Główny Główna Ulica Ten biznes z lodami w Filadelfii serwuje podwójną porcję dziwności

Ten biznes z lodami w Filadelfii serwuje podwójną porcję dziwności

Twój Horoskop Na Jutro

Od redakcji: Ta wycieczka po małych firmach w całym kraju podkreśla wyobraźnię, różnorodność i odporność amerykańskiego przedsiębiorstwa.

Cztery lata później telefony wciąż przychodzą. Telefon dzwoni i głos – Hannibal Lecter-silken – zaczyna recytować: „Jest dobry powód, dla którego moja błyszcząca skóra… i jak błyszczę… i jak moje pory są tak czyste i przejrzyste… jem Lody Małego Dziecka .... '

Little Baby's dostaje co najmniej jeden żart dziennie, mówi współzałożyciel Pete Angevine. „Czasami to tak, jakby bliźniacy w Oklahomie mówili: „Czy to jest prawdziwa firma produkująca lody? Hahahaha.' Albo po prostu rozłączają się. Wielu rozmówców naśladuje jednak głos lektora samokanibalistycznego upiora mlecznego, który pojawił się w firmie Film z YouTube z 2012 roku. Ten film obejrzało ponad 11 milionów wyświetleń i ugruntował reputację Little Baby jako najbardziej surrealistycznej firmy spożywczej w Ameryce.

Jest Filadelfia Benjamina Franklina. Jest Filadelfia Rocky'ego Balboa. Film o „błyszczącej skórze” – i kilka następnych – określił Little Baby jako stworzenie z Filadelfii Davida Lyncha. „Pod wieloma względami ten film odzwierciedla ducha Little Baby, ale pod wieloma względami tak nie jest” – mówi Angevine. – Bo jest mroczny i przerażający, a to nie jest nasza sprawa.

drobny wzrost i waga

Prawdziwy etos Little Baby's nie jest Niebieski aksamit ale raczej Playhouse Pee-Wee . Mówiąc konkretnie o scenografii do pokazu Pee-Wee w 2010 roku na Broadwayu, mówi 33-letnia Angevine. Firma, której przychody wynoszą około 1 miliona dolarów, sprzedaje lody w dwóch sklepach w Filadelfii, w pop-up w Waszyngtonie i w czterech pojazdach trójkołowych. Wystrój sklepów, unikalna grafika powiązana z każdym smakiem – nawet projekt kufli Little Baby, które są dostępne w coraz większej liczbie Whole Foods i innych ekskluzywnych artykułów spożywczych – mają te same jasne kolory, zderzające się wzory i rozciągnięte… się kształty. Kąty proste są rzadkie. Wszystko jest trochę nie tak.

„Przez lata pracowaliśmy nad dwiema estetykami”, mówi Angevine. „Jednym z nich jest „Janky surrealizm”. Drugi jest „przyjemnie absurdalny”.

Warunki te dotyczą również produktu. Filadelfia była wczesnym bastionem amerykańskich lodów. Breyer's i Basset's rozpoczęły się tutaj w XIX wieku. Lody bez jajek nazywane są „stylami filadelfijskimi”. Styl filadelfijski jest tym, co tworzy Little Baby, ale w smakach przekraczających granice, takich jak wszystko bajgiel, koperek ogórkowy i chipsy ryżowe z czerwonej fasoli.

Mniej więcej jedna czwarta z prawie 200 smaków firmy – wiele z nich sezonowych lub jednorazowych – jest opracowywana we współpracy z innymi firmami, organizacjami lub instytucjami z Filadelfii. Na przykład Little Baby's współpracowało z La Finquita, miejską farmą na przygnębionej północy miasta, aby stworzyć Sunchoke i Arugula. The Works był projektem realizowanym wspólnie z organizacją non-profit Neighborhood Bike Works: zawiera lokalne ulubione przekąski, takie jak Goldenberg's Peanut Chews i TastyKake Butterscotch Krimpets. Vernon Wilkins, „Carrot Cake Man”, który od 20 lat sprzedaje babeczki na miejskich wózkach i właścicielom sklepów w zachodniej Filadelfii, ma swój własny smak.

