Główny Prywatni Tytani Jak 2 Brothers zamieniło chłodziarkę o wartości 300 dolarów w kultową markę o wartości 450 milionów dolarów?

Jak 2 Brothers zamieniło chłodziarkę o wartości 300 dolarów w kultową markę o wartości 450 milionów dolarów?

Twój Horoskop Na Jutro

Ryan Seiders obsługuje wędkę tak, jak Harry Potter robi różdżkę.

Płyniemy rzeką Kolorado w pobliżu Austin, a nasz przewodnik wskazuje na zanurzoną kłodę i każe nam rzucić się tuż za nią i powoli wyciągnąć przynętę. Seiders strzela plastikowym robakiem nadgarstkiem i strzałem w dziesiątkę. Kilka woblerów później i wpada w pięciofuntowy bass wielkogębowy. Kilka minut później jego młodszy brat Roy wchodzi do jednego. – Piłka nożna! – krzyczy Roy, gdy gruby bas wzlatuje w powietrze i jest popychany w stronę łodzi.

Nieźle jak na wtorkowe popołudnie w październiku. I bije na głowę pracę. A może to praca. Ciężko powiedzieć. Cały pomysł za Yeti, firma, którą obaj założyli, miała zaprojektować lodówkę, która wytrzyma ich taktykę łowienia ryb – przede wszystkim taką, na której mogliby stanąć bez obawy, że załamią się, gdy będą rzucać wzrok na karmazyna. Drugim celem było zapewnienie im czasu na łowienie ryb i polowanie. Pracuj trochę, trochę łowić. Ma fajny rytm.

„Wszystko, czego naprawdę chciałem, to fajna firma produkująca wędki” – mówi Ryan. To nie wyszło. Zamiast tego on i Roy wplątali się w potwora, firmę, która bezprecedensowo rozwija się na rynku sprzętu outdoorowego, biorąc tani towar i przekształcając go w pożądaną markę.

Yeti jest Range Roverem zimna. Przebudowane lodówki Sherpa trafiły na rynek w 2006 roku, kosztując od 250 do 300 dolarów za sztukę, co jest zdumiewającą premią – „10X”, jak lubi ją nazywać Roy – powyżej przeciętnego Igloo czy Colemana. Yeti kosztuje teraz do 1300 USD za 85 galonów Tundra 350 . Lodówka, gdy jest zamknięta, jest tak silna, że ​​głodny grizzly nie zdoła jej złamać. (Został przetestowany na jednym i zatwierdzony przez Międzyagencyjny Komitet Grizzly Bear .) „Ludzie w Teksasie będą się chwalić, że ich lodówka jest odporna na grizzly, mimo że w promieniu 1000 mil nie ma grizzly”, mówi Roy.

ile lat ma Tiffany Coyne?

A to mówi o sile marki Yeti – to klienci chwalą się nią. „Ta marka jest po prostu w ogniu”, mówi Mike McCarty, kierownik ds. sprzedaży kategorii w firmie KRÓL , sprzedawcę wysokiej klasy produktów outdoorowych. Po tym, jak program testowy w 2014 r. przeszedł przez dach, REI oferuje teraz twarde chłodnice Yeti, a także nową, miękką chłodnicę, zwaną Zbiornik , plus stal nierdzewna firmy Colster i Kubek naczynia do picia.

Rozpoczęty w 2005 roku, kiedy chłopcy parali się w biznesie wędkarskim (Ryan) i łodzią (Roy), Yeti zaczął wystartować w 2011 roku, kiedy sprzedaż osiągnęła 29 milionów dolarów, gdy wieści rozeszły się wśród hardkorowego tłumu „hak i kula”. W 2014 roku liczba ta osiągnęła 147 milionów dolarów, ponieważ marka przeniosła się do innych segmentów, takich jak pola naftowe i grille. Mimo to marka cieszyła się niewielką rozpoznawalnością, nawet wśród entuzjastów outdooru.

