Główny Zakładanie Firmy Podczas Zakładania Rodziny Jak ten przedsiębiorca zajmujący się robotyką nauczył się optymalizować rodzicielstwo (w pewnym sensie)

Jak ten przedsiębiorca zajmujący się robotyką nauczył się optymalizować rodzicielstwo (w pewnym sensie)

Twój Horoskop Na Jutro

Nic dziwnego, że kobieta stojąca za jednym z najgorętszych startupów zajmujących się pojazdami autonomicznymi również próbuje zoptymalizować bardziej przyziemną mechanikę rodzicielstwa. „Zautomatyzowałam wszystko w naszym domu, co tylko mogłam, od świateł po maszynę emitującą biały szum i dostawy artykułów spożywczych” – mówi Carol Reiley, która zrezygnowała z programu doktoranckiego informatyki w Johns Hopkins, aby przenieść się do Doliny Krzemowej. Wraz z zespołem z laboratorium w Stanford, prowadzonym przez jej męża, Andrew Ng, współtworzyła firmę produkującą samochody autonomiczne Drive.ai, której była prezesem. W lutym, w pierwszych dniach zakładania kolejnej firmy, tym razem w służbie zdrowia kobiet, Reiley z Doliny Krzemowej urodziła córkę Novę. Seryjny przedsiębiorca opowiada o swojej nowej podróży, która łączy macierzyństwo i karierę – od problemu Marissy Mayer po uczenie córki zalet „nastawienia na rozwój”. --Jak powiedziano Christine Lagorio-Chafkin

Mój mąż i ja pracujemy w branży technologicznej i jesteśmy super nerdami. Wydrukowałem w 3D nasze obrączki ślubne. Nasze zaangażowanie zostało ogłoszone w Widmo IEEE [czasopismo wydawane przez Instytut Inżynierów Elektryków i Elektroników] i zawierało zdjęcia, na których pozujemy z robotami w laboratorium robotycznym w Stanford.

Lindsey Buckingham żona Kristen Messner

Do całej idei budowania naszego życia i naszej rodziny podeszliśmy z naprawdę analitycznego miejsca. Jakie są nasze priorytety? Czy wiele dzieci pomogłoby zastosować ekonomię skali? Co chcemy wnieść do świata? Pierwszą rzeczą, na którą zdecydowałem, było to, że tak naprawdę nie chcę wymyślnego ślubu. Ale chciałem zainwestować w siebie. Powiedziałem do Andrzeja: Wykorzystajmy ten fundusz ślubny i po prostu przekażmy go startupowi.

Stało się to Drive.ai. Pobraliśmy się w 2014 roku, a Drive.ai oficjalnie zarejestrowano w 2015 roku. Byłem współzałożycielem i prezesem firmy. Zaczęliśmy jako firma komputerowa, która stworzyła najlepszą w swojej klasie technologię, która potrafiła rozpoznawać ludzi i samochody na ulicy i mogła być przyczepiona do samochodu konsumenckiego. Zebraliśmy ponad 77 milionów dolarów, a ja kierowałem zbiórką funduszy dla firmy. Mam jednak doświadczenie w robotyce, a nie tylko w sztucznej inteligencji, więc zmusiłem firmę do większego myślenia: „Dlaczego nie rozwiązać całego problemu?”. Zachęcaliśmy firmę do wyjścia poza myślenie o tym, co wiedzieli, co było problemem z percepcją głębokiego uczenia się [dla technologii], który można przypiąć do swojego samochodu, do faktycznego bycia całym samochodem i świadczenia całej usługi z aplikacji do samego samochodu. Dziś jest to prawdopodobnie pierwsza firma w autonomicznym samochodzie z modelem biznesowym – z przychodami.

Miałem inny pomysł na startup, taki, jaki miałem przed dołączeniem do zespołu Dysku, i w zeszłym roku zdecydowałem się odejść i założyć go. Znajduje się w obszarze opieki zdrowotnej kobiet, a obecnie jest nas mniej niż pięć osób. Mam nadzieję, że wystartuję jeszcze w tym roku. Zaszłam w ciążę bardzo wcześnie, aby to zacząć. Czułam się bardzo skoncentrowana przez całą ciążę i dało mi to dziewięć miesięcy na naprawdę przemyślenia.

