Główny Główna Ulica Kiedy ten odnoszący sukcesy założyciel określił swoje priorytety, postawił swoją firmę na końcu. Dlatego

Kiedy ten odnoszący sukcesy założyciel określił swoje priorytety, postawił swoją firmę na końcu. Dlatego

Twój Horoskop Na Jutro

Przed założeniem w 2003 roku firmy produkującej kajaki o tej samej nazwie, Eric Jackson spędził dzień w Kalifornii, chłonąc mądrość jednego z najbardziej szanowanych amerykańskich przedsiębiorców. Yvonne Chouinard, założycielka Patagonii, zgodziła się działać jako nieformalny doradca startupu z siedzibą w Rock Island w stanie Tennessee. Jackson, założyciel po raz pierwszy, zasięgnął jego rady w kwestiach takich jak zrównoważony rozwój i przywództwo.

Chouinard i Jackson mają ze sobą wiele wspólnego. Obaj rozpoczęli karierę jako sportowcy (Chouinard skakał po skałach; Jackson strzelił w bystrza); następnie zaprojektował sprzęt do uprawiania sportu; a następnie tworzył biznesy, aby służyć praktykom tych sportów. Głębszym podobieństwem jest przekonanie, że zaciekła ochrona równowagi między życiem zawodowym a prywatnym przynosi korzyści zarówno właścicielowi firmy, jak i firmie.

„Yvonne rozmawiała ze mną o MBA – zarządzaniu przez nieobecność” – wspomina Jackson. „Możesz albo być dominującym przywódcą, który wie, co się dzieje przez cały czas i wymuszać, jak to się robi, albo możesz się wycofać i pozwolić ludziom mieć piłkę i robić to po swojemu”.

Jacksonowi odpowiadała opcja cofania się. Zanim Jackson Kayak wystartował, przez sześć lat mieszkał z rodziną w kamperze, jeżdżąc od rzeki do rwącej rzeki, by rzucić wyzwanie nowym falom i trenować do zawodów. Zdecydowanie opierał się prośbom swojego pracodawcy, średniej wielkości producenta kajaków, by pracował w ciasnych pomieszczeniach biurowych. Doświadczenie Chouinarda skłoniło Jacksona do uwierzenia, że ​​może prowadzić własny biznes w ten sam sposób.

Jackson Kayak zatrudnia 185 osób i osiąga 23 miliony dolarów rocznej sprzedaży. Jackson mówi, że spodziewa się osiągnąć 100 milionów dolarów w ciągu kilku lat. (Jego partner biznesowy i inwestor, Tony Lunt, mówi, że prognozy Jacksona są „optymistyczne”.) Firma agresywnie konkuruje w zakresie innowacji. „Na każdy nowy model [nasi konkurenci] produkujemy trzy”, mówi Jackson. „Wielu księgowych spojrzałoby na to i powiedziało, że musisz to spowolnić. Ale to jest nasze narzędzie wzrostu”.

Najważniejszym narzędziem Jacksona do rozwoju – zarówno osobistym, jak i biznesowym – jest dokument, który on i jego żona sporządzili w 1992 roku, kiedy byli biedni, a Jackson chodził od drzwi do drzwi, zabiegając o datki, aby sfinansować swoje olimpijskie marzenia. Zatytułowany „Życie bez kompromisów” zestawia priorytety obojga małżonków i stwierdza, że ​​wszystkie decyzje będą oparte na tych rankingach. Cztery najważniejsze priorytety Jacksona to 1) jego żona 2) jego dzieci 3) pływanie kajakiem i 4) jego firma.

„Lista ułatwia podejmowanie decyzji” – mówi Jackson. „Gdyby Tony powiedział: „EJ, albo musisz dostać biuro w fabryce i spędzić tam następne 24 miesiące na pełnym etacie, albo mnie nie ma”, decyzja zajęłaby pięć sekund. Powiedziałbym: „Przepraszam Tony. Znasz mnie lepiej.

