Główny Technologia W Epic Games v. Apple Trial Tim Cook zrobił najważniejszą reklamę w swojej karierze. Sędzia tego nie kupował

W Epic Games v. Apple Trial Tim Cook zrobił najważniejszą reklamę w swojej karierze. Sędzia tego nie kupował

Twój Horoskop Na Jutro

Gdybyś wysłuchał wszystkich trzech tygodni zeznań w procesie między Epic Games i Apple, usłyszałbyś wiele interesujących anegdot i faktów na temat tego, jak obie firmy prowadzą swoje biznesy. Słyszałbyś również od zewnętrznych ekspertów – niektórych od konkurentów Apple – o tym, czy kontrola firmy nad App Store jest antykonkurencyjny.

Jednak nic z tego, co usłyszałeś, nie mogłoby się równać z ostatnimi 10 minutami publicznego zeznania. W ciągu tych 10 minut proces, który Apple wydawał się wygrywać, nagle stał się bardzo interesujący po przesłuchaniu przez wszystkich ludzi przez sędziego Yvonne Gonzalez Rogers, który prowadzi sprawę.

Większość zewnętrznych obserwatorów z ciekawością wyczekiwała piątku – ostatniego zaplanowanego dnia zeznań – aby usłyszeć, co miałby do powiedzenia prezes Apple, Tim Cook. Cook to nie tylko najbardziej publiczna twarz Apple, to także mistrzowski komunikator, znany ze swojego spokojnego i uroczego stylu.

Przez większość czterech godzin, kiedy Cook był na stoisku, dokładnie to dostarczał w odpowiedziach na pytania prawników Apple, a także podczas przesłuchania przez prawnika Epic, Gary'ego Bornsteina.

Jednak dla Cooka nie była to oskryptowana premiera produktu. Zamiast tego była to najważniejsza akcja sprzedażowa w jego karierze. Mimo że Apple był postrzegany jako prawdopodobny zwycięzca tej sprawy, wiele zależy od wyniku. Strata może oznaczać dramatyczne zmiany w sposobie prowadzenia App Store i bolesny spadek przychodów z bardzo lukratywnych usług.

Przez cały czas Cook twierdził, że zasady Apple dotyczące App Store mają na celu ochronę obietnicy, jaką firma składa swoim użytkownikom w zakresie „prostoty, bezpieczeństwa, prywatności, niezawodności i jakości”. To była klasyczna wersja Cooka, w której na każde trudne pytanie odpowiadało „nie tak o tym myślimy” i „uważamy, że to jest najlepsze dla użytkowników”.

Udało mu się również rozjaśnić nastrój humorem, nawet gdy Bornstein podważył jego wiarygodność. W jednej z wymiany, adwokat Epic zapytał Cooka, czy Apple uważa Google za konkurenta w systemach operacyjnych. Cook odpowiedział, że Apple konkuruje z urządzeniami z Androidem, ale nie z Google. Bornstein pokazał następnie klip wideo, na którym Cook zeznawał przed Kongresem, że Apple uważa Google za konkurenta.

— Czy to byłeś na tym wideoklipie? – pyta Bornstein.

– Z pewnością wyglądał jak ja – odparł Cook.

Cook powiedział prawnikowi firmy Epic, że kiedy Apple powiedział, że pozwoli Fortnite wrócić do App Store – po zbanowaniu go za złamanie zasad – jeśli dojdzie do zgodności, „nie myśleliśmy o pieniądzach, myśleliśmy o użytkownikach . To było wyraźnie przesłanie, które Cook pokazał, aby dostarczyć i chociaż trudno sobie wyobrazić, że dyrektor generalny najcenniejszej i najbardziej dochodowej firmy na świecie nie myśli o tym, jak zarabia pieniądze, dotychczasowe pytania niewiele mu pomogły. tę wiadomość.

Dopiero gdy sąd był gotowy do rozpoczęcia zamkniętej sesji w celu omówienia poufnych spraw, sędzia Rogers miała kilka własnych pytań. Do tego momentu Rogers od czasu do czasu zadawał świadkom pytania, ale nic podobnego.

Sędzia wydawała się koncentrować większość swoich pytań na dwóch kwestiach. Pierwszym z nich jest to, czy firma odczuwa jakąkolwiek presję, by zająć się obawami deweloperów.

Rogers odniósł się do badania, w którym stwierdzono, że 39 procent programistów było „nieusatysfakcjonowanych” sposobem, w jaki Apple zarządza App Store, i zapytał Cooka, jak to jest do przyjęcia. Zapytała również, czy Apple czuje się zmuszony do wprowadzenia zmian. Odpowiedź Cooka: „Nie znam tego dokumentu”.

W rozmowie, która mogła być najbardziej odkrywcza, Rogers wskazał: Program Apple dla małych firm , który pozwala programistom, którzy zarabiają mniej niż 1 milion dolarów rocznie w App Store, ubiegać się o obniżenie prowizji do 15 procent. Cook powiedział, że „większość programistów” należy do tej kategorii.

Cook wcześniej wyjaśnił, że motywacją Apple do uruchomienia tego programu było „zrobienie czegoś dla małych firm w wyniku Covid”. Rogers nazwał swój blef:

Problem z programem dla małych firm o wartości miliona dolarów, przynajmniej z tego, co widziałem do tej pory – tak naprawdę nie był wynikiem konkurencji. Wydawało się, że wynika to z presji, jaką odczuwasz w wyniku śledztw, procesów sądowych, a nie konkurencji.

Wreszcie Rogers zakwestionował, czy firma powinna dawać użytkownikom możliwość dokonywania zakupów poza sztywnym systemem płatności w aplikacji (IAP). Wskazała, że ​​gry stanowią największą część transakcji IAP, stanowiąc większość przychodów App Store, i wydaje się, że subsydiują wszystkie darmowe aplikacje w sklepie. „Jaki jest problem z tym, że Apple daje im możliwość (powiązania z innymi sposobami płatności za transakcje)?” zapytała.

ile lat ma reed alexander

„Gdybyśmy pozwolili ludziom łączyć się w ten sposób, w gruncie rzeczy zrezygnowalibyśmy z całkowitego zwrotu z naszego adresu IP” – odpowiedział Cook. „Istnieją oczywiście inne sposoby zarabiania, ale wybraliśmy ten, ponieważ uważamy, że ten ogólnie jest najlepszy”.

Cook i inni dyrektorzy Apple to wyraźnie błyskotliwi biznesmeni, którzy z powodzeniem przekształcili Apple w maszynę o wartości 2 bilionów dolarów. Dla każdego jest oczywiste, że głównym powodem, dla którego programiści muszą korzystać z IAP firmy Apple, jest to, aby mógł zebrać swoją część. To nawet nie jest zaskakujące. Jednak dość odkrywcze było usłyszeć, jak to wychodzi z ust Tima Cooka pod przysięgą w odpowiedzi na sceptyczne pytanie sędziego.