Ta współpraca jest raczej twórczym niż biznesowym przedsięwzięciem, podejmowanym dla zabawy i przyciągnięcia uwagi mediów dla obu stron. Sunchoke i Arugula („Było dziwne i miało smak ziemi”, wspomina Angevine) podniosło rangę La Finquita na tyle, by pomóc jej zdobyć niewielką dotację na budowę nowej szopy i ogrodzenia.

Rachel Stumpo, koordynator ds. marketingu terenowego w Palarnia kawy La Colombe , poznała Angevine, gdy demonstrowała techniki warzenia piwa w kawiarni niedaleko siedziby Little Baby. Wspólnie firmy wyprodukowały Coquito, lody, które zawierają rzemieślniczy rum z kawą i tłoczoną na zimno latte, oba produkowane przez La Colombe. „Ponieważ rozwijamy się na Wschodnim Wybrzeżu, nasze korzenie zawsze będą związane z Filadelfią” – mówi Stumpo. „Lubimy pracować z naszymi sąsiadami, a Little Baby's to świetna, pomysłowa firma”.

Objawienie gorącego sosu

Jeśli Little Baby's ma w sobie coś z improwizacji, to dlatego, że Angevine zaczynał jako muzyk jazzowy. Po dwóch latach studiował występy na Temple University, aby podróżować po świecie, grając na perkusji i nagrywając z różnymi zespołami.

„Moją ulubioną rzeczą było dostanie się do nowego miasta, zabranie rzeczy, a potem samotny spacer – to małe duchowe poszukiwanie” – mówi Angevine. „Zacząłem naprawdę fascynować się miastami”.

Angevine wróciła do Temple z nowym kierunkiem: geografią i urbanistyką. Kręcił się także po eksperymentalnej scenie muzycznej miasta, mieszance koncertów i wydarzeń wystawianych w piwnicach, fabrykach i magazynach zachodniej Filadelfii. Po ukończeniu studiów przez jakiś czas wymachiwał, szukając pracy, w końcu dostał pracę administracyjną w programie Mural Arts, organizacji non-profit, która wyprodukowała tysiące projektów sztuki publicznej w całej Filadelfii.

Angevine zainteresowała się lodami po wizycie w Humphrey Slocombe, hipsterskim sklepie z lodami w San Francisco. Matka jego dziewczyny dała mu na Boże Narodzenie maszynkę do lodów: nastąpiły eksperymenty. W 2011 roku Angevine wpadł na Martina Browna, trębacza, którego znał z całego miasta, poza lokalnym festiwalem muzyki eksperymentalnej. Przypadkowo Brown również robił lody.

„Robiłam się całkiem nieźle w wymyślaniu tych nieoczekiwanych kombinacji smaków” – mówi Angevine. „Martin jest rygorystyczny i metodyczny i robił lody o świetnej konsystencji. Kiedy zaczęliśmy robić to razem, szybko wymyśliliśmy te dziwaczne i fascynujące smaki, które miały naprawdę dobre odczucie w ustach i konsystencję”.

Pewnej nocy, o pierwszej w nocy, Angevine stała w jego kuchni, próbując lodów, które zrobił wcześniej na śniadaniowej herbacie. „Było całkiem nieźle, ale pomyślałem, co mogłoby go ściągnąć z siatki i przenieść do kuli?” mówi Angevine. „Przeglądałem przez lodówkę… ostry sos! Nalałem trochę, zachichotałem, włożyłem do zamrażarki i poszedłem spać. Następnego ranka Angevine spróbowała swojej pierwszej łyżki tego, co stało się charakterystycznym smakiem Little Baby: Earl Grey Sriracha. Po raz pierwszy poważnie myślał o założeniu firmy.

ile lat ma lamonica garrett?

Strategia trójkołowa

Sklep jest drogi. Ciężarówka jest droga. Wejdź: trójkołowiec.

Angevine, Brown i trzeci założyciel, lokalny muzyk Jeffrey Ziga, pożyczyli około 7000 dolarów od rodziny i przyjaciół. Potrzebując taniej dystrybucji, zwrócili się do rzeźbiarza Jordana Griska, przyjaciela Angevine od czasów gimnazjum. W tym czasie Griska pracowała nad jednym z bardziej oszałamiających zabytków Filadelfii: częścią samolotu marynarki wojennej USA z 1962 roku, który rzeźbiarz zgniótł i wystawił w pozycji awaryjnej przed Pennsylvania Academy of Fine Arts, ze świecącą szklarnią w kokpicie. Griska znalazła wystarczająco dużo wolnych godzin, aby zbudować pierwszy trójkołowiec Little Baby. Jego dzieło miało jedno koło z tyłu, dwa z przodu i dużą zamrażarkę między nimi, a całość była podłączona do wyświetlania świateł i odtwarzania muzyki.

