Główny Marketing Krytyczna lekcja, którą wszyscy przedsiębiorcy mogą wyciągnąć z ostatniego dowcipu Duolingo

Krytyczna lekcja, którą wszyscy przedsiębiorcy mogą wyciągnąć z ostatniego dowcipu Duolingo

Twój Horoskop Na Jutro

Pomiędzy dłuższymi dniami a rozkwitaniem kwiatów, w wiosennym okresie jest wiele rzeczy do kochania. Jednak ze względu na niekończące się dowcipy o tacie i żałosne żarty, które próbują wyciągnąć firmy, jedną z rzeczy, które z pewnością nie znajdują się na tej liście, jest Prima Aprilis.

Jednak w tym roku, jak po raz pierwszy donosił Wice , w szczególności jedna firma trafiła na Prima Aprilis: aplikacja do nauki języków, Duolingo .

Aby przygotować scenę do żartu, w ciągu ostatniego miesiąca świat internetu wyśmiewał się z nachalnych, uporczywych powiadomień Duolingo wysyłanych do użytkowników aplikacji – które często uciekają się do zawstydzania klientów za opuszczenie zaplanowanych lekcji.

Podczas gdy zabawa online przybierała wiele form, większość z nich to memy lub zrzuty ekranu, które rozprzestrzeniały się lotem błyskawicy w mediach społecznościowych, jak ten poniżej.

jodi lyn o keefe john cusack

Duolingo postanowił wskoczyć do miksu i odpowiedzieć w Prima Aprilis. Ich zespół stworzył reklamę promującą ich satyryczny film, Duolingo Push, w którym ich maskotka zielona sowa, Duo, pojawia się o każdej porze dnia, aby winić użytkowników za dokończenie codziennych lekcji.

Wyniki i dlaczego to zadziałało

Oprócz pozytywnej reakcji odbiorców online, żart przyniósł również wymierne rezultaty. Patrząc na wskaźniki mediów społecznościowych Duolingo na Social Blade, wydaje się, że ich średni dzienny wzrost obserwujących na Twitterze wynosi 553. Jednak 1, 2 i 3 kwietnia aplikacja odnotowała dramatyczny dzienny wzrost do 1,409, 1699 i 1117 dodanych obserwujących. dziennie, kolejno.

Więc dlaczego to zadziałało? Proste, Duolingo uczłowieczyło swoją markę. Sprawili, że wydawało się żywe i przyjemne, gdy inne marki albo grają w to zbyt bezpiecznie, albo są nieautentyczne i banalne, próbując być „modnym”.

W dużej mierze dzięki rozwojowi mediów społecznościowych dzisiejszy krajobraz biznesowy wygląda zupełnie inaczej niż 15 lat temu. W dzisiejszych czasach konsumenci chcą wydawać pieniądze z firmami, które mają osobowość, a nie z tymi, z którymi nie ma kontaktu. Przykładem jest szalenie popularne konto Wendy na Twitterze, które przezabawnie obraża swoich zwolenników.

Po ogromnych czkawkach i błędach marki, takich jak te popełnione przez H&M i Pepsi, to odświeżające mieć firmę wystarczająco skromną i wystarczająco podłączoną, by nie traktować siebie zbyt poważnie. Oto jak możesz to zrobić:

ile lat ma Anna Zak

1. Bądź aktywny na Instagramie.

W tym momencie Instagram „wygrywa”, jeśli chodzi o odzwierciedlenie kultury internetowej – a platforma z dnia na dzień rośnie. Instagram to miejsce, w którym dzieje się popkultura – kochaj lub nienawidzić – od kont memowych, które przyciągają miliony osób za każdym postem, po influencerów prezentujących kolejną sukienkę z Fashionova.

Aby być na bieżąco z trendami online, żartami, najświeższymi wiadomościami i nie tylko, zacznij śledzić konta memów, takie jak Daquan, a także osoby publiczne, takie jak Gary Vaynerchuk. Robiąc tak, nigdy więcej nie będziesz na zewnątrz wewnętrznego żartu.

Pozwólcie, że wyjaśnię tutaj: W żaden sposób nie mówię, że powinieneś robić memy lub publikować śmieszne posty tylko dlatego, że niektóre konta stały się dzięki temu sławne. W rzeczywistości, jeśli nie jest to zgodne z podstawowymi wartościami Twojej marki, wyrządziłoby więcej szkody niż pożytku, sprawiając, że wyglądasz jak firma starająca się być „fajnym tatą”. Mówię tylko, że będąc świadomym i mając puls na kulturze internetowej, będziesz wiedział, co jest popularne, a co nie, dzięki czemu będziesz w stanie odpowiednio działać.

2. Skorzystaj z narzędzi społecznościowych.

Wykorzystując aplikacje do monitorowania mediów społecznościowych, takie jak Brandwatch i funkcja zaawansowanego wyszukiwania na Twitterze, będziesz mógł podsłuchiwać swoich odbiorców i dowiedzieć się, kim są naprawdę mówiąc o tobie, kiedy wychodzisz z pokoju. Będziesz mógł dowiedzieć się, które elementy wizerunku Twojej firmy są dobrze odbierane, a które nie. Korzystając z tych informacji, możesz dostosować swoje żagle pod kątem pozycjonowania swojej marki na rynku.

Słuchając tego, co odbiorca w Internecie naprawdę Myśleli o ich zbyt nachalnych powiadomieniach push, Duolingo było w stanie to rozegrać, a także odegrać to swoim żartem z Prima Aprilis.

3. Od czasu do czasu pokaż swoją zabawną stronę.

Z miłości do wszystkiego co święte, od czasu do czasu baw się dobrze. Jeśli pasuje to do Twojej marki, co jakiś czas opublikuj humorystyczne zdjęcie lub żart w mediach społecznościowych swojej firmy. Pokaże, że oprócz sprzedawania świetnego produktu lub usługi, Twoja firma jest również wspierana przez wspaniałych ludzi.

Z biegiem lat z pewnością firmy miały kilka tandetnych, nieefektywnych prób podczas Prima Aprilis. Ale w tym roku Duolingo sprawiło, że wakacje okazały się wielką wygraną na wiele sposobów i możesz zrobić to samo, stosując te same zasady. Powodzenia.