Główny Technologia Google absolutnie słucha Twoich rozmów i potwierdza, dlaczego ludzie nie ufają Big Tech

Google absolutnie słucha Twoich rozmów i potwierdza, dlaczego ludzie nie ufają Big Tech

Twój Horoskop Na Jutro

Myślałeś, że i tak słuchają, prawda?

Okazuje się, że miałeś rację. Za każdym razem, gdy rozmawiasz z Asystentem Google , może się zdarzyć, że ktoś usłyszy dźwięk tej rozmowy. Co ujawnia się z kilku powodów, z których nie najmniej ważnym jest to is Google oczywiście rejestruje , zapisuje i przesyła dane głosowe w sposób, do którego mają dostęp rzeczywiste osoby. Tyle o prywatności.

W post na blogu opublikowana wczoraj przez Davida Monseesa, menedżera produktu Google ds. wyszukiwania, firma mówi: „Ci eksperci językowi sprawdzają i przepisują niewielki zestaw zapytań, aby pomóc nam lepiej zrozumieć te języki. Jest to kluczowa część procesu tworzenia technologii mowy i jest niezbędna do tworzenia produktów takich jak Asystent Google”.

Google mówi powodem, dla którego kontrahenci słuchają twoich rozmów z Asystentem Google, jest poprawa wydajności w wielu językach. To odkrycie pojawiło się w odpowiedzi na wyciek dźwięku przez wykonawcę, którego Google nazywa „recenzentem języka”.

Ludzie słuchają.

Za każdym razem, gdy powiesz „Hej Google” lub fizycznie uzyskasz dostęp do funkcji Asystenta Google na smartfonie lub Google Home, Twoje interakcje są rejestrowane, a te nagrania są następnie potencjalnie sprawdzane przez wykonawców, którzy według Google są wykorzystywane do ulepszania swoich produktów.

Jednak oprócz słuchania, gdy wydajesz polecenie, czasami na Twoim urządzeniu pojawia się to, co Google nazywa „fałszywą akceptacją”, co oznacza, że ​​Twoja rozmowa jest nagrywana, nawet jeśli nie korzystasz bezpośrednio z Asystenta Google i nie udzielasz polecenie budzenia.

Oznacza to, że kontrahenci Google mogą słuchać dźwięku nagranego, gdy rozmawiasz ze współmałżonkiem lub przez telefon, nawet jeśli nie korzystasz z urządzenia Google.

Jeśli chodzi o przechwycone dane osobowe, Google twierdzi, że tylko 0,2 procent wszystkich fragmentów audio jest słuchanych przez recenzentów językowych firmy. Firma pozwala na ręczne usuwanie tych fragmentów lub automatycznie po pewnym czasie.

Mimo to ta wiadomość stanowi znaczącą różnicę w sposobie, w jaki Google obsługuje swojego asystenta głosowego i wskazuje, dlaczego ludziom tak trudno jest zaufać firmie. Nawet jeśli powód do słuchania jest całkowicie łagodny, nieustanny strumień wiadomości o naruszeniach danych, obawach dotyczących prywatności, a nawet dochodzeniach regulacyjnych sprawia, że ​​coraz trudniej jest dać firmie korzyść z wątpliwości.

ile wart jest sherri pasterz

Coraz trudniej ufać wielkim firmom technologicznym.

Myślę, że większość ludzi zakłada, że ​​komputery Google nasłuchują, monitorują, nagrywają i analizują prawie każdą interakcję z produktami firmy, takimi jak wyszukiwanie czy Zdjęcia. Ale myślę, że większość z nas nigdy nie zastanawia się nad faktem, że możliwe jest, iż na końcu odsłuchu mogą znajdować się prawdziwi ludzie.

A fakt, że Twoje dane głosowe są przesyłane do wykonawców z dowolnego powodu, oznacza, że ​​zawsze istnieje ryzyko ich wycieku lub zagrożenia. Właściwie to właśnie się tutaj wydarzyło. Holenderski wykonawca wyciekł wrażliwe nagrania głosowe.

Na przykład dzięki asystentowi Siri firmy Apple przetwarzanie większości poleceń głosowych odbywa się na urządzeniu, a jedyną informacją przesyłaną do chmury jest prośba o podanie konkretnych informacji, takich jak wynik sportowy lub wskazówki.

Apple nie nagrywa również Twojego głosu, czekając, aż powiesz „Hej Siri”, a jeśli rejestruje dźwięk głosu, rzeczywiste nagranie Twojego głosu nigdy nie opuszcza urządzenia .

Jak pisałem tutaj wcześniej, Twoje dane osobowe i prywatność są coraz bardziej zagrożone . Firmy technologiczne nie mają najlepszych osiągnięć w przestrzeganiu granic dotyczących Twoich danych osobowych lub prywatności, a także nie wykonały świetnej pracy, jeśli chodzi o ochronę tych informacji. .

Zaufanie jest Twoim najcenniejszym zasobem.

Zaufanie szybko staje się najcenniejszym atutem marki firmy, zwłaszcza jeśli prowadzisz firmę technologiczną. Nawet jeśli tak nie jest, istnieje możliwość wyróżnienia swojej marki sposobem, w jaki traktujesz swoich klientów i ich informacje.

W rzeczywistości istnieje możliwość rozpoznania, że ​​Twoi użytkownicy nie są Twoim produktem, a nawet jeśli Twój model biznesowy opiera się na sprzedaży reklam, możesz to zrobić w sposób, który równoważy Twoje zapotrzebowanie na informacje bez naruszania prywatności Twoich użytkowników .

Zamiast tego, przejrzyj informacje o tym, co planujesz zrobić z ich informacjami. Nawiasem mówiąc, transparentność nie oznacza zakopania jej głęboko w niektórych warunkach czy polityce prywatności. Oznacza to, że należy z góry określić, jaki jest koszt danych osobowych użytkownika i co dokładnie planujesz zrobić, co z tymi informacjami.

Jednocześnie, jako użytkownik, Twoim obowiązkiem jest dokładne zrozumienie, co dzieje się z Twoimi informacjami, mimo że firmy technologiczne mają bardzo małą motywację do zachowania przejrzystości.

Za każdym razem, gdy korzystasz z technologii, zawsze pojawi się kompromis – zwłaszcza, gdy dotyczy to słuchania Twojego głosu, rozumienia tego, co mówisz i dostarczania informacji – ale bądź poinformowany o tym kompromisie, aby podjąć świadomą decyzję i policz koszty.