Każdej nocy przed snem myję twarz, myję zęby i bez końca przewijam Instagrama – wpatrując się w zdjęcia przyjaciół, rodziny i ludzi, których nigdy nie spotkam. Każde zdjęcie mówi wiele - niektórzy powiedzieliby nawet tysiąc słów. I chociaż uwielbiam dobre zdjęcia (a jeszcze bardziej uwielbiam świetne filtry), zdarza się, że zdjęcia faktycznie niszczą to, co próbujesz powiedzieć: w prezentacji .
Julie Chrisley Miss Universe Zdjęcia
Chociaż nie wierzę, że używanie programu PowerPoint jest z natury szkodliwe dla wygłaszania wysokiej jakości mowy, zdarzają się przypadki, gdy pokusa dodania elementów wizualnych do słów faktycznie udaremnia ogólne wrażenia. W szczególności dzieje się tak, gdy opowiadasz historię.
Jeśli chcesz wygłosić doskonałe przemówienie, konieczne jest świetne opowiadanie historii – a dodawanie zdjęć do slajdów, które towarzyszą historii, jest krytycznym błędem. Oto dlaczego i, co ważniejsze, co zrobić zamiast tego.
Obrazy w prezentacjach rujnują tysiące słów opowiadających historię.
Ostatnio słuchałem prezentacji mężczyzny. Robił świetną robotę, dodając kilka historii, aby zaangażować publiczność.
W pewnym momencie opowiedział historię swojego wymarzonego domu. Zrobił znakomitą robotę, opisując to. Opowiadał o tym, jak duży jest, opisał duże okna z obrazami i sposób, w jaki wyglądały ulice, gdy patrzyło się przez te okna.
Zgubiłem się, w dobry sposób, w wyobrażaniu sobie tego domu. I chociaż opisywał jego wymarzony dom, wyobrażałem sobie mój posiadać Dom marzeń. To było piękne połączenie jego słów i moich obrazów.
skąd są rodzice blac chyna
Potem nagle umieścił na ekranie jego zdjęcie. On powiedział: „Widzisz, to jest. Oto mój wymarzony dom.
Nagle wróciłem do rzeczywistości, gdy wpatrywałem się w obraz na ekranie. W tym momencie cała praca, którą wykonał, aby stworzyć obraz w moim umyśle, została zmarnowana i poczułem, że zmienia się mój związek z przesłaniem. Nie współtworzyłem już tej historii, była mi ona opowiadana.
Podświadoma moc opowiadania bez obrazów.
Chociaż kuszące jest dodawanie obrazów do swoich historii – zdjęć przedstawiających Ciebie jako dziecko, zdjęć osób lub miejsc w Twoich opowieściach – w rzeczywistości podważa to najcenniejszą część Twoich słów w pracy.
Kiedy opowiadasz historię podczas prezentacji, wyobraźnia każdego słuchacza tworzy wizualizacje, które do niej pasują. Czerpią ze znaczącego materiału i doświadczeń z własnego życia, aby stworzyć te obrazy, tak aby ostatecznie to, co pozostało widzom, było połączeniem twoich słów i ich wspomnień.
To właśnie daje opowiadaniu historii przewagę poznawczą. W ten sposób Twoja wiadomość się trzyma i sprawia, że Twoje prezentacje są niezapomniane. I to właśnie to wyjątkowe połączenie jest naruszane, gdy dajesz im wizualne obrazy zamiast pozwolić widzom tworzyć własne.
Jak więc skutecznie połączyć opowiadanie historii i prezentacje bez polegania na fotografiach?
Niech użyją swojej wyobraźni.
Opowiadając historię w prezentacji, używaj słów, zamiast polegać na obrazach programu PowerPoint. Opisz scenę: Kto tam był? Co mieli na sobie? Co było wyjątkowego w tej sytuacji, otoczeniu lub zaangażowanych ludziach?
Używaj konkretnych detali i daj się poprowadzić zmysłom. Nie musisz przesadzać, ale uwzględnienie konkretnego widoku lub zapachu znacznie wpłynie na proces wyobraźni odbiorców. Uwzględnij, jak się czujesz, buduj napięcie i pozostaw je zawieszone na każdym słowie.
Lilia i Albert zrywają
Używaj abstrakcyjnych zdjęć zamiast dosłownych obrazów.
Oczywiście nie sugeruję usunięcia wszystkich obrazów z prezentacji. Wizualizacje w dużym stopniu zwiększają zainteresowanie nudnymi informacjami.
Wybierając obrazy do części fabularnej prezentacji, użyj nieokreślonego obrazu tła. Na przykład, kiedy opowiadam historię, umieszczam swoje logo na ekranie. Główną atrakcją jestem ja i moja historia oraz obrazy, które tworzy publiczność.
Pamiętaj, jeśli chodzi o prezentacje i opowiadanie historii, PowerPoint nie jest wrogiem. Ale obrazy w PowerPoint są. Usuń obrazy. Używaj swoich słów. Wymaga to praktyki i wiary, ale dzięki temu Twoje prezentacje będą o wiele lepsze.