Główny Wprowadzać Innowacje Nierozcieńczony geniusz doktora Bronnera

Nierozcieńczony geniusz doktora Bronnera

Twój Horoskop Na Jutro

Jest wspólny narracja, która rozwija się przy pierwszym zakupie Magicznego Mydła Dr. Bronnera. Rozpoczyna się w sklepie, gdzie butelki z kolorowymi etykietami z ciężkim tekstem ustawiają się w kolejce jak lekarstwa od jakiegoś obłąkanego szamana. Ty wybierasz jeden. Później pod prysznicem pojawia się dziwne uczucie mrowienia po umyciu dolnych obszarów. Wtedy znów sięgasz po butelkę, aby bliżej ją przeczytać.

Są tam między innymi cytaty z Mao, Jesusa, Hillela, Einsteina i George'a Washingtona. Istnieje coś takiego jak moralne ABC, które wydaje się być filozofią jednoczenia wszystkich ludzi na statku kosmicznym Ziemia. Jest wiele religijnych narzekań, liberalna dawka wykrzykników i instrukcje dotyczące natychmiastowego oczyszczenia „umysłu-ciała-duszy-ducha”.

Teraz jesteś bardziej ciekawski niż kiedykolwiek. A jeśli przeczytasz wystarczająco dużo etykiet i trafisz na Google Dr. Bronner po wytarciu się ręcznikiem, odkryjesz historię zmarłego Emanuela Bronnera, którą czyta się jak dziwaczną fikcję. (Wkrótce do tego dojdziemy.) Ta historia to dopiero początek.

Historia Bronnera jest również opowieścią o najlepiej sprzedającej się marce organicznego mydła w płynie i kostce w Ameryce Północnej. Dr Bronner odnotował w 2011 roku sprzedaż na poziomie ponad 44 milionów dolarów. W ciągu ostatnich 12 lat wzrosła znacznie o ponad 1000 procent. Prezes firmy od 1998 roku, 38-letni David Bronner, jest działaczem na rzecz marihuany z kucykiem, który jeździ tęczowym mercedesem napędzanym smarem do frytków. David jest wnukiem Emanuela Bronnera i wraz ze swoim młodszym bratem Michaelem przekształcił Dr. Bronner's w natychmiast rozpoznawalną markę i pioniera zrównoważonego biznesu, od pionowo zintegrowanego łańcucha dostaw organicznego i sprawiedliwego handlu po wysoce postępowe praktyki pracownicze – a wszystko to bez wydawania ani grosza na reklamę.

Pozostając niezależnym w czasach, gdy inne hippisowskie marki artykułów higieny osobistej, takie jak Burt's Bees i Tom's of Maine, zostały wykupione przez duże firmy z branży dóbr konsumpcyjnych (odpowiednio Clorox i Colgate-Palmolive), Dr Bronner's był w stanie dążyć do radykalnej czystości, która sprzeciwia się konwencjonalnej logice biznesowej.

Ale najpierw trochę tła.

Emanuel Bronner był żydowskim mistrzem mydlania w trzecim pokoleniu z małego miasteczka Heilbronn w Niemczech. (Rodzina Bronnerów, znana w Niemczech jako Heilbronners, sprzedawała mydło w płynie). Zaniepokojony wzrostem nazistów Emanuel wyemigrował do Milwaukee w 1929 roku, w wieku 21 lat, aby rozpocząć konsultacje dla amerykańskich firm mydlanych.

joey bosa waga i wzrost

Samozwańczy filozof, Emanuel odpowiedział nazistom podróżując po Stanach Zjednoczonych, wygłaszając wykłady o planie, który opracował dla osiągnięcia pokoju na świecie – nazwał go moralnym ABC. Podstawowa idea była prosta: gdyby ludzie przestali koncentrować się na swoich religijnych i etnicznych różnicach i znaleźli wspólną płaszczyznę, byłoby nam wszystkim lepiej. Wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy musimy dzielić ten statek kosmiczny Ziemię. To była wiadomość na czasie, pomimo jej zwariowanych podtekstów, i zaczął przyciągać tłumy.

Tragedia wydarzyła się w latach 40. XX wieku. Najpierw Emanuel dowiedział się, że jego rodzice, którzy pozostali w Niemczech, zginęli w nazistowskich obozach zagłady. Wtedy zachorowała i zmarła jego żona, matka dwóch synów i jednej córki. Jak zawsze, Emanuel zareagował, zanurzając się głębiej w moralne ABC – do tego stopnia, że ​​umieścił swoje dzieci w opiece zastępczej, aby mógł kontynuować wykłady bez rozpraszania się ojcostwa.

