Główny Ikony I Innowatorzy 5 ważnych życiowych lekcji, które Steve Jobs chciał, abyś się nauczył

5 ważnych życiowych lekcji, które Steve Jobs chciał, abyś się nauczył

Twój Horoskop Na Jutro

Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak najlepiej wykorzystać swoje życie, nie ma lepszego nauczyciela niż Steve Jobs, który w ciągu 56 lat spędzonych na naszej planecie spędził kilka wcieleń, nie wspominając o kilku karierach. I chociaż Jobs nie rozmawiał publicznie o swoim życiu ani niekonwencjonalnych wyborach zbyt często, jednym godnym uwagi wyjątkiem było jego przemówienie inauguracyjne na klasie maturalnej w Stanford 2005, gdzie przedstawił swoją filozofię jako lekcję, którą każdy może naśladować.

ile lat ma harley quinn smith?

Ta mowa jest tak słusznie podziwiana, że ​​jest jej tekst ukryty w oprogramowaniu każdego komputera Macintosh, jeśli wiesz jak to znaleźć . Oto, co Jobs miał do powiedzenia absolwentom Stanford i nam wszystkim:

1. Podążaj za swoim sercem i ufaj, że wie, dokąd zmierza.

Po sześciu miesiącach pierwszego roku w Reed College Jobs zrezygnował – to bardzo ważna sprawa, ponieważ jego biologiczna matka wymagała od adopcji edukacji w college'u, a adopcyjni rodzice przez lata oszczędzali, aby mógł wyjechać.

„Nie miałem pojęcia, co chciałem zrobić ze swoim życiem i nie miałem pojęcia, jak studia pomogą mi to rozgryźć” – powiedział Jobs. „A tutaj wydałem wszystkie pieniądze, które moi rodzice uratowali przez całe życie. Postanowiłem więc zrezygnować i wierzyć, że wszystko się ułoży. Wtedy było to dość przerażające, ale patrząc wstecz, była to jedna z najlepszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjąłem”.

Oficjalnie nie był uczniem, ale Jobs został w pobliżu, porzucając wszystkie wymagane kursy i wpadając na te, które go interesowały. Jednym z nich był kurs kaligrafii, który badał różne czcionki, zmienną przestrzeń między literami i tak dalej. Jobs zainteresował się tą klasą, więc wziął ją, mimo że była wyraźnie bezużyteczna dla jakiejkolwiek przyszłej kariery, którą mógłby kontynuować.

Tyle że tak nie było. „Dziesięć lat później, kiedy projektowaliśmy pierwszy komputer Macintosh, wszystko to do mnie wróciło”, powiedział. „I zaprojektowaliśmy to wszystko na Maca. Był to pierwszy komputer z piękną typografią”. Typografia, którą, jak zauważył Jobs, Windows i każdy inny system operacyjny po prostu skopiował.

„Oczywiście, kiedy byłem w college'u, nie dało się połączyć kropek w przyszłość. Ale to było bardzo, bardzo jasne, patrząc wstecz dziesięć lat później” – powiedział Jobs. „Musisz więc ufać, że kropki jakoś się połączą w twojej przyszłości. Musisz zaufać czemuś – swojemu wnętrzu, przeznaczeniu, życiu, karmie, cokolwiek. Takie podejście nigdy mnie nie zawiodło i całkowicie zmieniło moje życie”.

2. Najgorsza rzecz, jaka może się przydarzyć, może okazać się najlepszą rzeczą, jaka może się przydarzyć.

Jedną z najgorszych rzeczy, jakie przydarzyły się Jobsowi, było jego publiczne zwolnienie z Apple, dziesięć lat po tym, jak współzałożył firmę. Aby dodać jeszcze więcej upokorzenia, zarząd zwolnił go na polecenie Jona Sculleya, dyrektora, którego sam Jobs zwerbował i zatrudnił.

„To, na czym skupiało się całe moje dorosłe życie, zniknęło i było to druzgocące” – powiedział Jobs. – Myślałem nawet o ucieczce z doliny. Ale coś powoli zaczęło mi świtać – nadal kochałem to, co robiłem. Dlatego postanowiłem zacząć od nowa.