W 2015 roku sprzedaż gwałtownie wzrosła, gdy Yeti stał się wytwórnią, którą trzeba mieć. Była to zapłata za lata marketingu oddolnego dla rybaków i myśliwych, którzy nie tylko rozpowszechniali informacje, ale także pomagali Yeti przenosić się na inne rynki. Zdolność Yeti, z pomocą zewnętrznego inwestora, do rozwinięcia się w bardziej wyrafinowaną organizację sprzedaży i marketingu, stała się mnożnikiem. Dlatego marka czuje się tak dobrze w domku na plaży w Duck w Północnej Karolinie, jak w kaczce w Texarkanie. Yeti jest nawet punktem styku z kulturą. W jego piosence Kup mi łódź ”, który osiągnął nr 1 na liście krajów iTunes, Chris Janson gada, że ​​za pieniądze szczęścia nie można kupić, „ale może kupić mi łódź, może kupić mi ciężarówkę, żeby ją ciągnąć, może kupić mi Yeti 110 zamrożona kilkoma srebrnymi kulami. W 2015 r. Yeti zamknął się na 450 mln USD sprzedaży, w porównaniu z 5 mln USD w 2009 r.

Dla przedsiębiorców i projektantów produktów jest to ostateczny cel: przekształcenie towaru w obiekt pożądania. „To po prostu cholernie fajne”, śmieje się David Srere, współdyrektor generalny i dyrektor ds. strategii agencji brandingowej i projektowej Pieczęć + wichura , z wyraźnym podziwem. Ponieważ to, co wyprodukowali bracia Seiders, to coś więcej niż pudełko, które pozwoli dłużej chłodzić Twoje piwo. Ich umiejętność starannego budowania autentycznej, trwałej historii marki jest równie ważna, a może nawet ważniejsza niż niezniszczalność ich produktu.

„To, o czym jest ich historia, nie jest aż tak fajne” – mówi Srere. „Mogło to być milion rzeczy, ale oni zbudowali swoją społeczność, swoją filozofię działania, wokół ich pełnego pasji zaangażowania na świeżym powietrzu”. Wielkie korporacje za taką wiarygodność zapłaciłyby wszystko, co sprawia, że ​​jest ona dla nich nieosiągalna.

Jak na ironię, Yeti będzie musiał zachowywać się bardziej jak duża korporacja, aby odeprzeć naśladowców, a także rozszerzyć swoją linię produktów i zdolności produkcyjne. Pytanie brzmi, jak bracia mogą to zrobić, nie tracąc z trudem zdobytej wiary.

Synowie pielęgniarki i kochającego przyrodę nauczyciela ze szkoły średniej Ryan (42 lata) i Roy (38 lat) zostali wychowani na dobrych przedsiębiorców. W latach 80. w ramach projektu, który zlecił swoim uczniom, ich ojciec Roger, nauczyciel sztuki przemysłowej, wymyślił klej, który rozwiązuje powszechny problem z wędką. Potem stał się biznesem, a Roger znalazł się poza edukacją.

Prawie. Uczył swoich synów, jak budować rzeczy. „Zawsze miał sprzęt do obróbki drewna, więc chodziliśmy ubrudzić sobie ręce i robić różne rzeczy” – mówi Ryan. Tata zaciągnął także całą rodzinę – w tym brata i siostrę Roya i Ryana – na targi. „Chodziliśmy po targach” – mówi Roy. „I myślę, że bardziej niż cokolwiek, przebywanie z tatą naraziło nas na kontakt z małym biznesem, noszenie wszystkich kapeluszy, wszystkie obszary funkcjonalne w biznesie, a następnie [pokazy] wystawiły nas na… przemysł wędkarski”.

Po ukończeniu Texas A&M (Ryan, 1996) i Texas Tech (Roy, 2000), chłopcy Seiders zaczęli przygotowywać biznesplany. Pracując z ojcem w dziedzinie wędek, Ryan założył własną firmę produkującą wędki na zamówienie na rynku Gulf Coast. „Świetnie się bawiłem, nawiązałem wiele dobrych kontaktów” – mówi. „Nigdy nie zarobiłem dużo pieniędzy”. Roger zajął się również budowaniem łodzi, głównie jako hobby. Roy zaczął robić z tego biznes: dostosowane, aluminiowe łodzie do podchodzenia karmazyna na płytkich wodach przybrzeżnych Zatoki Meksykańskiej.

