Główny Strategia Dlaczego myślenie na małą skalę jest najlepszą obroną w trudnych sytuacjach

Dlaczego myślenie na małą skalę jest najlepszą obroną w trudnych sytuacjach

Twój Horoskop Na Jutro

Na zakończenie dwutygodniowego warsztatu z zarządzania kryzysowego, instruktorzy zobowiązali nas do tego, że ze szkolenia zrezygnujemy z jednej rzeczy.

„Kiedy czasy stają się naprawdę trudne”, mówili, „nie zapomnij zrobić kroku wstecz, aby móc ponownie skupić się na ogólnym obrazie”.

Liderzy rozwiązują problemy, zwłaszcza w sytuacjach awaryjnych.

Jesse Lee Soffer i Sophia Bush znów razem

Jednak łatwo jest tak pochłonąć się rozwiązywaniem tych problemów — a po pewnym czasie — naprawą każdy problemy – że tracisz z oczu rzeczy, które naprawdę musisz osiągnąć.

Robisz krok wstecz, aby ocenić ogólną sytuację? Dobra rada.

Ale co, jeśli zamiast dawać jasność, ogólny obraz wydaje się zbyt trudny? Zbyt trudne? Zbyt przytłaczające?

Właśnie wtedy musisz wziąć stronę z podręcznika SEAL i zacząć myśleć na małą skalę.

Oto co Andy Kikut , emerytowany instruktor Navy SEAL and SEAL, którego 17-letnia kariera wojskowa zaowocowała wieloma wyróżnieniami – w tym pięcioma Brązowymi Gwiazdami – powiedział, kiedy pytanie Joe Rogan dlaczego niektórzy kandydaci SEAL rezygnują ze szkolenia BUD/S:

Kiedy wróciłem jako instruktor... moim ulubionym pytaniem [kiedy ludzie odchodzili] było: „Dlaczego? Powiedziałeś, że to jest twój życiowy cel, to wszystko, co kiedykolwiek chciałeś zrobić... i odszedłeś. Dlaczego?'

Raz po raz otrzymywałem od uczniów odpowiedź, że byli przytłoczeni. Robili coś przeciwnego niż utrzymywanie małego świata.

Na BUD/S można spojrzeć na dwa sposoby. Trwa 180 dni. Albo możesz spojrzeć na to jako wschód i zachód słońca, 180 razy.

Innym dobrym przykładem jest Hell Week. Zaczyna się w niedzielę wieczorem i kończy w piątek po południu, a w środę masz około dwóch godzin snu. Otóż ​​to. To straszne przejść. Prawie całe zużycie występuje od niedzieli wieczorem do wtorkowego poranka. Poza tym prawdopodobnie przejdziesz przez to.

Rada, którą otrzymałem, brzmiała: „Nie patrz na Hell Week jak na pięciodniowy rurociąg. Po prostu przygotuj się na następny posiłek, bo muszą cię karmić co sześć godzin.

Więc jeśli mogę nałożyć sześć godzin na sześć godzin na sześć godzin i po prostu skupić się na dojściu do następnego posiłku... nie ma znaczenia, jak bardzo mnie boli, nie ma znaczenia, jak mi zimno... .jeśli uda mi się przejść do następnego posiłku, uzyskać mentalne wytchnienie i mentalny reset… wtedy mogę iść dalej.

jak wysoki jest Corey Harrison?

Jeśli potrafisz zastosować tę odporność do wyznaczania i zbliżania się do swoich celów z łatwo przyswajalnej perspektywy... możesz osiągnąć szalone ilości.

Jak myśleć na małą skalę

Jednym z największych powodów, dla których ludzie rezygnują z wielkich celów… lub rezygnują w obliczu nieoczekiwanego wyzwania… jest odległość między nimi tutaj , gdzie jesteś dzisiaj, i tam , gdzie pewnego dnia masz nadzieję – lub musisz – być.

Jeśli dzisiaj Twoja witryna sklepowa jest zamknięta, a Twoi pracownicy są rozproszeni, a przestojów i dystansów społecznych nie widać końca… odległość między tym miejscem może wydawać się nie do pokonania.

Patrząc na duży obraz? To może tylko sprawić, że będziesz chciał się poddać. Nie ma sposobu, żeby się stąd dostać.

Zamiast tego zdecyduj, że będziesz myśleć na małą skalę.

Ustaw swój cel, a następnie skup całą swoją uwagę na procesie, który stworzyłeś, aby osiągnąć swój cel. Zdecyduj, na czym najbardziej Ci zależy, to co musisz zrobić dzisiaj .

A kiedy to osiągniesz, pozwól sobie na dobre samopoczucie w dzisiejszym dniu.

W końcu osiągnąłeś to, co zamierzałeś zrobić. To poczucie spełnienia da ci motywację – mentalne wytchnienie i reset – musisz zrobić to, co musisz zrobić jutro.

Ale tylko wtedy, gdy myślisz na małą skalę.

Przedstaw wszystkie kroki, które poprowadzą Cię przez stojące przed Tobą wyzwanie. Następnie podziel tę listę na codzienne porcje. Albo nawet czterogodzinne kawałki.

Wartość netto Rachel Leigh Cook

Albo, używając metafory Andy'ego, do posiłków.

Następnie skup się na dotarciu do następnego dnia, kolejnego czterogodzinnego kawałka lub następnego posiłku. A potem pomyśl tylko o następnym.

Trzymaj głowę nisko, myśl na małą skalę... a pewnego dnia zdasz sobie sprawę, że udało ci się osiągnąć to, co kiedyś wydawało się zbyt przytłaczające, by nawet je rozważyć.