Główny Strategia Aby zwalczyć negatywne mówienie do siebie, uzyskaj dostęp do trzech jaźni

Aby zwalczyć negatywne mówienie do siebie, uzyskaj dostęp do trzech jaźni

Twój Horoskop Na Jutro

Istnieje wiele metafor, których ludzie używają do opisania wewnętrznych doświadczeń bycia założycielem startupu, a „kolejka górska” jest jedną z nich nie bez powodu. Wzloty są świetne. Upadki są pełne niejednoznacznych danych, na które musisz odpowiedzieć, zbyt wiele do zrobienia i ludzi, którzy zgłaszają ci swoje problemy. To może napełnić cię czasami dość szorstkimi demonami w twojej głowie.

W swojej praktyce coachingowej dla założycieli i liderów startupów odkryłam, że najlepszym sposobem na przeciwdziałanie im jest kontakt z „trzema jaźniami”. Są to: samoświadomość, współczucie i mówienie do siebie. Oto jak pomagają.

jak wysoki jest bliźniak szałwia

Samoświadomość

Czasami po prostu wpadasz w zły nastrój i nie wiesz dlaczego. Zbadaj się. Twoje emocje stają ci na drodze, nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy. Kiedy dowiesz się, co powoduje downswing, możesz coś z tym zrobić.

Jedno ćwiczenie, o które proszę moich klientów, to bardzo szybka samokontrola raz lub dwa razy dziennie. Pytania brzmią: Co cię dzisiaj pobudziło? Co cię zdemotywowało? Jakie kroki chcesz teraz podjąć?

Zrobił to mój klient Sanjay, założyciel startupu po raz drugi, który jest na wczesnym etapie budowania nowej firmy energetycznej. Wiedział, że w swoim pierwszym starcie potrafił być kapryśny, co czasami utrudniało rozwój firmy. Kiedy przyzwyczaił się do codziennej samokontroli, zauważył, że to, co go podekscytowało, mówi o technologii – nic dziwnego. Ale po raz pierwszy zdał sobie jednak sprawę, że zajmowanie się problemami, które uważał za małostkowe, demotywowało go i że jego energia słabła pod koniec dnia.

Uzbrojony w te spostrzeżenia, dostroił swój harmonogram, aby pod koniec dnia prowadzić dyskusje na temat technologii, aby dać mu coś, na co może czekać. Aby uporać się z tymi „drobnymi” problemami – w większości zwykłymi sprawami związanymi z zarządzaniem – zatrudnił wiceprezesa. Ta osoba pomogła mu przemyśleć trudne, ale niezbędne tematy, takie jak wynagrodzenia i ścieżki kariery.

Współczucie dla siebie

Kiedy znajdziesz coś bardzo wyraźnego w swoim skanie samoobserwacji, czasami możesz to po prostu naprawić. Ale czasami identyfikujesz jakieś paskudne gremliny, które szepczą ci nie tak słodkie słowa do uszu, jak „Naprawdę spieprzyłeś tym razem” lub „Jesteś takim oszustem”.

Następnym krokiem jest poświęcenie chwili, znalezienie perspektywy i zaoferowanie sobie współczucia. Zawsze będziesz mieć niepowodzenia i chwile, kiedy nie spełnisz oczekiwań swoich lub innych. Możesz zmagać się z syndromem oszusta – jak robi to wielu ludzi osiągających dobre wyniki – lub z porównywaniem się z innymi („Jeff Bezos nigdy nie miałby tego problemu”).

Rozpoznaj, że jesteś człowiekiem i że każdy ma trudne myśli. Współczucie dla siebie pomaga przetrwać te trudne chwile, pozwalając zaakceptować i wybaczyć sobie rzeczywiste lub postrzegane niedociągnięcia. To pozwala zachować dystans do swoich uczuć i daje perspektywę. Badania pokazują, że kiedy masz więcej współczucia dla siebie, możesz łatwiej pracować nad mistrzostwem, podejmować większe ryzyko i szybciej wracać do siebie po niepowodzeniach.

Jedno narzędzie, które pomoże ci wnieść do siebie więcej współczucia: zadaj sobie pytanie, jak byś się czuł o swojej najlepszej przyjaciółce, gdyby dzieliła się z tobą tymi głosami? Prawdopodobnie poczujesz do niej miłość i zaoferujesz jej wsparcie i zachętę. Zaoferuj to sobie.

skąd pochodzi rudabeh shahbazi?

Mówić samemu do siebie

Teraz, kiedy już rozpoznałeś, jak się czujesz i dałeś sobie pozwolenie, by to odczuwać, nadszedł czas, aby zrobić to, co nazywam „zwrotem” i dać sobie trochę pożywnego gadania, aby zająć miejsce negatywnej paplaniny.

Kiedy zasugerowałam mojemu klientowi Andrei, prezesowi startupu usług finansowych, znalezienie kilku produktywnych zwrotów, spojrzała na mnie sceptycznie i powiedziała: „Od kiedy zmieniłeś się w Tony'ego Robbinsa?”. Chociaż mówcy motywacyjni mogli nadać afirmacjom złą sławę, w rzeczywistości istnieją bardzo rygorystyczne badania, które dowodzą, że motywacyjna rozmowa wewnętrzna ma pozytywny wpływ na wydajność. Czasopismo naukowe Psychologia sportu i ćwiczeń opublikowała liczne badania nad wykorzystaniem pozytywnego mówienia do poprawy wyników sportowców. Efekt jest tak dramatyczny, że 93% olimpijczyków używa pozytywnego dialogu własnego i wizualizacji. (A tak przy okazji, praca Tony'ego Robbinsa jest również poparta badaniami).

Kiedy staniesz się świadomy swojego wewnętrznego dialogu, zobaczysz, że ciągle rozmawiasz ze sobą, nie będąc tego w pełni świadomym. Masz już w sobie mówienie do siebie. Jeśli jest negatywna, możesz świadomie zmienić ją na pozytywną. Niektóre wyrażenia, których używają moi klienci, to „Możesz to zrobić” i „Krok po kroku”. Nabierz zwyczaju zauważania, kiedy wykonujesz świetną robotę i komplementuj się z tego. Dosłownie mówię „Dobra robota, Aliso!” głośno, kiedy robię coś, z czego jestem dumny. Pomyśl o kilku frazach i zobacz, co jest dla Ciebie najlepsze.

Aby zwalczyć własne negatywne głosy wewnętrzne, trzy jaźni są lepsze niż jedno.