Główny Odliczanie: Wakacje 2020 3 sposoby, aby uchronić się przed zgnieceniem przez sklepy z dużymi pudełkami

3 sposoby, aby uchronić się przed zgnieceniem przez sklepy z dużymi pudełkami

Twój Horoskop Na Jutro

Zawsze było tak, że zaopatrywanie sklepów wielkopowierzchniowych, takich jak Target i Walmart, niosło ze sobą duże ryzyko dla małych firm. Ale w dzisiejszych czasach jest to jeszcze bardziej opodatkowane.

Zdewaluowany chiński juan dodał nową zmarszczkę do zazwyczaj jednostronnych transakcji, na które często zgadzają się mali dostawcy. Takie transakcje, które mogą obiecać ogromną sprzedaż, która może popchnąć kilku szczęśliwych producentów do wielkich lig, zwykle wymagają od małych firm podjęcia całego ryzyka poprzez duże inwestycje w tworzenie i utrzymywanie zapasów. W zamian płatności mogą być duże, ale często są spóźnione. W przypadku niektórych firm wielomiesięczne czekanie jest codziennością.

Teraz okazuje się, że Walmart, największy na świecie detalista, poprosił o koncesje cenowe od swojej światowej sieci 10 000 dostawców, prosząc tych, którzy produkują w Chinach, o obniżenie cen od 2 do 6 procent, aby odzwierciedlić dewaluację chińskiej waluty. , Reuters raporty. W sierpniu Chiny wstrząsnęły światowymi rynkami, kiedy obniżyły wartość swojej waluty o 3 proc. (Walmart nie odpowiedział na prośbę o komentarz.)

Podsumowując, Walmart zabiega o zniżkę od swoich dostawców dla małych firm, spekulują eksperci finansowi, aby pomóc w opłaceniu podwyżek płac pracowników wprowadzonych w zeszłym roku. Firma jest obecnie w trakcie podnoszenia płacy minimalnej do 9 dolarów za godzinę i dokona dodatkowych inwestycji w szkolenia pracowników, które mają kosztować firmę 1 miliard dolarów w 2015 r. Musi również wzmocnić swój bilans, ponieważ cena jego akcji spadła o około 30 procent w zeszłym roku do około 63 USD obecnie.

Taki ruch może siać spustoszenie w wielu małych fabrykach Walmart prowadzących działalność w Chinach, zwłaszcza że większość z nich nie widziała, jak ich dostawcy obniżają ceny. Co więcej, takie firmy mają tendencję do operowania bardzo wąskimi marżami, a obniżka cen nie jest możliwa z wielu powodów. W najgorszym przypadku może zmusić firmę do wycofania się z biznesu, prosząc właścicieli o zaciągnięcie długów na produkcję swoich produktów.

A w wyścigu do dna, by zadowolić codzienne niskie ceny takich detalistów, po prostu pogłębia to i tak już złą sytuację, która zmusza więcej dostawców do przenoszenia większej liczby miejsc pracy za granicę, do obszarów, które oferują najtańszą możliwą siłę roboczą.

Aby prowadzić interesy z firmą taką jak Walmart, dostawcy są naprawdę zmuszani do maksimum tego, co mogą zrobić, mówi Bruce Bachenheimer, profesor kliniczny zarządzania na Pace University w Nowym Jorku.

Z pewnością tak jest w przypadku dostawcy Walmart Royce, który zaopatruje detalistę Bentonville w stanie Arkansas w luksusowe artykuły, w tym spinki do mankietów, paski i drobną galanterię skórzaną. Firma z siedzibą w Secaucus w stanie New Jersey ma 26 pracowników i 6 milionów dolarów rocznych przychodów.

To, że detaliści tacy jak Walmart obniżają ceny w celu utrzymania gwarancji „codziennej niskiej ceny”, odbijają się na nas tak bardzo, że po prostu nie da się ich utrzymać poza kilkoma kwartałami fiskalnymi, mówi William Bauer, dyrektor zarządzający Royce, rodziny. własny biznes założony przez dziadka Bauera w latach 70-tych. W poszukiwaniu przewagi cenowej firma rozpoczęła produkcję większości swoich produktów w Chinach w latach 80-tych.