Niczego niepodejrzewającej osobie postronnej Emanuel nie mógł wydawać się stabilnym facetem. Jego styl mówienia był spleciony z wybuchami krzyków, które z jego obciętym niemieckim akcentem mogły brzmieć niemal agresywnie. W 1947 został aresztowany w Chicago po wygłoszeniu publicznego przemówienia bez zezwolenia i trafił do szpitala psychiatrycznego, gdzie przeszedł leczenie wstrząsowe. Uciekł i udał się do południowej Kalifornii, gdzie zaczął nazywać siebie rabinem i lekarzem i twierdził, że jest siostrzeńcem Alberta Einsteina (żadna z tych informacji nie była prawdziwa).

Kiedy ponownie zaczął wykładać w Los Angeles, zaczął rozdawać na boku butelki swojego rodzinnego mydła miętowego. W końcu zdał sobie sprawę, że ludzie przychodzili po mydło i nie czekali, żeby go słuchać, więc zaczął drukować swoją wiadomość na butelkach i sprzedawać je. Narodziło się Magiczne Mydło dr Bronnera. Moralne ABC rozrosło się do 30 000 słów, które Emanuel dopracowywał codziennie przez resztę życia, dyktując fragmenty swojemu lojalnemu asystentowi, dopóki nie osiągnął optymalnego poziomu oburzenia, poezji i interpunkcji staccato.

Jako firma, Dr. Bronner's nigdy nie osiągnął tego samego poziomu połysku, co jego słynne wytwórnie. Mydła cieszyły się krótką popularnością pod koniec lat sześćdziesiątych – hipisi wykopali przesłanie „wszystko w jednym” i okazało się, że wszechstronne mydło przydaje się do kąpieli na świeżym powietrzu – ale w kolejnych latach firma pogrążyła się w stagnacji. Przez dziesięciolecia roczna sprzedaż oscylowała wokół miliona dolarów, aż na początku lat 80. wszystko prawie się skończyło.

„DNA tej firmy jest takie, że mój dziadek prowadził ją w zasadzie jako organizację religijną non-profit – i to było tylko dla niego” – mówi David. Kiedy IRS w końcu go dogonił, okazało się, że Emanuel był winien 1,3 miliona dolarów zaległych podatków, a w 1985 roku firma została zmuszona do bankructwa. Emanuel cierpiał na chorobę Parkinsona i oślepł, aw tym kluczowym momencie miał również zapalenie płuc. Firma zniknęłaby, gdyby nie jego syn Jim (ojciec Davida), który odłożył na bok niechęć do tego, jak został wychowany i wkroczył, by naprawić statek.

David Bronner ma na sobie czerwoną koszulkę polo Dr. Bronnera, workowate czarne chinosy z konopi z paskiem rasta na kieszeni i czarną wiatrówkę z logo Proposition 19, nieudanej inicjatywy głosowania w Kalifornii w 2010 roku, mającej na celu zalegalizowanie marihuany. Siedzimy w jego biurze w głównej siedzibie doktora Bronnera, w labiryncie niskich budynków przy autostradzie 78, na północ od San Diego. Pod jasnoniebieską ścianą stoi pomarańczowa welurowa sofa, na podłodze ułożone są elementy zestawu stereo do samochodu, a na biurku kopia Konfederacji nieumiejętności.

David nie dorastał chcąc prowadzić tę firmę. Jego ojciec, Jim, odnoszący sukcesy chemik przemysłowy, w niczym nie przypominał Emanuela, a David wychowywał się w konserwatywnym domu na przedmieściach Los Angeles, gdzie miał niewielki kontakt ze swoim ekscentrycznym dziadkiem. „Nie można było z nim rozmawiać na ludzkim poziomie” – wspomina David. — To były tylko te tyrady. „Dlaczego nie mówimy o zjednoczeniu statku kosmicznego Ziemia? Co jest ważniejsze?

„Mój tata był znacznie bardziej przyziemny. Nie obchodziły go wszystkie kosmiczne rzeczy. Jak tylko mój dziadek zaczął o tym mówić, mówił: „Nie chcę słyszeć tego gówna!”.

