Główny W Tym 5000 Jak ci 2 milenijni założyciele zebrali 13 000 studentów, aby pomóc dzieciom w walce z rakiem

Jak ci 2 milenijni założyciele zebrali 13 000 studentów, aby pomóc dzieciom w walce z rakiem

Twój Horoskop Na Jutro

Zachary Quinn (26 lat) i Brian Keller (25 lat) współzałożyli Love Your Melon jako projekt uniwersytecki. Sześć lat później praktycznie każde dziecko chore na raka w Stanach Zjednoczonych otrzymało jedną z dzianinowych czapek tej firmy; firma z siedzibą w Minneapolis przekazała wcześniej jedną darowiznę przy każdej sprzedaży. Teraz przekazuje 50 procent zysków partnerom non-profit walczącym z rakiem pediatrycznym. Misja uderzyła w oczywisty akord. W 2017 roku roczny przychód Melona osiągnął 31,5 miliona dolarów, co pozwoliło mu wylądować na 106 miejscu na tegorocznym Inc. 5000. Tutaj Quinn wyjaśnia, dlaczego jego firma daje i otrzymuje tak wiele miłości. --Jak powiedział Leigh Buchanan

Moje sumienie społeczne pochodzi od rodziców. Byli właścicielami kilku restauracji w St. Paul w Minnesocie, gdzie serwowali bezdomnym posiłki na Święto Dziękczynienia i Boże Narodzenie. Moja mama gotowała dla organizacji non-profit, takich jak Nakarm moje głodujące dzieci i Kawiarnia dla dzieci. W liceum robiliśmy z przyjaciółmi kanapki z masłem orzechowym i galaretką oraz z indykiem i serem i przynosiliśmy je ludziom na ulicy.

Briana poznałam drugiego dnia zajęć z przedsiębiorczości na Uniwersytecie St. Thomas. Nasz projekt klasowy polegał na założeniu firmy, która przyniosłaby zysk do końca semestru. Zdecydowaliśmy się na czapki, bo w Minnesocie jest zimno i nie ma zbyt wiele modnych nakryć głowy. Miałeś wydać tylko 750 dolarów, ale zebraliśmy 3500 dolarów na małe pożyczki od przyjaciół i rodziny.

W tym czasie czytałem książkę Blake'a Mycoskiego o założeniu firmy Toms Shoes i podobał mi się pomysł kupowania jednego produktu, darowania jednego produktu. Zamówiliśmy 400 czapek, według mojego projektu, z dziewiarni w Portland w stanie Oregon. Wynajęliśmy również lokalną firmę hafciarską, aby zrobiła naszywki Love Your Melon do naszycia z przodu. W weekend Dziękczynienia sprzedaliśmy 200 sztuk ze stolika przed jedną z restauracji moich rodziców. W grudniu rozdaliśmy 200 pacjentom onkologicznym w miejscowym szpitalu dziecięcym.

Jednym z pierwszych dzieciaków, którym daliśmy kapelusz, był Zach Sobiech, który walczył z rakiem kości. Miał 18 lat i dorastał w mojej okolicy. Kiedy go poznaliśmy, wiedział, że zostało mu sześć miesięcy życia. Był niesamowitym muzykiem; piosenka, którą napisał, trafiła na pierwsze miejsce na iTunes mniej więcej w czasie jego śmierci. Kiedy na niego spojrzałem, zobaczyłem siebie. To mogłem być ja.

jak wysoki jest alex trebek

W 2013 roku wziąłem rok, który myślałem, że będzie przerwą na pracę nad biznesem. Brian został w szkole, ale nadal był bardzo zaangażowany. Rozstawiałam stoły na kampusie iw mieście, pracowałam przy zbiórkach pieniędzy i turniejach golfowych. Sprzedaliśmy również za pośrednictwem strony internetowej i zaczęliśmy reklamować się na Facebooku, który pozostaje głównym celem. Billboard, który zrobiliśmy na Interstate 94, spotkał się z ogromnym odzewem. Jedna pani, która to zobaczyła, była tak podekscytowana, że ​​za darmo wystawiła drugi billboard Love Your Melon.

