik 'Wall Street .
Donnelly i Norton przejrzeli literaturę i odkryli, że pieniądze przyczyniają się do szczęścia, aby zaspokoić podstawowe potrzeby – ale powyżej pewnego poziomu więcej pieniędzy nie daje dużo większego szczęścia.
To, co sprawiło, że ich badania były wyjątkowe, to ankieta wśród 4000 milionerów, którzy są klientami instytucji finansowej – takiej ankiety nigdy nie przeprowadzono na ludziach o tak wysokim poziomie bogactwa. Odkryli, że ludzie o wartości netto 10 milionów dolarów są znacznie szczęśliwsi niż ci w przedziale od 1 do 2 milionów dolarów.
Ale nie wszyscy dekamilionerzy są jednakowo szczęśliwi. Jedyny czynnik, który sprawia, że niektórzy z nich są szczęśliwsi niż ich równie zamożni rówieśnicy, nie jest niespodzianką – samodzielne zarabianie pieniędzy zamiast dziedziczenia lub wchodzenia w nie.
Naukowcy z Harvardu twierdzą, że ich odkrycia mają ważne znaczenie dla najbogatszych – powinni je rozdawać. Twierdzą, że jest to lepsze dla bogatych i ich spadkobierców.
noureen dewulf wyszła za mąż w wieku 16 lat
Dlaczego 50 000 dolarów może wystarczyć na szczęście?
Naukowcy odkryli, że powyżej pewnego punktu więcej pieniędzy nie daje dużo więcej szczęścia. Jak napisali Donnelly i Norton: „Związek między pieniędzmi a szczęściem był badany przez dziesięciolecia i zazwyczaj pokazuje, że pieniądze mają znaczenie dla dobrego samopoczucia, ale z malejącymi zyskami: różnica w szczęściu między ludźmi o dochodach 50 000 USD i 75 000 USD jest większa, na przykład, niż między osobami o dochodach od 75 000 USD do 100 000 USD”.
— Wygląda na to, że im więcej go mamy, tym więcej pieniędzy się zużywa. Rzeczywiście, badania przeprowadzone przez laureatów Nagrody Nobla Daniela Kahnemana i Angusa Deatona sugerują, że korzyści dla szczęścia wynikające ze zwiększonych dochodów zmniejszają się o około 75 000 dolarów – po części dlatego, że wzrost powyżej tego punktu prawdopodobnie nie wywiera tak dużego wpływu na zdolność ludzi do wygodnego życia” – kontynuowali. .
Z wyjątkiem... Milionerzy są szczęśliwsi niż ty i ja
Naukowcy z Harvardu odkryli słabość w tych badaniach - milionerzy nie są tak dobrze reprezentowani w tych badaniach. Dlatego wraz z „kolegami Tianyi Zheng z Uniwersytetu w Mannheim i Emily Haisley z BlackRock przeprowadzili ankietę wśród zamożnych klientów instytucji finansowej – próba ponad 4000 milionerów – na temat ich bogactwa i szczęścia”.
Naukowcy uzyskali odpowiedzi na pytania dotyczące 'ich ogólnego szczęścia z życia oraz ich aktualnej wartości netto, którą obliczyliśmy jako całkowitą wartość ich oszczędności, inwestycji i aktywów, pomniejszoną o wszelkie zadłużenie'.
Korzystając z 10-punktowej skali szczęścia, odkryli, że respondenci z ponad 10 milionami dolarów byli szczęśliwsi. Jak pisali, respondenci z majątkiem netto wynoszącym około 10 milionów dolarów lub więcej zgłaszali większe zadowolenie niż ci z majątkiem netto wynoszącym „tylko” 1 lub 2 miliony dolarów. Efekt jest znaczący, ale niewielki, a bardzo zamożni z grubsza [0,25 punktu] są szczęśliwsi w 10-punktowej skali. Dodatkowe miliony wiążą się z dodatkowym szczęściem, ale nie w skali zmieniającej życie”.
Odkryli również, że sposób, w jaki zarabiasz pieniądze, wpływa na to, jak bardzo jesteś z tego zadowolony. Poprosili respondentów o zgłoszenie, czy ich majątek był: zarobione -- poprzez inwestycje, zyski biznesowe, pensje i premie -- lub niezasłużony poprzez dziedziczenie lub małżeństwo w bogactwo.
daniela denby-ashe przyrost masy ciała
Ogólnie rzecz biorąc, naukowcy odkryli, że im więcej pieniędzy miały obie grupy, tym były szczęśliwsze.
Jedna rzecz sprawia, że niektórzy milionerzy są szczęśliwsi od innych
Lepiej jest zarabiać miliony, niż dziedziczyć lub wchodzić w nie. „Ci, którzy zarobili swoje bogactwo, zgłaszali znacznie większe szczęście niż ci, którzy je odziedziczyli lub wżenili. Oczywiście istnieją prawdopodobnie inne różnice między ludźmi, którzy zarabiali, a odziedziczyli swoje bogactwo, które mogą przyczynić się do tych różnych poziomów szczęścia” – napisali.
Własnoręcznie zrobieni dekamilionerzy mogą kupić więcej szczęścia… oddając je It
Jak na ironię, naukowcy odkryli, że jest jedna rzecz, którą dekamilionerzy mogą zrobić, aby uzyskać jeszcze więcej szczęścia – rozdać je.
Jak napisali naukowcy: „Andrew Carnegie wpadł na jedno rozwiązanie: w ciągu ostatnich kilku lat swojego życia przekazał ogromną większość swojej fortuny organizacjom charytatywnym, fundacjom i uniwersytetom, zatrzymując ją przed spadkobiercami, najwyraźniej starając się doprowadzić ich do użyteczne, godne życie. Jego rozwiązanie ma również większą mądrość: ponieważ badania pokazują, że dawanie innym prowadzi do większego szczęścia niż wydawanie na siebie, Carnegie również wykorzystywał swoje bogactwo w sposób, który prawdopodobnie maksymalizował własne szczęście”.
Bill Gates i Warren Buffett należą do ponad 170 innych milionerów, a miliarderzy podążają w ślady Carnegie. Ci ludzie podpisali się w „The Giving Pledge”, kampanii rozpoczętej w 2010 roku przez Billa Gatesa i Warrena Buffetta, aby zachęcić bogatych do przekazywania większości swojego majątku na cele filantropijne. Nasze badania sugerują, że strategia ta przynosi korzyści nie tylko odbiorcom tej organizacji charytatywnej, ale także bogatym i ich spadkobiercom” – piszą Donnelly i Norton.