Główny Tydzień Małych Firm Richard Branson: „Pieprzyć to. Zróbmy to'

Richard Branson: „Pieprzyć to. Zróbmy to'

Twój Horoskop Na Jutro

Gdybyś miał stworzyć komiksową wersję Sir Richarda Bransona, balon myśli zająłby całą stronę. Mężczyzna mógł nigdy nie wpaść na mały pomysł. Być może jedyna osoba, która może powiedzieć „byłem tam, zrobiłem to” zarówno o linii lotniczej, jak i kolejowej, Branson pracuje teraz nad listą rzeczy do zrobienia, która obejmuje przewożenie ludzi w kosmos (Virgin Galactic), podróżowanie do najgłębszych części pięciu oceanów świata (Virgin Oceanic) i uwolnienia atmosfery z 25 gigaton węgla (Carbon War Room). Branson usiadł w biurze Virgin USA w Nowym Jorku z Inc. redaktora naczelnego Leigh Buchanan, aby opowiedzieć o ambitnych przedsięwzięciach – swoich i innych”.

Czy możesz zacząć życie od odważnych przedsięwzięć, czy najpierw musisz zbudować reputację, relacje i zasoby?
Myślę, że każdy, kto coś tworzy, robi coś odważnego. Ponieważ najtrudniejszy jest czas, gdy zaczynasz od zera bez wsparcia finansowego – tylko pomysł. Tak więc prawdziwa zuchwałość pojawia się tylko u tych ludzi, którzy mają odwagę i odwagę powiedzieć: „Chrzanić to; Zróbmy to.' Odpowiadając na twoje pytanie bardziej bezpośrednio: czy możesz zrobić coś absolutnie niezwykłego w swoim pierwszym przedsięwzięciu? Przypuszczam, że odpowiedź musi brzmieć tak. Jestem wielkim przyjacielem Larry'ego Page'a i Sergey'a Brin'a z Google. Larry ożenił się na mojej wyspie, a ja rozmawiałem z jego nauczycielem z college'u. Powiedział, że Larry przyszedł do niego z trzema pomysłami, kiedy myślał o wcześniejszym opuszczeniu szkoły. Wszyscy trzej byli tak zuchwali, jak się pojawili. Powiedział jednak do Larry'ego: „Myślę, że najpierw powinieneś wypróbować tę rzecz z Google”. To było cholernie zuchwałe.

W jakim stopniu realizujesz bardzo ambitne projekty, ponieważ leży to w Twoim interesie? A w jakim stopniu robisz to, bo pobudzają Twoją wyobraźnię?
Głównie dlatego, że coś pobudza moją wyobraźnię. Bardzo, bardzo rzadko wchodzę w biznes, ponieważ myślę, że zamierzam na tym zarobić. To, co widzę, to sytuacja, w której myślę, że możemy naprawdę zmienić życie innych ludzi. Ale często istnieje więcej niż jeden powód, dla którego ludzie coś robią. Z [Virgin Green Fund] martwiłem się o potencjalne szkody, jakie globalne ocieplenie może wyrządzić światu. Dlatego zobowiązaliśmy się wydać zyski z naszej działalności lotniczej i spróbować opracować czyste paliwa. A firmy, w które zainwestowaliśmy, opracowały czyste paliwa, które pewnego dnia zasilą nasze samoloty i samoloty innych ludzi. I myślę, że te firmy poradzą sobie wyjątkowo dobrze.

Czy myślisz o ryzyku inaczej, gdy podchodzisz do szczególnie ambitnego pomysłu?
Weźmy na przykład program kosmiczny. Jeśli prowadzisz rządowy program kosmiczny i masz katastrofę, możesz sobie pozwolić na przetrwanie tej katastrofy i pójście dalej. Jeśli jesteś prywatną firmą i masz katastrofę w programie kosmicznym, może to poważnie zaszkodzić programowi. NASA traci 3 procent wszystkich ludzi, których umieszcza w kosmosie. Prywatny program nie może pozwolić sobie na utratę kogokolwiek.

Jakie przeszkody są dla Ciebie najbardziej frustrujące i trudne do pokonania?
Kwestie regulacyjne mogą być bolesne. Byłoby cudownie, gdyby na przykład Ameryka wyraźnie mówiła: „Bądźmy niezależni od ropy naftowej. Odzwyczajmy się od brudnych paliw. Powiedzmy, że do 2020 roku”. Ustaw cel. Pozbądź się dopłat do brudnych paliw. Pomóż rozruszać przemysł czystych paliw. Dostaniesz się tam. A gdyby rządy reszty świata zachowywały się w ten sposób, problem zostałby rozwiązany. Jednak równie dobre regulatory mogą być niezwykle pomocne. Dzięki naszemu programowi kosmicznemu masz regulatorów, którzy ograniczyli procesy sądowe, które mogą mieć miejsce z prywatnymi firmami wykonującymi loty kosmiczne. To pozwoliło nam podjąć odważne kroki. Gdybyś potraktował przemysł kosmiczny jak przemysł lotniczy, moglibyśmy zginąć z dnia na dzień przez jeden proces sądowy. Więc dobrzy regulatorzy mogą naprawdę pomóc.

Kilka lat temu uruchomiłeś Carbon War Room. Założyłeś również pokój wojenny, aby zmagać się z chorobami w Afryce. Porozmawiaj o metaforze pokoju wojennego.
Nazwa była mocno dyskutowana. Pracują ze mną ludzie, którzy uważają, że absolutnie się myliłem, upierając się przy nazywaniu go Carbon War Room. Za mojego życia rozpoczęliśmy trzy wojny – w Wietnamie, Iraku i, być może, w mniejszym stopniu, w Afganistanie – wszystkie były strasznymi błędami. Ale to jest dokładnie to, o czym mówimy. To wojna z węglem. To nie jest wojna z ludźmi; jest to wojna, która przyniesie korzyści ludziom.

Czy kiedykolwiek spotkałeś się z wyzwaniem, które odrzuciłeś jako po prostu zbyt trudne?
Moja pierwsza książka nosiła tytuł Utrata dziewictwa . Prawie to nazwałem Mówienie do przodu . Ponieważ czasami myślę, że w życiu trzeba mieć wielkie marzenia, stawiając sobie pozornie niemożliwe wyzwania. Musisz ich wtedy dogonić. Możesz sprawić, że to, co ludzie wierzą, jest niemożliwe, jeśli ustalisz wystarczająco duże cele. Lot z Nowego Jorku do Australii za powiedzmy dwie godziny. Czy możemy to zrobić w naszym życiu? Jestem zdeterminowany, aby spróbować. Jeśli nie śnisz, nic się nie dzieje. A my lubimy marzyć.

Zobacz wywiad wideo: Branson wyjaśnia prawdziwą przedsiębiorczą śmiałość.