Główny Prowadzić „Osoba Roku Czasu” wyróżnia kobiety, które wypowiadają się na temat nękania. Oto dlaczego to błąd

„Osoba Roku Czasu” wyróżnia kobiety, które wypowiadają się na temat nękania. Oto dlaczego to błąd

Twój Horoskop Na Jutro

Każdego roku, Czas m agazine nazywa swoją Osobę Roku i co roku ludzie z niecierpliwością czekają, aby zobaczyć, kto otrzyma to prestiżowe wyróżnienie. W tym roku trafia do „The Silence Breakers”, niezliczonych kobiet (i mężczyzn) z ruchu #MeToo, które zgłosiły się, aby powiedzieć, że spotkały się z molestowaniem seksualnym i wymienić ich prześladowców. Czas Redaktorzy z pewnością myśleli, że robią dobrą rzecz. Jednak ich wybór utrwala dokładnie ten rodzaj uprzedzeń związanych z płcią, które przede wszystkim sprawiają, że kobiety są podatne na nękanie.

„Kobiety i mężczyźni, którzy przerwali milczenie, obejmują wszystkie rasy, wszystkie klasy dochodowe, wszystkie zawody i praktycznie wszystkie zakątki globu” Czas Redakcja wyjaśnia w załączonym artykule. Brzmi nieźle, ale jest też druga strona: Czas uważa również, że żadna pojedyncza kobieta nie jest wystarczająco ważna, aby sama zostać Osobą Roku.

Przynajmniej to jedyny wniosek, jaki można wyciągnąć, przeglądając historię tego zaszczytu. Magazyn wymienia łącznie 91 wyróżnionych każdego roku, począwszy od 1927 roku (pierwszy był Charles Lindbergh). Sześćdziesiąt sześć z nich – około 73 procent – ​​to indywidualni mężczyźni, od Adolfa Hitlera przez Franklina D. Roosevelta (trzy razy) po papieża Franciszka, Marka Zuckerberga i, w zeszłym roku, Donalda Trumpa. Dziewiętnaście wyróżnionych zostało grupami ludzi, w tym „Amerykańskie kobiety” w 1975 roku i „Ty” (czyli wszyscy, którzy publikują treści w sieci) w 2006 roku.

Ale w ciągu 91 lat indywidualna kobieta została uznana za godną bycia Osobą Roku dokładnie cztery razy: Wallis Simpson w 1936 r., za jej osiągnięcie w doprowadzeniu króla Edwarda VIII do abdykacji z tronu Anglii, aby mógł ją poślubić; królowa Elżbieta II w 1952 r.; Corazon Aquino, prezydent Filipin, 1986; oraz kanclerz Niemiec Angela Merkel w 2015 roku.

Można argumentować, że Osoba Roku jest najczęściej przywódcą narodu i że większość z nich to mężczyźni. To prawda, chociaż Czas redaktorzy z pewnością pominęli kilka bardzo wpływowych liderek (Golda Meir i Margaret Thatcher, żeby wymienić tylko dwie). Wydaje się jednak, że celem określenia grupy jako „Osoby roku” jest to, że nie ma ani jednej, której sam wpływ spowodował przełomową zmianę. To po prostu nieprawda w tym roku.

Niezwykle trudne jest i wymaga wielkiej odwagi, aby ludzie dowolnej płci podnieśli ręce i ogłosili światu, że byli molestowani lub molestowani seksualnie. Nie chcę umniejszać osobistego poświęcenia, jakiego wymagało to dla wszystkich ludzi ze świata biznesu, rozrywki i polityki, którzy powstali i oskarżyli możnych i ukochanych o robienie tych rzeczy. Ale nie bez powodu nazywa się to ruchem #MeToo.

Wszystko zaczęło się od jednego posta na blogu

Jedna osoba wstała i powiedziała światu, że była molestowana seksualnie w supernowoczesnym startupie technologicznym, w którym pracowała, zanim ten numer znalazł się w nagłówku. W tych starych, złych czasach – mniej więcej rok temu – wielokrotnie powtarzano jej, że jest „jedyną osobą”, która narzekała na swojego napastnika, kiedy wiedziała na pewno, że nie jest. Kiedy nalegała, dział HR jej firmy posadził ją, wskazał, że była wspólnym elementem wszystkich jej skarg, i poprosił, by rozważyła, czy ona sama „może być problemem”. Nadal się nie wycofała, nawet gdy powiedziano jej w tak wielu słowach, że jeśli kiedykolwiek zgłosi napastnika do HR, zostanie za to zwolniona.

czym jest etniczne pochodzenie jazzu jenningsa?

Zamiast tego załatwiła sobie inną pracę, a potem spisała to wszystko, każdy szczegół, każde śmieszne zaprzeczenie i opublikowała to w post na blogu . Nazywa się Susan Fowler i ten wpis na blogu zmienił wszystko. Po publicznej dyskusji rozpoczęła się na temat nękania w Dolinie Krzemowej, New York Times dostał się do działania. Ta gazeta – która rutynowo przeprowadza wywiady z wybitnymi kobietami w dziale Style – opublikowała artykuł o molestowaniu seksualnym kobiet założycielek poszukujących funduszy VC. Potem ukazał się artykuł o dziesięcioleciach Harveya Weinsteina jako niekwestionowanego napastnika, a potem tama pękła. Ukochane postacie, takie jak Matt Lauer, Kevin Spacey i Garrison Keillor, nagle stanęły w obliczu oskarżeń.

Wszystko zaczęło się od Fowlera. Pchnęła pierwsze domino, które przewróciło wszystkie pozostałe. 'Ja też!' jako okrzyk nawołujący do walki z molestowaniem istniał już od dziesięciu lat, ale bez niej nigdy nie byłby hashtagiem ani ruchem. „Pomysł, że wpływowe, inspirujące jednostki kształtują świat, nie może być bardziej trafny w tym roku” – napisał Czas redaktor naczelny Edward Felsenthal w swoim artykule o selekcji.

Jedna inspirująca, wpływowa osoba rzeczywiście zmieniła świat w 2017 roku. Tak się składa, że ​​jest kobietą. Czy to dlatego redaktorzy w Czas wydaje się nie rozumieć jej znaczenia?