David opuścił Kalifornię na Harvard i ukończył studia z biologii w 1995 roku, po czym zdecydował się wyruszyć z przepustką Eurail na kilka miesięcy przygody. Jego drugim przystankiem był Amsterdam i tam wszystko zaczęło się dla niego zmieniać.

„W Amsterdamie są wszystkie te squatowe społeczności, z tym interesującym międzynarodowym spektrum ludzi żyjących w opuszczonych budynkach” – mówi David. – Zostałem wciągnięty na scenę. Przeniósł się do squatu z farmą marihuany na najwyższym piętrze i puścił swoją dawną tożsamość. Stawał się radykalizowany politycznie i społecznie przez ludzi, których spotykał, i miał coś, co nazywa „ogromnymi psychodelicznymi doświadczeniami, które po prostu mnie otworzyły” – napędzane narkotykami refleksje na temat takich rzeczy, jak prawda i hipokryzja, amerykańska polityka narkotykowa i jego cel w życie.

– Moi biedni rodzice – mówi teraz. Po kilku miesiącach poleciał do domu do Kalifornii z przekłutym językiem, nową dietą wegetariańską i planem sprzedaży całego swojego dobytku i jak najszybszego powrotu do Amsterdamu, aby zacząć zarabiać na życie uprawą konopi. Plan się nie spełnił i wkrótce znalazł się z powrotem w Cambridge, żarłocznie czytając o religiach Wschodu, podczas gdy jego dziewczyna, Kris Lin (obecnie Kris Lin-Bronner), skończyła szkołę. Po raz pierwszy zaczął poważnie myśleć o firmie dziadka i uznał, że może to być platforma dla jego nowo odkrytego radykalizmu.

Kiedy Lin zaszła w ciążę i para zdecydowała, że ​​wyjdą za mąż i przeprowadzą się do Kalifornii, David poszedł odwiedzić Emanuela, którego choroba Parkinsona posunęła się do tego stopnia, że ​​w końcu odszedł z firmy na dobre. (Jim, który trzymał się z dala od firmy po tym, jak ugruntował ją na solidnych podstawach, znów miał kontrolę.) „W tamtym momencie był już dość daleko, więc znacznie łatwiej było się z nim uporać” – wspomina David. „Siedziałem tam, czesząc mu włosy, a on się do mnie uśmiechał. Powiedziałem mu, że osiągnąłem stan zrozumienia mojego własnego systemu wierzeń i że to doprowadziło mnie do zrozumienia całej jego sprawy. — Mówiłeś to! Wszystkie te szalone rzeczy! '

Emanuel zmarł 7 marca 1997 roku, tego samego dnia, w którym urodziła się córka Davida i Krisa. Miesiąc później David, który miał 24 lata, powiedział ojcu, że jest gotowy do pracy w rodzinnej firmie. Zaledwie kilka miesięcy później stwierdzono, że Jim Bronner ma raka płuc w stadium 4. Rok później Jim zmarł.

'Nie ma nic bardziej eleganckie niż właściwie sformułowane mydło. To najpiękniejsza piana, wspaniałe wrażenia na skórze, wspaniałe wrażenia po. Można by po prostu zjeść nasze mydło” – mówi David i robi pauzę. — Ale nie polecałbym tego. Możesz jeść surowce. Można nim umyć zęby. Próbuje wyjaśnić różnicę między prawdziwym mydłem, takim jak dr Bronner, a podobnymi do mydła detergentami, których większość z nas używa na co dzień – kostkami upiększającymi i płynami do mycia ciała z całego świata.

W najbardziej podstawowej wersji różnica polega na składnikach naturalnych w porównaniu z syntetycznymi. Mydła i detergenty są mniej więcej równie skuteczne w czyszczeniu, ale większość detergentów jest wytwarzana przynajmniej częściowo z nieodnawialnych produktów petrochemicznych (ponieważ w ten sposób jest tańsza) i zawiera chemiczny koktajl środków pieniących, konserwantów i substancji zapachowych, nigdy nie został przetestowany i uznany za bezpieczny do spożycia przez ludzi.

W świecie prawdziwych mydeł istnieją inne poziomy czystości, które oddzielają marki. Większość masowo produkowanych mydeł jest wytwarzana z tłuszczów zwierzęcych, takich jak łój (tłuszcz wołowy) lub smalec (tłuszcz wieprzowy lub barani). Na przykład mydło z kości słoniowej jest wykonane z łoju. Naturalne mydła są wytwarzane z tłuszczów niezwierzęcych, takich jak oliwa z oliwek, olej kokosowy i olej palmowy.

