Główny Prowadzić GM ma dwuwyrazowy kod ubioru, który jest naprawdę genialny

GM ma dwuwyrazowy kod ubioru, który jest naprawdę genialny

Twój Horoskop Na Jutro

Ta historia dotyczy trzech rzeczy: zasad ubioru, przywództwa i zdrowego rozsądku.

To firma o wartości 62 miliardów dolarów, której korzenie sięgają 100 lat wstecz – rodzaj gigantycznej organizacji, o której można by pomyśleć, że ugrzęźnie w biurokratycznych drobiazgach. I chodzi o to, jak skończyło się ubiorem składającym się tylko z dwóch słów.

Firma: GM. Kodeks ubioru, na wypadek, gdyby to wszystko, czego chcesz z tego artykułu: „Ubierz się odpowiednio”.

Ale jest coś więcej w tej historii.

Jak na przykład, jak kod został skrócony do czegoś, co jest zaledwie 9,5 procent dłuższe niż to zdanie. I co ten oszczędny język oznacza dla menedżerów i prezesa, który nimi kieruje.

I dlaczego jest to polityka, która może być zarówno genialna, jak i trochę niebezpieczna.

„Ubierz się odpowiednio”

Podobnie jak inne firmy tej wielkości, GM stosował długą, złożoną politykę dotyczącą ubioru, która obejmowała 10 pełnych stron. Ale kiedy firma wyszła z bankructwa w 2009 roku, ówczesna wiceprezes ds. globalnych zasobów ludzkich, Mary Barra, przyjęła zasady ubioru jako symbol.

Wzięła językową maczetę do polityki, w ramach chęci zmiany kultury firmy, wspomina Barra, który później, w 2014 roku, został dyrektorem generalnym firmy. To była szansa na przesłanie tak dużej wiadomości, która nie musiała oznaczać biurokracji.

A więc tylko te dwa słowa: „ubierz się odpowiednio”. A jednak niektórzy wysocy rangą menedżerowie, przyzwyczajeni do dłuższej, znacznie bardziej kompleksowej polityki, odsunęli się. Dla nich „odpowiedni ubiór” brzmiało w praktyce jak kolejne dwuwyrazowe wyrażenie: „wszystko jest możliwe”.

Jeden z menedżerów poskarżył się Barrze, że pracownica ubiera się zbyt skąpo lub prowokacyjnie zgodnie z nową polityką. Inny menedżer skarżył się, że jego pracownicy zbyt liberalnie interpretują nową zasadę.

Jak Barra powiedział Adamowi Grantowi w wywiadzie w kwietniu , niektóre z ich obaw nie były całkowicie nieuzasadnione. Na przykład kierownik, który obawiał się, że pracownicy ubierają się zbyt swobodnie, powiedział, że jego zespół czasami musi mieć do czynienia z urzędnikami państwowymi.

„Bał się, że gdyby byli w dżinsach czy coś takiego, to nie byłoby właściwe” – wspomina Barra.

Wielkie „A-Ha”

Barra rozpoczęła swoją karierę w GM jako 18-letnia stażystka i pięła się po szczeblach kariery jak prawie nikt przed nią. Miała więc trochę współczucia dla tych, których kariery rozwinęły się w kulturze starego stylu.

Mimo to odepchnęła się, nalegając na przykład, aby kierownik wraz z pracownikami w dżinsach spróbował wypracować rozwiązanie. Kilka tygodni później znowu porozmawiali, a kierownik powiedział, że jego zespół znalazł własne, łatwe rozwiązanie – przyjdź do pracy w dżinsach, ale zachowaj trochę ładniejszych ubrań w pracy na wypadek, gdyby musieli się przebrać na spotkanie na zewnątrz.

„Problem rozwiązany”, powiedział Barra, dodając, że „wielkie „a-ha” polegało na tym, że musisz upewnić się, że twoi menedżerowie są upoważnieni, ponieważ jeśli nie potrafią poradzić sobie z „odpowiednim ubiorem”, jakich innych decyzji nie podejmują ?

Słuszna uwaga. Nie oznacza to jednak, że ograniczanie wskazówek i kierowanie procesu decyzyjnego na niższe poziomy jest zawsze właściwym wezwaniem. Mniej przywództwa z góry oznacza mniej jednolitości w realizacji.

Czasami przywództwo wyrastające z chaosu jest naprawdę dobrą rzeczą. Ale innym razem może stać się niebezpieczne.

Zdrowy rozsądek kontra przywództwo

Jako naród nie lubimy biurokracji. Podoba nam się idea polityki dwóch słów i pomysł, że ludzie mogą zastosować zdrowy rozsądek, aby ją zinterpretować. Poza tym, jeśli masz prostszy kod, ale różni menedżerowie inaczej go interpretują,to prawdopodobnie nie koniec świata.

Może kilku zazdrosnych pracowników zastanawia się, dlaczego ich rówieśnicy mogą nosić dżinsy, a oni nie. Może kilku czterdziestolatków, którzy dla ciebie pracują, wygląda na głupich i nieaktualnych, ponieważ tak naprawdę nie aktualizowali swojej garderoby od 1999 roku.

Ale co by było, gdybyś spróbował odrzucić inne, bardziej istotne zasady i wydać podobne wytyczne?

Co by było, gdyby polityka dotycząca molestowania seksualnego stała się czymś w rodzaju „działać właściwie”? Albo jeśli polityka rocznego przeglądu wydatków firmy była po prostu „traktuj ludzi sprawiedliwie”.

ile lat ma Kelley Phleger

Różne interpretacje mogą prowadzić do katastrofy. I tu właśnie pojawia się prawdziwe przywództwo.

Dużo mówimy o liderach wielkiego obrazu, którzy definiują cele, opracowują strategię i inspirują ludzi. To kluczowa praca.

Ale czasami poświęcamy mniej uwagi mniej efektownej stronie przywództwa – takie rzeczy, jak bycie liderem, który może skłonić każdego w organizacji do wykonywania trudnych, czasem nudnych rzeczy, z którymi nikt tak naprawdę nie chce się zajmować.

Znasz różnicę między tymi dwoma wymiarami i potrafisz prowadzić ludzi w obu z nich? To naprawdę wspaniałe przywództwo.