Główny Prowadzić 3 kluczowe lekcje ze wspinaczki na Mount Everest, które podważają nasze poglądy na sukces

3 kluczowe lekcje ze wspinaczki na Mount Everest, które podważają nasze poglądy na sukces

Twój Horoskop Na Jutro

Wyobraź sobie, że jesteś na szczycie najwyższej góry świata.

Wyobraź sobie, że wchodzisz do obszaru znanego jako „strefa śmierci”, ponieważ na wysokości 26 000 stóp nad poziomem morza twoje ciało dosłownie zaczyna umierać.

Wyobraź sobie, że twój czas tutaj szybko się kurczy, ponieważ twój mózg i ciało są pozbawione tlenu z powodu wzniesienia i zaczynają się pogarszać.

Wyobraź sobie, że gdy zdejmujesz zamglone gogle, aby rzucić okiem na otoczenie, czujesz, że rogówki zaczynają zamarzać.

Wyobraź sobie zamarznięte ciała leżące w oddali, symbol pecha i złych decyzji.

A teraz wyobraź sobie, że w tym momencie musisz spojrzeć swojej drużynie w oczy i podjąć krytyczną decyzję - iść dalej i zaryzykować śmierć, albo zawrócić i zejść z góry żywy.

jaka jest narodowość Kris Jenner

Gdybyś był Alison Levine, nie musiałbyś sobie tego wyobrażać, przeżyłeś to.

wartość netto jarrod i brandi 2017

Jako alpinista, który zdobył najwyższy szczyt na każdym kontynencie, zjechał na nartach zarówno na biegun północny, jak i południowy i zdobył najwyższą górę świata (dwukrotnie) - wszyscy z rzadką chorobą serca - Levine może ręczyć za to, jak odnieść sukces w każdych okolicznościach.

Swoje doświadczenie na temat tego, jak to jest przetrwać i prosperować w ekstremalnych warunkach, opisała w swojej bestsellerowej książce: Na krawędzi z lekcjami przywództwa, ryzyka i pracy zespołowej. Chociaż lekcje zawarte w jej książce są rozległe, najbardziej prowokacyjne wnioski to te, które są sprzeczne z naszymi kulturowymi normami sukcesu...

1. Daj sobie wolność do porażki.

Alison i jej zespół skończyli zaledwie na boisku piłkarskim przed zdobyciem szczytu podczas swojej pierwszej wyprawy, ze względu na słabą widoczność z powodu burzy śnieżnej. Starając się spojrzeć porażce w oczy, osiem lat później podjęła kolejną próbę – tym razem zakończoną sukcesem.

„Nie chodzi o spędzenie kilku minut na górze, ale o lekcje, których nauczyłeś się po drodze i co zamierzasz z tymi informacjami zrobić, aby lepiej iść naprzód. Z powodu mojej poprzedniej porażki wiedziałem dużo więcej o moim progu bólu i tolerancji na ryzyko. Jedynym powodem, dla którego wymyśliłem to w 2010 roku, kiedy większość ludzi wróciła, było to, że miałem to nieudane doświadczenie w 2002 roku”.

2. Strach jest dobry, ale samozadowolenie może cię zabić.

Everest przedstawia jedne z najbardziej zdradzieckich terenów podczas wspinaczki od samego początku: Lodospad Khumbu – 2000 stóp w pionie masywnych kawałków lodu, które są w ciągłym ruchu i mogą niespodziewanie zapaść się w każdej chwili. Ponieważ lodospad nieustannie zmienia kształt, nie zawsze możesz liczyć na to, że drabiny będą dokładnie tam, gdzie ich potrzebujesz. W każdej chwili możesz zostać przysypany przez lawinę. W tak niestabilnych środowiskach zwinność jest kluczem do przetrwania.

' Podczas wspinaczki Levine mówi, samozadowolenie może doprowadzić do wyginięcia . Zdecydowanie się bałem, a strach to ciekawa emocja. Ludzie zakładają, że odczuwanie strachu jest złe, ale ja tak naprawdę uważam, że strach jest dobrze . Używam strachu na swoją korzyść; utrzymuje mnie czujnym, czujnym i świadomym wszystkiego, co dzieje się wokół mnie. Strach jest dobry, ale samozadowolenie może cię zabić.

3. Cofanie to nie to samo, co cofanie.

Aklimatyzacja do rozrzedzonego powietrza Everestu jest procesem rozległym i irytującym, ale niezbędnym, jeśli chcesz mieć nawet strzał na wysokości 29 035 stóp. Levine pisze „Gdyby ktoś w magiczny sposób wysadził cię na szczycie Everestu (udawałbyś, że mógłbyś zostać tam zrzucony samolotem), umarłbyś w ciągu kilku minut od nagłego wzrostu wysokości”.

Zamiast tego zazwyczaj wspinasz się z Base Camp do obozu 1, a następnie wracasz do Base Camp. Następnie wspinasz się do Obozu 2, ponownie w dół do Obozu Bazowego, do Obozu 3 i ponownie w dół – w ciągłym cyklu podnoszenia wysokości, a następnie schodzenia w dół do odpoczynku. Z tego doświadczenia Levine wydobył wielki błąd dotyczący postępu – że nie zawsze jest on definiowany przez ciągły ruch do przodu.

„Z jakiegoś powodu uważamy, że postęp musi nastąpić w jednym konkretnym kierunku. Nie traktuj wycofywania się jako utraty gruntu. Musisz pamiętać, że nawet jeśli cofasz się, robisz postępy. Tworzenie kopii zapasowej NIE jest tym samym, co wycofywanie się”.

Jako społeczeństwo słowa takie jak strach, porażka i cofanie się stoją w sprzeczności z tym, jak postrzegamy sukces. Dlatego pozostajemy bezpieczni pod przykrywką naszego wolnego od ryzyka życia. Po przeczytaniu Książka Levine'a , nie możesz się powstrzymać od zadawania sobie pytania, co jeśli nie? ?

Jako osoba, której pasja i życie opiera się na przeciwstawianiu się tym normom, kiedy spotkałem Levine, zapytałem ją: dlaczego się wspina? Jaki jest wewnętrzny powód?

czy Terry Bradshaw ma syna?

„Góry to najlepsza klasa. Te wyprawy zmuszają Cię do poznania siebie i wymyślenia, jak działać, gdy jesteś całkowicie poza swoją strefą komfortu. Dowiadujesz się, że możesz przekroczyć granice, które sam postrzegasz.

Wyzywająca konwencja i zmieniająca się percepcja. Ekstremalne lekcje, znalezione na ekstremalnych wysokościach. Ale jeśli jesteś Alison Levine, są dokładnie tam, gdzie je sobie wyobrażałeś.