Spersonalizowana łódź Roya wymagała trzech chłodnic, które były integralną częścią samego łowienia, zwłaszcza jednej, która znajdowała się na dziobie i miała służyć jako platforma do zarzucania. „Ta łódź była dość dobrze przemyślana, wytrzymała i wytrzymała”, mówi Roy, „z wyjątkiem…” Tak, z wyjątkiem chłodnic. Szukali lepszych opcji, gdy Ryan zauważył import z Tajlandii u lokalnego sprzedawcy podczas przerwy od targów.

Pod wrażeniem wytrzymałości lodówki, ale nie jej konstrukcji czy wykończenia, Roy założył firmę importową, aby zostać dystrybutorem tajskiej lodówki. Skupił się na rynku, który znał najlepiej, sklepach wędkarskich i innych niezależnych sprzedawcach sprzętu outdoorowego. Podczas gdy robił postępy w sprzedaży i dystrybucji, nie robił żadnych postępów w samym produkcie. A koszty rozwiązywania problemów gwarancyjnych rosły. „Zacząłem tracić sen o najlepszej chłodziarce i śnić o tym: „A co, gdybyśmy to zrobili? A co, jeśli to zrobimy?” — mówi.

Z frustracji para udała się do Tajlandii, aby przekonać producenta do wprowadzenia pewnych ulepszeń. Ten wysiłek okazał się bezowocny. Następnie usłyszeli o zakładzie na Filipinach, który wydawał się obiecujący. „Ryan i ja debatowaliśmy, czy powinniśmy jechać na Filipiny” – mówi Roy. „Przekonaliśmy się, żeby iść, usiedliśmy z tą fabryką i szybko zdaliśmy sobie sprawę, że ci faceci są na innym poziomie. Byli w stanie zbudować dla nas wspaniały produkt”. Kiedy wyszli, Roy pamięta, że ​​myślał sobie: „Hej, to jest teraz nasza przyszłość. Czas rozpocząć własny handel i własną markę”.

Aby sfinansować prototyp Yeti, Roy wykorzystał pieniądze z importu tajskich lodów. Do tego czasu Ryan sprzedał swój biznes wędkarski. Jeden z jego najlepszych klientów ciągle pytał go, ile chce dla firmy. „Myślałem o wysokiej cenie — zaoszczędzenie tych pieniędzy zajęłoby mi wieczność — a on powiedział: „Sprzedano” — wspomina Ryan. „A moje serce po prostu zamarło. Pomyślałem sobie: „O cholera, powinienem był powiedzieć dwa razy tyle”. Był teraz fajniejszym producentem na pełny etat.

Twarde chłodnice Yeti są wytwarzane w procesie zwanym dwuosiowym formowaniem rotacyjnym. Kajaki i te pomarańczowe plastikowe barierki, które mijasz po drodze, powstają w tym procesie. Polega na wsypaniu do formy sproszkowanej polietylenowej żywicy z tworzywa sztucznego, a następnie podgrzaniu i wirowaniu formy w dwóch osiach. W miarę upłynniania się proszku precyzyjnie nakłada się na formę, tworząc jednolity, prawie niezniszczalny produkt.

Chłodnica została zaprojektowana tak, aby wszystko, co jest łamliwe, było również szybko wymienialne. „Więc jeśli jesteś w domu i twój pies żuje ten [uchwyt liny], zamiast wysyłać zastępczą lodówkę, informujemy klienta: „Hej, weź płaski śrubokręt, wyjmij go, to wypadnie, a wyślemy nowy” – mówi Ryan. W świecie Roya i Ryana każdy ma psa i ciężarówkę i dobrze sobie radzi z płaską głową. Jeśli nie masz psa i ciężarówki i nie jesteś poręczny, nadal możesz czuć się zadowolony z wybranego przez siebie przesadnego projektu.

Produktem ubocznym budowy jest retencja lodu. „Omówimy każdy szczegół i oboje stracimy sen, myśląc o tym, co jest najlepsze dla produktu” – mówi Roy. Dyskutowali także o nazwie firmy. Roy pomyślał o tym w łóżku, znów wpadając w obsesję. Ze wszystkich imion, które przysłali przyjaciołom i rodzinie, najbardziej zapamiętali to: Yeti, Lodowy Potwór.