Walmart nie zażądał określonej obniżki procentowej, mówi Bauer, ale mimo to stwierdził, że potrzebuje koncesji, aby utrzymać własne niskie ceny. I to jest problem dla Royce'a, ponieważ partner produkcyjny firmy nie przekazał korzyści kosztowej spadającego juana. To dlatego, że układ produkcyjny Royce'a jest denominowany w dolarach, mówi Bauer.

Takie żądania to wielka sprawa dla każdej małej firmy, która ma nadzieję na zaopatrzenie wielkich lig, mówi ekspert ds. zwrotów Nat Wasserstein, założyciel i dyrektor zarządzający Lindenwood Associates w Upper Nyack w stanie Nowy Jork. Jednak 80 procent firm, którym pomagał w restrukturyzacji w ciągu ostatnich 20 lat, popadło w tarapaty, próbując sprostać wymaganiom dużych sklepów, mówi.

Więc jeśli jesteś jednym z dziesiątek tysięcy dostawców, z których korzysta którykolwiek z dużych sklepów, oto trzy rzeczy, które musisz teraz wziąć pod uwagę.

1. Rozważ strategię hedgingu walutowego.

Jeśli produkujesz za granicą i płacisz za rzeczy lokalnymi pieniędzmi, ma to sens, aby poradzić sobie z kosztami, chroniąc się przed wahaniami kursów walut. Jednym ze sposobów na to jest zakup kontraktu walutowego, zwanego hedgingiem, który umożliwia wymianę dolarów na lokalną walutę, ale po stałej cenie i w określonym czasie w przyszłości.

Zyskujesz, jeśli wartość lokalnej waluty wzrośnie, ale niekoniecznie, gdy jej wartość spadnie. Dzięki silnemu dolarowi w ostatnich miesiącach prawdopodobnie odczujesz ból. Ale jest jeszcze jedna rzecz, na którą należy uważać, mówi Bachenheimer: jeśli waluta, którą zabezpieczyłeś, traci na wartości, a sprzedawca, którego dostarczasz, również prosi o ustępstwo cenowe, odbijesz się podwójnie.

2. Stwórz większą elastyczność w produkcji zagranicznej.

Choć nie wydaje się to takie proste, możesz zbadać dodanie innych krajów, które ustalają swoją walutę w stosunku do dolara. Obejmuje to wiele narodów karaibskich, takich jak Barbados, Antigua i Belize, mówi Bachenheimer. W tym 5000 Firma Lollicup wykorzystuje trzy regiony do produkcji swoich papierowych talerzy i kubków, w tym Chiny, Tajwan i USA. Podobnie jak Bauer, Alan Yu, dyrektor generalny i założyciel firmy, twierdzi, że chińscy dostawcy nie przekazali im przewagi cenowej. Firma może jednak zwiększyć produkcję w swoim zakładzie w Chino w Kalifornii, jeśli koszty w Chinach będą nadal rosły, mówi Yu.

Podobnie Bauer mówi, że stara się wytwarzać więcej swoich wyrobów skórzanych w USA, zawierając kontrakty z rzemieślnikami Amiszami w Lancaster w Pensylwanii, którzy specjalizują się w wyrobach skórzanych.

skąd jest grad?

Podobną jakość można osiągnąć bez martwienia się o zmienność waluty i koszty wysyłki, mówi Bauer.

3. Zawrzyj swoje kontrakty w lokalnej walucie.

Chociaż może to wymagać pewnej wiedzy negocjacyjnej, płacenie w lokalnej walucie może pomóc uchronić Cię przed niektórymi negatywnymi skutkami dewaluacji waluty. Jest to szczególnie dobry pomysł, jeśli planujesz sprzedać swój produkt na tym rynku, zwłaszcza przy silnym dolarze. Z drugiej strony, bierzesz na siebie ryzyko, jeśli ta waluta nagle wzrośnie.