Główny Marketing 10 wskazówek dotyczących pisania postów na blogu LinkedIn, które zwiększą Twój wpływ

10 wskazówek dotyczących pisania postów na blogu LinkedIn, które zwiększą Twój wpływ

Twój Horoskop Na Jutro

Właśnie uderzyłem opublikuj na moim 100. my post na blogu na LinkedIn .

Kiedy prawie dwa i pół roku temu zaczęłam pisać na LinkedIn, nie byłam pewna, o czym w ogóle będę pisać. Po prostu wiedziałem, że chcę pisać.

Po kilku postach, które przyciągnęły zaledwie kilkaset wyświetleń, moim pierwszym trafiłem na LinkedIn złoto wirusowy post : Konto osobiste o tym, jak moi rodzice wydali sporą część swoich oszczędności na zakup mojego pierwszego komputera, Apple II+.

Odpowiedź, jaką wygenerował post, była przytłaczająca. Przyciągnął ponad 34 000 wyświetleń, ponad 580 polubień i ponad 160 komentarzy czytelników z całego świata. Szybko stał się trzecim najpopularniejszym postem na LinkedIn Pulse.

Byłem uzależniony.

Od czasu tego pierwszego posta wirusowego piszę prawie co tydzień. Publikowałem w szerokim zakresie tematów: dobrze pisać , samochody samojezdne , podcasty , z sukcesem w praktyki letnie , tweetowanie w kosmosie motywowanie pracowników, pisanie e-maili brzmią bardziej „ludzko”, samodzielne publikowanie książek i nie tylko.

Moje posty przyciągnęły ponad milion wyświetleń i dziesiątki tysięcy polubień, komentarzy i udostępnień społecznościowych.

W grudniu ubiegłego roku otrzymałem nieoczekiwany e-mail od redaktorów LinkedIn z kilkoma specjalnymi wiadomościami: przeliczyli liczby dotyczące miliona członków, którzy opublikowali posty w ciągu ostatnich 12 miesięcy, i spośród nich wybrali 90 „Najwyższych głosów” na podstawie poglądów, zaangażowania czytelników i tego, ile razy ich posty były polecane przez redaktorów LinkedIn.

Zostałem wybrany jako jeden z nich Najlepsze głosy w marketingu i mediach społecznościowych.

ile lat ma chris comstock

Dzięki mojemu doświadczeniu w tworzeniu, pisaniu, edytowaniu, publikowaniu i udostępnianiu postów na blogu, dowiedziałem się wiele o tym, co przyciąga na LinkedIn?--? a co nie.

Oto kilka lekcji, których nauczyłem się po opublikowaniu 100 postów na LinkedIn:

1. Napisz o tym, co znasz najlepiej.

Jednym z największych wyzwań, z jakimi się zmierzyłem, kiedy zacząłem pisać na LinkedIn było to: o czym bym pisał? Postanowiłem zacząć od tego, co znałem najlepiej: pisania i redagowania. Ale chociaż nadal pisałem o wiele więcej postów na te tematy, pisałem także o wielu innych tematach, od rozwoju osobistego i zawodowego po technologię, media społecznościowe i marketing. To wszystko tematy, które mnie interesują, w których mam doświadczenie i które lubię poznawać.

2. Napisz o tym, co Cię najbardziej pasjonuje.

Oprócz pisania o tym, co znasz najlepiej, czasami najlepsze tematy to te, które szczególnie Cię interesują. Niektóre z moich najpopularniejszych postów na LinkedIn dotyczyły tematów, które mnie dotyczyły, tematów, w których czułem się zobowiązany do udostępnienia moja perspektywa. Te posty były jednymi z najszybszych, jakie napisałem. Kiedy pasjonuję się jakimś tematem, myśli szybciej przepływają z mojego umysłu do moich palców.

3. Pisz o popularnych tematach.

Chociaż „wiecznie zielone” tematy dobrze sprawdzają się na LinkedIn, zauważysz, że niektóre z najpopularniejszych artykułów promowanych przez redaktorów LinkedIn, a te, które pojawiają się i szybko stają się wirusowe, to te, które odnoszą się do popularnych tematów w wiadomościach . Zauważyłem, że redaktorzy LinkedIn wypatrują takich postów i chętniej promują je w jednym lub kilku kanałach LinkedIn Pulse.

kto jest partnerem Terry Bradshaw?

4. Zostań maszyną pomysłów.

Konsekwentne pisanie oznacza, że ​​musisz mieć zapas tematów, z których możesz wybierać, kiedy siadasz do pisania. Kiedy przychodzi mi do głowy pomysł, natychmiast piszę nagłówek i może zdanie lub dwa o tym, o czym jest post o korzystaniu z Evernote, aplikacji do robienia notatek. Jeśli mogę, sporządzę zarys posta z podtytułami. A jeśli czuję się szczególnie zainspirowany, postaram się jak najszybciej napisać kompletny szkic.

