Czy popełniłeś błąd w swojej pracy tak źle, że myślisz, że zostaniesz zwolniony? Jeśli nie zwolniony, może nogi zrobiłeś coś, co gwarantuje, że nigdy nie dostaniesz awansu.
Wszyscy popełniają błędy. I wszyscy powinniśmy zrobić co w naszej mocy, aby wziąć odpowiedzialność za nasz błąd i go naprawić. Co robimy po to jest to, co decyduje o wykolejeniu naszej kariery, czy nie.
Oto, co musisz zrobić: puść to.
Kiedy wcześniej w swojej karierze byłem konsultantem ds. zarządzania, popełniłem duży błąd. To było bardzo publiczne, a wpływ był znaczący – między tym, co doradzałem, a „właściwą” odpowiedzią, były miliony dolarów.
Projektowałem operacje dla firmy, która integrowała dziewięć przejęć. Zaplanowałem wszystkie przyszłe biura i potrzeby kadrowe, aż do poszczególnych osób, które będą potrzebne.
Mój główny kontakt z moim klientem zadzwonił do mnie, aby powiedzieć, że coś jest nie tak z moimi przewidywaniami, i zapytał, czy rozliczam się z „innymi danymi”. Przełknąłem i zapytałem: „Inne dane?”
Przeoczyłem całą część dostarczonego mi zestawu danych. Skutek: ludzie, którzy mieli otrzymać oferty na wcześniejszą emeryturę, byliby faktycznie potrzebni. Biura, które zostały oznaczone do zamknięcia, nagle musiały pozostać otwarte. Organizacja musiała być o dziesięć procent większa niż to, co wszystkim powiedziałem.
Chante Moore wartość netto 2015
Czułem się okropnie.
Byłem zawstydzony, zdenerwowany, zawstydzony i chory na żołądek. I te uczucia były obecne nie tylko w dniu, w którym dowiedziałem się, co zrobiłem źle. Czułem się tak przez miesiąc – cztery razy dłużej niż naprawienie błędu, wyjaśnienie innym w firmie, co się stało i wzięcie odpowiedzialności za to na klienta.
Po około tygodniu świat ruszył dalej. Ale ja nie. Ukarałem siebie znacznie dłużej niż ktokolwiek inny, i to nie w najmniejszym stopniu.
Wpłynęło to na moją pracę nad nowym projektem, wpłynęło na moje interakcje w pracy i życiu osobistym oraz wpłynęło na moje zdrowie psychiczne i fizyczne. Cały czas wątpiłem w siebie. Miałam właśnie awansować, więc chociaż byłam pewna, że to przez okno, byłam też całkiem pewna, że faktycznie zostanę zwolniona.
Moja roczna ocena wyników pojawiła się pod koniec tego incydentu i dosłownie nie było żadnej wzmianki o tym błędzie. Nie napisano ani słowa, nie wpłynęło to na wynik.
Pojawiło się jednak moje nastawienie i interakcje w ciągu ostatniego miesiąca – w czasie tuż po incydencie, który poprzedzał moją recenzję. Rzeczywisty błąd nie był problemem, ale sposób, w jaki pozwalałem mu się rozlewać każdego dnia i wpływał na to, jak wszystko robiłem, był taki, że ludzie mieli problemy z moim występem.
Słusznie. I to właśnie przeszkadzało mi w awansie.
Chociaż nie możemy uniknąć popełnienia błędu, z pewnością możemy być odpowiedzialni, gdy je popełniamy i robimy, co w naszej mocy, aby je naprawić.
Najważniejszą rzeczą, którą musimy zrobić, to pamiętać, że jesteśmy ludźmi, będziemy popełniać błędy (tak, nawet duże) i to jest w porządku. Nadal możemy być dobrymi, wartościowymi ludźmi, pracownikami, liderami, przyjaciółmi, małżonkami i rodzicami.
Chodzi o współczucie dla siebie – coś, czego wielu z nas w dzisiejszych czasach brakuje. Zamiast tego jesteśmy tak pochłonięci negatywnością i dążeniem do natychmiastowej satysfakcji.
Pozwól, aby ogarnęło to pozytywne uczucie, zamiast wątpliwości, porażki i strachu. Pomoże Ci szybko i całkowicie wyleczyć się z każdego błędu, dzięki czemu możesz wrócić na ścieżkę sukcesu.