Główny Prowadzić Jak współzałożyciel Thrillist, Adam Rich, nauczył się radzić sobie ze wzlotami i upadkami?

Jak współzałożyciel Thrillist, Adam Rich, nauczył się radzić sobie ze wzlotami i upadkami?

Twój Horoskop Na Jutro

Transkrypcja wideo

00:08 Adam Rich: Pomyślałem sobie: „Wydaje mi się, że popełniłem tu straszny błąd, zaczynając swoją własną rzecz. Myślę, że może powinienem pójść i zobaczyć, czy przyjmą mnie z powrotem do tej pracy w oprogramowaniu, gdzie nie widziałem przyszłości dla siebie.


W 2005 roku Adam Rich zrezygnował z pracy jako inżynier oprogramowania i był współzałożycielem Thrillist, strony poświęconej stylowi życia mężczyzn i biuletynu e-mail.

00:27 Bogaty: Wszyscy nas ostrzegali: „Założenie firmy jest naprawdę trudne. Będziesz dużo pracować, będzie dużo godzin” i pomyśleliśmy: „Dobrze, możemy to zrobić”. Ale nie sądzę, żeby ktokolwiek zrobił problem, który okazał się być prawdopodobnie najbardziej uciążliwym elementem, to emocjonalne żniwo projektu. I myślę, że Thrillist nie był szczególnie emocjonalny, ponieważ dla nas, jako początkujących przedsiębiorców, jedną z jego mocnych stron było to, że był to bardzo osobisty projekt. Ale drugą stroną tego i tym, jak jest to obosieczny miecz, jest to, że tak samo jak osobiście odczuliśmy produkt i sukcesy, które z niego widzieliśmy, porażki były o wiele bardziej bolesne.

W ciągu pierwszych trzech lat działalności Thrillist jego e-biuletyn zyskał 550 000 subskrybentów.

Ale w tamtym okresie Adam i współzałożyciel Ben Lerer nie byli w stanie nakłonić Thrillist do osiągnięcia zysku.

01:18 Bogaty: Ben i ja byliśmy bardzo blisko. Byliśmy przyjaciółmi przez całe studia. Jest o rok młodszy ode mnie i ma przyjaciół po studiach, i myślę, że to sprawiło, że bardzo dobrze nadawaliśmy się do wspólnego tworzenia wspólnej wizji projektu, ale też bardzo utrudniało to, ponieważ nie zawsze się zgadzaliśmy. I był jeden przypadek, w którym zbieraliśmy treść na chiński Nowy Rok i była to jedna z pięciu treści, które zamierzaliśmy opublikować w tym tygodniu, ale nawet nie wiem, co to było, że Nie zgadzałem się o tym, szczerze mówiąc, było oczywiście tak drobnym nieporozumieniem. Ale oboje wbiliśmy się po piętach i oboje, ponieważ osobiście odczuliśmy ten projekt, byliśmy przekonani, że to my mamy rację, a my się mylimy. I nie udało nam się osiągnąć żadnego konsensusu. Nie byliśmy w punkcie, w którym moglibyśmy odejść, aby spojrzeć na sprawy z innej perspektywy i zdać sobie sprawę, że jest to jedna z pięciu treści na ten tydzień. To był naprawdę niski punkt, w którym pomyślałem, że to było zbyt emocjonalnie napięte… Doświadczenie, aby było trwałe.

Adam nie zrezygnował.

W 2008 roku Thrillist osiągnął swój pierwszy zysk.

02:34 Bogaty: W maju tego roku świętowaliśmy siódmą rocznicę powstania naszej pierwszej zawartości. I przeczytałem to całej naszej firmie, 200-osobowej firmie plus. I przechodząc przez to, była to okropna treść. To była pierwsza rzecz, którą tam umieściliśmy. Zajęło nam dosłownie miesiąc, aby dotrzeć do miejsca, w którym uważaliśmy, że jest idealne i męczyliśmy się nad każdym najmniejszym elementem. I to naprawdę przypomniało mi, że nigdy nie chodzi o zrobienie lub umrzeć w jednej drobnostce, ale wszystko to jest częścią ogólnego wysiłku i jest całkowicie zrozumiałe, że stresujesz się tymi małymi rzeczami, aby cię one podtrzymywały w nocy. Ale to była pierwsza rzecz, którą wysłaliśmy tam, i patrząc na to teraz, jest to kompletny śmieć, ale oto jesteśmy, siedem lat później, i odnosimy sukcesy.

Dziś Thrillist ma ponad trzy miliony subskrybentów, z biuletynami elektronicznymi w 21 miastach.

W 2011 roku Thrillist, który teraz obejmuje również witrynę handlową JackThreads.com, miał ponad 30 milionów dolarów przychodu.