Główny Najlepsze Branże Przygotuj się na Starbucks of Yoga

Przygotuj się na Starbucks of Yoga

Twój Horoskop Na Jutro

Od redakcji: Ten artykuł jest częścią Inc. raport Best Industries 2015.

„Joga juggernaut” wydaje się być oksymoronem, i to śmiesznym. Dopóki nie uznasz, że ma siedzibę w Denver Joga CorePower , pomysł seryjnego przedsiębiorcy Trevora Tice'a.

Pod koniec lat 90. Tice był zajęty budowaniem Tech Partners International, firmy outsourcingowej IT. Tice dorastał w Telluride w Kolorado, lubił jeździć na nartach, wędrować, jeździć na rowerze górskim – „wszystkim tym, co robisz w górach”, mówi – do czasu, gdy wypadek podczas wspinaczki nie złamał mu obu kostek.

Josh Duhamel wartość netto 2016

Wiedząc, że już nigdy nie będzie w stanie w ten sam sposób wspinać się po skałach ani jeździć na rowerze górskim, Tice zwrócił się do jogi. Podróżował po całym świecie ze swoją firmą informatyczną i za każdym razem, gdy wylądował w nowym mieście, prosił hotelowego portiera o skierowanie go do miejscowego miejsca gorącej jogi. To, co odkrył, zaskoczyło go i rozczarowało: „Byłem bardzo rozczarowany udogodnieniami, dostawą, konsystencją”, mówi. „Brakowało niczego, co miałoby dobre doświadczenie klienta”.

W odpowiedzi Tice założył w 2002 roku sieć studiów jogi, która od tego czasu rozszerzyła się na cały kraj. Jego CorePower Yoga nieustannie skupia się na spójności i doświadczeniu klienta. Studia, z pełnymi szatniami i klimatyzacją, mają więcej wspólnego z wysokiej klasy klubami fitness niż z niezależnymi studiami; uczą tylko CorePower Yoga, którą Tice sam zaprojektował, zainspirowany joga mocy , ashtanga joga , i Bikram joga . Zajęcia trwają 60 minut, a nie 90 jak w większości studiów; są lustra i muzyka.

Model biznesowy jest bardziej podobny do klubu fitness, skupiając się na członkach, którzy płacą od 135 do 170 USD miesięcznie za nieograniczoną liczbę zajęć w dowolnym studiu i polegają mniej na zajęciach typu drop-in, które zazwyczaj kosztują około 20 USD. W 2012 r. przychód CorePower Yoga wyniósł 45,2 mln USD; Tice twierdzi, że przychody są teraz na poziomie 100 milionów dolarów.

Tice mówi, że sfinansował pierwsze 20 studiów, z których każde kosztuje od 500 000 do 750 000 dolarów, aby otworzyć, z wpływów ze sprzedaży jego ostatniej firmy. W czerwcu 2013 r. CorePower Yoga zwróciła się do firmy private equity Catterton Partners, otrzymując inwestycję, którą Tice opisuje jako „na północ od 100 milionów dolarów”.

Catterton nie jest jedynym inwestorem obiecującym w branży jogi, która składa się głównie z małych studiów prowadzonych przez niezależnych właścicieli-operatorów. Joga i pilates razem rosły w tempie około 7,7 procent rocznie od 2007 do 2012 roku, według badacza rynku IBISWorld, i są obecnie rynkiem o wartości 7 miliardów dolarów. W 2012, Dziennik jogi Badanie Yoga in America wykazało, że jogę praktykuje 20,4 mln Amerykanów, w porównaniu z 15,8 mln w 2008 roku.

Jeff Tkach, wydawca grupowy dla Dziennik jogi i Czasy wegetariańskie Time , uważa, że ​​te liczby będą tylko rosły. Jak mówi, zajęcia online są obfite, a jogę można teraz znaleźć w szpitale i szkoły. „Joga staje się coraz bardziej dostępna” – mówi.

„Jeśli tylko prześledzisz świadomość i absorpcję jogi w ciągu ostatnich 12 lat, to byłoby niesamowite” – mówi Tice. „Teraz jest w reklamach i filmach”.

W lutym 2012, największa sieć studiów jogi w Kanadzie, 13-lokalizacja Joga , zebrał 9 milionów dolarów na rozbudowę. Zeszłego lata firma Great Hill Partners zapłaciła około 45 milionów dolarów za YogaWorks , sieć z 29 studiami w Kalifornii i Nowym Jorku, według Dziennik Wall Street .

Istnieją wszelkie powody, by sądzić, że inwestycja firmy Catterton pozwoli CorePower prześcignąć ich obu. CorePower ma 119 studiów, a przed zastrzykiem gotówki było na dobrej drodze do otwarcia od 10 do 15 nowych rocznie. Teraz strzela 25 do 30 lat w 2015 roku, przyspieszając w ciągu następnych pięciu lat. Tice nie uważa, że ​​CorePower Yoga nie będzie w stanie stać się spółką publiczną prowadzącą ponad 500 studiów w USA.

Zarządzanie takim rodzajem wzrostu Wyobrażenia Tice mogą być jednak zniechęcającym wyzwaniem, więc CorePower wykorzystał część pieniędzy z funduszy private equity, aby wzmocnić zespół zarządzający, umożliwiając Tice'owi wycofanie się z codziennej działalności firmy. Amy Shecter, poprzednio prezes Elie Tahari, została w maju dyrektorem generalnym firmy; Heather Holland, która była doradcą generalnym Le Pain Quotidien, weszła na pokład we wrześniu 2013 roku; a Tess Roering, wcześniej wiceprezes ds. marketingu w firmie Athleta, dołączyły we wrześniu.

CorePower Yoga ma swoich krytyków, o których Tice mówi, że czasami obejmują właścicieli studiów w dzielnicach, w których CorePower Yoga otworzyła sklep. „Lokalne studia jogi poczuły się wyjątkowo zagrożone, gdy CorePower Yoga weszła na rynek” – mówi. „Z perspektywy czasu ich obawy były nieuzasadnione”. Mówi, że większość niezależnych studiów jogi faktycznie skorzystała na pojawieniu się CorePower Yoga. „Znam większość właścicieli studiów w regionach, w których znajduje się CorePower Yoga” – mówi. „Zawsze odbieram telefon, że się martwią, a cztery lata później znowu z nimi rozmawiam i świetnie sobie radzą”.

„Widzimy atak nowych franczyz”, mówi Tkach, wspominając nie tylko CorePower, ale także dodatkowe firmy, takie jak Czysta joga , Jogafit , i Wydychać. Ale jak dotąd uważa, że ​​dla nich wszystkich jest wiele możliwości. „Istnieje tak wiele różnych stylów jogi”, mówi. — Masz tendencję do znajdowania swojego plemienia, że ​​tak powiem.

W przypadku wszystkich tych firm istnieje również niebezpieczeństwo, że joga jest tylko ulotnym trendem – i że zanim CorePower zbuduje swoje 500 studiów, jej jednorazowi fani przejdą do innych zajęć, takich jak Tae Bo lub trampoliny. Tice tego nie ma. „Ludzie od lat martwią się, że joga jest modą” – mówi. — Nie wierzę, że tak. To taka potężna praktyka. Ludzie, którzy tego doświadczyli, zgodzą się. Większe wyzwanie, jak mówi, jest znacznie prostsze: „Teraz musimy działać sprawnie i właściwie”.