Kiedy dotarli do prototypu, zdali sobie sprawę, że początkowo będą musieli sprzedawać swoją lodówkę w sklepach za około 300 dolarów za sztukę. Taki rynek nie istniał. Nie było sensu sprzedawać Walmartowi czy Targetowi; potrzebowali innej ścieżki dystrybucji. Wzywając sklepy ze sprzętem i sprzętem, zaproponowali następującą propozycję: po co próbować konkurować z Walmartem sprzedającym 30-dolarowe lodówki i utrzymującym 5-dolarową marżę? Możesz sprzedać lodówkę o wartości 300 USD i zatrzymać 100 USD.

Ryan i Roy byli przekonani, że Yeti będzie sprzedawał ludziom takim jak oni. Więc nadal pracowali przy małych rachunkach i targach. To tam Walt Larsen, szef Wagi reklamowe , agencja Yeti do 2012 roku, znalazła Ryana stojącego przed stołem i wyglądającego, jakby sprzedawał ciasta. (Obecna agencja firmy znajduje się w Austin McGarrah Jessee .) „Uwielbiałem ich produkt” – mówi. „Podobało mi się, że szli naprzeciwko rynku”. Inną wielką zaletą Yeti, jak mówi Larsen, była grupa docelowa: „Powiedziałem im, że dotarcie do człowieka na zewnątrz jest łatwe i niedrogie, a jeśli są agresywni, to jest ogromna szansa. A oni powiedzieli: „Brzmi świetnie”.

Larsen pomógł braciom stworzyć prosty slogan – „Wildly Stronger, Keep Ice Longer” – i skoncentrował swój marketing na rdzeniu myśliwego-rybaka, zatrudniając wpływowych przewodników i rybaków jako ambasadorów marki. W ciągu pierwszych kilku lat, z każdą wysyłką coolera, Ryan i Roy dorzucali kapelusz i koszulkę Yeti, aby prowadzić rozmowę na temat produktu. „Naprawdę czułem, że edukujemy naszych konsumentów w zakresie zalet naszego produktu” – mówi Roy. „Więc, gdy ktoś miał chłodnicę Yeti z tyłu ciężarówki, mógł tego bronić”.

Do 2011 roku, gdy sprzedaż przewyższała możliwości produkcyjne, Ryan i Roy wiedzieli, że mają 100-funtową rybę na 10-funtowej linii i że ich marzenie o skromnym biznesie lifestylowym było w rzeczywistości zbyt małe. Wiedzieli też, że potrzebują pomocy, aby to rozgryźć. W 2012 roku sprzedali większościową pozycję firmie Grupa Cortec , firma private equity, która wniosła na stół doświadczenie operacyjne, choć niekoniecznie doświadczenie na świeżym powietrzu. „Jestem jednym z najgorszych rybaków w historii”, mówi Dave Schnadig, partner zarządzający Cortec Group. Ale Cortec był wcześniej właścicielem maszyny do formowania rotacyjnego i uważał, że może ona pomóc Yeti w rozwiązaniu problemów związanych z łańcuchem dostaw. Oprócz fabryki w Azji, Yeti podpisał kontrakt z fabrykami formowania rotacyjnego na Środkowym Zachodzie. To rzadki przypadek reshoringu, ale pomógł przyspieszyć dostawę i pozwolił Yeti kontrolować proces produkcyjny.

Yeti musiał zlecić logistykę na zewnątrz w 2012 roku, kiedy magazyn o powierzchni 35 000 stóp kwadratowych, którego Ryan i Roy obawiali się nigdy nie obsadzić, stał się beznadziejnie niewystarczający. „Jedyną przerażającą rzeczą jest głośność” – mówi Ryan. „Są wyzwania na znacznie większą skalę: jakość, łańcuch dostaw. Łańcuch dostaw nie nadąża. To dobry problem, ale to jest problem.

Aby uzyskać większą kontrolę nad rozwojem, firma wycofała się również ze sprzedaży od niezależnych przedstawicieli. „To był naprawdę wielki pierwszy raz”, mówi Schnadig. Yeti zatrudnił Paula Clarka, byłego szefa sprzedaży w TaylorMade Golf , aby zbudować zespół sprzedaży.

