Główny Technologia „Internet jest swoim chłopcem”: historia kłopotliwego, inspirującego przedsiębiorcy

„Internet jest swoim chłopcem”: historia kłopotliwego, inspirującego przedsiębiorcy

Twój Horoskop Na Jutro

Jako przedsiębiorca i aktywista internetowy, Aaron Swartz osiągnął więcej w ciągu swoich 26 lat życia niż większość ludzi w całej swojej karierze.

Jego życie i miesiące poprzedzające samobójstwo w zeszłym roku są tematem filmu dokumentalnego pt Własny chłopak internetu! , który otwiera się w piątek. Wyreżyserowany przez Briana Knappenbergera, którego poprzedni film dokumentalny Jesteśmy Legionem skupiający się na haktywistycznej grupie Anonymous, film zebrał entuzjastyczne recenzje na tegorocznym Sundance Film Festival.

ile lat ma kyle kuzma

Życie Swartza to z pewnością fascynująca historia: był utalentowanym hakerem tak zaciekle oddanym idei swobodnego dostępu do informacji, że był gotów złamać prawo. Ale jego historia jest skomplikowana – nękany depresją i mierzący się z niemal pewnym przekonaniem, Swartz postanowił zakończyć swoje życie. Dokument z powodzeniem przedstawia go jako ofiarę systemu, kogoś, kto musiał zapłacić cenę za opowiadanie się za zmianą. Pozostawia jednak również wiele ważnych pytań do rozstrzygnięcia.

Historia

Cudowny programista, Swartz był jednym z architektów Reddit, Creative Commons i kanałów RSS. Był także współzałożycielem grupy antycenzuralnej Demand Progress, która pomogła zapobiec uchwaleniu ustawy Stop Online Piracy Act (SOPA), przekonując strony internetowe, w tym Google, Wikipedię i Craigslist, by na jeden dzień zgasły w proteście przeciwko przepisom.

Pierwsze pięć minut filmu przedstawia Swartza jako utalentowanego myśliciela, nawet jako małe dziecko. Domowy materiał wideo uchwycił zdumienie jego matki, gdy jako trzylatek Swartz ujawnił, że umie czytać.

Urodziny michaela raya country piosenkarza

Poprzez wywiady z rodziną, przyjaciółmi i mentorami Swartza, film ukazuje jego osobowość „alfa-nerda” i kronikę jego szybkiego wstąpienia do świata internetowej sławy. Jako przedsiębiorca, jego pierwsza wielka wypłata nastąpiła w wieku około 20 lat, kiedy platforma wiki, którą zaczął, połączyła się z Reddit i została kupiona przez Conde Nast. Transakcja przyniosła Swartzowi około 1 miliona dolarów.

Podczas gdy film przedstawia pasję Swartza do tworzenia oprogramowania i użytecznych aplikacji internetowych jako inspiracji dla przedsiębiorców na całym świecie, pokazuje również, jak mocno Swartz odrzucił świat biznesu. Opuścił kulturę startupową, by się na niej skupić aktywizm polityczny. W ostatnich latach swojego życia Swartz spotyka pokrewną duszę Timowi Bernersowi, człowiekowi, który wynalazł światową sieć, ale zamiast czerpać zyski ze swojego dzieła, postanowił oddać go za darmo.

Głównym celem Swartza jako aktywisty było dzielenie się zbiorową wiedzą o świecie z każdym odwiedzającym Internet. Jak wyjaśnia w filmie jeden z jego przyjaciół, chciał uczynić świat lepszym miejscem, „przynosząc publiczny dostęp do domeny publicznej”.

Łamać prawo

Niestety, szlachetne pragnienie Swartza, by zapewnić swobodny i otwarty dostęp do informacji, ostatecznie doprowadziło do jego upadku. W 2011 roku, po nielegalnym pobraniu milionów artykułów w czasopismach akademickich z cyfrowego repozytorium JSTOR, Swartz został aresztowany przez policję MIT, a następnie oskarżony o przestępstwo. Prokuratorzy federalni w końcu wnieśli dodatkowe zarzuty o przestępstwa, które sprowadziłyby Swartza do 50 lat więzienia i 1 miliona dolarów grzywny. Dwa dni po tym, jak prokuratura odmówiła prawnikowi Swartza drugiej próby ugody, Swartz popełnił samobójstwo na Brooklynie.

Dokument Knappenbergera ujawnia nadmierne wysiłki prokuratorów federalnych, by ukarać Swartza za tak zwane przestępstwa hakerskie, mimo że zarówno MIT, jak i JSTOR odmówiły wszczęcia postępowania cywilnego. Przedstawiając Swartza jako pewnego rodzaju humanitarnego znającego się na technologii, jednym z punktów, które dokument uświadamia, jest to, że gotowość Swartza do publicznego wyrażania swoich poglądów oddzieliła go od tajnej natury kultury hakerskiej.

„Czuję bardzo mocno, że nie wystarczy żyć w świecie takim, jaki jest” – mówi Swartz w jednym z wielu publicznych wywiadów, opisując, co było dla niego niemal moralnym imperatywem poprawy dostępu do informacji publicznej. Jak jednak pokazuje jego historia, demokratyzacja technologii wciąż nie jest procesem czystym, a nawet sprawiedliwym.

„Kiedy kierujemy uzbrojonych agentów prawa na obywateli próbujących zwiększyć dostęp do wiedzy, złamaliśmy praworządność” – mówi technolog Carl Malamud podczas nabożeństwa żałobnego w Swartz. „Zmiana nie toczy się na kołach nieuchronności. Przychodzi przez ciągłą walkę”.

gdzie mieszka Theo James?

Otwarte pytania

Ostatecznie, Własny chłopak internetu! czuje się długo po 105 minutach, jeśli nie z innego powodu, że skupia się na tragedii śmierci Swartza, pozostawiając bez odpowiedzi kilka ważnych pytań dotyczących jego życia, takich jak: Co skłoniło go do złamania prawa, zamiast opowiadać się za zmianą tak, jak to zrobił z inne przyczyny? Jaka była prawdziwa przyczyna jego depresji i co powstrzymywało go przed szukaniem pomocy? Jakie były jego ostateczne cele polityczne i osobiste?

Idź obejrzeć film. Pomimo swoich słabości, warto zobaczyć, jak ożywia utalentowany umysł Swartza i obnaża złamane prawa rządzące informacją w erze cyfrowej.