Główny Rosnąć Chcesz prowadzić naprawdę wyjątkowe życie? Navy SEAL mówi, że zawsze rób te rzeczy

Chcesz prowadzić naprawdę wyjątkowe życie? Navy SEAL mówi, że zawsze rób te rzeczy

Twój Horoskop Na Jutro

Możesz również sprawdzić te posty:

Jesse Itzler jest kilkakrotnie przedsiębiorcą, w szczególności z Marquis Jet, którą sprzedał Berkshire Hathaway oraz wodą kokosową Zico, którą sprzedał Coca-Coli. Jest także biegaczem na ekstremalnych dystansach, ma na swoim koncie 100-milowy wyścig i jest mężem Sary Blakely, miliarderki założycielki firmy Spanx.

Jeśli jest jedna rzecz, której nie jest, to jest nudna. Więc kiedy martwił się, że trochę zwleka – popadł w rutynę – zrobił coś szalonego. Zwerbował US Navy SEAL, aby zamieszkał z nim przez miesiąc i wyrwał go z rutyny.

„Poznałem go na wyścigu i nigdy czegoś takiego nie widziałem. Był tak zamknięty, a ja chciałem czegoś, co miał”, mówi Itzler, którego książka o tym doświadczeniu Życie z foką: 31 dni treningu z najtwardszym człowiekiem na planecie , jest dzisiaj dostępny. – Więc zatrudniłem faceta.

ile lat ma Ariel Martin

Jeśli nie wiesz zbyt wiele o SEALs poza filmami – pomyśl Amerykański snajper , na przykład, prawdziwa historia zmarłego Chrisa Kyle'a – w skrócie jest to, że są jednymi z najbardziej zaciekłych i najczęściej rozmieszczonych oddziałów operacji specjalnych w siłach zbrojnych USA. Ich wstępne szkolenie, które trwa łącznie 50 tygodni, jest jednym z najtrudniejszych w armii na świecie.

Oto najważniejsze rzeczy, których nauczyciel-wojownik Itzlera nauczył go, jak wieść wyjątkowe życie – a wszystko to podczas pobytu z nim w eleganckim mieszkaniu na Upper West Side na Manhattanie. (Chcesz przeczytać więcej, coś zasugerować lub znaleźć się w przyszłej kolumnie? Skontaktuj się ze mną lub zapisz się na mój cotygodniowy e-mail .)

1. Wyciągnij tyłek z łóżka.

Mentor Itzlera, który odbył wiele podróży w Afganistanie i Iraku i stracił przyjaciół w walce, chciał pozostać anonimowy, więc w książce jest określany po prostu jako SEAL. On i Itzler trenowali, kiedy tylko SEAL chciał. Często oznaczało to środek nocy podczas zimnego grudnia w Nowym Jorku.

(Zaktualizowane tutaj: Ujawniono marynarkę wojenną tego bogatego przedsiębiorcy )

Po części dlatego, że wstali tak wcześnie, Itzler mówi, że odkrył, że ma o wiele więcej czasu na wykonanie zadań w ciągu dnia: „Czułem się, jakby wszyscy inni mieli 24 godziny na dobę, a my mieliśmy 27”.

2. Pościel łóżko.

Byłem trochę rozbawiony słysząc to, ponieważ ścielenie łóżka to pierwsza rada, jaką admirał William McRaven, oficer SEAL, który dowodził nalotem, w którym zabił Osamę bin Laden, wygłosił w często cytowanym przemówieniu . Okazuje się, że SEAL zaczął swój dzień w ten sam sposób.

„On cwytworzył nawyk i wzorzec we wszystkim, co robił — drobiazgach, takich jak ścielenie łóżka, bycie na czas, doskonalenie techniki i formy” — wyjaśnia Itzler. „Trudno się spóźnić lub wymyślić wymówki, gdy jesteś w pobliżu kogoś, kto prowadzi takie życie”.

