Główny Następny Akt Jak recesja i maszyna do szycia zmieniły tego byłego producenta z Hollywood w przedsiębiorcę

Jak recesja i maszyna do szycia zmieniły tego byłego producenta z Hollywood w przedsiębiorcę

Twój Horoskop Na Jutro

Od redakcji: Osoby powyżej 50 roku życia należą do najbardziej aktywnych przedsiębiorców w kraju, rozpoczynając działalność gospodarczą na wyższych stawkach niż ich młodzi odpowiednicy. W tej serii Inc. przedstawia nową falę założycieli Boomera.

Marla Ginsburg miała wspaniałą, twórczą, lukratywną karierę. Dopóki tego nie zrobiła.

jak wysoki jest Mike Bibby

W latach 90. Ginsburg był odnoszącym sukcesy producentem telewizyjnym, pracującym przy serialach takich jak Góral i La Femme Nikita . Później przeniosła się do Paryża, gdzie była dyrektorem we francuskiej wytwórni filmowej i prowadziła zajęcia na Sorbonie. W 2003 roku Ginsburg wrócił do Los Angeles w ramach kontraktu z ABC Touchstone. „Byłem bardzo bezpieczny. Miałem ogromne oszczędności” – mówi 61-letni Ginsburg.

Strajk pisarzy uderzył w 2007 roku, po którym nastąpił krach gospodarczy. „Niestety, z powodu tego, gdzie były moje inwestycje, zostałem wymazany” – mówi Ginsburg. „Wiedziałem, że po strajku nie dostanę takiej samej sześcio- i siedmiocyfrowej pensji, jaką otrzymałem.

„W Hollywood panuje ageizm” – dodaje. „Kiedy wszedłem, wiedziałem, że pewnego dnia znajdę się w miejscu, w którym to na mnie wpłynie. Byłem w tym miejscu.

Podczas lat spędzonych w Paryżu Ginsburg zaprzyjaźniła się z kilkoma dyrektorami luksusowej marki LVMH, w tym z kilkoma z Diora. Wyjaśnili jej biznes modowy, który jako właścicielkę szafy z markowymi ubraniami wydała jej się fascynująca. Kiedy więc nadeszła ruina finansowa, „Wyszedłem i kupiłem maszynę do szycia. To takie proste”, mówi Ginsburg. „Zanim skończył się strajk pisarzy, miałem już firmę”.

Ta firma, MarlaWynne Collection, projektuje ubrania dla kobiet w wieku Ginsburga, rynku, który jej zdaniem został żałośnie zaniedbany. „Istniały takie odrażające firmy odzieżowe”, mówi Ginsburg. – Była Eileen Fisher, co było bardzo drogie. Nikt tak naprawdę nie robił ubrań, by odpowiadać na zmieniające się ciało i styl życia Boomera. Możemy być dinozaurami, ale wciąż potrzebujemy ubrań. A tak przy okazji, mamy więcej pieniędzy niż ktokolwiek inny na świecie.

Ginsburg, który jest projektantem-samoukiem, zaczął tworzyć eleganckie, wyrozumiałe ubrania w gustownych kolorach. Na początku miała problemy z zebraniem pieniędzy. Jej rodzina odrzuciła ją, podobnie jak większość kontaktów zawodowych. „Poprosiłem ludzi, którzy znali mnie jako eksperta w jednej branży, aby sfinansowali mnie w innej” – mówi Ginsburg.

W końcu znalazła inwestora, który wkrótce uległ katastrofie na rynku nieruchomości w Los Angeles. Wyjechał z Ginsburga z ćwierć miliona dolarów w zamówieniach od Nordstrom i HSN i bez gotówki na ich realizację. Niechętnie sięgnęła po swój limit kredytowy, „co było w pewnym sensie kompletnie głupie”, mówi. „Wykopanie tej dziury zajęło mi cztery lata. Ale wiedziałem, że jeśli nie złożę tych pierwszych zamówień, nigdy nie wrócę.

Jej apetyt na ryzyko przytępiony doświadczeniem, Ginsburg zdecydowała się licencjonować swoje projekty producentowi, zamiast produkować je samodzielnie. Producent płaci za swoje biuro, pracowników i salony. Ginsburg mówi, że gdyby założyła firmę, gdy była młodsza, zajmowałaby się produkcją i potencjalnie zarobiłaby znacznie więcej pieniędzy. „Ale jestem w punkcie, w którym mam wobec dzieci obowiązek upewnienia się, że w pełni finansuję swoją emeryturę lub starość” – mówi Ginsburg, którego syn jest w stanie remisji chłoniaka nieziarniczego. – Naprawdę muszę to chronić. (Ginsburg jest właścicielem 100 procent znaku towarowego MarlaWynne, „w którym ostatecznie jest wartość”, mówi.)

ile lat ma Billy Gibbons

Wraz z rozwojem linii, Ginsburg sprowadziła więcej projektantów, w większości w tym samym wieku co ona i jej klienci. „Młody projektant nie rozumie, że — nie obchodzi mnie, ile czasu spędzasz na siłowni — pogrubie ci się talia; twój tyłek spadnie; dostaniesz coś ekstra na plecach; Twój metabolizm jest powalony” – mówi. Do projektowania biżuterii i zarządzania mediami społecznościowymi zatrudnia jednak młodych. „Młodzi ludzie mówią, co myślą. Są nieustraszeni” – mówi Ginsburg. „Uwielbiam otaczać się tą nieustraszonością”.

Dziś MarlaWynne, ostoja HSN, ma ponad 10 milionów dolarów przychodu, mówi Ginsburg. Nadal pracuje po 15 godzin, siedem dni w tygodniu. Ale jej 24-letnia córka pracuje teraz u jej boku. („Ona weszła na samym dole”, mówi Ginsburg. „Dostaje moją kawę”). Ginsburg ma nadzieję, że pewnego dnia jej syn też może się przyłączyć. Perspektywa pracy z obojgiem dzieci i zapewnienia im spuścizny nazywa „sekretną premią mojego życia w tej chwili”.

Ginsburg planuje pozostać w firmie, dopóki „mojego osądu, bystrości, kreatywności lub energii w jakikolwiek sposób nie zagrozi temu, nad czym tak ciężko pracowałam”, mówi. „Mam nadzieję, że jestem jak mój ojciec iw wieku 83 lat wciąż wykrzykuję rozkazy. Myślę, że mam dobre DNA.