Główny Ikony I Innowatorzy Mark Zuckerberg zawiódł świat, mówi Kanye West

Mark Zuckerberg zawiódł świat, mówi Kanye West

Twój Horoskop Na Jutro

Absurdly Driven patrzy na świat biznesu sceptycznym okiem i mocno zakorzenionym przymrużeniem oka.

Trudno uczynić świat lepszym miejscem.

Ciężko jest łączyć ludzi, skłaniać ich do dzielenia się odnowionym duchem i chęcią bycia otwartym.

Tak, ciężko jest być Kanye Westem.

Widzisz, on chce uczynić świat o wiele lepszym.

Ma też pomysły. Brakuje mu tylko pieniędzy.

Możesz być zaskoczony, że człowiek, który odniósł ogromny sukces i poślubił jednego z największych światowych przedsiębiorców, pozostaje w tyle.

jak wysoki jest adam rippon?

Mimo to West zna kogoś, kto powinien dać mu pieniądze, kogoś, kto powinien zdać sobie sprawę, jak bardzo świat potrzebuje pomocy.

Obnażając swoją duszę do Ellen Degeneres , West syknął na starania dyrektora generalnego Facebooka Marka Zuckerberga.

Kanye miał, widzisz, poprosił Zuckerberga o trochę pieniędzy by zrealizować swoje wstrząsające światem, ratujące świat pomysły.

Cóż, kiedy mówię „trochę pieniędzy”, możesz pomyśleć, że to dużo: miliard dolarów.

Aha, poprosił też o pieniądze przez Twittera.

Co dziwne, wygląda na to, że nie otrzymał tej kwoty, ani w ogóle żadnej.

West powiedział Ellen: „Rozumiem, że Mark Zuckerberg nie używa Twittera, chociaż jadłem z nim i jego żoną kolację i powiedziałem im, jak chcę pomóc światu, a on powiedział, że mi pomoże i bla, bla bla.'

Nie ma nic gorszego niż potężna osoba mówiąca do ciebie „bla, bla, bla”.

To boli. To brak szacunku. Pokazuje niepokojące niedowierzanie w twój geniusz.

Może zapomniałem wspomnieć, ale Kanye myśli, że jest następnym Stevem Jobsem .

Jednak dla niego bolesne uczucia są głębokie. Głęboko jak w hollywoodzkim filmie.

„Ale tak to jest” – powiedział Ellen. 'To jest jak W pogoni za szczęściem . To tak, jakbyś próbował sprzedać tę maszynę do pomiaru gęstości kości, wiesz w tym filmie.

Ciężko jest sprzedać maszynę do pomiaru gęstości kości ludziom, którzy są po prostu, cóż, gęsi.

Kanye jednak wie, że jego maszyna jest inna niż wszystkie, jakie można sobie wyobrazić. Potrzebuje tylko pieniędzy.

„Czuję, że gdybym miał więcej środków, mógłbym pomóc większej liczbie ludzi” – powiedział.

Szczerze, Kanye. Ja też. Ale pomogłabym, wiesz, przyjaciołom.

Kanye nie myśli tak maleńkimi kategoriami. 'Mam pomysły, które mogą sprawić, że egzystencja rasy ludzkiej w ciągu naszych 100 lat będzie lepsza' - powiedział.

Po co się męczyć? Te 100 lat to właściwie ostatnie lata ludzkości. Wszyscy zamieniamy się w roboty. W naszych mózgach będziemy mieć nanochipy, które będą za nas myśleć i mówić.

Poczujesz się jak szczęśliwym małżeństwem i nie wiedząc o tym.

a1 wartość netto miłości i hip-hopu

West wierzy jednak, że musi stanąć na wysokości zadania, aby zostać kolejnym wielkim człowiekiem. W pewnym sensie już jest, ale jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy.

– Picasso nie żyje. Steve Jobs nie żyje. [Walt] Disney nie żyje – powiedział. „Wymień kogoś żyjącego, kogo możesz nazwać jednym tchem co oni. Jesteśmy jedną rasą, rasą ludzką, jesteśmy chwilą w istnieniu wszechświata i nieustannie próbujemy powalić się nawzajem. Jakbym się trzęsła mówiąc o tym. Czuję, że mogę coś zmienić, kiedy tu jestem. Czuję, że dzięki moim umiejętnościom mogę coś zmienić”.

Być może jego słowa wzbudzą w tobie taką wiarę, że natychmiast wyślesz mu wszystkie swoje pieniądze.

Być może po prostu dają ci doskonały bodziec do tego, co powiedzieć podczas następnej rozmowy o pracę.

Ale jeśli nie dostaniesz pracy, wiesz, kogo winić: Marka Zuckerberga.

Nie dał ci miliarda dolarów, które w ogóle wyeliminowałyby potrzebę przeprowadzenia tego przeklętego wywiadu.