3. Bądź konsekwentnym minimalistą.

SEAL kończył swoją aktywną karierę w momencie, gdy wprowadził się do Itzlera i rodziny, wykorzystując na to zgromadzony urlop wojskowy (w zasadzie wakacje). Jedną z najbardziej zaskakujących rzeczy, mówi Itzler, było to, jak po prostu żył.

„Pojawiał się przez 31 dni z plecakiem, dowodem osobistym i kartą debetową. Gdybym wyjechał na 31 dni, miałbym pięć walizek”. Poza tym, dodał, „był najbardziej konsekwentnym facetem, jakiego kiedykolwiek spotkałem. Brak Dni wolnych. Żadnych przerw. Był zdyscyplinowany i konsekwentny.

4. Zrób. Nie. Porzucić.

Wszyscy zrezygnowaliśmy. Czasami myślę, że to dobra rzecz. Może dlatego nie jestem Navy SEAL.

„Miał wszystkie te „SEALizmy”, takie jak: „Jeśli twój mózg mówi, że skończyłeś, to znaczy, że skończyłeś tylko w 40 procentach”, wspomina Itzler. „Tyle razy fizycznie w pracy, w negocjacjach, kiedy jestem zmęczony kontraktem, miałby niesamowitą energię. W twoim rezerwowym zbiorniku zawsze jest więcej.

5. Chrzanić swoją strefę komfortu.

To wydaje się być dużą częścią teorii SEAL. Krótko mówiąc, chodzi o to, że tylko poprzez dyskomfort i ból możesz się rozwijać. Możliwe, że ból nie jest po prostu produktem ubocznym wzrostu, ale także częścią jego przyczyny.

„Każdego dnia byłem fizycznie wypychany ze swojej strefy komfortu. Aby szybko rozpocząć tę koncepcję, pierwszej nocy spałem na drewnianym krześle. Myślę, że wziął to trochę zbyt dosłownie” – mówi Itzler. Jego mantrą było: „Jeśli to nie jest do bani, nie robimy tego”.

6. Przeczekaj.

Każdy, kto służył dzień w wojsku – nawet w znacznie mniej wymagających zawodach – zna tę część. Cierpliwość to nie tylko cnota; to absolutna konieczność, jeśli chcesz odnieść sukces. Itzler mówi, że jedną z zaskakujących rzeczy, które mu się przydarzyły, było to, że po miesiącu treningu stał się bardziej cierpliwy.

„Stałem się niesamowicie cierpliwy – nawet siedząc w korku. to. Sekret polega na tym, że wszystko się kończy. Robiliśmy te niesamowite treningi, a on skupiał mnie na tym fakcie, żeby przez to przejść: to się skończy. W końcu wszystko się kończy”, wspomina Itzler.

7. Usuń zbędne rzeczy.

Ten prawdopodobnie ma sens dla faceta, który pojawił się na miesiąc zimą z tylko jednym małym plecakiem, ale Itzler powiedział, że jego mentor SEAL nauczył go również sprzątania swojego psychicznego bałaganu.

„Zmusił mnie do wyeliminowania wszystkich nieistotnych rzeczy” – wspominał. „Zadzwoniłby do mnie i powiedział, że nie musisz tego robić ani zwracać tych e-maili. Idziemy pobiegać. A ja nie – i nic nie ucierpiało. Tak bardzo się bałem [przełamać rutynę], ale w rzeczywistości stałem się znacznie bardziej wydajny”.

8. Szukaj trudniejszego wyzwania.

Ostatecznie metody SEAL to nie tylko dyskomfort czy minimalizm, ale także poszukiwanie trudniejszych wyzwań ze względu na same wyzwania.

„Każdy dzień nasilał się” – mówi Itzler. – Robisz takie rzeczy, jak fizyczne bieganie podczas śnieżycy w środku zimy. To były te mentalne wyzwania typu „możesz to zrobić”. Sprawił, że było w porządku, żebym żyła po wyjęciu z pudełka, bo w ten sposób trenuje i tak żyje.