Wielu ludzi nienawidzi sprzątania. Aaron Krause nie jest wśród nich.
„Miło jest zacząć od dużego stosu brudnych naczyń, a potem wszystko jest czyste”, mówi. ' Poczucie spełnienia w krótkim czasie.'
Nieprzypadkowo Krause jest założycielem firmy Scrub Daddy, która sprzedaje gąbki do buźki i różdżki czyszczące, które twardnieją w zimnej wodzie i miękną pod wpływem parujących temperatur. To także klasyczny przypadek przypadkowego przedsiębiorcy, którego historia może służyć jako inspiracja dla aspirujących założycieli, a przynajmniej przypomnienie, by odświeżyć swoje biuro.
jak wysoki jest ebro darden
Kiedy Krause odkrył gąbkę, która ostatecznie przekształciła się w Scrub Daddy, okrągłą gąbkę oczyszczającą z perma-grin, która osiągnęła 170 milionów dolarów w całkowitej sprzedaży na 40 000 rynków w USA, był dyrektorem generalnym innej założonej przez siebie firmy o nazwie Dedication to Detail. W latach 1992-2008 kierował producentem systemów wykończeniowych z siedzibą w Folcroft w Pensylwanii, które obejmowały polerowanie i polerowanie. Brudna robota Krausego przy maszynach tej firmy doprowadziła w końcu do powstania Scrub Daddy.
Jak wie każdy mechanik, naprawianie ciężkich maszyn może pozostawić na dłoniach tłustą warstwę, której usunięcie może być bolesne. Przemysłowe mydła, mówi Krause, były jak „płyny z kamieniami” i nie spełniały swojej roli. Firma z siedzibą w Niemczech w końcu dostarczyła mu podkładkę polerską, która mogła zeskrobać tłuszcz bez zdzierania skóry z rąk. Stworzył linię gąbek w 2006 roku dla osób z podobnymi problemami, jak mechanicy i właściciele warsztatów, ale produkt nigdy nie wystartował.
Dwa lata później firma 3M zwróciła się do Krausego o zakup Dedication to Detail — mając nadzieję na rozwinięcie swojej linii produktów związanych z wyglądem pojazdów. Powiedzieli, że może zatrzymać gąbki do rąk. Sprzedał swoją pierwszą firmę za nieujawnioną kwotę, włożył gąbki do pudełka w swojej fabryce i oznaczył je jako złom. Trzy lata później do czyszczenia mebli ogrodowych użył tradycyjnej gąbki do szorowania i przypadkowo zdjął farbę. Przypomniał sobie nakładki polerskie zbierające kurz w jego fabryce i miał nadzieję, że będą łagodniejsze.
Odkrył, że materiał, który usuwał brud i olej z jego rąk, działał również na meblach i że był termowrażliwy – działał jak twardy szorowarka w zimnej wodzie i miękka gąbka w cieplejszej temperaturze. Krause wniósł go do środka i poddał ostatecznej próbie: wieczornym potrawom.
„To było objawienie” – powiedział Krause Inc. – To nie ma nic wspólnego z myciem rąk.
Prostokątny prototyp Scrub Daddy nie pasował mu do dłoni, więc wybrał okrągły projekt, który, jak się okazuje, ma sens. — Dlaczego gąbki są prostokątne? rozmyśla Krause. — Rozejrzyj się po kuchni: kubki, filiżanki, dzbanki do kawy, puszki po babeczkach — wszędzie.
A ten kształt trwałego uśmiechu jest nie tylko przyjazny: przesuwanie sztućców przez usta czyści obie strony jednocześnie. Grzbiety zeskrobują naklejoną maź, a oczy służą jako otwory na palce, dzięki czemu można wcisnąć tatusia w filiżankę persnickety.
Gdy projekt był już gotowy, wszystko potoczyło się szybko: kilka pokazów na żywo w ShopRite, sieci sklepów spożywczych na północnym wschodzie, zdobyło zainteresowanie w lokalnej prasie w Pensylwanii i pomogło Krause'owi znaleźć się w QVC. Czołg rekin zadzwonił w 2012 roku, a Krause przekonał Lori Greiner, by postawiła 200.000 dolarów za 20% jego działalności.
Co więcej, firma stała się powszechnie znaną marką. W styczniu Scrub Daddy był odpowiedzią na Niebezpieczeństwo pytanie i co najmniej jeden superfan na stałe wypisał uśmiechniętą buźkę na swoim ciele.
Julie Guleff zakochała się w przyjaznych gąbkach Scrub Daddy, kiedy je zobaczyła Czołg rekin , tak bardzo, że w 2015 roku wytatuowała go na karku. Był to 13. tatuaż, który dodała do swojej kolekcji, która zawiera hołdy dla jej przyjaciół, małżeństwa i zmarłego wnuka.
czy Megan Boone jest spokrewniona z Pat Boone?
„Moje osobiste motto brzmi, że nic nie jest niemożliwe, jeśli pracuje się wystarczająco ciężko” – powiedział 57-letni Guleff, który mieszka w Port Orange na Florydzie. „[Krause] bawił się gąbką, chcąc zrobić dobre narzędzie, i uderzał w złoto – to fajne”.