Ustalenie priorytetów w ten sposób pozwoliło mu spędzać co najmniej 300 dni w roku na ściganiu się na wodzie i rozwijaniu pomysłów. „Na liście widzisz, że moje pływanie kajakiem jest ważniejsze niż mój biznes” – mówi Jackson. – I to było dobre dla mojej firmy.

Społeczność kajakowa się zgadza. „Ludzie znają EJ jako Pana Kochającego Zabawę, a nie Pana Biznesmena”, mówi Jon Lugbill, mistrz świata w slalomie kajakowym i były olimpijczyk. — Myślą o nim, jak wiosłował po wszystkich wielkich rzekach, robiąc niesamowite rzeczy. Kupujesz łódź Jacksona i czujesz się trochę jak EJ.

Sny olimpijskie.

Eric Jackson urodził się w Ohio. Po kilku przeprowadzkach jego rodzina osiedliła się w New Hampshire w 1979 roku, w dużej mierze przyciągana przez kajakarstwo i rafting. Jackson szybko się poprawił. Zaczynając w liceum, skupił się na amerykańskiej drużynie olimpijskiej.

Nauka na Uniwersytecie Maryland kolidowała z jego treningiem, więc w 1985 roku Jackson zrezygnował. W końcu zamieszkał w swoim samochodzie i żywił się resztkami z fast foodów. Ale w 1990 roku został członkiem amerykańskiej drużyny kajakowej, a dwa lata później pojechał do Barcelony na igrzyska olimpijskie.

Mając wreszcie chwałę w zasięgu ręki, Jackson zrobił coś głupiego. Podczas rozgrzewki do swojego pierwszego wyścigu stracił poczucie czasu i musiał szaleńczo biec do linii startu, docierając w chwili, gdy odzywał się sygnał dźwiękowy. „Podczas wyścigu dosłownie musiałem zwolnić, żeby złapać oddech”, mówi. Po drugim wyścigu zakończył rozgrywki na 13. miejscu.

Pomimo niepowodzeń w Hiszpanii, Jackson osiągnął jeden ze swoich życiowych celów wkrótce po tym, jak w 1993 roku – rok przed 30 – zdobył mistrzostwo świata w kajakarstwie. Trenował do igrzysk olimpijskich w 1996 roku, ale nie udało mu się wejść do zespołu. Aby zarobić pieniądze, założył małą szkołę kajakową w Waszyngtonie. Treningi i wyścigi trzymały go z dala od biznesu, a także od żony Kristine i ich dwójki małych dzieci.

Para często opowiadała o swoim przyjacielu: innym kajakarzu, który mieszkał w kamperze i jeździł od rzeki do rzeki. 'Eric powiedział: 'Chciałbym, żebyśmy mogli to zrobić', wspomina Kristine. 'Powiedziałem: 'Do diabła, zróbmy to! W ten sposób możesz zrobić to, na czym najbardziej Ci zależy. I mogę robić to, na czym najbardziej mi zależy, czyli być z moimi dziećmi”.

Tak więc w 1997 Jackson zamknął szkołę kajakową. Para zabrała córkę z drugiej klasy, a rodzina podciągnęła stawki. Przez następne osiem lat mieszkali na pełnym etacie w kamperze, a Kristine uczyła dzieci w domu. „To była najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęliśmy” – mówi.

Projektowanie lepszego kajaka.

Ale Jackson nie był wolny od odpowiedzialności. Nadal był winien pieniądze na kajaki, które kupił dla swojej szkoły. Aby spłacić ten dług, zgodził się zostać przedstawicielem handlowym producenta łodzi Wave Sport.

Niewiele osób wiedziało o kajakach tyle co Eric Jackson. Kiedy więc firma Wave Sport opracowała nowe modele, naturalnie wysłała swojemu ekspertowi-rezydentowi prototypy do przetestowania. Jackson był przerażony. „Każdy był okropny” – mówi. „Fizyka się myliła”.