5. Podaj informacje i spostrzeżenia, które pomogą twoim czytelnikom.

Chociaż wśród ponad 440 milionów członków LinkedIn nie ma dwóch osób, które mają dokładnie takie same pochodzenie lub zainteresowania, zauważyłem, że w postach, które czytają, istnieją wzorce tego, czego szukają.

Czytelnicy LinkedIn szukają informacji i spostrzeżeń, które pomogą im osiągnąć cele osobiste i zawodowe. Informacje, które pomogą im stać się lepszymi w pracy, narzędzia, które pomogą im zidentyfikować i wykorzystać swoje mocne strony oraz praktyczne porady, które zapewnią im nowe możliwości kariery.

Odnosząc się do tych potrzeb w swoich postach, czytelnicy z większym prawdopodobieństwem klikną przycisk „Lubię to” lub udostępnią je w swojej sieci.

6. Podziel się czymś o sobie.

Tak, czytelnicy na LinkedIn chcą praktycznych, praktycznych porad, które pomogą im lepiej w pracy lub żyć szczęśliwszym życiem. Ale odkryłem, że szukają czegoś więcej, czegoś mniej namacalnego niż tylko wskazówki i strategie, które pomogą im iść naprzód. Chcą łączyć się z ludźmi i budować relacje. I są ciekawi osoby stojącej za postem.

W większości moich postów staram się podzielić czymś o sobie: opowieścią o tym, jak napotkałem problem i poradziłem sobie z nim, lub przykładem tego, jak zastosowałem porady, które publikuję we wpisie, w mojej pracy lub życiu osobistym.

7. Postępuj zgodnie z „zasadą 50 procent”, aby pisać świetne nagłówki.

Twój nagłówek jest jedną z najważniejszych części Twojego posta na blogu. Na tym polegają czytelnicy, którzy decydują, czy kliknąć i przeczytać Twój post. Poświęcam dużo czasu na przemyślenie moich nagłówków. Wypróbowuję różne wersje w Evernote, testuję różne wersje w myślach, a od czasu do czasu nawet proszę o pomoc przyjaciół i rodzinę.

Międzynarodowa redaktorka LinkedIn, Isabelle Roughol, sugeruje, by poświęcić nawet 50 procent swojego czasu na pisanie świetnego nagłówka.

8. Bądź konsekwentny.

Jedną z najlepszych rad dotyczących pisania, jakie kiedykolwiek otrzymałem, udzielił mi mój mentor, gdy zacząłem pisać na LinkedIn. Kazał mi pisać post co tydzień?--?niezależnie od tego, jak się wtedy czułem. To rada, której od tamtej pory słuchałem.

LinkedIn to sieć społecznościowa. Twoje wpływy rosną proporcjonalnie do wielkości Twojej sieci. Im więcej postów opublikujesz, tym więcej próśb o połączenie i obserwujących przyciągniesz. Konsekwentne pisanie nie tylko poszerza twoją sieć kontaktów, ale także wzmacnia przekaz o głębokości i szerokości twojej wiedzy na tematy, o których piszesz.

9. Wyznaczaj sobie tempo.

Spójność jest ważna dla budowania obecności i reputacji pisarza, który ma coś wartościowego do podzielenia się ze społecznością LinkedIn. Ale nie zmuszaj się do przesadzenia. Polecam nowym pisarzom na LinkedIn zacząć od małego celu, jakim jest, powiedzmy, opublikowanie jednego posta miesięcznie.

ian anthony dale nicole garippo

Gdy uda Ci się osiągnąć ten cel przez kilka miesięcy, zwiększ go do dwóch razy w miesiącu. Jeśli możesz to wytrzymać, rozważ dalsze zwiększenie częstotliwości. Rób to, co wydaje się słuszne, biorąc pod uwagę ograniczenia czasowe, rodzaj tematów, które możesz omówić w danym momencie, oraz zdolność dzielenia się czymś nowym i wartościowym dla czytelników.

10. Rozpocznij rozmowę (i pamiętaj, aby w niej uczestniczyć).

Jedną z najpotężniejszych zalet pisania na LinkedIn jest globalna społeczność profesjonalistów, którzy lubią kontaktować się z pisarzami poprzez polubienie, udostępnianie i komentowanie postów. Staram się zachęcić czytelników do zaangażowania się w moje posty, nie prosząc ich o „polubienie” lub udostępnienie, jak to robią niektórzy autorzy, ale poprzez zadawanie im pytania i zapraszanie ich do dzielenia się swoimi przemyśleniami w komentarzach. Daje to czytelnikom możliwość przemyślenia tego, co napisałem i podzielenia się własnymi poglądami na ten temat.

Nie jestem jednym z „influencerów” LinkedIn?--? ale to jest dla mnie całkowicie w porządku. Ponieważ, jak nauczyłem się przez ostatnie dwa i pół roku, nie trzeba być „Influencerem”, aby mieć wpływ na LinkedIn. Wystarczy pisać, publikować, udostępniać i angażować.

A potem zrób to od nowa.