Główny Prowadzić Tim Cook ma radę dla następcy Jeffa Bezosa w Amazon

Tim Cook ma radę dla następcy Jeffa Bezosa w Amazon

Twój Horoskop Na Jutro

Tim gotuje wie coś o podążaniu śladami wielkiego założyciela i dyrektora generalnego. Przejęcie Steve’a Jobsa nie było błahostką, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak głęboko był związany z niektórymi z najbardziej kultowych produktów Apple, a także z jego ogólną marką i etosem.

Z drugiej strony, Cook też może być tym najbardziej udany przykład działań następczych, które widzieliśmy w biznesie. Kiedy Cook przejął Apple w 2011 roku, roczne przychody firmy wynosiły 108 miliardów dolarów, a jej kapitalizacja rynkowa wynosiła około 350 miliardów dolarów.

Dziś Apple to najcenniejsza firma na świecie, warta ponad 2 biliony dolarów. Tylko w ostatnim kwartale wygenerował 111 miliardów dolarów. Myślę, że można to nazwać całkiem dużym sukcesem.

Andy Jassy, ​​który pod koniec tego roku przejmie stanowisko założyciela i dyrektora generalnego Amazona, wkrótce dowie się, jak to jest. Jassy jest obecnie dyrektorem generalnym Amazon Web Services i częścią wewnętrznego kręgu Jeffa Bezosa. Z pewnością firma nie jest mu obca ani duże role.

Mimo to myślę, że każdy, kto przejmie założyciela takiego jak Bezos, który jest również najbogatszym człowiekiem na świecie, byłby otwarty na wszelką pomoc, jaką może uzyskać. W tym celu warto przyjrzeć się historii Cooka.

nadia bjorlin brandon beemer zerwać

Istnieje wiele opowieści o tym, jak Cookowi udało się dokonać takiego wyczynu, ale myślę, że jedna z najcenniejszych lekcji na ten temat pochodzi od samego Tima Cooka. Jest to rada, którą otrzymał od Steve'a Jobsa przed śmiercią: „Nie pytaj, co bym zrobił”, powiedział Jobs Cookowi. – Rób to, co słuszne.

Podczas rozmowy kwalifikacyjnej z ESPN kilka lat temu Cook wyjaśnił, co to dla niego znaczyło:

„Wiedziałem, że muszę go nie naśladować. Poniosłbym w tym sromotną porażkę i myślę, że w dużej mierze tak jest w przypadku wielu ludzi, którzy biorą pałeczkę od kogoś większego niż życie. Musisz wytyczyć swój własny kurs. Musisz być najlepszą wersją siebie.

To brzmi dobrze. Podążanie za osobowością tak wielką jak Steve Jobs nie mogło być łatwe. Jest wiele powodów, z których nie najmniej ważnym jest to, że ci dwaj mężczyźni są bardzo różni zarówno pod względem osobowości, jak i umiejętności.

Podczas gdy Jobs był kimś, kto spędzał większość swojego czasu na myśleniu o produktach i sposobie, w jaki ludzie ich używają, Cook jest operatorem. Jego siła nie polega na wymyślaniu, jakie kolory Apple może użyć w następnej wersji iMaca ani jakie materiały powinien pojawić się w następnym zegarku Apple Watch.

Zamiast tego jego siłą jest dopracowanie procesów Apple do tego stopnia, że ​​może wycisnąć każdą uncję marży z produktów firmy i dostarczać je na skalę, która uczyniła firmę najbardziej dochodową na świecie.

To był całkiem niezły model dla Apple. Jasne, od jakiegoś czasu nie widzieliśmy niczego tak niezwykłego, jak oryginalny iMac lub iPhone. Ale Apple zmieniło się i urosło do tego, czym jest dzisiaj, ze względu na sposób, w jaki prowadzi Tim Cook.

biografia uzależniona od odwyku nicole curtis

Dla następnego szefa Amazona podążanie za osobowością tak dużą jak Jeff Bezos jest wystarczająco trudne, nie próbując być kolejną wersją Jeffa Bezosa. Zamiast tego lepiej byłoby, gdyby Jassy prowadził od mocnych stron i doświadczeń, które wnosi do roli.

Oczywiście, jak na kogoś, kto prawie całą karierę zawodową spędził w Amazon, podziela już wartości firmy – żyje nimi od kilku dekad.

Jednak Amazon będzie inny z Jassym za sterami i to jest w porządku. Właściwie to dobra rzecz. Najlepszą rzeczą, jaką może zrobić, to być autentycznym i być najlepszą wersją siebie jako lidera.

Nawiasem mówiąc, dotyczy to nie tylko następców. Przedsiębiorcy często próbują być wersją kogoś, kogo podziwiają. Problem w tym, że nigdy nie będziesz lepszą wersją Steve'a Jobsa, Jeffa Bezosa czy Elona Muska. Zamiast tego skup się na swoich mocnych stronach i stań się typem lidera, którego potrzebuje Twój biznes.

Wygląda na to, że właśnie to Jobs miał na myśli, mówiąc „rób to, co słuszne”.