W siedzibie firmy w Austin bracia zmienili filozofię zatrudniania. Jak wielu założycieli, najpierw zatrudnili „sportowców” – przyjaciół i przyjaciół przyjaciół, którzy mogli zajmować się wszystkim, od marketingu po wysyłkę. Musieli teraz zmienić się ze sportowców na graczy o wysokich umiejętnościach – zespół projektantów produktu nie mógł już nazywać się Ryan i Roy. Chociaż firma podwoiła swoją wielkość w ciągu ostatniego roku, do 200 pracowników, 60 stanowisk było otwartych, gdy Inc. odwiedził w listopadzie.

Co ważniejsze, z perspektywy Corteca, Ryan i Roy byli szeroko otwarci na dyskusje o tym, jak zorganizować szybko rozwijającą się firmę. „Głębokie rozmowy. Zero ego”, mówi Schnadig. (Yeti nie ma nawet szyldu na swoim budynku). Kiedy Schnadig przybył, cztery osoby – Roy i Ryan oraz dwie inne – kierowały firmą. Yeti ma teraz trzech dyrektorów wyższego szczebla, radcę generalnego i sześciu wiceprezesów. „Było wiele pozycji, o których istnieniu nawet nie wiedzieliśmy” – mówi Ryan. Rzeczy takie jak kierownik łańcucha dostaw, inżynier rozwoju produktu i dyrektor marketingu. Kiedy Corey Maynard został zatrudniony do prowadzenia marketingu w 2013 roku, miał tylko trzech bezpośrednich podwładnych.

W 2013 r. Yeti przeprowadziło badanie śledzenia marki, które wykazało zaledwie 4,4% świadomości wśród swoich głównych odbiorców outdoorowych. Tak więc w 2014 r. Yeti zaczął ustanawiać strategię opartą na naturalnych stycznych do polowań i połowów. Na przykład celem były wiejskie sklepy z paszą i nasionami, ponieważ rolnicy i farmerzy pracują i bawią się na świeżym powietrzu i lubią grillować. Kolejny zestaw na świeżym powietrzu również chciał się znaleźć - chrupiący, snowboardzista, kolarstwo górskie, ekologiczny, lokołak, łowiący muchą tłum Boulderów. REI przetestował Yeti w 2014 roku w odpowiedzi na prośby klientów z Teksasu. „Dla Yeti była to szansa na wejście na inny rynek” – mówi McCarty. „Byliśmy trochę zdenerwowani chłodziarkami za 400 dolarów i 600 dolarów”. Ale do 2015 roku REI trochę się denerwowało, jeśli chodzi o utrzymywanie ich na stanie. „Co jakiś czas pojawiają się takie możliwości”, mówi McCarty. – To fajna przejażdżka.

Jeszcze więcej zabawy zrobiło się, gdy Yeti rozszerzył swoją linię produktów o miękką chłodziarkę o nazwie Zbiornik . Jest to bardziej przenośna lodówka na ramię, ale ma wiele zalet na zewnątrz: są cztery punkty mocowania, materiał izolacyjny zapewnia również pływalność, a zamek błyskawiczny został zapożyczony z kombinezonów przetrwania w zimnej wodzie, aby zapewnić Zbiornik wodoszczelny. Ostatnio są naczynia do picia. „Naczynia do napojów i miękkie lodówki stworzyły trzy nogi do naszego stołka, potwierdzając to, co zawsze myśleliśmy – że marka może nas przenieść na nowe terytoria” – mówi Roy.

Zeszłego lata Roy sprowadził Matta Reintjesa z Widok na zewnątrz zastąpić siebie na stanowisku dyrektora generalnego, zachowując tytuł prezesa i skupiając się na rozwoju produktu. Biorąc pod uwagę kapitał, wzmocnione przywództwo i obecne tempo wzrostu, osiągnięcie 1 miliarda dolarów sprzedaży nie jest celem, ale prawdopodobnie jest to nieuniknione. Marka ledwo opuściła Południe i nie prowadzi sprzedaży międzynarodowej.

