Główny Technologia Google wprowadza udostępnianie plików w stylu AirDrop do Androida za pomocą FastShare

Google wprowadza udostępnianie plików w stylu AirDrop do Androida za pomocą FastShare

Twój Horoskop Na Jutro

Istnieje długa historia kradzieży – lub kreatywnego pożyczania – najlepszych pomysłów w technologii. Jest to szczególnie prawdziwe między Apple i Google. W rzeczywistości to Steve Jobs powiedział kiedyś swojemu biografowi: „Zamierzam zniszczyć Androida, ponieważ jest to skradziony produkt. Jestem gotów rozpocząć z tym wojnę termojądrową.

Jeremy Irvine i Ellie Goulding

Oczywiście to ten sam Steve Jobs, który również powiedział: „Picasso miał takie powiedzenie – „dobrzy artyści kopiują; wielcy artyści kradną — a my zawsze bezwstydnie kradliśmy wielkie idee”. W rzeczywistości większość najlepszych innowacji pojawiających się w technologii, z której korzystamy na co dzień, to iteracje tego, co już istnieje.

Cóż, wygląda na to, że Google teraz plany innowacji na funkcji AirDrop firmy Apple.

Ma to sens, biorąc pod uwagę, że AirDrop jest z pewnością jedną z najbardziej przydatnych funkcji, jakie Apple kiedykolwiek zawarł w swoim oprogramowaniu. Jest to funkcja, która umożliwia wysyłanie plików do innych urządzeń Mac lub iOS znajdujących się w pobliżu za pomocą Wi-Fi i Bluetooth, bez konieczności wysyłania e-maili lub wiadomości tekstowych.

AirDrop pozwala wybrać zdjęcie lub plik, dotknąć ikony udostępniania, a następnie wybrać pobliskiego użytkownika, który jest w tej samej sieci Wi-Fi lub na liście kontaktów. Następnie możesz udostępnić plik przez Wi-Fi lub Bluetooth bez konieczności przesyłania go przez Internet. Zamiast tego plik jest przesyłany bezpośrednio między urządzeniami.

sędzia lance to wartość netto

Teraz Google wprowadza podobną funkcję do Androida o nazwie FastShare, która będzie wykorzystywać Bluetooth, aby umożliwić użytkownikom udostępnianie plików urządzeniom znajdującym się w pobliżu.

Jest trochę inny niż AirDrop, ponieważ jest to samodzielna aplikacja, którą można pobrać ze sklepu Google Play, podczas gdy wersja Apple jest wypiekana w systemach operacyjnych zarówno komputerów mobilnych, jak i stacjonarnych. Działa również tylko między urządzeniami z Androidem, co oznacza, że ​​jest mniej funkcjonalny, jeśli używasz smartfona Samsung i laptopa z systemem Windows.

Mimo to jest to dobra wiadomość dla użytkowników Androida, ponieważ FastShare, jeśli działa jak AirDrop, będzie super prostym sposobem na przenoszenie nawet dużych plików między urządzeniami. Google korzystał wcześniej z systemu komunikacji bliskiego pola (NFC) o nazwie Android Beam, ale FastShare będzie dostępny zarówno dla najnowszej wersji Androida, „Q”, jak i starszych urządzeń z pobraną aplikacją.

Jest tu też ciekawa lekcja dla przedsiębiorców na temat innowacji i pomysłów. Nie opowiadam się za kradzieżą pomysłów – ale jeśli to działa dla Steve'a Jobsa, kogo mam krytykować? Raczej sugeruję, że jest coś lepszego niż ciągłe szukanie „następnej wielkiej rzeczy”.

W rzeczywistości wielu przedsiębiorców nigdy nie robi nic, ponieważ są tak skoncentrowani na wymyślaniu czegoś nowego, zamiast przejmowania istniejącego pomysłu i ulepszania go. Nigdy nie zajmują się budową, wysyłką lub realizacją swojego wielkiego pomysłu, ponieważ czekają, aż wymyślą coś, czego nigdy wcześniej nie robiono.

To prawie nigdy się nie zdarza. Dzieje się tak, że innowacyjne firmy znajdują nowe, kreatywne sposoby na zrobienie czegoś, co faktycznie dodaje wartość do doświadczenia ich użytkowników. Google i Apple zbudowały ogromne ekosystemy w oparciu o tę właśnie praktykę.

Oczywiście, jeśli jest wystarczająco dobre dla Steve'a Jobsa, to jest wystarczająco dobre dla reszty z nas.

wartość netto sam taylor johnson