„Początkiem i końcem naszego początkowego planu biznesowego było wzięcie tego śmiesznie wyglądającego trójkołowca i pokazanie się po punkowych koncertach w podziemiach kościoła i sprzedanie lodów z ostrym sosem ludziom z zabawnymi fryzurami i tatuażami” – mówi Angevine. . „Wkrótce zdaliśmy sobie sprawę, że publiczność jest znacznie, znacznie większa”.

Wyczucie czasu pomogło. W 2011 roku fenomen food trucków osiągnął apogeum. Wieczorami iw weekendy partnerzy na zmianę pedałowali swoim nieporęcznym pojazdem pięć mil do Pierwszego Kościoła Unitariańskiego, popularnego miejsca koncertów. Wyprzedaliby się niemal natychmiast. Słowo rozprzestrzeniło się. „Byliśmy zapraszani na formalne i nieformalne wydarzenia – od imprezy blokowej, przez nielegalny koncert w magazynie, po fantazyjne wesele po zbiórkę funduszy non-profit” – mówi Angevine. Tego lata czterokrotnie zwiększyli swoją inwestycję.

Partnerzy wyprodukowali lody w bardzo ograniczonych partiach w piwnicy Browna, przy użyciu najmniejszego możliwego komercyjnego sprzętu. Stworzyli smaki takie jak Balsamiczny Banan, Brzozowe Piwo Waniliowe i Jagodowy Imbir, unikając wszystkiego, co czekoladowe, ponieważ czekolada wydawała się zbyt plebejska. („To było prawdopodobnie trochę niedojrzałe”, mówi Angevine, która od tego czasu wymyśliła co najmniej tuzin wariacji na temat ciemnych rzeczy.) Wtedy, tak jak teraz, 40 procent menu było wegańskie, przyrządzane z kremem kokosowym. „Bo lody są dla wszystkich” – mówi Angevine.

Wewnątrz muzeum pizzy?

Little Baby's zyskało sobie sławę lokalnie, gdy Angevine poznała Briana Dwyera, właściciela największej na świecie kolekcji artefaktów i pamiątek z certyfikatem Guinnessa. Angevine mieszkał w domu swojej dziewczyny (obecnie żony) w Fishtown, dzielnicy robotniczej, odradzającej się z browarami rzemieślniczymi, sklepami z rowerami na zamówienie i firmami zajmującymi się projektowaniem cyfrowym. Dwyer i partner kupili tam budynek i planowali otwarcie Pizza Mózg , pizzerię i muzeum. „Natychmiast rozpoznaliśmy się jako zbliżający się do innego jedzenia z podobnym rodzajem zwariowanego ducha” – mówi Angevine.

Angevine zebrała trochę pieniędzy od przyjaciół i rodziny i poszła z Dwyerem kupić i wyremontować budynek obok Pizza Brain. Drugi budynek zapewniłby Dwyerowi dodatkową przestrzeń do siedzenia i galerię; oraz zakład produkcyjny i lada sprzedaży dla Little Baby's. „Lody w zimie w Filadelfii czują się całkiem samotne” – mówi Angevine. „Pizza wciąż pompuje i pomaga złagodzić sezonowość”. Dodatkowym atutem była sprawność PR Dwyera. Turyści z całego świata przyjeżdżają do Pizza Brain – a więc Little Baby’s – po przeczytaniu profili w takich sklepach jak New York Times, Opiekun oraz magazyn narodowej linii lotniczej Australii, Qantas.

Little Baby's otworzył swój pierwszy sklep 3 sierpnia 2012 roku. Tego samego dnia Angevine opublikowała filmik ze śmietanką na YouTube. Pomyślał o tym poprzedniej jesieni wraz z przyjacielem z liceum, artystą wideo Dougiem Garthem Williamsem, który przyjechał z Kalifornii na święta. „Tak naprawdę nie miała być reklamą. Miała to być po prostu praca wideo stycznie powiązana z lodami” – mówi Angevine. Niemal natychmiast zaczęły się rozmowy i e-maile. Niektórym się to podobało. Inni uznali to za niepokojące, a nawet podłe. Tego dnia osiem serwisów informacyjnych z całego kraju przeprowadziło wywiad z Williamsem. (Angevine była zbyt zajęta obsługą klientów, by pojawiać się w telewizji.)

jak wysoki jest Allen Payne?

