Główny Sukcesja Michael Dubin wychodzi z Dollar Shave Club

Michael Dubin wychodzi z Dollar Shave Club

Twój Horoskop Na Jutro

Dziesięć lat po uruchomieniu Dollar Shave Club jako bezpretensjonalnego startu z maszynką do golenia za 1 miesiąc i pięć lat po sprzedaży firmy za 1 miliard dolarów gigantowi produktów konsumenckich Unilever, Michael Dubin rezygnuje ze stanowiska dyrektora generalnego. Chociaż planuje pozostać specjalnym doradcą i członkiem zarządu, były dyrektor generalny Sur la Table, Jason Goldberger, weteran e-commerce, zastąpi Dubina z dniem 19 stycznia 2021 roku.

Dubin przetrwał dłużej niż większość założycieli w podobnej sytuacji. Zazwyczaj przedsiębiorcy – jako wijąca się banda – nie mogą się doczekać, aby odejść i zostać tak długo, jak jest to zobowiązana umową. Chociaż nie wiadomo, co przewidywał kontrakt Dubina — odmówił — pięć lat to dużo czasu, by pozostać na miejscu.

Dubin mówi Inc. że chciał się upewnić, że statek płynie gładko przed odejściem. „W czasie nie było prawdziwej magii” – mówi. „Musieliśmy mieć poczucie, że firma ma solidne podstawy i… że znaleźliśmy zdolnego lidera, który przejmie ster”.

Unilever jest lekkim właścicielem, a DSC zachowuje swoją niezależność korporacyjną, a tym samym pewien stopień autonomii. Bena i Jerry'ego , inna spółka zależna Unilever, po przejęciu w 2000 r. skorzystała z podobnej umowy. Mimo to Dubin ma szefa, Sunny Jaina, prezesa Unilever ds. urody i higieny osobistej na całym świecie oraz prezesa zarządu DSC.

Kiedy Dubin po raz pierwszy poruszył temat ustąpienia rok temu, Jain poprosił o więcej czasu, mówi Dubin. DSC wchodziło w swój największy dotychczas rok. Po tym, jak była wyłącznie marką skierowaną bezpośrednio do konsumenta, w październiku 2020 r. DSC miała rozpocząć marketing omnichannel z Walmart – zmiana, która trwała od lat. Firma wprowadziła również odlotowy redesign z nową paletą kolorów (koral na granatowym tle) i logo. Jej oferta Walmart obejmuje maszynki do golenia i produkty wspomagające golenie. Dostępny jest pakiet z czterema i sześcioma ostrzami z masłem do golenia — w cenie od 9,88 do 14,88 USD.

Jodi lyn o Keefe randki

Jak na razie dobrze. Ani Unilever, ani Dubin nie mówili o liczbach; jednak Dubin zauważył, że DSC rośnie z roku na rok i nadal się rozwija. Co więcej, dodaje: „Jesteśmy przygotowani na rozwój omnichannel w 2021… Mam nadzieję, że w ciągu najbliższego roku lub dwóch będziemy mogli skierować naszą broń w stronę omnichannel international”.

Tego rodzaju zmiana skryptu dla firmy DTC jest obecnie dość powszechna – nawet w środku pandemii, w której konsumenci dużo więcej robią zakupy online. Andy Dunn, założyciel Bonobos, powiedział to w rozmowie z Inc. w lutym ubiegłego roku, wkrótce po tym, jak odszedł z Walmartu, który w 2017 roku wykupił jego firmę za 310 milionów dolarów.

Dunn napisał w 2016 r traktat założycielski o tym, jak wprowadzić natywną cyfrowo markę wertykalną – post na blogu, który zainspiruje niezliczone marki DTC. Dziś śpiewa inną melodię, sugerując też, że omnichannel jest koniecznością. W szczególności uważa, że ​​hybryda modelu direct to consumer i omnichannel – lub „omni direct to consumer” – jest obecnie idealnym modelem. „Rozsądnie jest zacząć od połączenia własnej dystrybucji online, własnej dystrybucji offline i potencjalnie wybranych partnerstw hurtowych” – mówi Dunn.

Oczywiście przedsiębiorcy zmieniają zdanie. Ale stopień przewrotu mówi. Możliwe, że przejęte, kierowane przez założycieli firmy w pewnym momencie po prostu piją Kool-Aid i zaczynają popierać przesłanie firmy macierzystej. Może się również zdarzyć, że firmy korzystające wyłącznie z DTC są po prostu zbyt trudne do utrzymania – znacznie mniej wzrostu – w miarę upływu czasu.

ile jest warta colleen ballinger

Do tego nawiązał Dubin. Po zdobyciu milionów subskrybentów, gdy zabawny film na YouTube, w którym pojawił się, stał się wirusowy w 2012 roku, firma ostatecznie zarezerwowała 225 milionów dolarów w sprzedaży w 2016 roku. W ciągu pierwszych kilku lat DSC zmniejszyło swój udział w rynku i dodało paliwo do subskrypcji i szaleństwa startowego DTC.

Konkurencja rosła, a koszty pozyskania klientów wzrosły – szczególnie na platformach internetowych, na których użytkownicy klikają reklamę, aby dołączyć, mówi Dubin. „Facebook został zalany biznesami skierowanymi bezpośrednio do konsumentów, które walczą o gałki oczne”, mówi i dodaje, że biorąc pod uwagę ograniczone nieruchomości, w pewnym momencie zaczyna działać prawo podaży i popytu. droższe robi. A to, co się skończyło, spowodowało, że wzrost był kosztowny”.

Dubin nadal wierzy, że bezpośredni kontakt z konsumentem to świetny sposób na start marki; po prostu nie powinna to być twoja gra końcowa. „Ostatecznie wierzę, że potrzebne będzie podejście wielokanałowe, ponieważ konsumenci pragną doświadczeń [osobistych]” – mówi. „A im bardziej wciągające i wyjątkowe wrażenia, jakie marka może zaoferować, myślę, że tym lepiej będzie, jeśli chodzi o przebijanie się przez hałas”.

Oczywiście niedługo będzie miał mnóstwo czasu na przemyślenie tych wszystkich rzeczy. Chociaż twierdzi, że nie ma żadnych nowych, wielkich pomysłów na biznes, możesz się założyć, że Michael Dubin nie będzie siedział długo. Mówi: „Nie jestem kimś, kogo mózg siedzi bezczynnie”.