Lata temu, jeśli miałeś wywiad na stanowisko sprzedażowe możesz zdecydować się na zakrycie tatuażu „Born to Raise Hell”. (Były duże, kiedy byłem młody. I tak, jestem stary.) Chociaż najwyraźniej czułeś, że twój tatuaż coś o tobie mówi... podczas wywiadu mogłeś zdecydować, że te uczucia powinny pozostać niewypowiedziane.
jak wysoki jest Brent Smith
(Chyba że próbowałeś dostać pracę u dealera Harleya.)
Teraz przynajmniej jedno niedawno opublikowane badanie pokazuje study brak dowodów na znaczącą różnicę w poziomie zatrudnienia lub płacy między osobami z tatuażami lub bez. Było to prawdą, niezależnie od tego, czy tatuaże były widoczne, czy nie, i czy dana osoba miała jeden tatuaż, czy wiele. W rzeczywistości nawet respondenci, którzy opisywali własne tatuaże jako „obraźliwe”, czuli, że nie znajdują się w niekorzystnej sytuacji zawodowej ani ekonomicznej.
Tak powinno być.
Niestety, kolejne niedawno opublikowane badanie odkryli, że kierownicy ds. rekrutacji wolą, aby kandydaci nie mieli tatuaży. Wnioskodawcy z ekstremalnymi tatuażami byli postrzegani jako mniej kompetentni i zaangażowani niż ci bez body artu.
A jest jeszcze gorzej: jeśli zatrudnisz menedżerów zrobić oferują pracę osobom z tatuażami lub piercingiem, zwykle zaczynają je od niższej pensji.
Co ciekawe, mniej doświadczeni menedżerowie ds. rekrutacji rzadziej zatrudniali kandydatów z ekstremalnymi tatuażami, podczas gdy osoby z większym doświadczeniem nie były tak skłonne „karać” kandydatów za posiadanie tatuaży.
Ma sens: im większe masz doświadczenie, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że ocenisz księgę pracowniczą po okładce. (Jestem też na tyle dorosły, że dokonałem tego przejścia. Kilkadziesiąt lat temu kandydat z pełnym rękawem lub rozległym tatuażem na szyi mógł mnie zatrzymać; teraz nie czuję, żeby tatuaże mówiły o tobie coś innego niż to, że lubisz tatuaże. )
Z drugiej strony, kierownik ds. rekrutacji z wieloma tatuażami lub kolczykami jest mniej skłonny zatrudnić kandydata, który nie mieć tatuaże lub kolczyki.
jakie pochodzenie etniczne to hoda kotb
Więc tak: to działa w obie strony. Mimo że tatuaże stały się, jak mówią niektórzy wybitni artyści tatuażu , bardziej oświadczenie modowe niż oświadczenie społeczne, różni ludzie reagują inaczej.
Niektórzy oceniają tatuaże negatywnie.
Niektórych to nie obchodzi.
Inni postrzegają posiadanie tatuaży jako coś pozytywnego.
A niektórzy ludzie są na tyle sprytni, by wiedzieć, że wybór tatuażu – podobnie jak ubrania, które zdecydujesz się nosić – nie ma nic wspólnego z twoją wiedzą, doświadczeniem, etyką pracy i zdolnością do załatwiania spraw.
To, jak wyglądasz, nie ma znaczenia.
Co możesz zrobić to się liczy.
Co myślisz? Jeśli masz tatuaże i wybierasz się na rozmowy kwalifikacyjne, czy starasz się je zatuszować? A jeśli zatrudniasz, czy obecność lub brak tatuaży lub kolczyków w jakikolwiek sposób wpływa na twoją decyzję?