Główny Strategia Za marką z Rachel Hollis

Za marką z Rachel Hollis

Twój Horoskop Na Jutro

W dzisiejszym świecie przedsiębiorczości często słyszy się, że ludzie opisują siebie jako samodzielnie wykonane. Nie jestem jednak pewien, czy jest ktoś, kto lepiej wypełnia ten rachunek niż Rachel Hollis .

Hollis była dobrze znana w Los Angeles jako organizatorka wydarzeń i blogerka przez prawie dekadę, zanim zyskała rozgłos w 2018 roku dzięki swojej książce samopomocy Dziewczyna, Umyj Twarz.

Urodzona i wychowana w Kern County w Kalifornii Hollis wiodła fascynujące, często trudne życie, o którym dużo mówiła i o którym pisała. W wieku 14 lat Hollis odkryła swojego brata po tym, jak odebrał sobie życie, i mówi, że nosi ten ból ze sobą do dziś. Hollis opisuje swoje dzieciństwo jako trudne, ale zauważa, że ​​wszystkie trudności, przez które przeszła, skłoniły ją do robienia tego, co robi dzisiaj, czyli nie tylko jako osobowość medialna i pisarz, ale także jako jeden z najlepszych trenerów w kraju. kobiety.

„Zawsze wstaję”, mówi mi. „Zawiodłem na milion sposobów. Possałem się do rzeczy, które chciałem zrobić. Powiedziano mi, że nie, wprawiam się w zakłopotanie, zawsze wstaję i zawsze wracam.

ile razy Mark Wahlberg był żonaty?

Hollis musiała skonfrontować się z tą częścią swojej osobowości i zadać sobie pytanie, dlaczego tak się dzieje, że nigdy nie pozwala, by życie ją powaliło.

— Patrzyłem wstecz na ostatnie pięć lat i próbowałem określić, na przykład, co to jest? Ona mówi mi. „Zapytuję siebie, co robisz, dzięki czemu możesz wznieść się ponad negatywną opinię i krytykę oraz ludzi, którzy ci nie wierzą, i szczerze mówiąc, [to] wyobraźnia”.

Hollis mówi mi, że bez względu na to, z czym mierzy się w życiu, nigdy nie traci z oczu życia, które sobie wyobraża, i że ta wizja pomaga jej przetrwać trudne czasy.

Oprócz swojej wyobraźni Hollis musiała przyjrzeć się pewnym trudnym prawdom ze swojej przeszłości, a dostosowanie swojego zachowania i przezwyciężenie tych trudności zmieniło dla niej rzeczy. „W przeszłości wiem, że dokonałam wielu złych wyborów, ponieważ pragnęłam miłości od innych” – mówi. „Jestem zadowolona z powrotu do zdrowia i spędziłam tyle lat, żeby się do niczego szlifować, starając się być wystarczająco ładna i wystarczająco szczupła, i tak dalej, ponieważ myślałam, że jeśli będę taka, to pokochasz mnie. Jednym z najgłębszych doświadczeń mojego dorosłego życia było zrozumienie, że gdybym wiedział, co staram się osiągnąć, mógłbym to w sobie wytworzyć. Podjąłem więc decyzję, że nigdy więcej nie będę dążyć do miłości w niezdrowy sposób”.

Jak większość kobiet sukcesu żyjących w dzisiejszym społeczeństwie, Hollis nie jest pozbawiona hejterów internetowych, ale wciąż postanawia wznieść się wyżej i przesunąć się do następnej rzeczy, próbując zaoferować swoim czytelnikom to, co może. Obejmuje to jej najnowszą książkę o jej doświadczeniach w 2020 roku, zatytułowaną Nie widziałem, że nadchodzi.

„W marcu, kiedy przeszliśmy na kwarantannę, byłam w trakcie redagowania książki, która miała wyjść w tym roku, a która dotyczyła zdrowia i relacji kobiet z ich ciałami oraz wszystkich rzeczy, w które wierzymy o nas – mówi. „Mam tendencję do pisania z dużą dozą humoru i lekceważeniem, a czytałem tę książkę od samego początku Covid i wszyscy byli tak przerażeni… Bałem się, było tyle strachu i bólu, i tak dalej. te rzeczy, a ja po prostu pomyślałem, że to zły ton. Jeśli mam wydać książkę w 2020 roku, nie chcę, żeby była głupia. Nie chcę opowiadać śmiesznych dowcipów.

Hollis zadzwoniła do swojego redaktora i podzieliła się swoimi uczuciami, a jej redaktor zapytał, co wolałaby zamiast tego napisać. Hollis mówi, że usiadła do pisania, a pomysły zaczęły płynąć.

„Nie ma odpowiedzi na pytanie, jak radzić sobie z globalną pandemią w 2020 roku, ale istnieje milion taktyk dotyczących radzenia sobie ze skutkami ubocznymi” – mówi. „Jak radzisz sobie z lękiem? Jak radzisz sobie ze strachem? Jak radzisz sobie z bólem, stratą lub żalem? I niestety ze względu na moje wcześniejsze życie miałem spore doświadczenie w nawigowaniu po tych rzeczach”.

Hollis zadała sobie pytanie, czy mogłaby zebrać zbiór wszystkiego, czego nauczyła się w swoim życiu, co mogłoby pomóc innym w radzeniu sobie z tego rodzaju wyzwaniami . Przyznaje, że ta książka nie ma zwyczajowego tonu beztroskiej samopomocy, ale czuje, że jest potrzebna. „Ta książka nie jest dla wszystkich” – mówi. „To jest książka dla ludzi, którzy przeszli przez coś trudnego lub przechodzą przez coś trudnego, a ty po prostu potrzebujesz wsparcia, pomysłów i jednego lub dwóch żartów, które, miejmy nadzieję, dadzą ci trochę lekkości w tym procesie”.

Rok 2020 był dla Hollisa trudny. Nie tylko została dotknięta, tak jak my wszyscy, przez pandemię (wszystkie wydarzenia w jej firmie zostały odwołane), ale także przeszła rozwód ze swoim ponad dziesięcioletnim partnerem. Przeprowadziła się do nowego własnego domu i nauczyła się poruszać, pozwalając odejść wszelkim bólom lub urazom związanym z rozstaniem i współpracować ze swoim byłym, aby rozstać się, jednocześnie traktując priorytetowo czwórkę dzieci. Mimo to znalazła rzeczy do świętowania. Być może chodziło o to trudne dzieciństwo, o którym mówiła, lub przez wszystkie lata przeżywania swoich prób, porażek i sukcesów, ale przez to wszystko Hollis pozostaje mistrzem własnego losu.

„Przez tak wiele [czasu] robisz te rzeczy i zawodzisz, i znowu idziesz, stoisz z powrotem i robisz to w zapomnieniu” – mówi. – Nikt ci nie kibicuje, nie zarabia pieniędzy i nikogo to nie obchodzi. I naprawdę wierzę w numer jeden, w tej podróży jest radość. Że stajemy się panami własnego losu. Musimy powiedzieć, że to właśnie robię. Dobrze, źle lub inaczej, to właśnie robię ze swoim życiem. I bardzo niewiele osób może to powiedzieć.

Więcej mojego wywiadu z Rachel Hollis tutaj: