Główny Rosnąć 5 lat temu został odrzucony w „Shark Tank”. Teraz wrócił jako rekin. Oto rada, której udzieliłby swojemu młodszemu ja

5 lat temu został odrzucony w „Shark Tank”. Teraz wrócił jako rekin. Oto rada, której udzieliłby swojemu młodszemu ja

Twój Horoskop Na Jutro

Jeśli „ten, który śmieje się ostatni, śmieje się najlepiej”, Jamie Siminoff powinien śmiał się najlepiej wszechczasów. Pięć lat temu wystąpił jako zawodnik na Czołg rekin , prezentując swój startup Doorbot, twórcę dzwonka do drzwi z kamerą, która przesyłała wideo na smartfony użytkowników. Odszedł bez umowy, złamał się i przygnębił. Ale jego pojawienie się w telewizji dało firmie bardzo potrzebną widoczność i przyciągnęło uwagę Richarda Bransona, który zainwestował. Po latach ciężkiej pracy Siminoffa, rebrandingu startupu pod nową nazwą Ring i pracy nad integracją Ring z Alexą, asystentką głosową Amazona, Amazon nabył Ring za fajny 1 miliard dolarów. To sprawiło, że była to najwyżej ceniona firma, jaka kiedykolwiek pojawiła się w programie.

ile lat ma Gregg Popovich

Ale Siminoff ostatnio naprawdę się uśmiał, kiedy otrzymał telefon od producenta z Czołg rekin , zapraszając go do pojawienia się gościnnie Shark w sezonie 2018. „To było dla mnie szybkie tak”, mówi. Nie, jak mogłoby się wydawać, dlatego, że chciał się napawać (chociaż innym Rekinom rzucił trochę dobrodusznego żartu o odrzuceniu go), ale dlatego, że chciał to spłacić. „Ring nigdy by nie przeżył ani nie byłby tam, gdzie my byliśmy, gdyby nie ta ekspozycja” – wyjaśnia. Mimo że nie dostał umowy, pojawienie się w programie pozwoliło mu spełnić swoje marzenie, więc był chętny, aby pomóc innym zrobić to samo.

Teraz, gdy sam jest rekinem, Siminoff mówi, że rozumie, jak rekiny pięć lat temu nie rozpoznały potencjału Doorbot, biorąc pod uwagę szybkość, z jaką informacje rozchodzą się po serialu. „Byliśmy w punkcie, w którym mieliśmy sprzedaż, mieliśmy dobry produkt, ale mieliśmy bardzo złożony biznes” – mówi. „Nie mogliśmy pokazać, jak zamierzamy przejść do następnego kroku. Byliśmy w tej niezręcznej fazie dojrzewania”.

Mówi, że gdyby mógł cofnąć się w czasie i zmienić cokolwiek w swojej tonacji, może to być ocena, której szukał. Poprosił Sharks o 700 000 dolarów za 10 procent udziałów w Doorbot, sugerując wycenę na 7 milionów dolarów. W tym czasie, jak mówi, Doorbot miał około 3 miliony dolarów rocznej sprzedaży, a biorąc pod uwagę oczywisty potencjał produktu, uznał, że to wystarczy, aby uzasadnić wycenę na 7 milionów dolarów. Ale, jak mówi teraz, „Przyszliśmy na haju po to, co mogliśmy wtedy pokazać”.

'Wychodzę'

Podobny błąd - ale gorszy - powstrzymał Siminoffa przed wspieraniem produktu w jego pierwszym odcinku jako Shark, chociaż wydawało się to dla niego naturalne: pudełko na kłódkę do pozostawiania paczek przez drzwi wejściowe, które można otworzyć, skanując Numer śledzenia paczki. Ten produkt, o nazwie BoxLock, był na etapie produkcji w momencie kręcenia odcinka, z kilkoma zamówieniami w przedsprzedaży, ale nie dostarczono jeszcze żadnych produktów do konsumentów. Mimo to założyciel poprosił o inwestycję w wysokości 1 miliona dolarów za 5 procent udziałów w firmie, co dało jego firmie łączną wycenę 20 milionów dolarów. „Prosząc o wycenę 20 milionów dolarów, jest mi tak daleko, że odpadam” – powiedział Siminoff w programie, a żaden z pozostałych Rekinów też nie był chętny do inwestowania na tych warunkach.

Jednak Siminoff zdecydował się zainwestować znacznie rozsądniejsze 100 000 dolarów w Bear Minimum , firmę, której założycielami są mąż i żona. Bear Minimum tworzy garnki do gotowania, które zwijają się do małego, płaskiego kwadratu do użytku na kempingach. „To rodzaj firmy, którą lubię” – mówi Siminoff. „Jestem znacznie bardziej zainteresowany firmami, które nie działają w mojej własnej dziedzinie technologii. Lubię przedsiębiorców, którzy walczą i próbują coś zbudować. Byli bardzo uczciwi w walce, jaką mieli. (Założyciele Bear Minimum stracili swoją pierwszą firmę podczas kryzysu finansowego, kiedy partner biznesowy zniknął z ich zapasami i gotówką.)

Siminoff odbył kilka rozmów telefonicznych z założycielami Bear Minimum od czasu kręcenia odcinka. „Dla takiej małej firmy, ekspozycja na Czołg rekin będzie tak duży w porównaniu z wszystkim, co robią, a ja mam sporo wiedzy na temat tego, jak przygotować się na Czołg rekin guz” – mówi.

Co było najbardziej zaskakujące w powrocie? Czołg rekin jako rekin? „Jakie to było zabawne”, mówi. „Pomyślałem, że to wspaniały, satysfakcjonujący cel spotkać tych ludzi i spróbować się odwdzięczyć, ale naprawdę podobał mi się mój dzień spędzony tam. [Kilka odcinków jest kręconych w ciągu jednego dnia.] Wszystkie rekiny są poza tym miłe, super przyjazne i troskliwe.

Pięć lat temu samo pojawienie się w programie wydawało się szczytem osiągnięć, dodał: „To było jedno z największych osiągnięć w zakresie przedsiębiorczości, jakie mogłem mieć. Myślałem, że to wielka sprawa i to była wielka sprawa dla nas. Przechodzenie z jednej strony na drugą jest surrealistyczne.