Główny Życie Startowe Poznaj samozwańczych milionerów z „Klubu Inwestorów Zachodniego Teksasu”

Poznaj samozwańczych milionerów z „Klubu Inwestorów Zachodniego Teksasu”

Twój Horoskop Na Jutro

Czołg rekin ma jakąś konkurencję w Zachodnim Teksasie.

Nowa seria rzeczywistości CNBC Klub Inwestorów Zachodniego Teksasu bierze Czołg rekin model przedsiębiorców prezentujących pomysły biznesowe i dodaje nowy kluczowy składnik: piwo.

W godzinnym programie występują milionerzy, którzy sami doszli do celu, Michael „Rooster” McConaughey (starszy brat Matthew) i Wayne „Butch” Gilliam, dwóch weteranów branży rurociągów naftowo-gazowych, którzy słuchają prezentacji startupów głównie popijając Miller Lite.

Pierwszy sezon serialu miał premierę we wtorek 4 sierpnia i będzie trwał osiem odcinków.

Jedna duża różnica między Klub Inwestorów Zachodniego Teksasu i Czołg rekin w ten sposób McConaughey i Gilliam testują modele startupów przed podjęciem decyzji o inwestycji.

Na przykład w pierwszym odcinku serialu para przyniosła aplikację SpeedETab przedsiębiorcy Adama Garfielda do zamawiania napojów do lokalnego baru, aby zobaczyć, jak zostanie odebrana przez klientów.

„Dla każdego przedsiębiorcy, który do nas przyjdzie, postaramy się znaleźć sposób, aby umieścić go w prawdziwym scenariuszu” – mówi Gilliam. „Chcemy umieścić je pod pistoletem i zobaczyć, o co chodzi w ich charakterze”.

W przypadku SpeedETab test zdał Garfield. Nie tylko był w stanie przekonać klientów baru do pobrania aplikacji, ale większość klientów uznała ją za przydatną w zamawianiu napojów bez konieczności czekania na obsługę stolika. Po trudnych negocjacjach z McConaugheyem i Gilliamem Garfield wygrał 500 000 dolarów inwestycji za 40 procent swojej firmy.

Kolejna różnica między Klub Inwestorów Zachodniego Teksasu i Czołg rekin ma to związek z trzecią gwiazdą serialu, piosenkarzem i autorem tekstów American Music Hall of Fame Gilem Pratherem. Przyjaciel i mentor McConaugheya i Gilliama, Prather odbiera przedsiębiorców na lotnisku i przeprowadza z nimi mini-wywiad, prowadząc ich na boisko.

„Myślimy, że kiedy ci przedsiębiorcy zobaczą Gila, opuszczą nieco swoją obronę i otworzą się przed nim” – mówi Gilliam. „W ten sposób możemy przepytać Gila i zobaczyć, o co chodzi w tej osobie”.

Jak dotąd Gilliam mówi, że jest zadowolony z jakości większości startupów i założycieli, którzy wystawili go na pokaz.

Jaka jest więc jego najważniejsza lekcja dla przedsiębiorców? Właściciele firm, którzy postrzegają zarabianie pieniędzy jako swój cel numer jeden, staną przed największym wyzwaniem po osiągnięciu finansowego sukcesu.

ile lat ma miesha tate

„Zarabianie pieniędzy to jedno” – mówi Gilliam. „Trzymanie się tego będzie najtrudniejszym zadaniem ze wszystkich”.