Jackson namówił swojego przyjaciela Davida Knighta, architekta marynarki wojennej z doświadczeniem w projektowaniu supermocnych kadłubów, do współpracy nad innym prototypem Wave Sport. X, jak nazywano ich dziecko, natychmiast stał się bestsellerem. Jackson i Knight zostali projektantami łodzi dla Wave Sport. Kiedy firma została sprzedana w 1999 roku, Jackson pozostał jako główny projektant i menedżer marki.

Następnie w 2002 roku firma kupiła firmę private equity. Nowi właściciele pozbawili Jacksona funkcji kierowniczych. Co gorsza, nie pozwolili mu zbudować produktu bliskiego jego sercu: dziecięcego kajaka, który zaprojektował dla swojego syna, Dane'a. Dane był wcześniakiem; w wieku 9 lat ważył zaledwie 40 funtów. „Był bardzo zapalony do pływania kajakiem. Ale nie było nic dla dziecka tego rozmiaru” – mówi Jackson.

Po raz pierwszy Jackson poważnie rozważał założenie własnej firmy produkcyjnej. „Wcześniej nie chciałem, ponieważ wszyscy, których znałem, którzy to robili, spędzali cały swój czas na biznesie i nie mieli czasu na wiosłowanie” – mówi Jackson. „Ale moja żona rzuciła mi wyzwanie. Powiedziała: „Chcesz powiedzieć, że nie możesz znaleźć sposobu, aby to zrobić i pływać kajakiem jeszcze częściej niż wcześniej?”. Pomyślałem, że spróbuję.

Robert Hoffman i briana evigan pobrali się

Radykalny projekt.

W 2003 roku Jackson miał w banku 30 000 dolarów. Miał też rzesze wielbicieli rzecznych szczurów. Blog, na którym kronikował swoje kajakowe przygody, cieszył się dużym zainteresowaniem. To tam ogłosił premierę Jackson Kayak.

Producentów kajaków było wielu, kiedy Jackson wszedł na rynek. Ale planował zrobić to inaczej. Po pierwsze, unikał zespołów sprzedażowych i targów; Jackson trafiał do dilerów wyłącznie dzięki swojej reputacji. Tym razem jego optymizm był uzasadniony. Po uruchomieniu zadzwonił do 80 dealerów, a 78 od razu się zgłosiło.

Jackson był zdeterminowany, aby nie wydawać pieniędzy na reklamę lub tradycyjny marketing, zamiast tego wybrał nowatorską ścieżkę wykorzystania wpływowych osób do budowy firmy. Influencer nr 1 byłby oczywiście sobą.

Zwerbował również innych znanych wioślarzy, aby rozpowszechniali informacje o nowym biznesie w zamian za zniżkę na jego produkt. Influencerzy napędzają obecnie około 80 procent sprzedaży firmy.

Wyróżniały się również produkty Jacksona Kayaka. Jej pierwsze modele – zwane serią Fun – zawierały szereg innowacji. Na przykład, zamiast wiercić dziury w swoich łodziach, aby przymocować takie elementy, jak siedzenia, usztywnienia ud i stóp, Jackson i Knight wymyślili sposób na przymocowanie wszystkiego od wewnątrz, aby łodzie były idealnie suche. Najbardziej radykalna była jednak różnorodność rozmiarów. Podczas kadencji Jacksona Wave Sport stał się pierwszym producentem kajaków, który rozszerzył swoją linię do dwóch, a w niektórych przypadkach do trzech rozmiarów. Seria Fun była dostępna w sześciu.

Chad Gorby sprzedaje łodzie Jacksona od 2004 roku, ostatnio ze swojego przedsięwzięcia e-commerce, CKS Online. Jackson Kayak od wielu lat jest jego najlepiej sprzedającą się marką Whitewater. „Eric zaprojektował jedne z najbardziej innowacyjnych łodzi freestyle” – mówi Gorby. „Nadążał za trendami. Ale w jego łodziach nadal panuje wesoły duch Jacksona.