Jedną z moich największych obaw związanych z rodzicielstwem było naprawdę psychiczne wymeldowanie. Miałem świra. Po pierwsze: czy będę dobrą matką? Po drugie: jak to będzie mieć tę nową istotę, która może mieć na mnie taki wpływ, że nie będę chciała się stąd zabrać? Naprawdę bałem się tego całego „wychylania się”. Wielu moich przyjaciół chciało zmienić pracę, żeby zostać matką. Albo rzuciliby pracę. Brakuje silnych lub bardzo udanych wzorów do naśladowania, które wykazują jakąkolwiek równowagę. To Marissa Mayer wraca do pracy po dwóch tygodniach – i tyle. Ale ciężko pracowaliśmy, aby dotrzeć tam, gdzie jesteśmy, i nie chciałem tego rezygnować.

Do całej idei budowania naszego życia i naszej rodziny podeszliśmy z naprawdę analitycznego miejsca. Jakie są nasze priorytety? Czy wiele dzieci pomogłoby zastosować ekonomię skali?

Miałam córkę Novę dwa miesiące temu. Nie jestem jeszcze gotowy do powrotu, ale jeśli już, to uczyniło mnie to bardziej ambitnym, a nie mniejszym, bo chcę dla niej zrobić więcej. Nadal muszę wymyślić, jak zbudować wioskę wsparcia, której będziemy potrzebować. Zautomatyzowałem w naszym domu wszystko, co mogłem, od świateł po maszynę z białym szumem i dostawy artykułów spożywczych, i to pomaga. Moi rodzice bardzo pomagają.

Andrew jest kluczową postacią w sztucznej inteligencji. okolice, więc kiedy ogłosiliśmy narodziny naszej córki, to zrobiliśmy wpis na blogu o naszych przyszłych przemyśleniach na temat A.I . i jak to się zmieni oraz na kluczowych kwestiach, na których będziemy się koncentrować. Było to trochę zainspirowane tym, jak Mark Zuckerberg opublikował informacje o narodzinach swoich dzieci. W tweecie Andrzeja nasza córka miała na sobie 'Witaj świecie' onesie, oczywiście [ta fraza jest często używana do zapoznania nowych programistów ze składnią kodu, którego się uczą].

ile waży Noe Beck?

Inicjały Nova to N.N., jak sieć neuronowa. Jej pełne inicjały to N.A.N., tak jak w przypadku informatyki oznaczającej „nie numer” lub NaN . Ponieważ bez względu na to, jak bardzo zajmujemy się nauką o danych, chcemy, aby wychowano ją jako nie liczbę.

Robimy wiele rejestrów danych, od celów, które chcemy osiągnąć - wagi, wzrostu. Nova jest w 75. percentylu, więc jest wielkim niejadkiem. Mamy wykreślone wszystkie zmiany pieluch i karmienia, i śledzimy każdy kamień milowy.

Więc nie jestem pewien, jak to będzie, kiedy wrócę do biura, ale myślę, że jeśli tam będę, chcę być w 100% zaangażowany. A potem w czasie wolnym skoncentruj się w 100 procentach na Nova.

Dla Andrzeja już, powiedzmy tylko dla niego – i myślę, że w przypadku każdego przedsiębiorcy – czas i energia są najcenniejszymi zasobami. Jest VC, założył Coursera, prowadzi najpopularniejszy kurs na Stanford. Ma teraz siedem prac, nie żartuję. Ale jestem pod wielkim wrażeniem tego, jak żongluje tak wieloma rzeczami. Wiedziałam, że był zajęty, kiedy go poślubiłam, ale robi się coraz bardziej intensywnie. Powiedziałem mu, że każdego dnia chcę jeść razem jeden posiłek. Nie obchodzi mnie, czy to kolacja o północy, czy śniadanie o piątej rano, ale jemy razem jeden posiłek dziennie.

Mamy nadzieję, że nie będziemy wywierać zbyt dużej presji na Nova, aby zajęła się technologią. Może zanurzyć się w co tylko chce. Dla Novy naprawdę chciałbym, żeby miała zestaw umiejętności, bez względu na to, co robi, do pracy, która może jeszcze nie istnieć. Nie chcę, żeby wiedziała, kim chce być. To, czego chcę, to tylko to, żeby miała nastawienie na rozwój, była w stanie się zmienić i po prostu dorosnąć do tego, co chce robić.