Rozróżnienie między fałszywymi mydłami a naturalnymi mydłami tkwi u podstaw tego, co skłoniło Davida Bronnera do dołączenia do firmy i to jest tym, co nadal go napędza do dziś – nazwijmy to prawdą w mydle. Rzeczywiście, śledzenie historii firmy pod rządami Davida to podążanie za dążeniem do osiągnięcia coraz wyższych poziomów czystości.

Przez lata mydło doktora Bronnera zawierało nieujawniony składnik, karmelowy barwnik. David zdecydował w 1999 roku, że nie do przyjęcia byłoby pozostawienie kolorystyki i nie umieszczanie jej na etykiecie. Ale równie niedopuszczalne byłoby rozpoczęcie wymieniania niepotrzebnego składnika; zagorzali klienci uznaliby, że nowy facet naraża na szwank integralność mydła. Samo wyciągnięcie składnika też nie wchodziło w grę, ponieważ klienci zauważyliby zmianę koloru i założyliby, że rozcieńcza mydło. Uznał, że odpowiedzią jest pociągnięcie koloru karmelowego, ale przy okazji dodaj coś lepszego: olej konopny, który utworzy gładszą pianę. Nawet jeśli ludzie zauważyli zmianę koloru, mogą również zauważyć lepsze odczucie skóry.

Zmiana nastąpiła rok w kadencji Davida i był to przełomowy moment, ponieważ pozwoliła mu wykorzystać firmę jako platformę do rozmowy o sprawach, które tak naprawdę nie miały nic wspólnego z mydłem, tak jak robił to jego dziadek. „Jednym z powodów, dla których lubiliśmy konopie, było to, że znajdowały się one w centrum wielu gorących problemów” – mówi David. „Kwestie środowiskowe, a także polityka narkotykowa”. Konopie są niezwykle pożyteczną rośliną: są dobrym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3 w diecie; łatwo ją uprawiać bez pestycydów; jego włókno jest szczególnie mocne; i, jak odkrył dr Bronner, jego olej jest dobrym naturalnym dodatkiem do mydła. Drug Enforcement Administration ma jednak długą historię łączenia konopi z marihuaną i właśnie to doprowadzało Davida do szału. Dodanie konopi do jego produktu byłoby miłym środkowym palcem dla rządu.

czy blake mciver jest gejem?

Poszedł o krok dalej w 2001 roku, kiedy administracja Busha zaczęła przejmować dostawy nasion konopi i oleju konopnego na granicy kanadyjskiej. David zdecydował się poprowadzić przemysł konopny w pozwie DEA i podjął szereg działań reklamowych, takich jak podawanie próbek granoli konopnej i bajgli z makiem ze stoiska znajdującego się poza siedzibą DEA – logika jest taka, że ​​nie było powodu, aby leczyć konopie przemysłowe, które zawierają tylko śladowe ilości odurzającego THC, w przeciwieństwie do nasion maku, które zawierają śladowe ilości opium. Po długiej serii potyczek prawnych agencja zmieniła tę politykę.

Składanie pozwów jest teraz półregularną częścią działalności Dr. Bronner's, ponieważ firma ustala swoją pozycję rynkową jako najczystszego produktu, a następnie strzeże go jak owczarek niemiecki. Co chyba najważniejsze, w 2008 roku David zdecydował się pozwać grupę swoich konkurentów – w tym Estée Lauder, Jasona i Kiss My Face – za fałszywe reklamowanie ich produktów jako produktów ekologicznych. Dr Bronner's spędził lata walcząc o to, aby stać się jedną z pierwszych głównych marek produktów do higieny osobistej certyfikowaną w ramach Narodowego Programu Ekologicznego Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych. Ale ponieważ USDA nie posiadało (i nie ma) żadnych zasad uniemożliwiających markom środków higieny osobistej nazywanie swoich produktów ekologicznymi lub naturalnymi, niezależnie od standardów, które zdecydują się przestrzegać, pseudo-organiczne marki były w stanie podkopać dr. Bronnera. Bitwa zakończyła się skutecznie, gdy wkroczyła firma Whole Foods i postawiła naruszającym ją firmom ultimatum: posprzątaj swoje działania w ciągu 12 miesięcy, albo znikniesz z naszych sklepów.