Uderzając w wzburzone wody.

Przemierzając kraj w swoim kamperze, Jacksonowie wielokrotnie przyciągali się do kilku ulubionych miejsc. Jednym z nich była Rock Island w stanie Tennessee, w połowie drogi między Knoxville i Nashville, gdzie znajdują się jedne z najlepszych spływów kajakowych na świecie. Jackson kupił 20 akrów nad rzeką i uczynił z niego swoją bazę operacyjną.

Mając nadzieję na zdobycie inwestora, zaczął wystawiać macki. Kumpel przedstawił go Luntowi, zapalonemu kajakarzowi, który zainwestował 400 000 dolarów. (Lunt pozostaje jedynym inwestorem Jacksona: jest właścicielem 40 procent firmy, Jackson jest właścicielem 25 procent, a kluczowi pracownicy są właścicielami reszty.) Jackson wykorzystał część pieniędzy na zakup pralni samoobsługowej o powierzchni 700 stóp kwadratowych do zakładu produkcyjnego. Po dwóch latach firma przeniosła się do dawnej fabryki jeansów Wrangler.

Ale pierwsze trzy lata były trudne. Produkcja kajaków poprzez formowanie rotacyjne – proces formowania plastiku – wymagała większej precyzji i była droższa niż przewidywał Jackson. Poza tym wycenił łodzie zbyt nisko, zakładając, że odrobi to dzięki oszczędnościom na sprzedaży i marketingu. „Nie byłem tak wydajny w produkcji, jak myślałem, że będę” – mówi Jackson. – Strona operacyjna mnie dopadła.

W obliczu strat Jackson przyznał, że potrzebna jest bardziej konsekwentna ręka na rumplu. Ale to nie będzie jego. Zamiast tego zdecydował się na rekrutację najlepszych talentów. Dla ogólnych wskazówek przywiózł na pokład Joe Pulliama, założyciela konkurenta. I nabrał Dave'a Olsona, dyrektora z jego byłego pracodawcy, na dyrektora finansowego. Jackson niedawno awansował Olsona na dyrektora generalnego, ale zachował tytuł prezesa.

Jackson Kayak jest rentowny od 2009 roku. Ale nadal przeznacza około 5 procent przychodów na rozwój produktów. Jako ostateczny użytkownik, Jackson zawsze wymyśla nowe rzeczy, które może zbudować dla siebie i innych entuzjastów.

Jakiś czas temu Jackson powrócił do starej miłości: łowienia okoni, której nauczył się jako dziecko od sąsiada na Florydzie. Teraz dąży do mistrzostwa kraju w tym sporcie. Aby towarzyszyć jego poszukiwaniom, Jackson w 2011 roku wprowadził linię kajaków wędkarskich, które stanowią najszybciej rozwijającą się część biznesu.

Ma takie samo influencerskie podejście do łowienia ryb, jak do Whitewater. „Jeśli weźmiesz pod uwagę najważniejsze magazyny poświęcone łowieniu okoni, to w 100 procentach są to wędkarze turniejowi na łodziach basowych z dużymi silnikami”, mówi. — Ale teraz masz tego faceta od kajaka, który łowi basy, rozmawia z ludźmi, rekrutuje ich. Infiltruję i zwracam uwagę na kajaki jako na przyszłość.

Szybko rozwijają się także chłodnice firmy Orion, które w cenach do 550 USD należą do najdroższych na rynku. Są jedynym produktem, który nie wyłonił się z wodnych poszukiwań Jacksona. Aby fabryka działała przez pełne 24 godziny, firma przyjmowała zlecenia dla innych klientów, w tym przedsiębiorcy, który chciał produkować lodówki. Jackson Kayak szybko dowiedział się o tej kategorii na tyle, by zaprojektować i wyprodukować własną. Firma sprzedała w zeszłym roku 15 000 lodówek Orion, w tym limitowaną edycję, która jest „oficjalną chłodnicą Metalliki”. W 2018 roku spodziewa się sprzedać aż 25 tys.

