Mogłeś słyszeć. Jest lista. Nie, nie lista Ashley Madison, ta druga. Nieoficjalna, nieudokumentowana lista żon, których tydzień został wyparty przez nazwisko ich męża, które wypłynęło na powierzchnię po włamaniu. 90-95% z 37 milionów nazw wyciekło byli mężczyźni. Odkładając na bok problemy z modelami biznesowymi, z definicji oznacza to, że istnieje prawie 37 milionów potencjalnie wściekłych i z pewnością zdezorientowanych kobiet.
Lista ta, bezpośrednio zaangażowana lub nie, jest myląca i nie ma prawdziwego wiarygodnego źródła, które pozwoliłoby zrozumieć, czym dokładnie są te informacje lub, co ważniejsze, co one oznaczają. Historia Ashley Madison zwróciła moją uwagę, gdy się zepsuła. Wymieniłem sms-y z kilkoma dziewczynami, które wyznały, że sprawdziły listę swoich mężów. Śmialiśmy się z tej głupoty i żyliśmy dalej.
Inni nie mieli tyle szczęścia. Koleżanka, którą uważam za osobistą/zawodową przyjaciółkę, dowiedziała się później, że jej mąż był tam w czerni i bieli. Porównała to do wygranej na loterii… ale nie do takiej, w której ktoś wręcza ci duży czek. Bardziej przypomina to, kiedy pojawia się tłum i zaczyna rzucać kamieniami. To kłuje. Dużo.
Pomimo naszych najlepszych starań, by dzielić na sekcje, rozproszenia i rozczarowania na dużą skalę sieją spustoszenie w produktywności, skupieniu i poczuciu dobrego samopoczucia w pracy – nie tylko dla osoby w obliczu kryzysu, ale także dla jej otoczenia. Wielu z nas ma przyjaźnie w pracy, które stały się nie do odróżnienia od relacji, które rozpoczęły się w inny sposób. Jednak wspieranie kolegi i przyjaciela w osobistym kryzysie jest trudne. W swoim doskonałym artykule Gwen Moran dzieli się konkretnymi wskazówkami, jak pomóc to tutaj .
Dodatkowo trzy rzeczy, o których myślę, kiedy to się dzieje, to…
- Absolutnie musisz pozwolić komuś przekazać wiadomość o kryzysie i otworzyć drzwi prosząc o pomoc. Pojawienie się w czyimś biurze ze znajomością rzekomego problemu, przez który przechodzi, a następnie zaoferowanie słuchania to przekraczanie twoich granic.
- Mówiąc o granicach, jeśli jesteś wezwany jako przyjaciel, musisz ustalić odpowiedzialne i współczujące granice tego, kiedy, gdzie i jak długo możesz dyskutować na ten temat. Może tylko podczas lunchu poza biurem lub przez telefon w drodze do domu? Rozmowy w trudnych czasach mogą trwać długo i po prostu nie jest pomocne ani produktywne, aby pozwolić im rozlać się po całym kalendarzu i jej.
- Wreszcie, na samym początku znajdź i podziel się dodatkowymi zasobami – grupami wsparcia, doradcami, innymi przyjaciółmi itp., Aby nie być jedynym na haczyku.
Dla tych, którzy osobiście doświadczyli skutków wycieku Ashley Madison, oto kilka konkretnych rzeczy, w które zacząłem wierzyć na temat niewierności i radzenia sobie z osobistymi kryzysami w pracy.
jak wysoki jest rudzik z gma
- Bycie na liście nie oznacza, że oszukujesz. Osoby zarejestrowane w serwisie mającym na celu ułatwienie oszustw to nie lista oszustów. Są odcienie ciekawości i intencji, które mają znaczenie i nie sądzę, że to nieistotny szczegół, że ta konkretna strona nie wydawała się oferować zbyt żyznego terenu łowieckiego. Za mało jest kobiet. Jeszcze mniej prawdziwych kobiet.
- Brak na liście nie oznacza, że nie oszukujesz. Niewierność wspomagana technologią może być stosunkowo nowa, ale oszustwo już nie. Spotkania między ludźmi, które krzyżują się w życiu codziennym, zdarzają się cały czas.
- To szczególna zdrada widzieć błysk radości w oku przyjaciela, gdy przekazuje złe wieści.
- W Internecie jest duża część poza przepisami na chleb z cukinii, pomysłami na stroje i stronami z dostawą ręczników papierowych na następny dzień, na których zazwyczaj spędzam czas. To obrzydliwe.
- Okazja do dalszego rozwoju w sobie – i w swoim związku, jeśli nadal w nim jesteś – powinna być mile widziana taką, jaka jest. Prezent.
Bycie dobrym przyjacielem oznacza okazjonalne radzenie sobie z drażliwymi problemami, które zacierają tradycyjne granice relacji zawodowych i osobistych. Wspieranie kolegi i przyjaciela jest ogromną pomocą, ale wymaga pewnych dodatkowych rozważań.