W ciągu następnych pięciu lat założył NeXT i Pixar, poznał i zakochał się w swojej żonie – rzeczy, które nigdy by się nie wydarzyły, gdyby nie został zwolniony. A potem Apple zorientował się, że mimo wszystko go potrzebuje i sprowadził go z powrotem, kupując NeXT. „Wtedy tego nie widziałem, ale okazało się, że zwolnienie z Apple było najlepszą rzeczą, jaka mogła mi się przytrafić” – powiedział.

„Czasami życie uderza cegłą w głowę. Nie trać wiary. Jestem przekonany, że jedyną rzeczą, która mnie utrzymywała, było to, że kochałem to, co robiłem. Musisz znaleźć to, co kochasz.

3. Jesteś już nagi.

„Kiedy miałem 17 lat, przeczytałem cytat, który brzmiał mniej więcej tak: „Jeśli żyjesz każdym dniem tak, jakby był twoim ostatnim, pewnego dnia z pewnością będziesz miał rację” – powiedział Jobs. - Zrobiło na mnie wrażenie. Odtąd Jobs codziennie spoglądał w lustro i zadawał sobie pytanie, czy gdyby to był ostatni dzień jego życia, czy chciałby spędzić go robiąc to, co miał zamiar zrobić? „Kiedy odpowiedź brzmiała „nie” przez zbyt wiele dni z rzędu, wiem, że muszę coś zmienić – powiedział.

Następnie mówił o zdiagnozowaniu raka trzustki, słysząc, że jego śmierć jest nieuchronna, a następnie o leczeniu i wyleczeniu. Niestety, ten sam rak powrócił i odebrał mu życie około sześć lat później, chociaż wtedy o tym nie wiedział. Mimo to jego mądrość o tym, jak najlepiej wykorzystać nasze krótkie życie, była słuszna:

„Pamięć, że niedługo umrę, jest najważniejszym narzędziem, jakie kiedykolwiek spotkałem, aby pomóc mi w dokonywaniu wielkich życiowych wyborów” – powiedział. „Ponieważ prawie wszystko — wszelkie zewnętrzne oczekiwania, wszelka duma, wszelki strach przed zakłopotaniem lub porażką — te rzeczy po prostu odpadają w obliczu śmierci, pozostawiając tylko to, co naprawdę ważne. Pamiętanie, że umrzesz, to najlepszy znany mi sposób na uniknięcie pułapki myślenia, że ​​masz coś do stracenia. Jesteś już naga. Nie ma powodu, by nie podążać za głosem serca.

4. Nie pozwól, aby cokolwiek zagłuszyło Twój wewnętrzny głos.

Wiedząc, że twój czas w życiu jest ograniczony, powiedział uczniom, dokładnie zastanów się, jak go spędzić. – Nie marnuj tego, żyjąc cudzym życiem – powiedział. „Nie daj się złapać w dogmat, jakim jest życie z rezultatami myślenia innych ludzi. Nie pozwól, aby hałas opinii innych zagłuszył Twój wewnętrzny głos. A co najważniejsze, miej odwagę podążać za swoim sercem i intuicją. W jakiś sposób już wiedzą, kim naprawdę chcesz się stać. Wszystko inne jest drugorzędne.

5. Pozostań głodny. Zostać głupim.

Zadania zamknięte tymi prostymi dyrektywami, zaczerpniętymi z tylnej okładki ostatniego wydania Katalog całej Ziemi. Powiedział, że słowa biegły pod obrazem kuszącej wiejskiej drogi wczesnym rankiem. — To była ich pożegnalna wiadomość, kiedy się kończyli.

Dodał, że życzył tego absolwentom, tak jak zawsze życzył sobie: pozostań głodny. Zostać głupim. To rada, za którą wszyscy możemy podążać. Praca zawsze tak robiła.

Jeszcze:

  • Steve Jobs był mistrzem w patrzeniu w przyszłość: możesz być zbyt
  • Czego jeden przedsiębiorca nauczył się pracując dla Steve’a Jobsa
  • 3 powody, dla których inteligentni ludzie robią to, co kochają