Nawet gdy Jackson Kayak produkuje innowacyjne produkty, jego założyciel nigdy nie próbował ich chronić. „Patenty są dla mięczaków” – mówi Jackson. „Wolę wkładać energię w przeprojektowywanie i wycofywanie własnych produktów, więc zanim konkurent mnie kopiuje, ruszyłem dalej”.

jakiego pochodzenia etnicznego jest john stamos

Sprawa rodzinna.

Piękno życia bez kompromisów, wyjaśnia Jackson, polega na tym, że „prowadzi cię do robienia rzeczy, które są korzystne dla obu stron. Dlatego znajduję sposób na zrobienie czegoś, co jest dobre zarówno dla moich dzieci, jak i dla mojego kajakarstwa, lub dla mojego kajakarstwa i mojej firmy”. Życie staje się ciągiem „i” zamiast „lub”.

The Jacksons nadal spędzają większość wiosny i lata podróżując razem w swoim kamperze. Para w końcu wybudowała dom w 2006 roku, z którego Jackson pracuje przez większość jesieni i zimy, kiedy spływy kajakowe spadają w innych regionach.

Kiedy Jackson jest w domu, raz w tygodniu wpada do fabryki, żeby sprawdzić, co się dzieje, zwłaszcza prototypy, nad którymi pracuje. Zgodnie z formą nie ma tam biura. „Jeśli spędzę czas w fabryce, zobaczę rzeczy, które chcę zrobić inaczej”, mówi Jackson, powtarzając Chouinard z Patagonii. „Wtedy jestem w trasie i znikam, a menedżerowie muszą sobie z tym poradzić. Lepiej, jeśli mnie tam nie będzie zbyt często.

Jeśli chodzi o dzieci Jacksona (priorytet 2), są one głęboko zaangażowane w priorytety 3 i 4. Zarówno Emily, jak i Dane są zawodowymi kajakarzami. Dane, który wciąż jeździ na zawody rodzinnym kamperem, dwukrotnie wygrał mistrzostwa świata we freestyle i Grand Prix Whitewater. Emily zdominowała również wiele turniejów, w tym 2013 Payette River Games w Idaho, gdzie zajęła pierwsze miejsce w dziewiątym miesiącu ciąży. Obaj są influencerami dla biznesu i pracują nad marketingiem i mediami społecznościowymi.

Harmonogram zawodów Jacksona jest nie mniej wyczerpujący niż 33 lata temu. W listopadzie wystartował z dziećmi i zięciem na mistrzostwach świata w kajakarstwie w Argentynie. Jest też na wyprawie wędkarskiej. Zobowiązania te nie przeszkodziły mu w otwarciu drugiego zakładu produkcyjnego o wartości 6,5 miliona dolarów w Sparcie w stanie Tennessee.

Jackson od czasu do czasu brał udział w Summit Series: wydarzeniu na zaproszenie dla kreatywnych ludzi i liderów biznesu, który przyciąga takich jak Richard Branson i Ted Turner. „Jest tam wielu przedsiębiorców, a kiedy rozmawiasz z tymi ludźmi, zdajesz sobie sprawę, że wiedzą, jak szybko rozwinąć firmę i ją sprzedać” – mówi Jackson. — Ale generalnie nie zorientowali się, jak wygląda życie.

Jackson wierzy, że rozszyfrował swoje życie, a to proste. Zdecyduj, jakie rzeczy są dla Ciebie najważniejsze. Następnie zaprojektuj swój świat wokół nich. „Mogę w każdej chwili zmienić swoje priorytety” – mówi Jackson. „Nigdy nie zmieniłem swoich priorytetów”.