„Przez około 10 godzin byliśmy prawdopodobnie najbardziej znienawidzoną firmą produkującą lody na świecie” – mówi Angevine.

Skalowanie dziwne

W dzisiejszych czasach Little Baby najczęściej dostaje miłość. Firma jest bardzo popularna wśród wegan; oferty bezmleczne stanowią około 40 procent sprzedaży. Ludzie wynajmują go do cateringu i za dodatkowe 200 USD do opracowywania niestandardowych lodów na wesela i inne imprezy.

Rok temu P'unk Ave , firma zajmująca się projektowaniem cyfrowym z Filadelfii, zatrudniła Little Baby's do stworzenia dwóch niestandardowych smaków na przyjęcie z okazji 10-lecia. Podczas warsztatów z pracownikami P'unk Ave zespół Angevine zainspirował się przewodnią metaforą firmy „korzeń”, która reprezentuje rozwój organiczny, do stworzenia lodów z sokiem z buraków oraz kandyzowanymi burakami i marchewką. Drugi smak zawierał pokarmy ważne dla P'unk Ave.

„Zaczerpnęli z naszych konkretnych doświadczeń kulinarnych, takich jak mżawka w Mountain Dew, ponieważ Mountain Dew to wewnętrzny żart dla naszego zespołu” – mówi strateg ds. projektowania Ilyssa Kyu. „Wzięli także niektóre z naszych podstawowych metafor i wartości i przekształcili je w smaki. Fajnie było, jak udało im się to wszystko połączyć w coś, co smakowało wspaniale”.

Możliwości „wspólnego smaku” rozszerzyły się z lokalnych firm spożywczych, grup artystycznych i innych organizacji non-profit na naprawdę nie-lewicowe partnerstwa. Niedawno firma zajmująca się deprywacją sensoryczną zaprosiła zespół Małego Dziecka do pływania w jednym ze swoich zbiorników, a następnie stworzenia lodów w oparciu o doświadczenie. Rezultat, nazwany Odmiennymi Stanami, połączył trzy tekstury lodów, aby reprezentować zbiornik, pływak i świadomość.

Angevine nie ma ambicji narodowych. Chce, aby Little Baby's stała się silną marką regionalną, z około 10 sklepami typu „scoop shop” w Filadelfii i okolicznych miastach. Firma jest już obecna w Waszyngtonie. Kluczowy dostawca Little Baby, ekologiczna mleczarnia Trickling Springs Creamery, sprzedaje produkty z Union Market, popularnej tam hali gastronomicznej. W niedziele firma należąca do menonitów oddaje swoją przestrzeń Little Baby's.

Firma zaczęła ostatnio również wchodzić do sklepów spożywczych, oferując pół tuzina odmian w super-premium cenie 10 dolarów za pintę. Konsumenci płacą nie tylko za smak, ale także za zrównoważony rozwój. Firma Little Baby's opracowała „jedyne dostępne na rynku pojemniki na lody w 100 procentach, które można ponownie przetworzyć na miazgę i poddać recyklingowi”, mówi Angevine. Zgodnie z formą, design kufli jest tak samo charakterystyczny jak ich materiały. Wyglądają jak resztki kartonów z chińskiej restauracji.

Podobnie jak wiele jego smaków, marka Little Baby pozostaje połączeniem dobrego i słodkiego z dziwnym i nieco odpychającym. W kwietniu firma opublikowała na YouTube nagranie wideo projektu, z którym współpracowała Szkoła Warsztatowa – innowacyjne, oparte na projektach publiczne liceum w trudnej okolicy – ​​aby spróbować wystrzelić kufel lodów w kosmos. Sześć miesięcy wcześniej został opublikowany inny film zapowiadając nowe opakowanie. Ten to bardziej Anthony Weiner niż Ben & Jerry's.

„Chodzi o to, co możemy pokazać światu, co jest nowe, interesujące i ekscytujące” – mówi Angevine. „Lody mogą dotyczyć wyobraźni i kreatywności. To czyste płótno.