Główny Prowadzić Czy to Yanny czy Laurel? Odpowiedź naprawdę ma znaczenie

Czy to Yanny czy Laurel? Odpowiedź naprawdę ma znaczenie

Twój Horoskop Na Jutro

Pozwólcie, że wyjdę na jaw: to zdecydowanie Laurel.

To właśnie słyszę, kiedy słucham tego czterosekundowego klipu, który był wysłane przez użytkownika reddita RolandCamry . Wiele osób się ze mną zgadza. Ale wydaje się, że taka sama liczba ludzi nie słyszy „Laurel”. Słyszą „Yanny”. Co to za szaleństwo? Co słyszysz?

laurence fishburne netto o wartości 2016

Miliony użytkowników na reddicie, Twitterze i innych portalach społecznościowych rzucają się w oczy, gdy to piszę. Zaangażują się nawet gwiazdy. Model Chrissie Tiegen mówi, że to „wyraźnie Laurel”. Ellen DeGeneres zdecydowanie słyszy Laurel. Ale nie wierz im na słowo – tysiące, setki tysięcy, prawdopodobnie miliony rzeczywiście myślą, że klip mówi „Yanny”.

Odpowiedź? Redaktor New York Magazine Madison Malone Kircher prawdopodobnie najlepiej podsumowała to, gdy napisała na Twitterze „albo umrzesz jako Yanny, albo żyjesz wystarczająco długo, aby zobaczyć, jak stajesz się Laurem”. Innymi słowy: to zależy od tego, kto słucha.

Mamy dobrzy ludzie na skraju podziękować za ten wniosek. Poświęcili czas na przeprowadzenie wywiadu z kilkoma ekspertami w dziedzinie audiologii, aby rzucić nieco światła na tę kontrowersję. Na przykład Lars Riecke, adiunkt w dziedzinie słuchu i neuronauki poznawczej na Uniwersytecie w Maastricht, mówi, że wszystko kręci się wokół częstotliwości i mechaniki twoich uszu.

Starsi ludzie, tacy jak ja, zaczynają tracić słuch – do tego stopnia, że ​​oglądam więcej programów z napisami niż kiedykolwiek wcześniej. Nasza zdolność słyszenia wyższych częstotliwości jest zmniejszona. Dlatego słyszymy Laurel. Młodsi ludzie, zwłaszcza dzieci, znacznie łatwiej wychwytują wyższe częstotliwości i słyszą Yanny'ego. Zgodnie z artykułem Verge, Riecke uważa, że ​​ktoś nagrał klip w taki sposób, że częstotliwości Y mogły zostać sztucznie wyższe, a częstotliwości, które wytwarzają dźwięk L, mogły zostać pominięte.

Więc jest częstotliwość, a potem jest interpretacja. Inny ekspert audiologii powiedział The Verge, że nasze mózgi działają na różne sposoby. Nie myślimy o tym, jak coś brzmi, ale o tym, jak naszym zdaniem powinno brzmieć. Innymi słowy, to, co słyszymy, jest kształtowane przez wszystkie nasze poprzednie doświadczenia, a nasze umysły odfiltrowują to, co naszym zdaniem jest ważne, od tego, co nie jest.

Na wynos: niektórzy ludzie słyszą tylko to, co chcą słyszeć. Inni słyszą tylko to, do czego ich mózg został wyszkolony. Niektórzy z nas są fizycznie niezdolni do słyszenia pewnych rzeczy. Tak wiele informacji przyjmujemy uszami. Ale czy naprawdę rozumiemy to, co słyszymy?

Czy słyszymy Laurel? Albo Yanny?

Pomyśl więc o Laurel, gdy następnym razem podajesz cenę klientowi. Lub wyjaśnianie pracownikowi, jak wykonywać pracę. Lub informowanie dostawcy, gdzie i kiedy ma dostarczyć produkt. Aha, i pomyśl o Yanny'm, gdy następnym razem klient będzie się do ciebie skarżył, pracownik mówi ci o problemie lub dostawca zmienia warunki.

Oni słyszą to, co chcą słyszeć i ty też. Wszyscy jesteśmy tego winni. Wszyscy postrzegamy świat za pomocą naszych przefiltrowanych zmysłów i tłumaczymy te dane zgodnie z własnymi doświadczeniami. Problem polega na tym, czy wszyscy ludzie w naszym życiu, na których polegamy przy wykonywaniu swojej pracy, naprawdę rozumieją, co im mówisz – i czy naprawdę rozumiesz, co mówią.

Więc to jest Laurel czy Yanny? To jedno i drugie. To albo. To właśnie słyszysz. To słyszą inni, z którymi pracujesz. Mam nadzieję, że nie polegasz tylko na ich umiejętności słuchania.

Wartość netto Joeya i Rory Feka

.