Główny Prowadzić 3 rzeczy, które „Harlem Shake” ujawnia w miejscu pracy

3 rzeczy, które „Harlem Shake” ujawnia w miejscu pracy

Twój Horoskop Na Jutro

Co sprawiłoby, że dorośli nosiliby absurdalne kostiumy, obijali się o nogi krzeseł i wyciskali na ławce małych współpracowników w pulsującym rytmie? W przypadkowy czwartkowy poranek? W sali wykładowej lub w kafeterii biurowej?

Harlem Shake to festiwal tańca, który ogarnia cały naród. Pojedyncze osoby, studenci i całe firmy trzęsą się zgodnie i publikują głupoty na YouTube.

Zgłoszono w YouTube 12 lutego od pierwszego lutego przesłano 12 000 filmów Harlem Shake, które obejrzano ponad 44 miliony razy.

Czytaj dalej, aby poznać trzy uniwersalne prawdy, które ujawnia ten śmieszny taniec – i jak mogą one wpłynąć na kulturę Twojej firmy na lepsze.

Prawda nr 1: Chcemy czuć.

jak wysoki jest zeke elliott

Harlem Shake to przede wszystkim niepohamowane emocje. Poruszając się swobodnie z tym niepowtarzalnym rytmem, ludzie czuć nawet przez 30 sekund przed kamerą, że żyją i nie lunatykują przez cały dzień.

Tyle naszego życia spędzamy w pracy. I spójrzmy prawdzie w oczy, dla wielu ludzi praca jest do bani. I to jest do bani, ponieważ większość miejsc pracy jest przeciętna, statyczna, bezpieczna i po prostu „funkcjonalna”.

Ale żywe kultury sprawiają, że czuć . I są zabawne. I nie mówię o tym b.s. impreza w biurze trochę zabawy, ale prawdziwa, zaangażowana, celowa, hootenanny rodzaj zabawy. Kultura nie jest czymś do zdefiniowania, ale energią, którą można poczuć.

Pomóż ludziom poczuć coś, cokolwiek — podekscytowanie, zadowolenie, radość, zapał, pływ , wysiłek, ciekawość — a wyzwolisz ambasadorów, którzy poprowadzą Twoją sprawę i misję Twojej firmy dalej niż kiedykolwiek.

Prawda nr 2: Chcemy się połączyć.

ile dzieci ma lorrie morgan

Gdyby ktokolwiek z nas wykonał ten taniec latający solo, wyglądalibyśmy na urojenia. Ale w połączeniu z innymi wydaje się mniej szalone, a nawet akceptowalne, wyglądać jak głupek. To wspólne doświadczenie łączy nas z innymizwariowanyludzie.

To samo dotyczy kultury firmy. Łączenie się z innymi ludźmi poprzez wspólne doświadczenia i szczery dialog ośmiela nas do podejmowania ryzyka, nieustraszonego wykonywania i inteligentnej współpracy. Czego nie zrobimy sami, prawdopodobnie zrobimy z innymi przybyszami. Zaczerpnięte z afrykańskiego przysłowia: „Jeśli chcesz iść szybko, jedź sam. Jeśli chcesz zajść daleko, idźcie razem.

kto jest żonaty z Joshem Hartnettem?

Moje przysłowie: „Jeśli chcesz czuć się przy zdrowych zmysłach, rób szalone rzeczy z innymi szalonymi ludźmi”.

Prawda nr 3: Chcemy należeć.

Maslow powiedział, że zajmuje trzecie miejsce na liście potrzeb psychologicznych – potrzeba przynależności.

Tłumy ludzi w tych przesłanych przez Harlem Shake’ach nie są przypadkowymi nieznajomymi. Tańce te są zaplanowane i wykonywane przez grupę ludzi, którzy dobrze się znają. To plemię ludzi – współlokatorów, kolegów z drużyny, współpracowników, rodziny – którzy mówią światu oglądania wideo „jesteśmy razem”. Chodzi o zaufanie i tożsamość.

Ludzie mają psychologiczną potrzebę przynależności do grupy. Musimy czuć się kochani i akceptowani. Kiedy tego nie robimy, lęk społeczny może wpaść w szał, pozostawiając nas sparaliżowanych społecznie i niezdolnych do bycia autentycznymi.

Tworzenie poczucia przynależności w kulturze firmy nie jest trudne. Mogą go tworzyć mniejsze zespoły pracujące nad tym samym celem. Dzielenie się wartościami ze współpracownikami może je stworzyć. Mogą to stworzyć rytuały budujące spójność i dumę.

A nawet dzielenie nieprzyjemnego tańca, którego nikt nie rozumie, może go stworzyć.