Yeti, nic dziwnego, boryka się z rosnącą konkurencją. Igloo jest na polowaniu z chłodnicą formowaną rotacyjnie. Ekskluzywny sklep z artykułami łowieckimi i wędkarskimi Cabela , m.in. naśladuje twardą chłodnicę Yeti, sprzedając ją obok siebie i oferując większe wersje w podobnej cenie. To było nieuniknione.

Niewiele Yeti może zrobić, aby Cabela naśladowała swój produkt, ale może znaleźć innych sprzedawców. Teraz ma pieniądze i personel, aby dotrzeć do większej liczby segmentów i szerszej grupy odbiorców. A jak na firmę tej wielkości, linia produktów Yeti to względna rybka. Jednym ze strategicznych problemów, z jakimi borykają się Reintjes i bracia Seiders, jest to, czy przenieść markę Yeti na jeszcze bardziej odległe terytorium. Łodzie Yeti? Kajaki? Odzież? „Yeti zaczynało jako firma produktowa” – mówi Reintjes. „Jeden produkt. To, co widzieliśmy w ostatnich latach, to to, że stała się marką produktową. Charakteryzuje się dużą rozciągliwością produktu”.

A Yeti zdecydowanie chce się rozciągnąć, zarówno linię produktów, jak i terytorium. Kontynuując rozbudowę linii Hopper i napojów, Yeti zagłębia się w nowe kategorie produktów i w trakcie tego procesu powiększa swój zespół ds. rozwoju produktu z 20 do 55 osób do końca 2016 r. Jeśli chodzi o geografię, firma planuje rozpocząć wprowadzanie swoich produktów na wybrane rynki międzynarodowe.

Jak pokazał Harley-Davidson, marka, która staje się plemienna, może być trwała. „Kiedy przedzierasz się przez krainę brandingu, możesz znużyć się samą wykładniczą siłą tego, co marka może zrobić”, mówi Srere Siegel+Gale, „a potem, od czasu do czasu, widzisz to i wali! To właśnie ma Yeti. To właśnie ma Harley-Davidson. Schnadig firmy Cortec też to wie. „To się nie powtórzy w mojej karierze” – mówi.

Zanim wyruszymy na ryby, Roy ujawnia prototyp jednego z najnowszych produktów Yeti. To otwieracz do butelek. Urządzenie ma około pięciu cali długości i wystarczy powiedzieć, że ten szczeniak będzie wystarczająco silny, aby podnieść kołpaki z pickupów, nie mówiąc już o nakrętce na butelce piwa Shiner. „Uwielbiam otwieracze do butelek” – wyjaśnia Roy, podziwiając makietę. – Piąty będzie na górze.

Oznacza to, że Yeti wkrótce będzie sprzedawać pięć otwieraczy do butelek w cenach premium na rynku, który nie potrzebuje zera. Rynek, który też nie domagał się lodówki za 300 dolarów, ale jak pokazali bracia Seiders, odrobina obsesji może zajść daleko.

Anatomia lodówki o wartości 400 USD

Demonstrując ich chłodziarkę potencjalnym nabywcom detalicznym, Roy Seiders wyjmował z kieszeni tani plastikowy zawias. Wyjaśnił, że pokrywki niedrogich lodówek są często mocowane za pomocą tych zawiasów i często pękają. Tundra jest zaprojektowany tak, aby był odporny na uszkodzenia i posiada zintegrowany system zawiasów. Górne i dolne elementy łączą się ze sobą i są utrzymywane na miejscu za pomocą aluminiowych kołków, które biegną wzdłuż długości. Wszystko, co może się złamać — na przykład uchwyt z liny — można łatwo wymienić.

1. Uchwyt
Dwa zestawy. Jeden jest integralną częścią listwy i jest używany, gdy jedna osoba niesie chłodziarkę. Istnieją również dwa uchwyty linowe, aby łatwiej pomieścić dwie osoby. Oba chronią twoje kostki przed skrobaniem.

2. Miejsce do mocowania
Zintegrowany rękaw umożliwia wsunięcie 2-calowego paska na górę i przywiązanie go do bagażnika na tylnej klapie. Jest jeszcze jeden na 1-calowy pasek, aby przymocować go do łodzi.