W styczniu 2014 roku, kiedy Brian był na przerwie, kupiliśmy od drużyny hokejowej z Filadelfii autobus wycieczkowy za 10 000 dolarów, wyposażyliśmy go w łóżka piętrowe, owinęliśmy folią winylową z naszym logo i wyruszyliśmy z fotografem i kamerzystą. Pojechaliśmy do Nowego Jorku, potem na południe, potem z powrotem przez Środkowy Zachód, zatrzymując się po drodze w kampusach uniwersyteckich. Sprzedawaliśmy czapki, a także dystrybuowaliśmy je w lokalnych szpitalach dziecięcych. Uczniowie, których poznaliśmy, przyjeżdżali z tymi dostawami.

To był początek naszego programu ambasadorów uczelni. Dziś około 13 000 uczniów w 850 szkołach osobiście dostarcza czapki dzieciom walczącym z rakiem. Kupują też jedzenie i gotują dla rodzin w Ronald McDonald Houses i zabierają dzieci na przygody, takie jak przejażdżki helikopterem i wycieczki do parku rozrywki. To dobry sposób na skalowanie osobistego charakteru.

Trasa autobusowa wylądowała na Good Morning America i Today. Dobrze radziliśmy sobie również w mediach społecznościowych – jedna reklama na Facebooku zwróciła 44-krotność naszej inwestycji. Ale nie mieliśmy możliwości produkcyjnych, aby zaspokoić popyt. Mielibyśmy 10 000 osób, które chciałyby kupić kapelusze, a tylko 2500 do sprzedania. Oryginalne czapki zostały wykonane na 150-letnim sprzęcie, a kiedy fabryka w Portland nie zwiększyła produkcji, musieliśmy współpracować z nowymi dostawcami – wszyscy w USA – aby odtworzyć te maszyny. Z perspektywy czasu ograniczenia podaży były prawdopodobnie pomocne. Powstrzymali nas przed zbyt szybkim rozwojem i zalaniem rynku.

Po drodze pożyczaliśmy pieniądze od przyjaciół i rodziny – najwięcej było 500 000 dolarów – i zawsze spłacaliśmy je w ciągu kilku miesięcy. Od 2016 roku współpracujemy z bankami: J.P. Morgan sfinansował w tym roku wzrost zapasów. W przeciwnym razie działaliśmy na przepływie gotówki.

Po około półtora roku rozdaliśmy czapki praktycznie wszystkim 45 000 dzieci w tym kraju walczących z rakiem. Zaczęliśmy przekazywać 50 procent zysków partnerom non-profit walczącym z rakiem pediatrycznym i pracującym z rodzinami. W tym roku stworzyliśmy Fundusz Love Your Melon, aby wesprzeć naszych partnerów charytatywnych i opłacić program ambasadorów kampusu (w tym kostiumy superbohaterów, które nasi wolontariusze noszą podczas wizyt w szpitalu). Wciąż co roku dajemy czapki 15 000 dzieci, u których niedawno zdiagnozowano raka. Aby pokryć okresy, kiedy studenci nie są w pobliżu, aby je dostarczyć, zaczęliśmy instalować automaty z czapkami w szpitalach dziecięcych, obsługiwane za pomocą kart rozdawanych przez lekarzy.

Nie jesteśmy już tylko producentem czapek: sprzedajemy koce, szaliki, rękawiczki, poduszki i inne linie. Osiemdziesiąt procent naszej działalności to handel elektroniczny, ale wykonujemy również niestandardowe prace dla takich organizacji, jak Facebook i Ernst & Young, a także prowadzimy sprzedaż za pośrednictwem butików i dużych sprzedawców detalicznych, takich jak Dick's Sporting Goods i Von Maur. Nasz pierwszy sklep firmowy zostanie otwarty za kilka tygodni w dzielnicy North Loop w Minneapolis.

pauly d data urodzenia

Po sześciu latach najważniejszą rzeczą dla mnie są wciąż dzieci. W 2013 roku poznaliśmy Dawsona Parkera, wówczas 12-letniego, kiedy przyjechał ze swojego domu na południu do naszego lokalnego szpitala dziecięcego na leczenie. Kochał samoloty – jego sala szpitalna była pełna modeli – więc zabraliśmy go na kilka starych samolotów treningowych z czasów II wojny światowej. Dawson wyzdrowiał na tyle, by wrócić do domu i odwiedziliśmy go tam podczas wycieczki autobusowej. Pojechaliśmy do Wetumpki w Alabamie, zabraliśmy go i zawiozliśmy na pierwszy dzień do szkoły. Wszystkie dzieci czekały na zewnątrz. I kibicowali mu.

ODKRYJ WIĘCEJ Inc. 5000 FIRMProstokąt