Podczas gdy dr Bronner's był zajęty wciąganiem reszty swojej branży w ekologiczną integralność, David postanowił postawić poprzeczkę swojej firmie jeszcze wyżej. Uczciwe praktyki pracownicze od dawna były dla firmy kluczową kwestią, wracając do koncepcji, o której Emanuel lubił mówić, zwanej konstruktywnym kapitalizmem, która zakładała, że ​​należy:dziel się zyskiem z robotnikami i ziemią, z której go zrobiłeś. W 2001 roku David, Michael i ich matka, Trudy Bronner, która jest dyrektorem finansowym firmy, zasiedli, aby skodyfikować sposób, w jaki wprowadzili tę koncepcję w życie. Do i tak już hojnych świadczeń firmy (w pełni opłacony program zdrowotny, składka emerytalna równa 15 proc. wynagrodzenia) dodali 25 proc. rocznej premii dla pracowników etatowych. Najwyższe wynagrodzenie dla kadry kierowniczej jest ograniczone do pięciokrotności pensji najniżej opłacanego pracownika magazynu, co oznacza, że ​​David zarabia około 200 000 USD rocznie.

W 2005 roku David zdecydował, że nie może z czystym sumieniem kupować surowców pochodzących z działalności, która nie traktuje praktyk pracowniczych tak poważnie, jak on, więc wyznaczył sobie dwuletni cel, aby przestawić wszystkie główne składniki firmy na certyfikowany sprawiedliwy handel. Tylko jeden problem: nikt nie mógł znaleźć żadnych certyfikowanych gospodarstw ekologicznych i sprawiedliwego handlu, które produkowałyby niektóre z tych składników.

Rozwiązanie: wejdź do branży rolniczej. Do 2008 r. dr Bronner's był właścicielem 200-osobowej fabryki oleju kokosowego Fair-trade na Sri Lance oraz 150-osobowej fabryki oleju palmowego w Ghanie, a także współpracował przy produkcji oleju miętowego w Indiach. Być może najbardziej śmiałym dotychczas projektem sprawiedliwego handlu było partnerstwo, które łączy oliwy z oliwek od rolników z Zachodniego Brzegu i Izraela i stało się symbolem koegzystencji izraelsko-palestyńskiej. Emanuel Bronner byłby dumny.

Sprawiedliwy handel nie był tani. Oprócz kosztów początkowych, dr Bronner's płaci 10-procentową premię przeznaczoną na projekty rozwoju społeczności, takie jak kopanie studni, oprócz tego, co płaci rolnikom za dostarczane przez nich surowce. I oczywiście oznaczało to kolejną serię bitew o ustanowienie lepszych standardów i walkę z tak zwanym fairwashingiem, w którym producenci używają w produkcie tylko tyle składników sprawiedliwego handlu, aby umieścić duży Fair Trade na etykiecie.

David mówi bez wahania, że ​​cele, które podejmuje, są dla niego ważniejsze niż pieniądze. Ale jednym z największych czynników przyczyniających się do zdrowego wyniku firmy jest świadomość wynikająca z jej aktywności. „Dzięki misji aktywistycznej przyciągnęliśmy niesamowitych ludzi i byliśmy w stanie zwiększyć nasz profesjonalizm i doświadczenie w zarządzaniu biznesem — raportowanie finansowe, kontrola zapasów, sprzedaż” — mówi. „I zamiast wydawać 10 procent naszych przychodów na reklamę, jak zwykła firma kosmetyczna, przeznaczamy je na aktywizm”. W każdym razie uzyskując ten sam efekt, co reklama.

Jeśli David Bronner wygląda na swego rodzaju sprawiedliwego króla-wojownika, jego brat, Michael, bardziej przypomina dalekiego krewnego króla ze Środkowego Zachodu. Michael, który ma krótkie włosy iw dniu, w którym go poznałem, miał na sobie koszulkę Green Bay Packers, emanuje rozsądkiem. „Mój brat kieruje się misją, podczas gdy ja jestem bardziej nastawiony na produkt” – mówi Michael. „Chce być pionierem postępowych środków, o których ludzie nie wiedzą, że chcą. Patrzę na to, czego chcą ludzie. A firma potrzebuje obu.