3. Członek
Można na nim stanąć, a pokrywa jest w pełni izolowana. Ma również uszczelkę na całej ramie (jak w lodówce), która chroni przed krążącym powietrzem, co poprawia zatrzymywanie lodu.

4. Formowanie jednoczęściowe
Lodówki towarowe sklejają ze sobą dwa kawałki plastiku. Ten szew to punkt awarii. Yeti korzysta z formowania rotacyjnego, dzięki któremu chłodnice są sztywniejsze.

5. Grizzly-odporny
Dodaj kilka zamków do przeznaczonych dla nich gniazd i Ursus odchodzi głodny. (I wkurzony.)

6 stóp
Standardowe wyposażenie Tundry obejmuje antypoślizgowe gumowe nóżki, które nie porysują łodzi z włókna szklanego, tworząc jednocześnie przestrzeń, która zapobiega konwekcji. Jeśli chcesz wsunąć lodówkę po skrzyni ciężarówki, po prostu wyjmij je i wkręć zestaw twardych plastikowych.

7. Zatrzask T
Wytrzymałe gumowe zatrzaski pasują do zintegrowanego zaczepu zatrzaskowego w zamknięciu typu kulkowo-gniazdowego.

8. Drenaż

Podobnie jak w łodzi, na dnie jest ustawiony pod kątem odpływ oraz odłączany wąż.

Marki outdoorowe: życie niebezpiecznie

wbudowany obraz

Natura to opiekuńcze miejsce dla przedsiębiorców. Wielu rybaków, narciarzy, poszukiwaczy przygód, wczasowiczów, turystów pieszych i rowerzystów zostało zainspirowanych do stworzenia produktów, które zwiększają ich wrażenia. Północna ściana zaczęło się jako dążenie do zbudowania lepszego namiotu. Patagonia wygląda na firmę odzieżową, ale niezadowolenie założyciela Yvona Chouinarda z haczyk wciągnął go najpierw do branży sprzętu alpinistycznego. A jeśli natura potrafi być bezlitosna, przemysł outdoorowy jest jeszcze gorszy. Marki, które przeskakują od funkcji do mody, mogą uznać, że wspinaczka staje się trudniejsza. Tutaj jest kilka z nich.

Towar
Coleman : Solidny sprzęt kempingowy napotkał pewne trudności, ponieważ przeszedł z rąk do rąk wielu operatorów (Ron Perelman, Promień słońca ) dopóki nie został sprzedany Jarden , rozległy holding prowadzony przez miłośników sportu. Jarden zbiera niepewne lub niedofinansowane marki. Jej portfolio artykułów sportowych obejmuje wiele niegdyś gorących marek: K2 , Świstak , Znacznik , Rawlings , Penn , i Stren .

Fajne, ale chłodne
Timberland , północna ściana, Samochody dostawcze : VF Corporation kupił North Face z bankructwa i wydał 2 miliardy dolarów na zakup Timberland. Marki te są wszędzie, ponieważ akcjonariusze domagają się wzrostu. Czynnik chłodu zanika, a akcje firmy mają problemy.

ile lat ma Taylor kicz

Nadal płynę na fali
Lodołamacz : Firma z siedzibą w Nowej Zelandii, założona przez Jeremy'ego Moona, sprzedaje odzież wykonaną w całości z wełny w sposób zrównoważony. I można wirtualnie spotkać owce, które to umożliwiły.

Stopiona gorąca
Gęś kanadyjska : 60-letni dostawca odzieży z Ontario dla polarników został przyjęty do głównego nurtu przez wnuka założyciela. Cecha Canada Goose przewyższała marki Marmot, North Face i zeszłorocznej ukochanej, Moncler .

Nie żyje
Zasłona : Marka odzieży narciarskiej, która stawia czoła roślinom. Cloudveil miał kilku właścicieli korporacyjnych po tym, jak sprzedał go założyciel Stephen Sullivan; nowa firma próbuje przywrócić markę. Sullivan od tego czasu uruchomił firmę odzieżową o nazwie Stio .

Poprawki i amplifikacje: Wcześniejsza wersja tej historii błędnie określała agencję Yeti. Agencja reklamowa firmy od 2012 roku jest McGarrah Jessee .