Główny Prowadzić 7 oznak, że nie jesteś tak samoświadomy, jak myślisz

7 oznak, że nie jesteś tak samoświadomy, jak myślisz

Twój Horoskop Na Jutro

Bycie w grze dającej porady to nie wszystko, czym jest. To nie jest tak, że siedzisz na szczycie góry i po prostu zasypujesz swoich klientów perłami mądrości. Jeśli chodzi o menedżerów i liderów biznesu, prawie nigdy nie jest tak czarno-biały.

elisabeth hasselbeck wartość netto 2015

To prawda, że ​​są chwile, kiedy ludzie są naprawdę otwarci na głos doświadczenia i być może odrobinę obiektywizmu. Jest też przeciwna skrajność: głębokie zaprzeczenie. Gdzie nie chcą słyszeć prawdy bez względu na to, co mówisz i jak to mówisz.

A pomiędzy tymi czarnymi i białymi szczytami jest rozległa płaszczyzna szarości, gdzie ludzie w głębi duszy wiedzą, co muszą zrobić, ale coś ich przed tym powstrzymuje. Że coś jest prawie zawsze pod powierzchnią, co oznacza, że ​​nie jest łatwo się do tego dostać, a ludzie często wprawiają w zakłopotanie, udaremniają lub wręcz przeciwstawiają się temu wysiłkowi.

Prawda jest taka, że ​​ludzie obierają wiele dróg, aby uniknąć konfrontacji z tym, z czym nie chcą się konfrontować. A te ścieżki mogą prowadzić do upadku kariery lub zniszczenia biznesu. Bez żartów.

Oto siedem znaków, którymi możesz podążać tą drugą ścieżką.

ile lat ma Donald Cerrone?

Jesteś tyranem. Gdybyś nie miał emocji, nie byłbyś człowiekiem. Uczucia są ważnymi mechanizmami przewodnimi. Gniew i agresja nie różnią się. To oznaki, że czujesz się zagrożony lub przestraszony. Przechodzisz do ofensywy i tyranizujesz coś, co jest głęboko w tobie, coś, czego nie chcesz, aby ludzie widzieli, często poczucie słabości i bezbronności. Ironiczne, prawda?

Jesteś defensywny. Kiedy dyrektorzy generalni sprzeciwiają się konsultantowi lub coachowi, który chce spotkać się ze swoim personelem lub dyrektorami zewnętrznymi w cztery oczy, kiedy szczera i obiektywna informacja zwrotna wzbudza w nich niepokój, a nawet gniew, jest to pewny znak. Nie jestem nawet pewien, dlaczego nazywają to „defensywnym”, ponieważ defensywni ludzie prawie zawsze odbijają się, przechodząc do ofensywy.

Ty kontrolujesz. Kiedy zachowujesz się w sposób kontrolujący — kiedy zarządzasz mikrozarządzaniem, czepiasz się drobiazgów — zwykle oznacza to, że nie masz do czynienia z wielką rzeczą, która naprawdę cię denerwuje. Oznacza to, że nie zwracasz uwagi na coś naprawdę ważnego. Niezaznaczone, to z pewnością może poprowadzić Cię ciemną ścieżką.

Jesteś pasywno-agresywny. Kiedy mówisz: „Jasne, nie ma problemu”, a potem odwracasz się i robisz dokładnie odwrotnie, oznacza to, że nie chcesz konfrontować się z innymi lub być konfrontowanym z nimi. To ugięcie, próba zrzucenia ich z zapachu, abyś nie musiał zajmować się czymś, co głęboko na Ciebie wpływa. Ponownie, zwykle jest to coś, czego nie jesteś świadomy, coś, co sprawia, że ​​czujesz się bezbronny lub zawstydzony.

Twoje zachowanie się zmienia. Kiedy twoje zachowanie zmienia się do punktu, w którym jest to zauważalne dla innych, którzy cię znają lub pracują z tobą, jest to zdecydowanie znak, że naprawdę coś ci przeszkadza i nie zdajesz sobie sprawy, jak wpływa to na twój nastrój. Jeśli ktoś zwróci ci na to uwagę, a ty jesteś defensywny, to jeszcze większy znak.

ile lat ma Lewis Howes

Jesteś wspaniały. Kiedy robimy over-the-top, jak pewni jesteśmy w naszych pomysłach, naszych planach, naszej działalności, kiedy nasze strategie są sprzeczne z obiektywnym rozumowaniem lub nasze cele nie przechodzą testu zapachowego, jest to znak, że naprawdę jesteśmy skończeni nasze głowy i nadmiernie kompensują się, by wyglądać, jakbyśmy mieli wszystko pod kontrolą. Widziałem i pracowałem z kilkoma dyrektorami generalnymi w trybie grandiose. Jeśli się z tym nie pogodzą, nigdy nie kończy się to dobrze.

Wymyślasz wymówki. Wymówki, wszelkiego rodzaju wymówki, to sposoby na unikanie lub odwracanie negatywnej uwagi. Wskazywanie palcami i obwinianie innych to powszechne techniki unikania, które komunikują nasz opór przed pociągnięciem do odpowiedzialności. Dlatego granie w obwinianie jest tak wyraźnym znakiem dysfunkcjonalnego przywództwa lub zarządzania. A jednak widzimy to aż za często, prawda?