To zachowanie równowagi odegrało się chyba najbardziej wyraźnie w wysiłkach dr Bronnera zmierzających do rozszerzenia się na nowe kategorie produktów. Mydło w płynie zawsze było najpopularniejszym produktem — stanowi około 75 procent sprzedaży — ale nie pasuje do sposobu, w jaki ludzie używają mydła w płynie. Jest mniej lepkie niż typowe mydło w płynie, ale w rzeczywistości jest znacznie bardziej skoncentrowane. Podczas gdy większość mydeł do pompek zawiera około 10 procent mydła i 90 procent wody (lepkość pochodzi od zagęszczaczy), dr. Bronner's to prawie 40 procent mydła. Dlatego jeśli włożysz mydło do butelki z pompką, mechanizm się zatka, a mydło nieuchronnie wytryśnie pod nieoczekiwanym kątem, być może do oka. (Na butelce jest ostrzeżenie o tym.)

„Żaden inżynier produktu ani marketer nie stworzyłby takiego produktu, gdyby dopiero zaczynali” – mówi Michael. „Wszystko w tym jest niekonwencjonalne. Ale to faktycznie stawia nas w dość bezpiecznej sytuacji. Jaki konkurent to wymyśli? A jeśli to zrobią, zostanie to odebrane jako nieautentyczne.

Oprócz klasycznych mydeł w płynie i kostkach, domowego środka czyszczącego i nowej linii produktów do pielęgnacji włosów, Dr. Bronner's rozszerzyła w ciągu ostatnich pięciu lat o balsam do ust, balsam do ciała, balsam i żel do golenia. Nawet najbardziej zagorzali fani Dr. Bronnera mogą o tym nie wiedzieć, ponieważ wszystkie nowe produkty były wprowadzane na rynek z nowymi etykietami. Zniknęły wszystkie odniesienia do Emanuela i moralnego ABC, nawet cały gęsty tekst, a na ich miejscu pojawił się prosty obraz dwóch dłoni splecionych w uścisku wokół ziemi. Firma posunęła się tak daleko, że opracowała nowy rodzaj mydła do rąk, który działał dobrze w butelce z pompką. Była to strategia wymyślona, ​​gdy firma zaczęła rozszerzać się na sklepy głównego nurtu.

Jednak nowe, bardziej popularne produkty i etykiety nie sprzedają się dobrze. „Idziesz do Target, a stara wytwórnia przewyższa ją 10 do 1”, mówi David. „Dziesięć do jednego!” Był to przypadek konwencjonalnego projektowania produktów i merchandisingu, które po prostu nie działały dla Dr. Bronner's. A może przypadek, w którym dr Bronner ignoruje najbardziej konwencjonalną mądrość biznesową ze wszystkich: Trzymaj się tego, co działa dla Ciebie. Firma zaczęła zastępować wszystkie nowe etykiety odmianą klasycznego, nieco szalonego designu – tylko tym razem z tekstem mówiącym o konopiach, składnikach ekologicznych i fair trade. „Nie chcieliśmy brać rzeczy mojego dziadka i traktować ich jako marketingowego chwytu” – mówi David. „Możemy to zrobić tylko wtedy, gdy jest to szczere, a to oznacza, że ​​działa tylko na klasycznym mydle”.

David, jego brat i matka twierdzą, że firma może osiągnąć 100 milionów dolarów przychodu brutto w ciągu pięciu lat. Jest to zarówno cel realistyczny (firma w ciągu ostatnich pięciu lat przeciętnie 19-procentowy wzrost roczny), jak i agresywny, ponieważ będzie wymagał szerszego przyjęcia niekonwencjonalnych produktów firmy, dużego wzrostu sprzedaży nowych produktów i/ lub znaczny wzrost sprzedaży detalicznej w głównym nurcie. Jak dotąd, naturalne sklepy spożywcze stanowią około 65 procent sprzedaży Dr. Bronnera. Target, największy pojedynczy detalista głównego nurtu, stanowi mniej niż 5 procent. Szansa jest oczywista. Sztuczka polega na tym, aby przejąć ją bez szkody dla wizerunku firmy lub pozwalając, aby duże sklepy obniżały ceny, co może zrazić sprzedawców naturalnych lub, co gorsza, narazić produkt na szwank.

Tymczasem co tydzień zaczęły napływać oferty od zalotników, którzy chcą kupić doktora Bronnera – do tego stopnia, że ​​David wyrzuca listy z zapytaniem do kosza, nie zerkając na nie. „Widzimy firmy, które sprzedały, iz pewnością nadal mają misję”, mówi. „Ale to, co robimy, jest dość radykalne; to nie jest zrównoważony rozwój, kupowanie offsetów i takie bzdury. To jest walka z Drug Enforcement Administration. Moim zamiarem jest nigdy nie sprzedawać. Wyjątki na wieki? Absolutny brak!